MKS Kluczbork – dotychczasowe mecze/strzelcy

Jedno zwycięstwo, dwa remisy i trzy porażki, to bilans dotychczasowych meczów MKS-u Kluczbork, z którym to zespołem, w niedzielę mierzyć się będzie Ślęza Wrocław.

 
MKS Kluczbork – dotychczasowe mecze

1. Piast Żmigród – MKS 1:1
2. MKS – Agroplon Głuszyna 1:1
3. Ruch Radzionków – MKS 2:1
4. MKS – Górnik Polkowice 0:1
5. Lechia Dzierżoniów – MKS 0:1
6. Ruch Zdzieszowice – MKS 1:0

W meczach tych MKS strzelił 4. gole, a na listę strzelców wpisało się 4. piłkarzy.

MKS Kluczbork – strzelcy

1 – Paweł Gierak, Piotr Makowski, Kamil Nitkiewicz, Tomasz Dyr

Piłkarski klasyk czyli Stilon – Ślęza

W sobotę (15 września) o godz.17 w Gorzowie Wlkp. rozegrany zostanie mecz 8. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy miejscowym Stilonem i Ślęzą Wrocław.

 

Gdy spotykają się ze sobą takie piłkarskie marki jak Stilon i Ślęza, a czynią to już po raz 33, to śmiało możemy określić taki mecz klasykiem. Kluby z Gorzowa i Wrocławia mają też wspólny mianownik w swoich, liczących wiele lat historiach. Wzloty i upadki to wspólna cecha Stilonu i Ślęzy. Najważniejsze jednak jest to, że zarówno najbardziej znany klub z woj. lubuskiego jak i Pierwszy Klub Sportowy we Wrocławiu, zawsze potrafiły się podnieść.

Gdy we Wrocławiu mamy ostatnio względny spokój, to w Gorzowie ostatnie lato było bardzo gorące i to nie tylko ze względu na temperaturę. Media informowały o olbrzymich problemach klubu, któremu groziło nawet, że nie przystąpi do ligowych rozgrywek. W krótkim czasie dwukrotnie doszło do zmiany zarządu i prezesa Stilonu. Ostatecznie kryzys udało się zażegnać i klub, dzięki zapaleńcom w nim pracującym, nie zniknął z futbolowej mapy Polski. Te wszystkie zawirowania nie pomagały jednak młodemu trenerowi, Kamilowi Michniewiczowi w przygotowaniu drużyny do sezonu. Szkoleniowiec, który przejął stery prowadzenia zespołu pod koniec ubiegłego sezonu i który zdołał go utrzymać w III lidze, stanął przed trudnym zadaniem przebudowy kadry Stilonu. W poprzednich sezonach jak pamiętamy, w klubie tym chętnie sięgano po piłkarzy z innych regionów, zwłaszcza szczecińskiego. Nie brakowało też obcokrajowców (w rozgrywkach 2017/18 w Gorzowie grało dwóch Japończyków, Francuz i zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej). W lecie szatnia Stilonu mocno została jednak przewietrzona i obecnie w niej dominują zawodnicy z Gorzowa i innych lubuskich miejscowości.

Czytając relacje z meczów Stilonu w obecnym sezonie, często spotykamy się z określeniem, że jest to bardzo młody zespół. W dużej mierze to prawda, bo w podstawowej jedenastce wybiegali już na boisko urodzeni w roku 2000, Jakub Pietrakowski i Sebastian Jarosz, a w trzech meczach swoje minuty dostał też 17-letni Gracjan Wiśniewski. Z drugiej strony o obliczu drużyny decydują jednak wciąż ci najbardziej doświadczeni piłkarze. W zespole pozostała bowiem „trójka muszkieterów” – Krzysztof Kaczmarczyk (38 lat), Łukasz Maliszewski (33) i Rafał Świtaj (31). Również sporym bagażem doświadczeń pochwalić się może bramkarz Jacek Skrzyński, który w listopadzie skończy 28 lat, co oznacza, że i tak jest on starszy od najbardziej doświadczonego piłkarza Ślęzy – Jakuba Jakóbczyka.

Początek sezonu nie był udany dla gorzowian. W dotąd rozegranych meczach, Stilon zdołał zdobyć tylko 4 pkt i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Wszystkie zdobyte zostały na własnym boisku, bo choć Stilon w 1. kolejce wystąpił w roli gości w derbach z Wartą, to mecz rozgrywany był na Olimpijskiej.

W ostatnich latach wizyty Ślęzy w Gorzowie były bardzo udane, bo choć zawsze mecze na tamtejszym stadionie były bardzo zacięte i wyrównane, to górą w nich byli żółto-czerwoni. Bardzo byśmy chcieli, żeby ta passa została podtrzymana. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że wrocławian czeka trudne zadanie. Zajmujący ostatnie miejsce Stilon jest niczym zranione zwierze, a takie są przecież najbardziej niebezpieczne. Gorzowianie będą czynić wszystko, by odbić się od dna i spodziewamy się, że zagrają z ogromną determinacją. Takiej samej postawy oczekujemy też jednak od naszych piłkarzy. W ostatnich dwóch meczach Ślęza zdołała zdobyć tylko punkt, przez co straciła dystans do ścisłej czołówki. Co prawda do końca rozgrywek jeszcze daleko, ale nie chcielibyśmy aby ten dystans się powiększył. Wręcz odwrotnie, czas go zacząć zmniejszać.

Jak zawsze z meczów wyjazdowych, tak i z tego w Gorzowie przeprowadzimy na naszej stronie relację tekstową. Zapraszamy do jej śledzenia.

Puchar na fotografii

Prezentujemy zdjęcia z meczu 1 rundy Okręgowego Pucharu Polski pomiędzy Burzą Godzieszowa, a Ślęzą Wrocław.

 

Są one dostępne w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Hubert Sarżyński arbitrem meczu Stilon – Ślęza

Hubert Sarżyński (KS Wrocław) sędziować będzie mecz 8. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Stilonem Gorzów Wlkp. i Ślęzą Wrocław.

Dla Huberta Sarzyńskiego, obecny sezon jest drugim, w którym sędziuje on w III lidze. Mecz w Gorzowie będzie jego pierwszym w bieżących rozgrywkach.

W poprzednim sezonie Hubert Sarżyński pełnił rolę arbitra w 11. meczach III ligi. Pokazał w nich 38. (3,45 na mecz) żółtych kartek i podyktował 3. rzuty karne.

Puchar – Ślęza zrobiła swoje

W rozegranym w Godzieszowej meczu I rundy rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski, Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Burzą 7:0.

 

Najważniejsze założenia przed tym spotkaniem, to oczywiście awans do następnej rundy, najlepiej przy niewielkim nakładzie sił i uniknięcie kontuzji. Zostały one w pełni zrealizowane. W meczu tym emocji nie było, bo też być nie mogło. Różnica umiejętności pomiędzy piłkarzami obydwu zespołów była tak duża, że mecz bardziej przypominał treningową gierkę, niż oficjalną potyczkę. O przebiegu spotkania nie będziemy się rozpisywać. Ślęza strzeliła 7. bramek, a przynajmniej drugie tyle powinna jeszcze zdobyć. Sentymentów dla swojego byłego klubu nie miał Jakub Jakóbczyk, który czterokrotnie umieścił piłkę w siatce. Ambitnym gospodarzom możemy podziękować za to, że mimo ustępowali wrocławianom pod każdym względem, nie uciekali się do gry faul. Stąd też spotkanie było bardzo czyste, a arbiter bardzo rzadko zmuszany był do używania gwizdka.

Każde zwycięstwo cieszy, ale też nie popadamy w euforię. Nasi piłkarze zrobili dziś po prostu swoje.

BURZA GODZIESZOWA – ŚLĘZA WROCŁAW 0:7 (0:5)

0:1 Skórnica 13′
0:2 Jakóbczyk (karny) 15′
0:3 Matusik 23′
0:4 Jakóbczyk 33′
0:5 Jakóbczyk 34′
0:6 Matusik 53′
0:7 Jakóbczyk 54′

Burza – Wencel, Margan, Ziółkowski, Nowak (62’Kruszczak), Zimkowski, Maziarz, Fitowski, Mróz (55’Wolski), Mylarski, Małecki, Majchrowicz (46’Łazebny)
Ślęza – Palmowski, Stempin (62’Repski), Mańkowski, Bohdanowicz, Matusik (62’Kluzek), Jakóbczyk (62’Lewkot), Skórnica (46’Tomaszewski), Berkowicz, Molski (46’Wdowiak), Niewiadomski, Muszyński.

Sędziowali – Paweł Kucharczyk oraz Marcin Adamczyk i Marcin Wojciów.
Widzów – 100

Filip Łaźniowski: „Spodziewamy się trudnego pojedynku”

Przed meczem ze Stilonem Gorzów Wielkopolski rozmawiamy z piłkarzem tejże drużyny Filipem Łaźniowskim.

 

 

Goniliście wynik w spotkaniu ostatniej kolejki w Zdzieszowicach, ale ostatecznie to gospodarze cieszyli się ze zdobycia trzech punktów. Dlaczego?

Źle weszliśmy w ten pojedynek, szybko straciliśmy gola, byliśmy mało agresywni co wykorzystał Ruch i na przerwę schodziliśmy z dwubramkową stratą. W drugiej połowie wyszliśmy jako nowy zespół. Widać było u nas wolę walki, doprowadziliśmy do wyrównania, ale przez tą całą pogoń za wynikiem straciliśmy nieco koncentracji i zapomnieliśmy o zadaniach defensywnych czego skutkiem była stracona bramka i do Gorzowa wróciliśmy bez punktów.

Przed nowym sezonem wiadomo było, że przystąpicie do niego w mocno zmienionym składzie, ale chyba nikt z Was nie przypuszczał, że będziecie po siedmiu kolejkach na ostatnim miejscu…

Tak. Nasza kadra znacznie się zmieniła. Mamy obecnie bardzo młodą ekipę i z każdym meczem nabieramy doświadczenia. Na pewno nie spodziewaliśmy się, że po siedmiu kolejkach zajmować będziemy ostatnie miejsce. Na pewno nie tracimy wiary w siebie, znamy swoje możliwości i jestem przekonany, że już wkrótce zaczniemy punktować na poważnie.

Dobra gra w jednej połowie spotkania z Lechią Dzierżoniów, dużo walki i zostawionego zdrowia na boisku w drugiej części wspomnianego pojedynku z Ruchem pokazał, że ta drużyna potrafi grać w piłkę, a tym czego Wam brakuje do tego, aby wyniki były lepsze to m.in. brak stabilizacji gry na odpowiednim poziomie przez cały mecz.

Ta liga ma to do siebie, że w każdym spotkaniu trzeba zachować wysoki poziom koncentracji przez pełne dziewięćdziesiąt minut. Jest to trudne, ale tak tylko można zdobywać punkty. Nie ważne jakie ma się umiejętności.

W następnej kolejce zagracie na własnym obiekcie ze Ślęzą Wrocław. Jak grający Stilon zobaczymy w tym pojedynku?

Tego całkiem nie mogę zdradzić (uśmiech). Gramy u siebie, musimy odbić się od dna tabeli, więc na pewno będziemy walczyć o trzy punkty.

Mecze obu zespołów są zazwyczaj emocjonujące do ostatnich minut. Na jaki element gry rywala musicie zwrócić szczególną uwagę, aby myśleć po tym spotkaniu o powiększeniu swojego dorobku punktowego?

Spodziewamy się trudnego pojedynku. Na analizę gry przeciwnika jeszcze przyjdzie czas. Na razie skupiamy się na sobie. Na tym abyśmy byli jak najlepiej przygotowani do tego meczu i wykluczyli błędy z poprzednich spotkań.

Pucharowa relacja na żywo!

Zapraszamy na relację na żywo z meczu I rundy Okręgowego Pucharu Polski Burza Godzieszowa – Ślęza Wrocław.

 

 

8. kolejka III ligi: Typy Macieja Matusika

Oto jakie rozstrzygnięcia w 8. kolejce III ligi (grupa 3) typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Maciej Matusik.

 

 

 

Górnik II Zabrze

Miedź II Legnica

X

Gwarek Tarnowskie Góry

Zagłębie II Lubin

1

MKS Kluczbork

Stal Brzeg

1

Stilon Gorzów Wielkopolski

Ślęza Wrocław

2

Pniówek 74 Pawłowice

Ruch Zdzieszowice

2

Rekord Bielsko-Biała

Lechia Dzierżoniów

1

Foto Higiena Gać

Górnik Polkowice

2

Warta Gorzów Wielkopolski

Ruch Radzionków

2

Piast Żmigród

Agroplon Głuszyna

1

 

Pucharowe rozgrywki Ślęza inauguruje w Godzieszowej

W środę (5 września) w Godzieszowej o godz.17, rozegrany zostanie mecz I rundy rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski, pomiędzy miejscową Burzą i Ślęzą Wrocław.

Trzecioligowe zespoły ze Ślaska i Opolszczyzny mają już za sobą rozegrane pierwsze mecze pucharowe. Jeden z nich – MKS Kluczbork – po porażce 0:1 z Ruchem Zdzieszowice, zdążył się już z nimi pożegnać. W środę inauguracyjne mecze w pucharach zagrają drużyny z okręgów legnickiego i wrocławskiego, a najpóźniej, bo 12 września na boisku pojawią się zespoły z Gorzowa Wlkp. i Lechia Dzierżoniów.

Ślęza do pucharowych rozgrywek podchodzi z należytym im prestiżem. W pięciu ostatnich sezonach wrocławianie czterokrotnie dochodzili do okręgowych finałów, a w sezonie 2014/15 triumfowali nie tylko w okręgu, ale też i w całym regionie.

Los sprawił, że pierwszym przeciwnikiem Ślęzy w rozgrywkach będzie Burza Godzieszowa. Drużyna ta ma już za sobą rozegrane jedno pucharowe spotkanie. W rundzie wstępnej Burza wygrała z KS-em Dobroszów 5:1.

Klub Sportowy Burza Godzieszowa na futbolowej mapie zaistniał w roku 2002. W swojej stosunkowo krótkiej historii, nigdy nie grał wyżej niż w klasie A. Obecnie również występuje na tym poziomie rozgrywkowym, na który powrócił po rocznej banicji w B-klasie. Beniaminek z Godzieszowej doskonale rozpoczął sezon, mając na koncie 6 pkt. po dwóch pierwszych kolejkach. Burza wygrała 4:0 z Baryczą Sułów i 2:1 z Baryczą Milicz.

Burza to zespół składający się w dużej mierze z bardzo doświadczonych zawodników. Dość powiedzieć, że średnia wieku podstawowej jedenastki z inaugurującego meczu ligowego to 32 lata. W zespole grającego trenera Marcina Mroza (40 lat) znaleźć można kliku zawodników z ciekawą przeszłością piłkarską. Jakub Małecki (34) na poziomach centralnych grał w takich klubach jak Śląsk Wrocław, Czarni Żagań i Gawin Królewska Wola. Nam najbardziej znany jest Piotr Stawowy, który przez kilka sezonów reprezentował 1KS, a wcześniej MKS Kluczbork i Gawin. Najstarszym piłkarzem grającym w Burzy jest liczący 51 lat – Witold Krzysztofczyk.

Sentymentalną podróż do Godzieszowej odbędzie w środę Jakub Jakóbczyk. W sezonie 2009/10, 19-sto letni wówczas Kuba grał w zespole Burzy w rozgrywkach B-klasy.

W środę Ślęza będzie zdecydowanym faworytem i gdyby nie awansowała, to byłaby to ogromna sensacja. Takiego rozwiązania nie bierzemy jednak pod uwagę, bo żółto-czerwoni na pewno swojego przeciwnika nie zlekceważą i podejdą do niego z szacunkiem. Oczywiście możemy spodziewać się Ślęza rozpocznie mecz trochę inną jedenastką niż w ostatnich potyczkach ligowych. Nie powinno to mieć jednak większego znaczenia, bowiem w tym sezonie kadra zespołu prowadzonego przez trenera Grzegorza Kowalskiego jest bardzo wyrównana. Spodziewamy się też, że szkoleniowiec Ślęzy w pełni skorzysta z regulaminu pucharowych rozgrywek, który pozwala na dokonanie 6. zmian, przez co na boisku w Godzieszowej zaprezentuje się 17-stu piłkarzy Ślęzy.

Arbitrem meczu będzie Mateusz Maj, na co dzień sędziujący w rozgrywkach III ligi.

Do Godzieszowej daleko nie jest. Można zatem wybrać się na to spotkanie, a tych co się na to nie zdecydują, zapraszamy na naszą stronę, na której przeprowadzimy relację tekstową z meczu pomiędzy Burzą i Ślęzą.

Ślęza ze Stilonem zagra po raz 33

Pierwsza konfrontacja Ślęzy Wrocław i Stilonu Gorzów Wlkp miała miejsce w roku 1966. Od tamtego roku obydwa zespoły spotykały się ze sobą 32 razy.

 
Bilans tych meczów jest lepszy dla Stilonu, który wygrał 12 spotkań, Ślęza zwyciężyła 10 razy, a 10 meczów zakończyło się wynikiem remisowym. Bilans bramkowy jest również korzystniejszy dla gorzowian. Zdobyli oni w tych meczach 38 bramek a wrocławianie 36.

Najczęściej, bo 18 razy Stilon i Ślęza mierzyły się ze sobą w rozgrywkach dawnej II ligi.

Bilans meczów w Gorzowie to 6 zwycięstw Stilonu, 5 Ślęzy i 5 remisów. Bramki 16-15 dla Stilonu.

Bilans meczów we Wrocławiu to 5 zwycięstw Ślęzy, 6 Stilonu i 5 remisów. Bramki 21-22.

W ostatnich latach w III lidze doszło dotąd do 8. konfrontacji Ślęzy i Stilonu. 5 razy wygrali wrocławianie, 2 mecze zakończyły się wynikami remisowymi i raz zwyciężył Stilon. Bramki 14-9 dla Ślęzy.

 

Historia meczów Ślęzy ze Stilonem

 
Sezon 1966/67 – III liga śląska

Ślęza – Stilon 3:1

Stilon – Ślęza 1:0

 
Sezon 1968/69 – III liga śląska

Stilon – Ślęza 2:1

Ślęza – Stilon 1:1

 
Sezon 1984/85 – II liga zachodnia

Ślęza – Stilon 4:2

Stilon – Ślęza 0:0

 
Sezon 1986/87 – II liga zachodnia

Ślęza – Stilon 1:1

Stilon – Ślęza 1:1

 
Sezon 1987/88 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 0:0

Ślęza – Stilon 3:0

 
Sezon 1988/89 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 1:0

Ślęza – Stilon 0:1

 
Sezon 1991/92 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 4:2

Ślęza – Stilon 0:0

 
Sezon 1992/93 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 2:2

Ślęza – Stilon 1:0

 
Sezon 1993/94 -II liga zachodnia

Ślęza – Stilon 0:1

Stilon – Ślęza 0:0

 
Sezon 1994/95 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 0:1

Ślęza – Stilon 0:1

 
Sezon 1995/96 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 2:1

Ślęza – Stilon 1:2

 
Sezon 2008/09 – baraże o I ligę

Ślęza – Stilon (GKP) 0:5 (Drozdowicz 2, Traore 2, Piątkowski)

Stilon (GKP) – Ślęza 1:0 (Sawala)

 
Sezon 2013/14 – III liga dolnośląsko-lubuska

Ślęza – Stilon 2:1 (Zieliński, Rajter – Szwiec)

Stilon – Ślęza 0:1 (Rajter)

 
Sezon 2014/15 – III liga dolnoślasko-lubuska

Stilon – Ślęza 0:1 (Rajter)

Ślęza – Stilon 1:1 (Molski – Posmyk)

 
sezon 2015/16 – III liga dolnośląsko-lubuska

Stilon – Ślęza 1:3 (Ziajka – P.Niewiadomski, Molski, Miazgowski)

Ślęza – Stilon 2:2 (Rajter 2 – Posmyk 2)

 
sezon 2017/18 – III liga (grupa 3)

Stilon – Ślęza 1:2 (Błajewski – Kluzek, Jarczak)
Ślęza – Stilon 2:3 (Stempin, Firlej – Kwiatkowski 3)