Ślęza w niedzielę podejmie wicelidera
W niedzielę (23 września) o godz.16 na stadionie przy ul. Na Niskich Łąkach rozegrany zostanie mecz 9. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Pniówkiem 74 Pawłowice.
Sporych emocji możemy oczekiwać po niedzielnym meczu dwóch czołowych trzecioligowców. Zmierzą się w nim niepokonana w tym sezonie we Wrocławiu Ślęza i nie mający jeszcze na koncie porażki w spotkaniach wyjazdowych Pniówek.
Górniczy Klub Sportowy „Pniówek” Pawłowice powstał w 1974 roku. W roku reorganizacji rozgrywek (2008), Pniówek okazał się najlepszym zespołem w grupie II śląskiej IV ligi i zagrał w barażach o awans do ligi II. W nich okazał się być gorszym od GKS-u Tychy. Od sezonu 2008/09 klub z Pawłowic niezmiennie występuje w III lidze, a najlepszym miejscem jakie osiągnął było 3. w sezonie 2012/13.
W poprzednim sezonie Pniówek długo balansował na granicy spadku. Sytuacja uległa poprawie, gdy stery prowadzenia drużyny objął pod koniec kwietnia Grzegorz Łukasik. Pod wodzą tego szkoleniowca drużyna z Pawłowic w 10. meczach doznała tylko 1. porażki, dzięki czemu zajęła 13. bezpieczne miejsce w tabeli. Doskonała passa zespołu nie zakończyła się wraz z końcem ubiegłego sezonu, lecz kontynuowana jest również w nowych rozgrywkach. Pniówek to aktualny wicelider tabeli mający już na koncie 17. zdobytych punktów. Póki co zespół GKS-u możemy nazwać pogromcą beniaminków, bo aż 12 pkt Pniówek zdobył w spotkaniach z drużynami, które wiosną wywalczyły awans do III ligi. Oprócz nich, pawłowiczanie zdołali pokonać Lechię Dzierżoniów, zremisowali z Piastem Żmigród i Ruchem Zdzieszowice oraz przegrali z Górnikiem Polkowice.
W lecie w Pawłowicach dosyć mocno przewietrzono szatnię. Odeszli między innymi grający przed długie lata w Pniówku Arkadiusz Przybyła i Michał Szczyrba. Pozyskano za to piłkarzy, których nazwiska nie są anonimowe dla mającego trochę rozeznania w futbolu kibica. Z Kluczborka do Pawłowic przywędrował Krzysztof Bodziony (5. meczów w ekstraklasie). Kadrę Pniówka zasiliło też trzech piłkarzy GKS-u Jastrzębie – Konrad Hasior, Piotr Trąd i król strzelców sezonu 2016/17, Wojciech Caniboł. Z kolei Tomasz Musioł przeniósł się do Pawłowic ze Stali Bielsko-Biała. Najbardziej znanym piłkarzem Pniówka pozostaje jednak wciąż 39-letni Sławomir Szary, który w swoim piłkarskim CV odnotowane ma 150. spotkań rozegranych na najwyższym poziomie rozgrywkowym.
W naszej przedsezonowej ankiecie trener Grzegorz Łukasik powiedział, że jego zespół walczyć będzie o górną część tabeli. Jak widać po dotychczasowych rezultatach Pniówka, nie rzucał on swoich słów na wiatr. Z drugiej strony patrząc na kadrę jaką dysponuje, nie powinno to dziwić. Pniówek jest wręcz zobligowany, do odegrania większej roli niż ligowego średniaka, jakim był przez wiele sezonów.
Piłkarze Ślęzy doceniają klasę rywala, ale też znają swoje możliwości i w niedzielę ich celem będzie, zresztą jak w każdym innym meczu, zwycięstwo. Nie będzie o nie łatwo, ale też jego wywalczenie leży w zasięgu żółto-czerwonych. Możemy zatem oczekiwać ciekawego i bardzo emocjonującego widowiska, na które serdecznie zapraszamy fanów dobrego futbolu. Wstęp na mecz jest bezpłatny.