Ślęza remisuje z pierwszoligowcem

W rozegranym w Wałbrzychu meczu sparingowym, Ślęza Wrocław zremisowała z Odrą Opole 1:1.

 

Na drugi mecz sparingowy, Ślęza Wrocław udała się do Wałbrzycha, gdzie aktualnie we wspaniałych warunkach przygotowuje się do rozgrywek opolska Odra. Nie tylko zresztą ten klub korzysta z tego miejsca, bo w tym ośrodku, przebywa te ligowy rywal 1KS-u, czyli rezerwy Śląska a także juniorzy tego klubu. My o takim obozie możemy tylko pomarzyć, bo po prostu ze względów ekonomicznych jest on dla nas niedostępny.

Odra już za półtora tygodnia rozpocznie ligowy sezon, co pokazuje też, że jest już na końcowym etapie przygotowań. Nasza drużyna trenuje zaledwie od tygodnia, co też było atutem opolan. Przede wszystkim byli oni zdecydowanymi faworytami tego starcia z racji tego, że występują na co dzień o dwie klasy rozgrywkowe wyżej od żółto-czerwonych. Mimo to. liczyliśmy na to, że wrocławianie postawią się tak silnemu rywalowi i tak też się stało.

W pierwszych minutach Odra mocno zaatakowała. Dwukrotnie bardzo dobrze spisał się testowany przez 1KS bramkarz, a po uderzeniu Adriana Łyszczarza piłka trafiła w poprzeczkę. Po przetrzymaniu początkowego naporu rywali, piłkarze Ślęzy zaczęli grać odważniej, lecz ich akcjom brakowało wykończenia w postaci strzałów. Wreszcie w 27 min. piłka trafiła pod nogi Mikołaja Wawrzyniaka, a ten precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Odra mogła doprowadzić już 2 minuty później, lecz i tym razem znakomicie spisał się wrocławski golkiper.

Po zmianie stron opolanie przeważali, lecz nic z tej ich przewagi nie wynikało, bo dobrze zorganizowani w defensywie zawodnicy Ślęzy nie dopuszczali ich do prób strzeleckich. Sami za to dwukrotnie sprawdzili czujność  Józefa Burty, a czynili to Oskar Hampel i  Robert Pisarczuk. Od 65 min. po tym ja trener Grzegorz Kowalski dokonał wielu zmian i skład Ślęzy składał się w większości z bardzo młodych oraz testowanych zawodników, opolanie osiągnęli bardzo dużą przewagę i gra w praktyce toczyła się w okolicach pola karnego 1KS-u. Wrocławska młodzież broniła się bardzo dzielnie do 87 min. w której po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, z bliska piłkę posłał do bramki Artur Pikk.

ODRA OPOLE – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1 (0:1)

0:1 Wawrzyniak 27′
1:1 Pikk 87′

Odra – Wójcik (46’Burta), Szrek, Kamiński (46’Żemło), Piroch (46’Błyszko), Pikk, Niziołek (60’Purzycki) Łyszczarz (85’Buniak), Mida (60’Zawada) Dominguez (70’Osiniak), Nowak, Banaszewski.
Ślęza – Testowany 1 (65’Majchrzak), Kozik (65’Kifert), Pisarczuk (65’Testowany 2), Marcjan (46’Hampel), Wawrzyniak, Olek (65’Baczul), Kluzek (65’Chmielewski), Jabłoński, Testowany 3 (46’Testowany 4), Afonso (Testowany 5), Bieńkowski.