W długim sparingu Lech lepszy od Ślęzy

W sparingowym meczu żeńskich zespołów, Ślęza Wrocław przegrała z Lechem UAM Poznań 3:6.

 
Trener Arkadiusz Domaszewicz – Spotkania z Lechem stoją zawsze na dobrym poziomie i wysokiej intensywności. Dzisiaj było podobnie. Pomimo braków kilku podstawowych zawodniczek z dwóch stron, dziewczyny stworzyły ciekawe widowisko obfitujące w dużą ilość sytuacji i bramek. Dziękujemy drużynie z Poznania za przyjazd i życzymy powodzenia w lidze oraz upragnionego awansu.

Mecz rozegrano w trzech tercjach po 35 minut każda.

ŚLĘZA WROCŁAW – LECH UAM POZNAŃ 3:6 (1:3, 1:1, 1:2)

Bramki – Szewczyk, Brzozowska , Walczak

Ślęza – Raduj, Szewczyk, Brzezińska, Gaber, J.Zonenberg, Wróbel, Adamiec, Gruchała, Brzozowska, Góra, Walczak oraz Niedzielska, Gorzelińska, Ciesielska, Janik, Yurasova, Tyza, Podkowa, Dudka

Zdjęcia z pojedynku w Polkowicach

Prezentujemy galerię zdjęć ze spotkania Górnik Polkowice – Ślęza Wrocław.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Ślęza po dobrym meczu przegrała w Polkowicach

W rozegranym w Polkowicach meczu sparingowym, Ślęza Wrocław przegrała z miejscowym Górnikiem 2:4.

 
Mimo porażki, z Polkowic wracamy w dobrych humorach, bo był to długimi okresami dobry mecz żółto-czerwonych. Końcowy rezultat może być też trochę mylący, bowiem Ślęza na pewno w tym starciu nie była zespołem gorszym od drugoligowca. Choć u naszych piłkarzy było widać brak świeżości i tzw. „ciężkie nogi” co na ten moment okresu przygotowawczego nie powinno nikogo dziwić, to potrafili oni jednak zagrać całkiem nieźle.

Pierwszy kwadrans zdecydowanie należał do miejscowych, którzy zamknęli wrocławian na ich połowie. Efektem tej przewagi był gol strzelony już w 9 min. przez Dominika Pisarka, a także jeszcze dwie groźne, zakończone niecelnymi strzałami akcje Górnika. Z biegiem czasu gra zaczęła się wyrównywać, a im bliżej było przerwy, tym większa inicjatywa należała do wrocławian. W 19 min. dobrej okazji do wyrównania nie wykorzystał Mikołaj Wawrzyniak. Ten sam zawodnik, dwukrotnie niecelnie uderzał też z dystansu. Na wymierny efekt dobrej gry 1KS-u czekaliśmy do 36 min. W niej po dośrodkowaniu Przemysława Marcjana, Dominik Krukowski, mając na plecach obrońce, obrócił się z piłka w kierunku bramki i pewnym uderzeniem doprowadził do remisu. Po tym golu Ślęza nie zwolniła tempa. potężną, acz niecelną bombę z dystansu posłał Adrian Niewiadomski, a z niezłym strzałem Oskara Hampela, poradził sobie Błażej Niezgoda. W 39 min. golkiper Górnika wypluł jednak przed siebie piłkę po strzale Mateusza Kluzka, a Krukowski bez problemu umieścił ją w siatce.

Początek drugiej odsłony toczył się po kontrolą wrocławian. Gospodarze przez 20 minut oddali tylko jeden, bardzo niecelny strzał. Bliżej zdobycia gola był w 69 min. Vinicius, który jednak mając możliwość zagrania piłki do dobrze ustawionego Romana Heresha, zdecydował się na strzał, który okazał się być niecelny. Do 70 minuty Ślęza prowadziła, ale przecież w sparingach nie wynik jest najważniejszy. Skoro do Polkowic trener Grzegorz Kowalski zabrał sporą grupę piłkarzy, to nie przecież po to, by ten mecz śledzili siedząc na ławce. W tejże 70-tej minucie boisko opuściła większość doświadczonych piłkarzy 1KS-u, a ich miejsce zajęła młodzież. Żeby nie być gołosłownym, przez ostatnie 20. minut w jedenastce 1KS-u występowało dziewięciu młodzieżowców, spośród których aż trzech, to juniorzy. Ta młodzież starała się grać jak najlepiej, ale nie ustrzegła się kilku prostych błędów, co skwapliwie wykorzystali drugoligowcy i dzięki czemu, to oni ostatecznie zwyciężyli.

GÓRNIK POLKOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW 4:2 (1:2)

1:0 Pisarek 9′
1:1 Krukowski 36′
1:2 Krukowski 39′
2:2 Pisarek 75′
3:2 Leopold 83′
4:2 Pisarek 84′

Górnik – Niezgoda, Makuch, Czarny, Poczwardowski, Ratajczak, Karmelita, Baranowski, Biłokiń, Gościniarek, Piech, Pisarek oraz Jakub Wojtas, Mateusz Magdziak, Karol Fryzowicz, Sebastian Łysakowski, Kamil Wacławczyk, Oskar Leopold.
Ślęza – Gasztyk, Samiec (70’Dudek), Niewiadomski (70’Wawrzyniak), Fediuk, Tomaszewski, Kluzek (70’Olek), Hampel (70’Marcjan), Stempin (70’Murat), Wawrzyniak (46’Maciołek), Marcjan (46’Heresh), Krukowski (46’Vinicius)

Ślęza zagra w Polkowicach z Górnikiem

W sobotę (4 lutego) o godz.12 w Polkowicach, rozegrany zostanie mecz sparingowy, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscowym Górnikiem.

 
W okresie przygotowawczym Ślęza rozgrywa na przemian mecze sparingowe z zespołami z wyższych i niższych klas rozgrywkowych. Tym razem, w teście nr 5, nasza drużyna zmierzy się z rywalem z wyższej półki, bo takim jest drugoligowy Górnik Polkowice.

Górnik to zespół doskonale nam znany. Jeszcze w sezonie 2018/19 Oba zespoły rywalizowały ze sobą w III lidze o awans, a zwycięsko z tej rywalizacji wyszedł Górnik. W następnym sezonie polkowiczanie poszli za ciosem i uzyskali promocję do I ligi. Pobyt na tym poziomie rozgrywkowym ograniczył się jednak tylko do jednego roku i Górnik ponownie znalazł się wśród drugoligowców. Po rundzie jesiennej obecnego sezonu, polkowiczanie plasują się na 8. miejscu w tabeli, ze stratą 8 pkt do strefy barażowej i przewagą 4 pkt nad strefą spadkową.

Górnik jak dotąd rozegrał 4 sparingi. Wygrał z Cariną Gubin 2:1, zremisował z Pogonią II Szczecin 1:1 oraz przegrał 0:2 z Odrą Opole i 1:2 z Chrobrym Głogów.

Ostatnia wizyta Ślęzy w Polkowicach miała miejsce w styczniu ubiegłego roku. Wówczas żółto-czerwoni wygrali 1:0. Jak będzie teraz, tego oczywiście nie wiemy. Zresztą tak jak i wtedy tak i obecnie, wynik nie jest najistotniejszy. Dla nas ważne jest przede wszystkim to, że znów będziemy mogli zobaczyć naszych piłkarze w starciu z przeciwnikami grającymi w wyższej lidze, a takie starcia najlepiej pokazują wady i zalety poszczególnych zawodników.

Piłkarki Ślęzy zagrają z poznańskim Lechem

W niedzielę (5 lutego) o godz.18 na boisku „pod balonem” w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz sparingowy pomiędzy żeńskimi zespołami Ślęzy Wrocław i Lechem UAM Poznań.

 

Piłkarki Ślęzy wreszcie będą miały okazję sprawdzić swoją aktualną formę w meczu z wymagającym rywalem. Jak do tej pory dziewczyny grały tylko wewnętrzne sparingi z juniorkami i trampkarzami Ślęzy. Nie odbył się za to zaplanowany na 21 stycznia mecz z Odrą Wodzisław Śl.

Lech UAM Poznań staje się powoli stałym sparingpartnerem Ślęzy w okresach przygotowawczych. Po raz pierwszy obie drużyny, będące wówczas jeszcze trzecioligowcami, spotkały się ze sobą w marcu we Wrocławiu, w starciu, które zakończyło się rezultatem 2:2. Druga konfrontacja, już drugoligowych beniaminków, miała miejsce w lipcu w Poznaniu i zakończyła się zwycięstwem Lecha 2:1.

Lech występujący w roli beniaminka w grupie północnej II ligi w rundzie jesiennej spisywał się doskonale. Poznański zespół wygrał 9 spotkań i tylko 1 mecz przegrał, co plasuje go na 2. miejscu w tabeli, ze stratą zaledwie 1 pkt do lidera, przy jednym meczu rozegranym mniej. Śmiało może zatem powiedzieć, że Lech jest na autostradzie do kolejnego awansu.

Mimo, że niedzielny mecz to tylko sparing, to zapowiada się on jednak bardzo ciekawie. Warto się zatem wybrać do Centrum Piłkarskiego Ślęzy Wrocław, by to spotkanie zobaczyć. Zapraszamy.