Zdjęcia z meczu Chrobry II – Ślęza

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku w Głogowie.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Komentarze po spotkaniu z Chrobrym II

Oto, co po meczu Chrobry II Głogów – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

 

Sebastian Górski (trener Chrobrego II): „Mamy spory niedosyt, bo moim zdaniem zagraliśmy całkiem niezłe spotkanie, nie wiem czy nie było to najlepsze spotkanie naszej drużyny w tym debiutanckim sezonie w trzeciej lidze. Na tle silnego przeciwnika, bo uważam, że Ślęza Wrocław jest to dobry i poukładany zespół zagraliśmy dobrze i nie musieliśmy tego meczu przegrać, a wręcz uważam, że chłopaków stać było na to, aby go wygrać. Przede wszystkim jesteśmy zadowoleni z jakości gry w ofensywie, bo na tej trudnej dziś murawie jednak kilka składnych akcji stworzyliśmy. Mecz ten pokazał nam, że idziemy w dobrą stronę i ta nasza młodzież zrobiła z meczu na mecz bardzo duży postęp i graliśmy w każdym z nich o 10% lepiej, a dzisiaj jest to dla nas taki pozytywny sygnał, że ta praca, którą wykonaliśmy może nam pozwolić złapać ten poziom rozgrywkowy i się na nim zadomowić i być może znaczyć coś w tej lidze przede wszystkim pod kątem jakości gry, bo na początku sezonu nie graliśmy tego co byśmy chcieli. Nasza jakość nie pozwoliła nam na to, aby ten model realizować, ale z każdym kolejnym meczem ten model zaczęliśmy pokazywać.”

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Wygraliśmy i z tego się cieszymy, bo zakończyliśmy szczęśliwie tą rundę, gdzie te ostatnie spotkania były takie, że oczekiwaliśmy w śmiałych marzeniach, że te ostatnie mecze wygramy. Nie mówię tutaj o spotkaniu w Głogowie, ale o wcześniejszych. Więc dzisiaj to osłodziło trochę tą końcówkę. Jeśli chodzi o samą grę to trzeba powiedzieć jedno, że były w niej fragmenty fajne, ale były też trudne, w sensie takim, że przeciwnik tworzył trudne sytuacje sobie do strzelenia bramki. Nie miał w tym wszystkim szczęścia, bo wpadła tylko jedna, aczkolwiek za tę jedną też mamy pretensje do naszych zawodników, że w takim momencie pozwoliliśmy sobie ją strzelić zaraz po uzyskaniu prowadzenia na 2:0. Po tym straconym przez nas golu mecz się otworzył i był z jednej strony ciekawy, a z drugiej dla nas denerwujący. Czekaliśmy na następną bramkę, żeby ten mecz zamknąć. Ona nie przyszła i momentami było już naprawdę gorąco. Ale ok, runda się kończy, ten mecz zapisujemy na plus, a jeszcze pomyślimy na to z pewnym dystansem.

Miłosz Jandziak (Chrobry II): „Był to zdecydowanie mecz walki, obie drużyny przez stan murawy miały trudności by „ładnie” grać w piłkę. O wyniku zdecydowały błędy indywidualne w tym rzut karny podyktowany na korzyść gości.”

Kamil Olek (Ślęza): „Ostatni mecz w tej rundzie, po którym cieszymy się z wywalczonych trzech punktów. Było to dla nas trudne spotkanie. Pomimo, że przeciwnik nie jest wysoko w tabeli nie poddał się do końca. Myślę, że to my mieliśmy mecz pod kontrolą. Cieszy to, że pomimo sporo niewykorzystanych sytuacji i tak wyjeżdżamy z Głogowa z korzystnym dla nas wynikiem.”

Zwycięstwo na zakończenie rundy jesiennej

W meczu 17. kolejki III ligi (gr. 3) Ślęza Wrocław wygrała w Głogowie z rezerwami miejscowego Chrobrego 2:1 (2:1).

 

 

Bez chorego Jakuba Gila, ale za to z powracającym do gry po kontuzji Dominikiem Krukowskim wybrali się na kończące piłkarską jesień spotkanie do Głogowa piłkarze wrocławskiej Ślęzy. Po raz pierwszy w podstawowym składzie żółto – czerwonych na trzecioligowych boiskach zagrał dziś Kamil Olek.

Pojedynek ten lepiej rozpoczęli wrocławianie, którzy w pierwszych minutach tworzyli większe zagrożenie pod bramką rywali, lecz swoich dwóch okazji nie wykorzystał w tym czasie Vinicius. Chrobry odpowiedział w 12. minucie kiedy to dobrą sytuację dla gospodarzy zmarnował Miłosz Jóźwiak. Cztery minuty później było już jednak 1:0 dla naszej drużyny. W polu karnym miejscowych faulowany był Mateusz Kluzek, a chwilę potem Maciej Tomaszewski utonął w ramionach kolegów, gratulujących mu skutecznie wykonanej jedenastki. Popularny „Siwy” mógł być też jednym z bohaterów kolejnej akcji naszego zespołu. Niestety jego bardzo dobrego podania na bramkę nie zamienił Mateusz Stempin, którego uderzenie obronił strzegący bramki gospodarzy Bartosz Szafer. Był on jednak bezradny chwilę później kiedy na 2:0 dla ekipy trenera Grzegorza Kowalskiego podwyższył Vinicius. Stracone w krótkim czasie dwie bramki nie podłamały pomarańczowo – czarnych, którzy dwie minuty potem za sprawą Tomasza Wojciechowskiego zdobyli kontaktowego gola! Rywale poszli za ciosem i w 25. minucie dosyć mocno musiał wykazać się po strzale Jóźwiaka Wiktor Gasztyk, który efektowną paradą uratował naszą drużynę przed utratą gola. Chrobry kapitalną sytuację do wyrównania miał w 37. minucie. Po kiksie we własnej „szesnastce” jednego z obrońców wrocławian piłka trafiła do Adriana Marciniaka, ten bez namysłu uderzył ją, obiła ona najpierw poprzeczkę, potem odbiła się jeszcze od linii bramkowej, następnie od słupka, na szczęście najbliżej niej znalazł się Paweł Fediuk, który wybił futbolówkę poza pole karne! Do przerwy utrzymało się więc jednobramkowe prowadzenie żółto – czerwonych.

Dziesięć minut po wznowieniu gry w drugiej połowie po zagraniu Mikołaja Wawrzyniaka podwyższyć nasze prowadzenie mógł Vinicius, ale był nieskuteczny. Wynik zmienić mógł strzelający z drugiej strony boiska zza linii pola karnego Szymon Bartlewicz, po którego próbie piłka powędrowała nad bramką Gasztyka. W 66. minucie Fediuk miał dobrą szansę, lecz uderzył minimalnie niecelnie. Potem w ciągu pięciu minut swoje okazje mieli też Przemysław Marcjan (niecelna próba z rzutu wolnego), czy też znów Vinicius, lecz nie powiększyli oni po swoich strzałach dorobku bramkowego Ślęzy w tym meczu. Do remisu próbowali też doprowadzić ambitnie grający gospodarze. W 76. minucie niecelnie strzelał Eryk Pieczarka, a dwie minuty potem bardzo dobrej szansy nie wykorzystał Jakub Cieślicki. W końcowych minutach godnymi odnotowania był jeszcze uderzenie Stempina i akcja Chrobrego, po której udanie interweniował Gasztyk, ale spotkanie to zakończyło się ostatecznie wynikiem 2:1 dla naszego zespołu.

CHROBRY II GŁOGÓW – ŚLĘZA WROCŁAW 1:2 (1:2)

0:1 Tomaszewski 16′ (karny)

0:2 Vinicius 20′

1:2 Wojciechowski 22′

Chrobry II – Szafer, Iwanowicz (46′ Fryzowicz), Malczuk, W. Wawrzyniak (59′ Krawiec), Jandziak, Pieczarka, Marciniak (84′ Inoue), Wojciechowski, Bartlewicz (64′ Zygmunt), Cieślicki, Jóźwiak (84′ Matysiak)

rezerwa: Lasoń, Maćkowiak

Ślęza – Gasztyk, Stempin, Marcjan (84′ Wroński), M. Wawrzyniak, Olek, Maciołek, Vinicius (84′ Krukowski), Samiec, Tomaszewski, Fediuk, Kluzek

rezerwa – Czapran, Bąk, Trochanowski, Hampel

Sędziowali: Dawid Kuraszkiewicz (Gorzów Wielkopolski) oraz Piotr Brzozowski i Jakub Szandała.

Żółte kartki: W. Wawrzyniak, Jandziak, Krawiec – Tomaszewski, Maciołek, Krukowski

Widzów – 100

Ala, Julka i Gosia włączone zostały do kadry pierwszego zespołu Ślęzy

Decyzją trenera Arkadiusza Domaszewicza, trzy młodziutkie piłkarki Ślęzy Wrocław – Julia Brzezińska, Alicja Kuriata i Małgorzata Rogus – włączone zostały do kadry pierwszego zespołu Ślęzy Wrocław.

 
Grająca w II lidze drużyna Ślęzy Wrocław składa się w zdecydowanej większości z młodych piłkarek, a teraz jej kadra zostanie jeszcze bardziej odmłodzona. Trener Arkadiusz Domaszewicz podjął bowiem decyzję, że do zespołu dołączy trzy bardzo młode, ale też bardzo utalentowane zawodniczki. To, że one trafią do pierwszej drużyny było w zasadzie tylko kwestią czasu, bo każdy kto choć trochę interesuje się żeńskim futbolem widzi, jak te dziewczyny doskonale rozwijają swój talent w Żeńskiej Akademii Piłki Nożnej Ślęzy Wrocław. Przypomnijmy tylko, że Gosia Rogus nie tak dawno zadebiutowała w reprezentacji Polski U15, a Ala Kuriata wiosną była na zgrupowaniu kadry w tej kategorii wiekowej. Z reprezentacją Polski póki co styczności jeszcze nie miała Julka Brzezińska, ale przecież jeszcze wszystko przed nią. Oczywiście, każda z nich, tak jak też wiele innych zawodniczek 1KS-u, występuje w reprezentacji Dolnego Śląska.

Te trzy młodziutkie jeszcze dziewczyny, które tak naprawdę dopiero zaczynają swoją przygodę z piłką, trenować teraz będą z seniorkami, a pod kierunkiem trenera Domaszewicza ich talent wciąż się będzie rozwijał. Czy już wiosną zadebiutują one w rozgrywkach II ligi ? Wszyscy mamy nadzieję, a raczej jesteśmy pewni, że tak też się stanie.

To, że Julka, Ala i Gosia włączone zostają do kadry pierwszego zespołu, jest dla nich wyróżnieniem, ale też jest ich osobistą zasługą. To ich zaangażowanie i praca na treningach oraz postawa w meczach sprawiły, że te dziewczyny osiągnęły już tak dużo, ale to jeszcze wszystko nic w porównaniu z tym co mogą osiągnąć.

Rundę jesienną Ślęza zakończy w Głogowie

W sobotę (19 listopada) o godz.14:30 w Głogowie, rozegrany zostanie mecz 17. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z rezerwami miejscowego Chrobrego.

 
Na ostatni w rundzie jesiennej mecz, Ślęza wybierze się do Głogowa, gdzie na bocznym boisku Stadionu Miejskiego, szukać będzie punktów w starciu z Chrobrym II. Z tym zespołem 1KS zmierzy się po 11-stu latach przerwy, czyli od sezonu 2010/11 w którym w rozgrywkach IV ligi doszło do jedynych jak dotąd spotkań tych zespołów.

W czerwcu bieżącego roku, Chrobry II w meczach barażowych, dosyć niespodziewanie okazał się być lepszym od faworyzowanej Lechii Dzierżoniów i dzięki temu po raz pierwszy w swej historii zdołał awansować do III ligi. Trenerem, który wprowadził drużynę na wyższy poziom rozgrywkowy, jest Sebastian Górski, który w naszej przedsezonowej ankiecie, na pytanie o co grać będzie jego zespół, powiedział – W naszej wizji nic się nic się nie zmienia. W czwartej lidze celem nadrzędnym projektu był rozwój indywidualny naszych wychowanków z akademii. Byliśmy prawdopodobnie najmłodszym zespołem w kraju. Wszystko wskazuje na to że podobnie będzie w III lidze. Sprawiliśmy niespodziankę i dziś mamy możliwość zweryfikować młodych zawodników na wyższym poziomie. Mamy świadomość trudności zadania przed jakim stoimy ale wiemy, że ten sezon da naszym podopiecznym bardzo dużo bez względu na końcowy wynik. Chcemy wygrywać mecze i rozwijać nasz model gry. Skupiamy się na najbliższej jednostce treningowej i kolejnym meczu. Czas pokaże gdzie nas to zaprowadzi. Zamierzamy sprawić kolejną niespodziankę.

Słowa trenera zdają się mieć potwierdzenie w bieżącym sezonie, bowiem rezerwy Chrobrego są rzeczywiście najmłodszym zespołem w lidze, i gdyby nie to, że drugie drużyny nie są brane pod uwagę w klasyfikacji PJS, to Chrobry II byłby w niej zdecydowanym liderem. Żeby nie być gołosłownym, przytoczmy tylko liczby. Chrobry II w PJS ma na koncie prawie 23 tysiące punktów, a prowadzący w niej Rekord, ma tych punktów niewiele ponad 9 tysięcy. Jeszcze bardziej o stawianiu na młodzież w Głogowie świadczy fakt, że na 27 piłkarzy, którzy w tym sezonie zagrali w rezerwach, aż 23 posiada status młodzieżowca.

Początek rozgrywek dla młodych piłkarzy z Głogowa był dosyć bolesny, bowiem w czterech pierwszych meczach, Chrobry II nie zdobył choćby punktu. Potem było już lepiej, zwłaszcza na wjazdach, z których głogowianie przywieźli 11 pkt. Dokładając do tego 6 pkt zdobytych na własnym boisku, w sumie zgromadzili ich jak dotąd 17, co daje im aktualnie 14. miejsce w tabeli.

Ślęza po letniej rewolucji kadrowej, ma za sobą naprawdę bardzo dobrą rundę i bez względu na wynik konfrontacji w Głogowie, to się nie zmieni. Oczywiście wszyscy bardzo byśmy chcieli, aby żółto-czerwoni w tym starciu byli górą, co umocniłoby by nasz zespół w czołówce tabeli. O zwycięstwie marzą też z pewnością gospodarze, którzy przed przerwą zimową chcieliby odskoczyć od strefy spadkowej. A gdy i jedni i drudzy chcą wygrać, to zazwyczaj kibice są świadkami ciekawego i emocjonującego meczu i takiego też spodziewamy się w sobotę.

IV liga kobiet – Zespoły Ślęzy zagrają z Płomieniem i Victorią

W sobotę i niedzielę (19/20 listopada) zespoły Ślęzy Wrocław rozegrają mecze w ramach 10. kolejki rozgrywek IV ligi kobiet.

 

To już ostatnie w tym roku mecze naszych zespołów, choć nie ostatnie w pierwszej rundzie rozgrywek. Przypomnijmy, że w tym sezonie regulamin tych rozgrywek został skonstruowany tak, że jesienią odbywa się 10 kolejek, a pozostałe 3 odbędą się już wiosną. Po nich nastąpi podział zespołów na grupę mocniejszą i słabszą, a w każdej z nich znajdzie się ich po 7.

ŚLĘZA II WROCŁAW – VICTORIA JELENIA GÓRA sobota godz.18:30 Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław – Kłokoczyce
Ślęza II na awans do czołowej siódemki szans już nie ma. Ma je za to zajmująca obecnie 6. miejsce Victoria. W teorii to właśnie drużyna gości jest faworytem tej potyczki, ale wiele zależy też od tego, jakim składem zagra Ślęza II i czy znajdą się w niej dziewczyny grające zazwyczaj CLJ U17. Tego nie wiemy, ale jeśli by tak się stało, to drużyna z Jeleniej Góry już takim zdecydowanym faworytem nie będzie.

ŚLĘZA III WROCŁAW – PŁOMIEŃ KROŚNICE niedziela godz.18:00 Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław – Kłokoczyce
Płomień to też zespół, któremu marzy się awans do czołowej siódemki, a który plasuje się aktualnie na 8. pozycji. Ślęza III jest czwarta i jest też bliska miejsca na podium. Ewentualne zwycięstwo, na które zresztą bardzo liczymy, pozwoliłoby żółto-czerwonym do tego podium się zbliżyć.

Dawid Kuraszkiewicz arbitrem meczu Chrobry II – Ślęza

Dawid Kuraszkiewicz z Gorzowa Wielkopolskiego sędziować będzie mecz 17. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Chrobrym II Głogów i Ślęzą Wrocław.

 
Dla Dawida Kuraszkiewicza obecny sezon jest czwartym, w którym pełni on rolę arbitra w III lidze. Rozjemca z Gorzowa jak dotąd dwukrotnie używał gwizdka w meczach z udziałem Ślęzy Wrocław. Ich bilans to zwycięstwo i remis żółto-czerwonych.

W obecnych rozgrywkach arbiter z Gorzowa Wlkp. sędziował w 6. meczach III ligi. Pokazał w nich 37 (średnia 6,17 na mecz) żółtych kartek, 1 czerwoną i podyktował 2. rzuty karne.

Zostań sponsorem piłkarek Ślęzy Wrocław!

Zapraszamy do zostania sponsorem drużyny piłkarek Ślęzy Wrocław, rewelacji rozgrywek II ligi kobiet. Inwestycja w żółto-czerwone to projekt, który bez wątpienia przyniesie zaangażowanym firmom mnóstwo korzyści.

Sekcja piłkarek powstała zaledwie kilka lat temu, ale od czasu, gdy na treningi przychodziło kilkanaście dziewczyn chcących pograć w piłkę, kobieca piłka w najstarszym klubie we Wrocławiu przeszła daleką drogę. Obecnie w strukturach klubu funkcjonuje pełna piramida szkolenia – od skrzatów, po seniorską drużynę występującą w II lidze kobiet. Ślęza beniaminkiem jest tylko z nazwy, ponieważ zespół prowadzony przez Arkadiusza Domaszewicza po rundzie jesiennej zajmuje 2. miejsce w tabeli ze stratą zaledwie punktu do lidera. Wiosenna walka o drugi awans z rzędu wcale nie jest wykluczona.

Sport kobiet nie tylko dla kobiet

Piłka nożna kobiet to niezwykle dynamicznie rozwijająca się dyscyplina, podobnie jak większość innych sportów z udziałem kobiet. Systematycznie ustanawiane są nowe rekordy frekwencji podczas najważniejszych wydarzeń kobiecego futbolu. Stadiony takie jak Camp Nou czy Wembley wypełniały się po brzegi podczas spotkań Barcelona – Real czy też w trakcie EURO 2022. Regularnie bite są rekordy kwot transferowych i wysokości kontraktów. Przekłada się to bezpośrednio na zainteresowanie kibiców. Według raportu Nielsena „The Rise of Women’s Sports” aż 66 procent społeczeństwa interesuje się przynajmniej jednym sportem kobiecym, zaś 84 procent kibiców jakiejkolwiek dyscypliny interesuje się żeńską rywalizacją. Wśród badanych ponad połowa to mężczyźni, co obala mit, że tylko kobiety interesują się tymi zmaganiami. W tym samym raporcie czytamy, że 63 procent ankietowanych uważa, że firmy powinny sponsorować zarówno sport pań, jak i panów.

Kibice lubią drużyny – polubią także sponsorów!

Na sponsorowanie kobiet wystarczy tylko część kwoty przeznaczanej na wsparcie męskiego futbolu, żeby uzyskać podobny, a nawet większy zwrot ze swojej inwestycji. Podczas gdy w sponsoringu męskich zmagań są już zazwyczaj dość jasno wytyczone szlaki w zakresie marketingu, sport kobiet daje markom zdecydowanie większe pole do popisu i innowacji. To szansa, aby stworzyć coś nowego, przeprowadzić kampanię, której do tej pory nie realizował nikt inny. Potencjał związany z wykorzystaniem wizerunku piłkarek do promowania swojej marki jest ogromny i w dużej mierze niewykorzystany. A warto podkreślić, że kibice kobiecych dyscyplin są lojalni, zaangażowani i chętni do tego, aby odwdzięczyć się firmom za wsparcie ich ulubionych drużyn.

Wskazuje na to badanie przeprowadzone przez agencję The Space Between w 2021 roku. W ramach raportu „Women’s Sports Fan Research” dowiadujemy się, że fani sportów kobiecych są o 25 procent bardziej skłonni do zakupu produktu sponsora ich drużyny niż kibice zmagań mężczyzn. Blisko 70 procent myśli bardziej pozytywnie o marce, a ponad 60 procent deklaruje, że mogłaby rozmawiać z rodziną i znajomymi o firmie wspierającej ich zespół. Dane te, w połączeniu z rosnącą liczbą odbiorców, są idealnym argumentem za promowaniem swojej marki poprzez sponsoring sportu kobiet.

Gwiazdy na boisku, gwiazdy poza nim

Zawodniczki są uważane za znakomite wzory do naśladowania, a co za tym idzie, idealne kandydatki na twarze kampanii marketingowych i ambasadorki marek. Piłkarki i inne sportsmenki doskonale poruszają się w świecie mediów społecznościowych, a realizowanie zobowiązań sponsorskich to dla nich żaden problem. Często w ramach tej samego klubu to właśnie zawodniczki mają więcej obserwujących w social mediach. To przekłada się na liczbę zaangażowanych fanów i tym samym na zasięg odbiorców, do których może dotrzeć firma ze swoimi produktami lub usługami.

Razem jesteśmy w stanie zbudować coś wspaniałego. Sponsorowanie piłkarek Ślęzy Wrocław może mieć nie tylko wpływ na wyniki sportowe naszego zespołu i współtworzenie historii najstarszego klubu we Wrocławiu. Może również pozytywnie oddziaływać na lokalną społeczność, chętną do bycia częścią ekscytującego projektu, a może nawet i na krajobraz sportu kobiet w całym kraju. Warto zostać jednym z pionierów i wyznaczać trendy, ten strzał na pewno trafi prosto w okienko!

Zapraszamy do kontaktu, udzielimy wszelkich informacji i z przyjemnością odpowiemy na każde pytanie.

Michał Rygiel – menedżer działu marketingu
tel. 882 097 607
mail: m.rygiel@slezawroclaw.pl

Natan Malczuk: „Patrząc na tabelę Ślęza to dobry i wymagający zespół”

Przed spotkaniem z rezerwami Chrobrego Głogów rozmawiamy z kapitanem tej drużyny Natanem Malczukiem.

 

 

Gdzie upatrujecie przyczyny porażki w meczu ostatniej kolejki pod Jasną Górą z rezerwami częstochowskiego Rakowa?

Przede wszystkim zaważyło doświadczenie zawodników gospodarzy i spokój w kluczowych momentach. Nam trochę zabrakło dokładności w swoich działaniach.

Jaka to była piłkarska jesień dla rezerw Chrobrego Głogów?

Ze względów rozwojowych bardzo dobra. Trzecia liga jest dużo lepsza od czwartej co wiąże się z tym, że musieliśmy wskoczyć poziom wyżej naszych umiejętności i w mojej opinii większość z nas zrobiła ten krok do przodu. Patrząc wyłącznie na wyniki my jako zawodnicy mieliśmy większe ambicje niż to co do tej pory osiągnęliśmy.

Jakie najważniejsze różnice zauważyłeś po tej pierwszej części sezonu pomiędzy czwartą ligą, a trzecioligowymi rozgrywkami?

Tak naprawdę jest to ogromna różnica mimo że jest to tylko jedna liga różnicy. Szybkość gry, przygotowanie motoryczne ekip, mądrość taktyczna, doświadczenie zawodników z bogatą karierą to jedne z wielu zauważalnych cech na tym poziomie rozgrywkowym.

Rundę jesienną kończycie pojedynkiem u siebie ze Ślęzą Wrocław. Jakim rywalem będzie drużyna ze stolicy Dolnego Śląska?

Tak naprawdę niewiele wiemy o naszym ostatnim przeciwniku w tej rundzie, gdyż nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się razem na boisku, ale patrząc na tabele jest to dobry i wymagający zespół, z którym nie złożymy broni i będziemy walczyć o pełną pulę.

W marcu tego roku zostałeś zgłoszony do kadry pierwszej ekipy Chrobrego. Nad jakim elementem piłkarskiego rzemiosła musisz najbardziej pracować, aby nie tylko zadebiutować na zapleczu Ekstraklasy, ale też liczyć na częstsze występy w ekipie prowadzonej przez trenera Marka Gołębiewskiego?

Cieszę się z możliwości trenowania z pierwszą drużyną, ponieważ jest to dobre dla mojego dalszego rozwoju. Wiem, że muszę ciągle nad sobą pracować a w szczególności nad dokładnością i szybkością działań. Żeby zasłużyć na debiut bądź w późniejszym etapie częstszą grę muszę na pewno wyróżniać się na treningach.

 

Fot. P. Mazurczak

17. kolejka III ligi: Typy Marcina Dudka

Oto jakie rozstrzygnięcia w 17. kolejce III ligi typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Marcin Dudek.

 

 

 

Polonia Nysa

MKS Kluczbork

X

Carina Gubin

Odra Wodzisław Śląski

X

Pniówek 74 Pawłowice

Miedź II Legnica

1

LKS Goczałkowice Zdrój

Polonia Bytom

2

Warta Gorzów Wielkopolski

Lechia Zielona Góra

2

Rekord Bielsko-Biała

Stilon Gorzów Wielkopolski

1

Gwarek Tarnowskie Góry

Stal Brzeg

1

Chrobry II Głogów

Ślęza Wrocław

2

Górnik II Zabrze

Raków II Częstochowa

2