Środowym meczem z Unią, Ślęza odrobi ligowe zaległości

W środę (16 października) o godz.15 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kołokoczyce, rozegrany zostanie zaległy mecz 9. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3), pomiędzy Ślęzą Wrocław i Unią Turza Śląska.

 

Czas na odrobienie ligowych zaległości. Pierwotnie mecz Ślęzy z Unią miał się odbyć 20 września, lecz ze względu na zagrożenie powodziowe został przełożony i dojdzie do niego właśnie teraz. Będzie to starcie dwóch zespołów, którym w ostatnim czasie nie wiedzie się najlepiej i każdy z nich liczy na przełamanie właśnie w tym spotkaniu. Już choćby to zapowiada, że powinno to być ciekawe i emocjonujące widowisko.

Unia w poprzednim sezonie będąc beniaminkiem uplasowała się na 14. miejscu w końcowej tabeli. Często jednak mówi się, że drugi po awansie sezon jest trudniejszy od tego pierwszego. Trener Dariusz Kłus, liczył jednak, że jego zespół grać będzie lepiej, o czym mówił w naszej przedsezonowej ankiecie – Chciałbym aby moja drużyna, w tych rozgrywkach była stabilna i przewidywalna. Mam nadzieję, że doświadczenie zdobyte podczas, zakończonego niedawno sezonu, pomogą nam w kluczowych momentach spotkań i te kilka punktów, które traciliśmy w łatwy sposób lub w końcówkach meczów, tym razem będziemy potrafili, w odpowiednich chwilach, przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i dzięki temu, będziemy zespołem, solidnym, częściej spoglądającym w górną część tabeli, a nie oglądającym się za drużynami z dolnych regionów – I rzeczywiście na początku sezonu Unia takim zespołem jak zapowiadał szkoleniowiec była. Drużyna spisywała się bardzo solidnie potrafiąc urwać punkty takim tuzom jak Śląsk II Wrocław (1:1) i MKS Kluczbork (2:2). Po 7. kolejkach Unia miała na koncie 12 pkt i plasowała się na 7. miejscu w tabeli. Wtedy jednak zdarzyło się coś zupełnie niespodziewanego, a mianowicie trener Kłus zrezygnował z prowadzenia zespołu. Jego obowiązki przejął Adrian Konieczny. Ta zmiana na stanowisku szkoleniowca jak na razie nie odbiła się korzystnie na postawie drużyny. W ostatnich czterech meczach zespół z  Turzy Śl. zdobył zaledwie punt, przez co obsunął się w tabeli na 13. miejsce, czyli na pozycję o jedną gorszą, od mającej 14 pkt na koncie Ślęzy Wrocław.

Podobnie jak Unia, również Ślęza jest w ostatnim czasie w dołku. Nie chodzi tu jednak o samą grę żółto-czerwonych, a przede wszystkim o brak skuteczności. Pod tym względem coś się zacięło w naszym zespole, choć sytuacji do zdobycia bramek w każdym przegranym ostatnio meczu nie brakowało. Wiemy jednak, że nasi piłkarze grać w piłkę, i to całkiem nieźle potrafią, a strzelanie bramek też nie jest im obce. Mocno wierzymy, że w środę ich celowniki zostaną odpowiednio wyregulowane i tym razem piłka zamiast obijać poprzeczkę i słupki, znajdzie drogę do zatrzepotania w siatce.

Wiemy, że pora meczu nie jest zbyt sprzyjająca, ale każdego kto może, zapraszamy na trybuny naszego stadionu. Wstęp na mecz jest bezpłatny.

Informacje organizacyjne –

Podczas meczu w kawiarni ŚlęzAnka, będzie można kupić koszulki meczowe Ślęzy Wrocław, a także inne akcesoria klubowe.
Informujemy, że na taras widokowy wstęp będą miały tylko osoby z odpowiednim identyfikatorem.
Wjazd na parking i wejście na stadion od ul. Zakrzowskiej.
Dojazd MPK – autobusy linii D, 128, 130, 111 i 151 – przystanek Zakrzowska
autobusy linii N, 121, 131 – przystanek Rondo Lotników Polskich (trzeba przejść przez wiadukt).
Dojazd PKP – przystanek Wrocław Psie Pole (trzeba przejść przez wiadukt).
Gastronomia – Kawiarnia „ŚlęzAnka” w budynku klubowym i grill w domku obok trybun.

Tych kibiców, którzy nie będą mogli przybyć na stadion, zapraszamy do obejrzenia transmisji, którą przeprowadzi nasz partner – P4P Football.