Co słychać u naszych rywali (5)

W minionym tygodniu w zespołach III ligi (gr.3) doszło do kilku ciekawych transferów. Wszystkie drużyny rozegrały też kolejne mecze sparingowe.

 
O trzech pozyskanych zawodnikach poinformowała bytomska Polonia. Wiosną w tym zespole zobaczymy Jakuba Siwka z Ruchu Chorzów, Michała Maja ze Stali Brzeg i Jakuba Trojanowskiego z Piasta Żmigród. Z Polonią trenuje też grający ostatnio w rezerwach Śląska Wrocław – Bartosz Marchewka.

Rekord Bielsko-Biała pozyskał Daniela Ferugę, reprezentującego ostatnio barwy GKS-u Jastrzębie.

Z Piasta Żmigród do GKS-u Jastrzębie przeniósł się Daniel Stanclik.

Skra Częstochowa skróciła wypożyczenie Sebastiana Rogali do Stali Brzeg i wypożyczyła tego zawodnika do Sokoła Ostróda. Tymczasem już oficjalnie poinformowano, że po rocznym pobycie w Polonii Bytom, barwy Stali ponownie reprezentować będzie Damian Celuch.

Sebastian Rogala porozumiał się z Lechią Zielona Góra i od rundy wiosennej występować będzie w Sparcie Rudna.

Wyniki rozegranych w minionym tygodniu meczów sparingowych :

GKS Katowice (I liga) – LKS Goczałkowice-Zdrój 3:1
Zagłębie II Lubin – Karkonosze Jelenia Góra 5:1
Polonia Bytom – Lechia Tomaszów Mazowiecki (III liga) 4:1
Miedź II Legnica – Lechia Dzierżoniów (IV liga) 4:0
MRKS Czechowice-Dziedzice (IV liga) – Rekord Bielsko-Biała 2:5
GKS II Tychy (IV liga) – Górnik II Zabrze 2:1
Gwarek Tarnowskie Góry – Rozwój Katowice (IV liga) 1:1
Odra Wodzisław Śl. – Pniówek 74 Pawłowice 2:2
GKS Jastrzębie (I liga) – Pniówek 74 Pawłowice 3:1
Zagłębie Lubin (CLJ U18) – Carina Gubin 5:4
Pogoń Nowe Skalmierzyce (III liga) – Piast Żmigród 3:3
Jarota Jarocin (III liga) – Stal Brzeg 3:2
Lechia Zielona Góra – Warta Międzychód (IV liga) 4:1
Raków II Częstochowa (IV liga) – MKS Kluczbork 6:2
Błękitni Stargard – Warta Gorzów Wlkp. 3:3
LZS Starowice (IV liga) – Foto-Higiena Gać 1:0
Karkonosze Jelenia Góra – Śląsk II Wrocław (II liga) 0:5

Pozytywna wizyta Ślęzy w Polkowicach

W rozegranym w Polkowicach meczu sparingowym, Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Górnikiem 1:0.

 

Po przegranym przed tygodniem sparingu ze Słowianinem, dziś piłkarze Ślęzy poprawili swoje i nasze humory. Wrocławianie wygrali w Polkowicach z Górnikiem, a choć to był tylko mecz towarzyski, to zwycięstwo nad rywalem grającym o dwie klasy rozgrywkowe wyżej, zawsze daje powody do satysfakcji.

W początkowych minutach dłużej przy piłce utrzymywali się miejscowi, ale niewiele z tego wynikało, bowiem dobrze zorganizowana defensywa 1KS-u umiejętnie przerywała ofensywne akcje polkowiczan. Ci zaś mieli duże problemy ze znalezieniem pozycji strzeleckiej, stąd w pierwszej połowie, w praktyce nie oddali choćby jednego strzału. W miarę upływu minut, coraz częściej atakowali żółto-czerwoni, a ich ataki były zdecydowanie groźniejsze. W 14 min. Vinicius zgubił rywali i wyłożył piłkę jak na tacy Limię, a ten niestety z kilku metrów trafił w bramkarza. Wracający do Ślęzy z wypożyczenia do Piasta Nowa Ruda, Brazylijczyk, próbował zrehabilitować się za tę zmarnowaną setkę, uderzając z dystansu i dwukrotnie był tego bliski, jednak raz doskonale interweniował golkiper Górnika, a przy drugiej próbie, piłka w niewielkiej odległości minęła słupek. W 42 min. piłka znalazła się w siatce bramki Górnika, po tym jak skierował ją tam kolejny powracający z wypożyczenia zawodnik, Passoni. Gol uznany jednak nie został, bowiem sędzia asystent zasygnalizował pozycję spaloną, a my do końca nie jesteśmy przekonani, czy miał w tej kwestii rację. Jeszcze przed przerwą obok słupka uderzył Vinicius, a piłka po bombie z dystansu Adama Samca, przeleciała metr nad poprzeczką.

W przerwie w obu drużynach nastąpiło sporo zmian, a gospodarze po zmianie stron zaczęli mocniej naciskać, czego efektem było kilka strzałów, sprawdzających umiejętności Piotra Zabielskiego. Ślęza swoją okazję miała w 68 min. gdy po zagraniu Mateusza Stempina, w futbolówkę nie zdołał trafić Dominik Krukowski. W 77 min. Michał Hawryło dośrodkował z rzutu rożnego, a wbiegający pole karne Hubert Muszyński, umieścił piłkę w bramce. Górnik w końcowych minutach starał się odrobić straty, lecz żółto-czerwoni do tego nie dopuścili.

GÓRNIK POLKOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW 0:1 (0:0)

0:1 Muszyński 77′

Górnik – Furtak (46’Szymański), Ratajczak (66’Karmelita), Biernat, Bojdys (46’Makuch), Opałacz (65’Krakowski), Żołądź (46’Wacławczyk), Purzycki (46’Kozubal), Radziemski (46’Fryzowicz), Kiebzak (46’Bancewicz), Szuszkiewicz (46’Mazurowski), Piątkowski (46’Baranowski)
Ślęza – testowany (46’Zabielski), Afonso, Muszyński, Samiec (46’Bohdanowicz), Fediuk (46’Hawryło), Tomaszewski, Vinicius (46’Traczyk), Lima (46’Wawrzyniak), Pisarczuk (46’Stempin), Kluzek (46’testowany), Passoni (46’Krukowski)

Foto – Jan Wierzbicki (Górnik Polkowice)

Dużo, bardzo dużo bramek piłkarek Ślęzy

W rozegranym w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, sparingowym meczu żeńskich zespołów, Ślęza Wrocław wygrała z KA 4 resPect Krobia 18:0.

 

Nie ma sensu pisać coś więcej o tym meczu, bowiem wystarczy spojrzenie na wynik. Mimo wysokiej porażce dziękujemy drużynie z Krobi za ambitną postawę i grę fair przez całe spotkanie i życzymy powodzenia w rozgrywkach III ligi (gr.2). My zaś nie obrastamy w piórka i czekamy na kolejny sprawdzian, a będzie nim już za tydzień mecz z drugoligową Pogonią Zduńska Wola.

ŚLĘZA WROCŁAW – KA 4 RESPECT KROBIA 18:0 (7:0)

1:0 Walczak 3′
2:0 Tyza 13′
3:0 Podkowa 16′
4:0 Podkowa 26′
5:0 Podkowa 37′
6:0 Adamiec 40′
7:0 Zygadlik 44′
8:0 Gaber 54;
9:0 Podkowa 61′
10:0 Zygadlik 65′
11:0 Podkowa 70′
12:0 Walczak 71′
13:0 Żurawska 72′
14:0 Gruchała 75′
15:0 Gruchała 78′
16:0 Żurawska 82′
17:0 Walczak 88′
18:0 Gruchała 90′

Ślęza – Malinowska, Gaber, Olbińska, Szewczyk, Tyza, Wypych, Adamiec, Podkowa, Walczak, Żurawska, Zygdlik oraz Skużybut, Kaczor, Kruk, Gruchała.

Foto: Adam Szewczyk

Sparing nr 2 Ślęza rozegra w Polkowicach

W sobotę (29 stycznia) o godz.12 w Polkowicach, rozegrany zostanie mecz sparingowy, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z zespołem miejscowego Górnika.

 

Drugi w okresie przygotowawczym, sparingowy mecz Ślęzy będzie jedynym, który nasz zespół rozegra poza Wrocławiem, bowiem rozegrany on zostanie, na niedawno oddanym do użytku, boisku ze sztuczną murawą w Polkowicach.

Górnik Polkowice to doskonale znany nam zespół, z którym jeszcze przed trzema sezonami Ślęza rywalizowała w III lidze. Po rozgrywkach sezonu 2018/19, drogi obydwu klubów się rozeszły. 1KS wciąż pozostaje w III lidze, a Górnik przeskoczył o dwa poziomy rozgrywkowe wyżej, i obecnie rywalizuje na zapleczu ekstraklasy. Runda jesienna nie była jednak udana w wykonaniu polkowickiej drużyny, bowiem zajmuje ona ostatnie miejsce w tabeli I ligi, ze stratą 6 pkt. do bezpiecznej strefy.

Po rundzie jesiennej w Polkowicach nastąpiła zmiana trenera, bowiem Pawła Barylskiego zastąpił Szymon Szydełko i pod jego wodzą zespół przygotowuje się do rundy wiosennej. Górnik rozegrał dotąd jeden mecz sparingowy, w którym wygrał 2:0 z legnicką Miedzią.

To, że Górnika i Ślęzę dzielą dwie klasy rozgrywkowe, automatycznie wskazuje faworyta sobotniego starcia. Nie oznacza to jednak, że żółto-czerwoni stoją na straconej pozycji, bo już niejednokrotnie potrafili się mocno postawić rywalom z wyższych lig i tego też oczekujemy w sobotę.

Piłkarki Ślęzy zagrają z KA 4 resPect Krobia

W sobotę (29 stycznia) o godz.17 w Centrum Piłkarskim Slęza Wrocław – Kłokoczyce (boisko pod balonem), rozegrany zostanie towarzyski mecz pomiędzy Ślęzą Wrocław i KA 4 resPect Krobia.

 

Można by rzec, że zgodnie z tradycją, w okresie przygotowawczym, Ślęza rozegra sparingowy mecz z drużyną z Krobi. Od kilku już lat obie te drużyny regularnie spotykają się ze sobą podczas okresów przygotowawczych, a ostatnie takie spotkanie miało miejsce w sierpniu ubiegłego roku we Wrocławiu, a Ślęza wygrała w nim 8:1.

KA 4 resPect Krobia to zespół rywalizujący w 2. grupie III ligi, w której po rundzie jesiennej zajmuje 8 miejsce. Choć ta pozycja wydaje się być dosyć niska, jest to jednak solidny rywal, z którym o zwycięstwo łatwo nie jest. Spodziewamy się zatem ciekawego meczu, oczywiście licząc na to, że górą w nim będzie Ślęza.

Co słychać u naszych rywali (4)

Niewiele wydarzyło się w minionym tygodniu w klubach III ligi pod względem transferowym. Większość zespołów grała za to mecze sparingowe.

 

Nowym zawodnikiem Rekordu Bielsko-Biała, został grający jesienią w Odrze Wodzisław Śl. – Radosław Dzierbicki.

Z zespołem Cariny Gubin trenuje grający ostatnio w KKS-ie 1925 Kalisz – Szymon Czajor.

Grzegorz Kazimierowicz pożegnał się z Foto-Higieną Gać i powrócił do Błysku Kuźniczysko.

Wyniki meczów sparingowych :

LKS Goczałkowice-Zdrój – Unia Racibórz (kl.okręgowa) 9:1
GKS Tychy (I liga) – LKS Goczałkowice-Zdrój 0:2
Odra Opole (I liga) – Polonia Bytom 7:1
Miedź II Legnica – Śląsk Wrocław (U18) 2:0
Rekord Bielsko-Biała – Podhale Nowy Targ (III liga) 0:2
Gwarek Tarnowskie Góry – MKS Kluczbork 0:2
Raków II Częstochowa (IV liga) – Górnik II Zabrze 3:3
Kuźnia Ustroń (IV liga) – Odra Wodzisław Śl. 1:2
MRKS Czechowice-Dziedzice (IV liga) – Pniówek 74 Pawłowice 2:1
Piast Żmigród – Orla Wąsosz (kl.okręgowa) 4:0
Stal Brzeg – Lechia Dzierżoniów (IV liga) 5:5
Stal Brzeg – Sokół Marcinkowice (IV liga) 4:1
Pogoń II Szczecin (III liga) – Lechia Zielona Góra 4:0
Warta Gorzów Wlkp. – Chemik Police (IV liga) 6:0
Foto-Higiena Gać – WKS Wierzbice (IV liga) 3:0
Karkonosze Jelenia Góra – Polonia-Stal Świdnica (IV liga) 0:3

Urodziny Mateusza Stempina i Michała Hawryło

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi dwójka naszych zawodników: Mateusz Stempin i Michał Hawryło.

 

Życzymy im dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, wielu bramek, asyst, udanych występów w Żółto-Czerwonych barwach i spełnienia wszystkich nawet tych najskrytszych marzeń.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Mecz z UKS SMS Łódź na fotografii

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku żeńskich drużyn Ślęza Wrocław – UKS SMS Łódź.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Zdjęcia ze spotkania Ślęza – Słowianin

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Ślęza Wrocław – Słowianin Wolibórz.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

Efektowne zwycięstwo w pierwszym sparingu

W sparingowym meczu żeńskich zespołów, Ślęza Wrocław wygrała z UKS SMS Łódź 5:0.

 

Udanie rozpoczęła serię meczów sparingowych drużyna piłkarek Ślęzy. Po dobrej grze wrocławianki wysoko pokonały UKS SMS Łódź. Drużyna gości przyjechała do Wrocławia w składzie, w którym znalazły się piłkarki z drugiego zespołu (I liga), trzeciego (II liga) i juniorek z CLJ U17. Mimo to, to grające w III lidze piłkarki Ślęzy były dziś lepsze.

Choroby i kontuzje spowodowały, że trener Arkadiusz Domaszewicz miał dziś mocno ograniczone pole wyboru. Brak jednych, to jednak szansa dla innych i stąd dziś w drużynie pojawiły się dziewczyny, dla których był to debiut w pierwszej drużynie seniorek, a mianowicie Alicja Kuriata, Aleksandra Gąsiorek i Julia Zonenberg, a o grze każdej z nich możemy wypowiadać się tylko w samych superlatywach. Znakomicie zaprezentowały się też dwie dziewczyny, które reprezentują barwy innych klubów, którym dziękujemy za wyrażenie zgody na zagranie w tym meczu, a mianowicie Katarzyna Watral i Julia Brzezińska.

W początkowych minutach groźniejsze akcje stwarzały łodzianki, ale dwukrotnie bardzo dobrze interweniowała Ola Malinowska, a raz piłka obiła poprzeczkę. Gdy mówimy o bramkarkach, to między słupkami stanęły ich dziś aż trzy, bo oprócz Oli były to też Natalia Skużybut i Bianka Raduj i one również popisały się doskonałymi interwencjami. Wynik meczu otworzyła w 16 min. Kinga Podkowa. Ta sama zawodniczka, przy asyście Oliwii Adamiec podwyższyła rezultat, a jeszcze w pierwszej połowie, dołożyła asystę przy trafieniu Pauliny Zygadlik. Troszkę obawialiśmy się jak nasze zawodniczki zniosą to spotkanie pod względem fizycznym, bo nie dosyć, że było ich mało, to na dodatek spotkanie trwało aż 100 minut (2×50), a dodatkowo, po przerwie drużyna z Łodzi zagrała zupełnie nową, niezmęczoną jedenastką. Te obawy okazały się być płonne, bo wrocławianki dalej spisywały się znakomicie. Przy kolejnej asyście Oliwii Adamiec, hat tricka ustrzeliła Kinga Podkowa, a w samej końcówce, wynik meczu ustaliła ładnym uderzeniem, Julia Zonenberg.

ŚLĘZA WROCŁAW – UKS SMS ŁÓDŹ 5:0 (3:0)

1:0 Podkowa 16′
2:0 Podkowa 44′
3:0 Zygadlik 50′
4:0 Podkowa 53′
5:0 J.Zonenberg 99′

Ślęza – Malinowska, Szewczyk, Olbińska, Gaber, Żurawska, Kuriata, Wypych, Adamiec, Zygadlik, Podkowa, Gogacz oraz Skużybut, Raduj, A.Gąsiorek, J.Zonenberg, Watral, Brzezińska.