Ankieta przed rozpoczęciem trzecioligowych rozgrywek

Przed zbliżającym się sezonem spytaliśmy trenerów i członków sztabów szkoleniowych o to jakie rozstrzygnięcia przewidują w nadchodzących rozgrywkach.

 

Zadaliśmy trzy pytania:

1. Kto będzie kandydatem do awansu do II ligi?

2. Kto będzie walczył o utrzymanie?

3. O co będzie grał Pana zespół?

 

Oto jakie uzyskaliśmy odpowiedzi:

Kamil Rakoczy (Polonia Bytom):

1. Jedyny pewny kandydat do awansu to czternastokrotny Mistrz Polski Ruch Chorzów.
2. Stawka drużyn w III lidze grupie 3 jest tak wyrównana, że naprawdę ciężko mówić o spadkowiczach przed sezonem i to dla mnie duża zagadka. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to moja drużyna.
3. Mój zespół zawsze musi walczyć o trzy punkty, bo do tego jesteśmy zobligowani przez naszych kibiców… Presja jest ogromna… Natomiast patrząc na realia i osłabienie kadrowe naszej drużyny byłbym zadowolony z miejsc 1-6.

Łukasz Bereta (Ruch Chorzów):

1. Skłamałbym jeśli wskazałbym inna drużynę. Myślę, że awansuje Ruch Chorzów.
2. Liga będzie bardzo wyrównana, a pandemia wiele zmieniła także nie jestem w stanie określić.
3. Myślę, że na to pytanie odpowiedziałem w punkcie pierwszym.

Jan Furlepa (MKS Kluczbork):

1. Ruch Chorzów to drużyna, która ma spory potencjał, ale muszą to potwierdzić na boisku, bo sparingi i opinie to jedno, a walka w lidze to drugie.
2. Nikomu nie życzę spadku. Będzie wyrównana liga, choćby przez tą przerwę, która zmusiła nas do tego, że prawie przez pół roku nie graliśmy w meczach mistrzowskich. Trudno o ocenę w tej chwili. Być może te drużyny, które są skazywane na miejsca w dolnych rejonach tabeli „odpalą”, a faworyci będą mieli zadyszkę.
3. O wygranie w pierwszym meczu w Goczałkowicach. Potem będziemy się koncentrować na każdym kolejnym.

Dariusz Mrózek (Rekord Bielsko – Biała):

1. Głównym faworytem będzie Ruch Chorzów. Wiem, że Ślęza Wrocław aspiruje od dłuższego czasu do gry na wyższym poziomie więc myślę, że też powalczą. Innym kandydatem jest Polonia Bytom. Tak naprawdę to wszyscy gramy o to, aby awansować. Jak będzie zobaczymy.
2. Po czasie pandemii ciężko jest to stwierdzić. Niektóre zespoły przeszły dużą rewolucję i takie typowanie jest teraz bardzo trudne. Więcej będzie wiadomo po kilku kolejkach.
3. Będę staromodny i powiem, że prowadzone przeze mnie drużyny zawsze grają o trzy punkty w każdym meczu.

Krzysztof Górecko (Gwarek Tarnowskie Góry):

1. Parę tygodni temu powiedziałem, że Ruch Chorzów wygra ligę, ale patrząc jak mocną ekipę ma Polonia Bytom to myślę, że między tymi dwoma zespołami się to rozstrzygnie.
2. Nikomu nie życzę spadku.
3. Chciałoby się powiedzieć, że gramy o najwyższe cele i będziemy się tak starać, ale myślę, że może być to jednak najtrudniejszy sezon Gwarka z tych ostatnich czterech. Kadry zespołów są bardzo wyrównane. Nie znamy beniaminków, ale nie widzę drużyny, która byłaby dużo słabsza od nas.

Grzegorz Łukasik (Pniówek 74 Pawłowice):
1. Największym faworytem do wygrania ligi będzie Ruch Chorzów.
2. Nie chcę wróżyć z fusów, więc nie będę typował.
3. Pniówek będzie grał o lepsze miejsce niż w poprzednim sezonie.

Marcin Prasoł (Górnik II Zabrze):

1. Kilka drużyn. To wielka niewiadoma, trochę jak wróżenie z fusów. Ciężko wskazać jednego faworyta.
2. Tak samo walka będzie do samego końca. Nie wiadomo kto jest w jakiej formie po tak dużej przerwie. Będzie też dużo grania szczególnie w pierwszej części rundy, ale dziś ciężko tak naprawdę powiedzieć.
3. Zwycięstwo w każdym meczu i wprowadzenie jak największej liczby zawodników do pierwszego zespołu.

Andrzej Sawicki (Lechia Zielona Góra):

1. Ślęza Wrocław albo Ruch Chorzów
2. Ciężko powiedzieć, bo ta liga jest wyrównana.
3. Gramy o trzy punkty w każdym meczu.

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy):

1. Faworyta można upatrywać w kilku ekipach. Liga z roku na rok jest coraz bardziej wyrównana. Mam nadzieję, że tym razem nie zadecyduje wirus.
2. W wypadku spadku doświadczenie podpowiada, że najtrudniej będzie beniaminkom utrzymać się w lidze.
3. Ślęza będzie grać o trzy punkty w każdym meczu, czy będzie ich na tak dużo by awansować przekonamy się na koniec ligi. Cieszymy się, że liga rusza, jesteśmy gotowi.

Grzegorz Dorobek (Foto – Higiena Gać):

1. Ślęza Wrocław, Ruch Chorzów, Polonia Bytom. To są trzej moi faworyci.
2. Nie mam pojęcia. Więcej będzie wiadomo po rundzie jesiennej.
3. O zwycięstwo w każdym meczu, a jaki będzie cel pokaże pierwsze dziesięć kolejek.

Wojciech Robaszek (Miedź II Legnica):

1. Ten zespół, który zajmie pierwsze miejsce. Myślę, że faworytem jest chorzowski Ruch.
2. Życzę każdemu jak najwięcej punktów. Nie będę typował.
3. O wygranie najbliższego meczu.

Roland Buchała (ROW 1964 Rybnik):

1. Moimi faworytami będą zespoły Rekordu Bielsko – Biała i Ruchu Chorzów.
2. Liga będzie wyrównana i nie życzę nikomu spadku.
3. O zwycięstwo w każdym meczu.

Marcin Domagała (Stal Brzeg):

1. Ruch Chorzów będzie głównym faworytem, chociaż reszta drużyn postara się sprawić jakąś niespodziankę.
2. Nie podaję bo ostatnim my walczyliśmy. Nie chciałbym tego powtórzyć. Wystarczy mały dołek formy i zespoły się zasypują. Dlatego nie chcę podawać.
3. O to, żeby nie powtórzyć wyniku z poprzedniego sezonu, aby wystartować pozytywnie. Będziemy chcieli od pierwszych meczów zbudować sobie taką pozycję, aby grać widowiskową piłkę i mam nadzieję, że nam się to uda. Chcemy walczyć o górne lokaty i każdy kolejny mecz będzie bardzo ważny. Wszystko jednak zweryfikuje boisko.

Adam Buczek (Zagłębie II Lubin):

1. Ruch Chorzów.
2. Nie chciałbym typować.
3. Jeśli chodzi o cele zespołu to gramy o trzy punkty w każdym meczu. Jeśli chodzi o te indywidualne, to o wejście jak największej liczby zawodników do pierwszego zespołu.

Kamil Socha (Piast Żmigród):

1. Nie odkryje Ameryki jak powiem, że zdecydowanym faworytem będzie Ruch Chorzów. To będzie ciężka liga. Groźna może być też jednak Polonia Bytom i Ślęza Wrocław.
2. Ciężko wskazać. Zawsze jest tak, że połowa zespołów gra o awans, a druga o bezpieczny środek tabeli. To będzie bardzo wyrównana liga, taka jak choćby w kończących się rozgrywkach w I i w II lidze i o wynikach może wielokrotnie decydować dyspozycja dnia.
3. Gramy na pewno o spokój i to, aby nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniego sezonu i skupiamy się na każdym następnym meczu.

Arkadiusz Bator (Polonia Nysa):

1. Mam dwóch kandydatów: Ślęza Wrocław i Ruch Chorzów.
2. Patrząc choćby na sytuację w drugiej lidze, na te niewielkie różnice między zespołami, myślę, że w trzeciej będzie podobnie. Nie mam kandydata do spadku.
3. O trzy punkty w każdym meczu. Fajnie byłoby jak znaleźlibyśmy się w pierwszej szóstce.

Rafał Markowski (Polonia – Stal Świdnica):

1. Ruch Chorzów
2. ROW 1964 Rybnik
3. Gramy o miejsca 5-8.

Damian Baron (LZS Goczałkowice – Zdrój):

1. Ruch Chorzów
2. Piast Żmigród, Stal Brzeg i beniaminkowie.
3. My tak naprawdę dopiero będziemy uczyli się tej ligi. Naszym planem jest utrzymanie.

Paweł Wójcik (Warta Gorzów Wielkopolski):

1. Po kilku kolejkach będzie wiadomo więcej. Być może będzie to Ruch Chorzów czy Polonia Bytom.
2. Myślę, że tak samo jak w przypadku odpowiedzi na pierwsze pytanie. Było bardzo dużo roszad było w zespołach i tak naprawdę ciężko cokolwiek powiedzieć.
3. Gramy o najwyższe cele.

 

Nowy dom, nowy sezon, nowe wyzwania

W sobotę Ślęza zainauguruje dziewiąty z rzędu sezon w rozgrywkach III ligi.

 

Nietypowe były przygotowania zespołu Ślęzy Wroclaw do nowego sezonu, co wiąże się z pandemią COVID-19. Drużyna wznowiła treningi wtedy, gdy było to już dozwolone. Nie do końca było też wiadome, czy rozgrywki ligowe zostaną dokończone. Ostatecznie tak się nie stało, ale pojawiła się informacja, że wznowione mają zostać zmagania pucharowe. Gdy juz oficjalnie stało się wiadomym, że rozgrywki pucharowe się odbedą, trzeba było poddać modyfikacji plan przygotowań do nowego sezonu. Oznaczało to m.in. że piłkarze nie będą mieć dłuższych urlopów i po kilkudniowym odpoczynku (w pierwszej połowie czerwca) wznowili zajęcia. Stało się też jasne, że przy kolejnych zwycięstwach w pucharach (co też miało miejsce) do minimum ograniczone zostaną spotkania sparingowe. Z jednej strony to dobrze, że piłkarze Ślęzy mogli rozgrywać mecze o stawkę, ale z drugiej, brak sparingów ograniczał możliwość przyglądnięcia się w warunkach meczowych, zawodnikom kandydującym do gry w żółto-czerwonych barwach.

Okres od finałowego meczu w Lubinie, a inauguracją trzecioligowych zmagań, to zaledwie dwa tygodnie. W tym czasie dopinano (i jeszcze się dopina) umowy transferowe. Od wielu lat kadrę Ślęzy budowano w oparciu o młodych piłkarzy i nasz zespół był zazwyczaj jednym z najmłodszych w całej stawce. W nowym sezonie to się zmieni, bowiem kadra Ślęzy stanowić będzie mieszankę rutyny z młodością. W porównaniu z ostatnimi rozgrywkami, a nawet niedawnymi spotkaniami pucharowymi, dojdzie do kilku kluczowych zmian. W 1KS-ie nie zagrają już m.in. Adriana Niewiadomski, Paweł Niemienionek i Szymon Lewkot. W żółto-czerwonych barwach zobaczymy za to znanych doskonale, doświadczonych zawodników – Adama Samca i Damiana Szydziaka. Oprócz nich do drużyny dołączy spora grupa piłkarzy bedących jeszcze młodzieżowcami lub też juniorami. Ważne jest też to, że po wcześniejszych wypożyczeniach, już na stałe trzyletnimi kontraktami związało się ze Ślęzą trzech młodych, ale bardzo dobrze rokujących chłopaków, czyli Jakub Gil, Piotr Stepień i Krzysztof Bialik. Choć wszystkie kontrakty nie zostały jeszcze dopięte, to wydaje się, że w tym sezonie kadra 1KS-u będzie liczniejsza niż w poprzednich, a to oznacza zwiększoną rywalizację nie tylko o miejsce w podstawowej jedenastce, ale też w meczowej osiemnastce.

Najważniejsza zmiana jaka nas czeka, to fakt, że po latach tułaczki, Ślęza wreszcie będzie mogła naprawdę zagrać u siebie. W roku jubileuszu 75-lecia Pierwszego Klubu Sportowego we Wrocławiu otwarte zostało nowoczesne Centrum Piłkarskie Ślęzy Wrocław – #Kłokoczyce. To właśnie na tym obiekcie, w naszym nowym domu przyjmować będziemy przyjezdne zespoły. Ślęza będzie jedynym w stawce zespołem, który swoje domowe mecze rozgrywać będzie na boisku ze sztuczną murawą. Czy będzie to stanowić atut naszej drużyny, mamy nadzieję, że tak. Z drugiej strony patrząc, to wcale nie jest tak bardzo komfortowa sytuacja, gdyż inne kluby tylko raz w sezonie bedą musiały przygotowywać się do gry na plastiku, a żółto-czerwoni co dwa tygodnie zmuszeni będą zamieniać murawę sztuczną na naturalną.

Nowy obiekt, to też nowe, bardziej komfortowe warunki dla kibiców. Nowoczesna tablica elektroniczna powoduje, że nie będą oni musięli już nerwowo zerkać na zegarki. Czeka też na nich kawiarnia ŚlęzAnka, serwująca znakomitą kawę i przepyszne ciasto. To nie wszystko, bo w trakcie meczów otwarty też będzie bar, w którym dostępne będą m.in. dania z grilla.

Jesienią 2020 czekają nas duże emocje, a piłkarzy Ślęzy większa niż zwykle ilość spotkań. Oprócz rozgrywek ligowych, żółto-czerwonych czekają też starcia pucharowe, zarówno centralne jak i okręgowe. Bedzie się zatem działo i na nudę narzekać nie będziemy. Pozostaje nam tylko zaprosić kibiców na mecze Ślęzy Wrocław i prosić ich o doping dla naszych piłkarzy, a ci obiecują, że będą robić wszystko, by ten zbliżający się wielkimi krokami sezon, był jak najbardziej udany.

Jakub Gil pozostaje w Ślęzie Wrocław

Jakub Gil jest kolejnym piłkarzem, który na dłużej związał się ze Ślęzą Wrocław.

Miło nam poinformować, że Jakub Gil związał się ze Ślęzą Wrocław trzyletnią umową. Ten bardzo utalentowany, będący jeszcze juniorem chłopak, żółto-czerwone barwy zaczął reprezentować przed rokiem, gdy został do 1KS-u wypożyczony z Lecha Poznań. W poprzednim sezonie wystąpił w ośmiu meczach ligowych. Kuba zagrał też we wszystkich (7) spotkaniach pucharowych, w których strzelił dwie bramki, a także asystował przy golach zdobytych w najważniejszych starciach, ze Śląskiem II Wrocław, Polonią-Stalą Świdnica i Zagłębiem II Lubin.

Bardzo się cieszymy, że Kuba zdecydował się pozostać z nami, licząc przy tym, że w nowym sezonie jego talent będzie się nadal rozwijał, a jego pozycja w zespole będzie jeszcze mocniejsza.

III liga (grupa 3) sezon 2020/21 – zapowiedź

W sobotę nastąpi inauguracja sezonu 2020/2021 w rozgrywkach III ligi (grupa 3). Jak zawsze przed każdym nowym sezonem spróbujemy pospekulować na co stać jest poszczególne zespoły.

 
Pandemia COVID-19 spowodowała duże zamieszanie w sportowych rozgrywkach. Miała też ona wpływ na III ligę piłkarską. Po przedwcześnie zakończonym poprzednim sezonie, długo nie było wiadomo, ile zespołów przystąpi do rozgrywek sezonu 2020/21. Gdyby z II ligi spadły dwa zespoły, co przez pewien czas było bardzo realne i nikt by się nie wycofał, to do ligowych zmagań przystąpiłyby aż 23. zespoły. Na szczęście Górnik Polkowice i Skra Częstochowa uniknęły degradacji, a po tym jak z gry w III lidze zrezygnowały zespoły Ruchu Zdzieszowice i LZS Starowice Dolne, ostatecznie do trzecioligowej rywalizacji przystąpi 19. ekip, co jest najmniejszą liczbą spośród wszystkich grup (w pozostałych zagra 22, 22 i 20 drużyn). Więcej zespołów, to też więcej miejsc spadkowych. Z naszej grupy automatycznie spadną 4. ostatnie drużyny, a ilość ich może się zwiększyć, przy ewentualnych spadkach z ligi II. W sezonie 2020/21 rozegranych zostanie 38 kolejek, a każdy z zespołów będzie dwukrotnie pauzował.

Pokrótce przedstawimy naszą subiektywną ocenę zespołów, które przystąpią do rywalizacji.

1. POLONIA BYTOM – 2. miejsce w poprzednim sezonie.
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 1. (ekstraklasa, I liga)). Największy sukces – Mistrzostwo Polski (1954, 1962)
Wydaje się, że podobnie jak w poprzednich rozgrywkach, Polonia może znaleźć się w gronie czołowych zespołów, ale czy też będzie jednym z kandydatów do awansu ? Raczej nie.

2. RUCH CHORZÓW – 3. miejsce w poprzednim sezonie
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 1. (ekstraklasa, I liga)). Największy sukces – Mistrzostwo Polski (1933, 1934, 1935, 1936, 1938, 1951, 1952, 1953, 1960, 1967/68, 1973/74, 1974/75, 1978/79. 1988/89
Jeden z najbardziej utytułowanych klubów w polskim futbolu. Ruch stawiany jest w roli głównego kandydata do awansu, w czym powinna mu pomóc normalizacja w kwestiach finansowych (choć jeszcze wiele pod tym względem pozostaje do zrobienia).

3. MKS KLUCZBORK – 4. miejsce w poprzednim sezonie
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 2. (I liga). Największy sukces – 6. miejsce (2009/10)
W poprzednim sezonie MKS zaczął bardzo słabo, ale po zmianie trenera, którym został Jan Furlepa, szybko zaczął piąć się w ligowej tabeli. Wyniki przedsezonowych sparingów MKS-u może nie powalają na kolana, ale mimo to uważamy, że klub z Kluczborka może być „Czarnym koniem” rozgrywek III ligi.

4. REKORD BIELSKO-BIAŁA – 5. miejsce w poprzednim sezonie
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 4. (III liga). Największy sukces – 3. miejsce (2013/14, 2015/16, 2016/17)
Rekord to klub, który odkąd awansował do III ligi, zawsze był w czołówce tabeli. W tym sezonie też powinno być podobnie.

5. GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – 7. miejsce w poprzednim sezonie
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 4. (III liga). Największy sukces – 3. miejsce (2017/18)
Gwarek to solidna ekipa, która jednak z sezonu na sezon powoli obsuwa się w tabeli. Jeśli ta tendencja zostanie podtrzymana, to w nowych rozgrywkach klub z Tarnowskich Gór, powinien znaleźć się w jej środku.

6. PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – 8. miejsce w poprzednim sezonie
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 4. (III liga). Największy sukces 3. (2012/13)
Solidny ligowiec, mający dodatkowy atut w postaci specyficznego boiska. Pniówek to zespół, który może sporo namieszać w nowym sezonie.

7. GÓRNIK II ZABRZE – 9. miejsce w poprzednim sezonie
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 4. (III liga). Największy sukces – 2. (2013/14)
Nie wiemy jakie mają plany w Zabrzu co do rezerw, ale wydaje się, że Górnikowi II, ani awans, ani spadek raczej nie grozi.

8. LECHIA ZIELONA GÓRA – 10. miejsce w poprzednim sezonie.
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 2. (II liga). Największy sukces – 10. miejsce (1952)
W żużlowym mieście, jakim jest Zielona Góra, przychylniej ostatnio patrzy się na piłkę nożną. To pomaga na pewno Lechii, którą stać jest na miejsce w górnej połówce tabeli.

9. ŚLĘZA WROCŁAW – 11. miejsce w poprzednich rozgrywkach
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 2. (II liga). Największy sukces – 3. miejsce (1992/93)
Naszemu zespołowi poświęcimy osobny artykuł.

10. FOTO-HIGIENA GAĆ – 12. miejsce w poprzednim sezonie
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 4. (III liga). Największy sukces – 6. miejsce (2012/13, 2013/14)
W tym sezonie zespołu z maleńkiej Gaci raczej w czołówce nie widzimy, a wydaje się, że głównym celem Foto-Higieny będzie zachowanie trzecioligowego bytu.

11. MIEDŹ II LEGNICA – 13. miejsce w poprzednim sezonie
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 4. (III liga). Największy sukces – 4. miejsce (2015/16)
Rezerwy Miedzi zazwyczaj plasują się w dolnej części tabeli, ale problemów z utrzymaniem się w III lidze też większych nie mają. W nowym sezonie może być podobnie.

12. ROW 1964 RYBNIK – 14. miejsce w poprzednim sezonie
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 1. (I liga). Największy sukces – 7. miejsce (1972/73, 1973/74)
ROW do potentatów ligi się nie zalicza i jeśli zajmie miejsce w środkowej strefie tabeli (o co nie będzie łatwo), to dla tego klubu stanowić to będzie sukces.

13. STAL BRZEG – 15. miejsce w poprzednim sezonie
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 3 (III liga). Największy sukces – 1. miejsce (1973/74, 1975/76 i baraże o awans do II ligi)
Trudno przewidywać na co stać Stal w nowym sezonie, ale wydaje się, że na więcej niż w poprzednich rozgrywkach.

14. ZAGŁĘBIE II LUBIN – 16. miejsce w poprzednich rozgrywkach.
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 4. (III liga). Największy sukces – 3. miejsce (2008/09, 2014/15, 2018/19)
W porównaniu z innymi klubami z wyższych poziomów, w Lubinie grają prawdziwe rezerwy (rzadko korzysta się ze spadów). W poprzednim sezonie młodzież nie stanęła na wysokości zadania, ale w nowym, mocno przebudowana ekipa, może pokusić się o dużo lepsze miejsce.

15. PIAST ŻMIGRÓD – 17. miejsce w poprzednim sezonie.
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 4. (III liga). Największy sukces – 6. miejsce (2017/18)
Piast można by rzec, że dostał nowe życie. Czy z tego z korzysta. Wydaje się, że ma ku temu odpowiedni potencjał i tym razem spisze się lepiej.

16. WARTA GORZÓW WLKP. – beniaminek
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 3. (III liga). Największy sukces – 5. miejsce (1990/91)
Warta po rocznej przerwie powraca do III ligi i aby w niej pozostać przeprowadziła najwięcej transferów spośród wszystkich zespołów. Na tą chwilę trudno powiedzieć, na co będzie stać tak mocno przebudowany zespół, ale wydaje się, że ma on taki potencjał, by przynajmniej zachować miejsce w III lidze.

17. POLONIA-STAL ŚWIDNICA – beniaminek
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 1. (I liga). Największy sukces – 5. miejsce (1947)
Po kilku sezonach Polonia powraca do grona trzecioligowców i głównym jej celem, będzie pozostanie w tym gronie na dłużej.

18. POLONIA NYSA – beniaminek
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 3. III liga. Największy sukces – 1. miejsce (1959 i baraże o awans do II ligi)
Celem Polonii jest przełamanie złej passy jaką mają ostatnio zespoły beniaminków z Opolszczyzny, których pobyt w III lidze ograniczał się do tylko jednego sezonu. Nie będzie to łatwe zadanie.

19. LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – absolutny beniaminek
Najwyższy poziom rozgrywkowy – 5. (IV liga). Największy sukces – 1 miejsce (2019/20)
Klub kojarzony głównie z Łukaszem Piszczkiem, który mocno zaangażował się w jego działalność. LKS czeka ciężki bój, aby jego pobyt w III lidze potrwał dłużej niż rok.

Żeńskie zespoły Ślęzy poznały pucharowych przeciwników

Swoich przeciwników w rozgrywkach Okręgowego Pucharu Polski poznały żeńskie zespoły Ślęzy Wrocław.

 
W pucharowych rozgrywkach w nowym sezonie wystąpi 5. zespołów. Śleza przystąpi do nich jako obrońca trofeum.

Wyniki losowania i wstępne terminy

I runda

Ślęza Wrocław – Polonia Świdnica 23.08.2020 godz.17
Chrobry Głogów – Ślęza II Wrocław 22/23.08. lub 26.08.2020

Półfinał

Ślęza / Polonia – Orlik Jelenia Góra 29/30.08.2020
Chrobry / Śleza II – wolny los

Finał

Ślęza / Polonia / Orlik – Chrobry / Ślęza II

Totolotek Puchar Polski: Ślęza – Wigry Suwałki

W siedzibie PZPN odbyło się losowanie par 1/32 finału mają zostać rozegrane po rozgrywek Totolotek Puchar Polski. Ślęza Wrocław zmierzy się z Wigrami Suwałki.

 

Wigry Suwałki to zespół, który w zakończonych rozgrywkach I ligi zajął ostatnie, 18. miejsce i został zdegradowany do ligi II.

Spotkania 1/32 finału, mają zostać rozegrane w dniach 13-16 sierpnia. O dokładnej dacie meczu we Wrocławiu, poinformujemy, gdy tylko zostanie ona ustalona.

Co słychać u naszych rywali (8)

To już ostatni odcinek naszego cyklu, przed inauguracją sezonu 2020/21.

 
Kajetan Frankowski (ostatnio Sparta Rudna) i Dominik Brzozowski (Zaborze Zabrze) reprezentować będą barwy Polonii Bytom.

Nowymi piłkarzami MKS-u Kluczbork zostali – Szymon Przystalski (Gwarek Tarnowskie Góry), Maciej Turek (Piast Żmigród) i Dawid Witek (LKS Bełk)

W zespole Gwarka Tarnowskie Góry grać będą – Oskar Skrzyniarz i Jakub Joszko (Zaborze Zabrze), Paweł Kulisz (Szombierki Bytom) i Daniel Barbus (Podhale Nowy Targ)

Z GKS-u Tychy do Pniówka 74 Pawłowice przeniósł się Mateusz Pańkowski.

Piast Żmigród pozyskał Kamila Sosnę ze Stali Brzeg. Z kolei żmigrodzki klub opuścili Michał Koźlik, który reprezentować będzie Kotwicę Kołobrzeg i Mateusz Filipowiak, który będzie stał w bramce Unii Swarzędz.

Polonia Nysa zakontraktowała grającego dotąd w FC Wrocław Academy – Ignacego Marciniaka.

Najbardziej aktywny w transferach spośród trzecioligowych klubów, beniaminek z Gorzowa Wlkp. podał nazwiska kolejnych nowych piłkarzy. W Warcie grać będą – Steve Endene (Iskierka Szczecin) i Wiktor Kłosowski (Błękitni Wronki).
Wyniki meczów Pucharu Polski

ROW 1964 Rybnik – Pniówek 74 Pawłowice 0:4
Piast Karnin Gorzów Wlkp. (kl. okręgowa) – Lechia Zielona Góra 0:4
Stilon Gorzów Wlkp. (IV liga) – Warta Gorzów Wlkp. 0:1
Wyniki rozegranych w minionym tygodniu meczów sparingowych

Stal Brzeg – Polonia Bytom 1:1
Hutnik Kraków (beniaminek II ligi) – Ruch Chorzów 0:3
MKS Kluczbork – Miedź II Legnica 2:2
KKS 1925 Kalisz (beniaminek II ligi) – MKS Kluczbork 2:0
Rekord Bielsko-Biała – Pniówek 74 Pawłowice 3:1
Wierchy Rabka Zdrój (IV liga) – Gwarek Tarnowskie Góry 2:1
Podhale Nowy Targ (III liga) – Gwarek Tarnowskie Góry 0:1
LKS Goczałkowice Zdrój – Górnik II Zabrze 0:4
Bielawianka Bielawa (IV liga) – Foto-Higiena Gać 0:2
Foto-Higiena Gać – Śląsk II Wrocław (beniaminek II ligi) 0:3
Piast Żmigród – WKS Wierzbice (kl. okręgowa) 0:0
Polonia Nysa – Polonia-Stal Świdnica 1:3
Polonia-Stal Świdnica – Kuźnia Jawor (IV liga) 2:0

Zdjęcia z meczu Ślęza – Bielawianka

Prezentujemy galerię zdjęć ze spotkania żeńskich drużyn Ślęzy Wrocław z Bielawianką Bielawa.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Porażka po golu w ostatniej akcji meczu

W sparingowym meczu żeńskich zespołów, Ślęza Wrocław przegrała z Bielawianką Bielawa 0:1.

 
W niedzielę naprzeciw siebie stanęły zespoły Bielawianki, która jeszcze przed miesiącem minimalnie przegrała baraż o awans do I ligi i Ślęza, która z kolei długo drżała o to, czy w wyniku reformy nie zostanie zdegradowana do IV ligi. W teorii faworytem tego starcia była ekipa z Bielawy, ale na boisku tego widać nie było. Po bardzo wyrównanym meczu ostatecznie minimalnie zwyciężyła Bielawianka, choć równie dobrze starcie to mogło zakończyć się zwycięstwem Ślęzy Wrocław.

Dziś w zespole 1KS-u zagrało 19 dziewczyn, choć brakowało wśród nich jeszcze kilku, będących mocnymi punktami drużyny trenera Arkadiusza Domaszewicza. W pierwszej połowie to Ślęza stworzyła zdecydowanie więcej sytuacji podbramkowych. Już w 10 min. po uderzeniu Kingi Podkowy i interwencji bramkarki, piłka otarła się o poprzeczkę. W 12 i 14 min. dwóch bardzo dobrych okazji na gola nie zdołała zamienić Nikola Żurawska. Na pierwszy strzał w wykonaniu przyjezdnych czekaliśmy do 31 min. ale piłka po nim wyraźnie minęła bramkę Ślęzy. w 37 min. po bardzo dobrym podaniu Żurawskiej, bardzo niewiele pomyliła się Karina Kruk. W rewanżu kolejna próba uderzenia z dystansu Bielawianek, była zbyt słaba, by zaskoczyć Olę Malinowską.

Po przerwie trener Domaszewicz często rotował składem, co też rzutowało na poziom gry. W 54 min. przyjezdne zmarnowały wyśmienitą okazję, a kilka minut później, zbyt lekko lewą nogą strzelała Podkowa. W 60 min. Ślęza przeprowadziła świetną akcję, której zwieńczeniem powinna być bramka, lecz niestety dla nas, po strzale Oli Kucharskiej, znakomicie interweniowała bramkarka Bielawianki. Czas mijał, a na tablicy elektronicznej wciąż widniał rezultat 0:0, choć okazji by to zmienić, nie brakowało zarówno wrocławiankom jak i dziewczynom z Bielawy. W 64 min. Podkowa zagrała wzdłuż bramki, a centymetrów zabrakło, by Żurawska sięgnęła piłkę i skierowała ją do bramki. Między 65 a 70 min. trzy razy w opałach była Ślęza, bo groźnych uderzenia zawodniczek Bielawianki, ale za każdym razem na posterunku była Malinowska. W 81 i 82 min. bliska otwarcia wyniku była Kruk. Za pierwszym razem strzeliła jednak zbyt słabo, a za drugim, zamiast strzelać niepotrzebnie zdecydowała się na podanie. W 83 min. będąca sama przed bramką Edyta Rząd również nie posłała futbolówki w światło bramki. W końcówce groźniej atakowała Bielawianka, której jedna z zawodniczek zmarnowała kolejną „setkę”. Gdy wydawało się, że kibice w tym meczu gola nie zobaczą, w ostatniej akcji piłkę w siatce umieściła Zuzanna Walczak.

To był dobry mecz naszej drużyny, który pokazał, że drzemie w niej spory potencjał. Mimo porażki z gry naszych piłkarek możemy być zadowoleni i z optymizmem oczekiwać na ligowe rozgrywki.

ŚLĘZA WROCŁAW – BIELAWIANKA BIELAWA 0:1 (0:0)

0:1 Walczak 90+2′

Ślęza – Malinowska, Kaczor, Stępień, Olbińska, Tyza, Dziadek, Podkowa, Szopińska, Żurawska, Piotrowska, Kruk oraz Kucharska, testowana, Styczyrz, Wypych, Rząd, Józefczyk, Brodowska, Kieliba.

W poniedziałek Ślęza pozna pucharowego rywala

W poniedziałek Ślęza Wrocław pozna przeciwnika w I rundzie rozgrywek Totolotek Puchar Polski.

 
Losowanie I rundy odbędzie się w poniedziałek o godz.12:00, a transmisję z niego przeprowadzi oficjalny kanał związku – – Łączy Nas Piłka na platformie Youtube.