W sobotę Ślęza zagra w Brzegu
W sobotę (9 listopada) o godz.13 w Brzegu, rozegrany zostanie mecz 16. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscową Stalą.
Gdy po rocznym pobycie w IV lidze, brzeska Stal powróciła do grona trzecioligowców, wydawać się mogło, że ten klub nie pójdzie śladem innych beniaminków z Opolszczyzny, którzy już od wielu sezonów nie potrafili się utrzymać na wyższym poziomie rozgrywkowym, żegnając się z nim już po jednym sezonie. Tymczasem rzeczywistość wydaje się być zgoła inna. Stal, można by rzec, że brutalnie zderzyła się z trzecioligową rzeczywistością, gromadząc dotąd zaledwie 5 pkt. Co ciekawe wszystkie te punkty drużyna z Brzegu zdobywała na boiskach rywali, na których pięciokrotnie zremisowała. Te remisy miały miejsca na trudnych terenach m.in. w Zielonej Górze i Polkowicach, a przede wszystkim na Oporowskiej we Wrocławiu, w starciu z liderem rozgrywek, zespołem rezerw Śląska.
Te słabe rezultaty Stali muszą dziwić, bo na papierze kadra tego zespołu wydaje się być na tyle silna, by radzić sobie w III lidze. Nie brakuje w niej zawodników ogranych na wyższych poziomach rozgrywkowych, że wymieńmy choćby takich piłkarzy, jak wychowanek Ślęzy Wrocław – Rafał Brusiło, czy też pozyskany już w trakcie rozgrywek – Mariusz Idzik. Szukając sposobów na poprawę rezultatów uzyskiwanych przez zespół, zarząd klubu już po 3. kolejce dokonał zmiany na stanowisku trenera. Miejsce Pawła Schmidta zajął doskonale znany szkoleniowiec – Zbigniew Smółka. Ta zmiana nie przyniosła spodziewanych rezultatów, o czym najlepiej świadczy miejsce w tabeli i ilość zdobytych punktów przez Stal.
Ktoś powie, spoglądając na tabelę, że Ślęza w Brzegu nie powinna mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Takie myślenie może okazać się jednak bardzo zwodnicze. To spotkanie może być równie trudne, a może nawet trudniejsze, niż starcia z drużynami z czołówki. Piłkarze Stali na pewno będą robić wszystko co w ich mocy, by przerwać fatalną passę. Na to musi być przygotowana drużyna Ślęzy, która do tej potyczki musi podejść tak samo, jak do tych z wyżej notowanymi rywalami.
Brzeg to miasto, do którego z Wrocławia daleko nie jest. To może zachęcić naszych kibiców, by na to spotkanie się wybrać, do czego zachęcamy. Dla tych co pozostaną w domach, jak zwykle z meczów wyjazdowych, tak także z tego, który odbędzie się w sobotę w Brzegu, przeprowadzimy relacje tekstową.