Wypowiedzi po spotkaniu Ślęza – Foto-Higiena

Oto, co po meczu Ślęza Wrocław – Foto-Higiena Gać powiedzieli trenerzy i piłkarze obu drużyn:

 

 

Jacek Opałka (p.o. I trenera Ślęzy): “Strzeliliśmy cztery bramki w przeciągu pierwszych trzydziestu minut. Wydawało się, że w stu procentach będziemy ten mecz kontrolować. Było sporo płynności ciekawych akcji, ale w okolicach siedemdziesiątej minuty zaczął się wkradać chaos w naszych szeregach. Było parę zdarzeń, które nie miały mieć miejsca i których musimy unikać. Odnieśliśmy jednak pewne zwycięstwo i z niego się cieszymy.”

Marcin Koszerny (trener Foto-Higieny Gać): “Był to bardzo ciężki dla nas mecz. Chyba powtórzę to co wszyscy mówią dookoła, że Ślęza gra najlepszą piłkę w tej lidze. Jesteśmy po spotkaniu z Ruchem i oni oczywiście też grają bardzo dobry futbol, ale Ślęza to naprawdę wysoki poziom. Zawsze walczymy o trzy punkty, ale dziś tutaj argumenty były po stronie gospodarzy. Gratuluję im zwycięstwa i życzę powodzenia w kolejnych meczach.”

Jakub Gil (Ślęza): “Po sobotnim meczu, w którym zremisowaliśmy z Piastem Żmigród cała drużyna czuła olbrzymi niedosyt i sportową złość, dzięki czemu w dzisiejszym spotkaniu wszyscy wyszli dodatkowo zmotywowani, żeby jak najszybciej wrócić do wygrywania. Uważam, że od początku przeważaliśmy w tym spotkaniu i dobrze wykorzystaliśmy sytuacje, które sobie tworzyliśmy. Mamy teraz ciężki okres, grając mecze w środy i soboty, dlatego już myślimy o regeneracji i kolejnym przeciwniku.

Marcin Wdowiak (Foto-Higiena, niegdyś Ślęza): “Gratuluję Ślęzie w pełni zasłużonego zwycięstwa. Nie ma co się oszukiwać, że w dzisiejszym meczu nie mieliśmy kompletnie żadnych argumentów, aby przeciwstawić się dobrze dysponowanej drużynie gospodarzy. Choć to była bolesna lekcja to uważam, że bardzo pożyteczna. Jeśli chcemy rozwijać się jako zespół i jako piłkarze to musimy mierzyć się z najlepszymi. Na pewno się nie załamujemy i walczymy dalej, bo na pewno jest jeszcze o co.