Czy Ślęza zatrzyma rozpędzony LKS ?
W niedzielę (29 października) o godz.14 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 14. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy Ślęzą Wrocław i LKS-em Goczałkowice-Zdrój.
W niedzielę piłkarze Ślęzy staną przed trudnym zadaniem, bowiem przyjdzie im się mierzyć z bardzo dobrze dysponowanym w ostatnich tygodniach, zespołem LKS-u Goczałkowice-Zdrój.
Gdy słyszymy nazwę LKS Goczałkowice-Zdrój, to natychmiast kojarzymy ją z Łukaszem Piszczkiem. Klub z Goczałkowic to w praktyce jego dziecko. Wspierał go i praktycznie nim zarządzał grając jeszcze w Borussii Dortmund, a gdy jego przygoda z Bundesligą dobiegła końca, powrócił do Goczałkowic, by wesprzeć drużynę zarówno na boisku, ale też zostając jej trenerem, co oficjalnie nastąpiło w marcu b.r. Przed startem obecnego sezonu, Łukasz Piszczek w naszej przedsezonowej ankiecie powiedział, że LKS będzie chciał poprawić swoją pozycję (10) z ubiegłego sezonu i póki co zespól z Goczałkowic-Zdroju realizuje te zamierzania znakomicie, plasując się aktualnie na 4. miejscu w ligowej tabeli, z dorobkiem 24 pkt na koncie. Warto też zauważyć, że po raz ostatni LKS schodził z boiska pokonany, 2 września, gdy w meczu 6. kolejki przegrał 0:1 we Wrocławiu z rezerwami Śląska. Po tym starciu rozpoczęła się seria ośmiu spotkań bez porażki, a w trzech ostatnich meczach LKS zwyciężył, wygrywając m.in. jako jedyny w tym sezonie z liderem, czyli Rekordem Bielsko-Biała i to na jego boisku.
Te wyniki nie powinny jednak dziwić, gdy spojrzymy na kadrę zespołu prowadzonego przez Łukasza Piszczka. Oprócz niego doświadczenie z ekstraligowych boisk wnoszą do drużyny Mariusz Magiera (169 meczów w Ekstraklasie) i Adam Danch (282). W lecie w Goczałkowicach dokonano też kilku ciekawych transferów. Warto tu wymienić przede wszystkim pozyskanie Jacka Wuwera w Polonii Bytom i Macieja Każmierowicza z Widzewa Łódź, który to do LKS-u trafił po raz drugi.
LKS w bieżących rozgrywkach imponuje grą w defensywie, bowiem w dotąd rozegranych meczach stracił zaledwie 10 bramek (najmniej w całej stawce drużyn 3. grupy III ligi). Celem żółto-czerwonych na niedzielę będzie zatem rozmontowanie tej świetnie funkcjonującej linii defensywnej, ale też zabezpieczenie własnych tyłów, z czym pod tym względem w tym sezonie często nie bywało najlepiej. Czy te cele uda się zrealizować ? Mocno wierzymy, że tak. Liczymy też na to, że żółto-czerwona maszyna wreszcie zaskoczy i pokaże na co ją stać. Powód do optymizmu daje też fakt, że w tym sezonie Ślęza najlepiej prezentowała się w starciach przeciwko zespołom z czołówki, a takim jest też przecież LKS.
Z nadzieją na dobry mecz i pozytywne jego zakończenie, zapraszamy kibiców w niedzielę do naszego Centrum Piłkarskiego i przypominamy że :
Podczas meczu, zarówno w kasie, jak też w kawiarni ŚlęzAnka, będzie można kupić koszulki meczowe Ślęzy Wrocław, a także inne akcesoria klubowe.
Informujemy, że na taras widokowy wstęp będą miały tylko osoby z odpowiednim identyfikatorem.
Bilety dostępne przed meczem w kasie na stadionie.
Wjazd na parking i wejście na stadion od ul. Zakrzowskiej.
Dojazd MPK – autobusy linii 128, 130, 111 i 151 – przystanek Zakrzowska
autobusy linii D, N, 121, 131 – przystanek Rondo Lotników Polskich (trzeba przejść przez wiadukt).
Dojazd PKP – przystanek Wrocław Psie Pole (trzeba przejść przez wiadukt).
Gastronomia – Kawiarnia „Ślęzanka” w budynku klubowym i grill w domku obok trybun.