26. kolejka III ligi: Typy Mikołaja Milewskiego

Oto jakie rozstrzygnięcia w 26. kolejce III ligi typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Mikołaj Milewski.

 

MKS Kluczbork

Lechia Zielona Góra

1

Stilon Gorzów Wielkopolski

Polonia Bytom

2

Stal Brzeg

Miedź II Legnica

X

Ślęza Wrocław

Odra Wodzisław Śląski

1

Raków II Częstochowa

Polonia Nysa

1

Górnik II Zabrze

Carina Gubin

X

Chrobry II Głogów

Pniówek 74 Pawłowice

X

Gwarek Tarnowskie Góry

LKS Goczałkowice Zdrój

2

Rekord Bielsko-Biała

Warta Gorzów Wielkopolski

X

Ślęza z Odrą zagra po raz 30.

Sobotni mecz Ślęzy Wrocław z Odrą Wodzisław Śl. będzie 30. ligowym starciem tych zespołów.

 
Do pierwszych spotkań Ślęzy z Odrą, a właściwie Górnikiem, bo pod taką nazwą występował wówczas klub z Wodzisławia Śl. doszło w latach 60-tych na trzecim poziomie rozgrywkowym.

Sezon 1966/67

Ślęza – Odra (Górnik) 0:0
Odra (Górnik) – Ślęza 4:0

Sezon 1967/68

Ślęza – Odra (GKS) 2:0
Odra (GKS) – Ślęza 2:0

Sezon 1968/69

Ślęza – Odra (GKS) 2:0
Odra (GKS) – Ślęza 2:0

Sezon 1981/82

Ślęza – Odra 1:0
Odra – Ślęza 5:0

Do kolejnych starć dochodziło już na poziomie dawnej II ligi, a ich
wyniki wyglądały tak ;

Sezon 1984/85

Ślęza – Odra 2:2
Odra – Ślęza 0:0

Sezon 1985/86

Ślęza – Odra 2:0
Odra – Ślęza – 2:3

Sezon 1986/87

Ślęza – Odra 0:0
Odra – Ślęza 0:0

Sezon 1987/88

Ślęza – Odra 0:1
Odra – Ślęza 1:0

Sezon 1988/89

Ślęza – Odra 1:1
Odra – Ślęza 5:0

Sezon 1991/92

Ślęza – Odra 0:0
Odra – Ślęza 2:2

sezon 1993/94

Ślęza – Odra 3:0
Odra – Ślęza 1:0

Sezon 1994/95

Ślęza – Odra 1:2
Odra – Ślęza 0:0

Sezon 1995/96

Ślęza – Odra 0:1
Odra – Ślęza 2:1

III liga

Sezon 2021/22

Ślęza – Odra 3:0 (Kluzek 2, Wawrzyniak)
Odra – Ślęza 0:6 (Gil 2, Kluzek, Muszyński, Afonso, Krukowski)

Sezon 2022/23

Odra – Ślęza 3:2 (Zdunek 2, Gałecki – Gil, Tomaszewski)

Bilans

8 zwycięstw Ślęzy
12 zwycięstw Odry
9 remisów
Ślęza – 33 bramki
Odra – 38 bramek

Zapowiedź 26. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W piątek i sobotę (28/29 kwietnia) rozegrana zostanie 26. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
CHROBRY GŁOGÓW – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE (jesienią 3:1) piątek godz.17:30
Podbudowany nieoczekiwanym zwycięstwem w Gubinie, Chrobry II będzie chciał pójść za ciosem i wygrać z Pniówkiem, z którym jesienią poradził sobie w Pawłowicach.

RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – POLONIA NYSA (1:0) sobota godz.13:00
Oba zespoły wiosną spisują się podobnie (zdobyły po 8 pkt) i choć w tabeli zdecydowanie wyżej plasuje się Raków II, to nie musi mieć to przełożenia na wynik tego starcia.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – WARTA GORZÓW WLKP. (5:0) sobota godz.14:30
Warta balansuje na krawędzi przepaści i raczej nie zapowiada się, by od tej krawędzi się odsunęła po meczu w Bielsku-Białej, w którym zdecydowanymi faworytami będą gospodarze.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ (1:0) sobota godz.16:00
Gwarkowi niewiele już potrzeba, by nie musiał się martwić o trzecioligowy byt. Bardziej martwić się musi swoją sytuacją LKS, który bardzo potrzebuje punktów. Czy je zdobędzie w sobotę ?

MKS KLUCZBORK – LECHIA ZIELONA GÓRA (0:0) sobota godz.16:00
W rundzie rewanżowej lepiej spisuje się MKS i wydaje się, że to ten zespół na tę chwilę ma większy potencjał, by w tej potyczce zwyciężyć.

STILON GORZÓW WLKP. – POLONIA BYTOM (3:0 walkower, na boisku 2:1) sobota godz.16:00
Większa presja prze tym spotkaniem spoczywa na bytomianach. Oni, aby pozostać na pozycji lidera muszą wygrać, a Stilon tylko może.

STAL BRZEG – MIEDŹ II LEGNICA (1:6) sobota godz.16:00
Jesienią brzeżanie przegrali bardzo wysoko z mocno wzmocnioną piłkarzami z ekstraklasy Miedzią II. Teraz mają wszelkie podstawy ku temu, by wziąć srogi rewanż.

GÓRNIK II ZABRZE – CARINA GUBIN (5:0) sobota godz.16:00
Mecz zespołów prawie już spokojnych, ale jak wiemy, prawie robi różnicę i trochę punktów by im jeszcze się przydało. Kto je zdobędzie ?

ŚLĘZA WROCŁAW – ODRA WODZISŁAW ŚL. (3:2) sobota godz.15:30
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Gole z meczu Miedź II – Ślęza

Oto jak padały bramki w meczu Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław.

 

 

 

Tabela wiosny po 8. kolejkach

Pierwsze i ostatnie miejsce w tabeli wiosny, zajmują te same zespoły, co w tabeli całego sezonu.

 
Tabela wiosny

 
1. POLONIA BYTOM 8 19 14-6
2. REKORD BIELSKO-BIAŁA 8 18 14-7
3. ŚLĘZA WROCŁAW 8 16 18-12
4. CARINA GUBIN 8 14 10-7
5. STAL BRZEG 8 14 21-20
6. STILON GORZÓW WLKP. 8 13 14-14
7. LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ 8 12 9-7
8. MKS KLUCZBORK 8 12 14-13
9. PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 8 10 14-12
10. GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 8 9 14-15
11. WARTA GORZÓW WLKP. 8 9 11-12
12. RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 8 8 8-9
13. POLONIA NYSA 8 8 6-7
14. MIEDŹ II LEGNICA 8 8 14-16
14. GÓRNIK II ZABRZE 8 8 14-16
16. LECHIA ZIELONA GÓRA 8 7 10-17
17. CHROBRY II GŁOGÓW 8 6 13-23
18. ODRA WODZISŁAW ŚL. 8 5 13-19

Liga dżentelmenów po 25. kolejce

Żółtych kartek sędziowie w 25. kolejce pokazali stosunkowe niewiele, bo 35. Dwa razy kartoniki tego koloru, a w konsekwencji czerwonego, zobaczyli zawodnicy Gwarka i Stali. Od razu czerwonymi kartkami ukarani zostali piłkarze Górnika II i Lechii.

 

 

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

 
Liga dżentelmenów po 25. kolejce.

1. MKS Kluczbork – 55
2. ŚLĘZA WROCŁAW – 60
3. Carina Gubin – 68
3. Odra Wodzisław Śl. – 68
5. Pniówek 74 Pawłowice – 72
6. Górnik II Zabrze – 73
7. LKS Goczałkowice-Zdrój – 74
8. Rekord Bielsko-Biała – 79
9. Gwarek Tarnowskie Góry – 83
9. Polonia Nysa – 83
11. Chrobry II Głogów – 85
12. Raków II Częstochowa – 91
13. Stal Brzeg – 96
14. Warta Gorzów Wlkp. – 99
15. Miedź II Legnica – 100
16. Stilon Gorzów Wlkp. – 113
17. Lechia Zielona Góra – 119
18. Polonia Bytom – 130

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 25. kolejce

Emil Drozdowicz mocno zbliżył się do lidera klasyfikacji strzelców, Dawida Wolnego.

 
Czołówka klasyfikacji strzelców po 25. kolejce

 
21 – Dawid Wolny (Polonia Bytom)

18 – Emil Drozdowicz (Stilon)

17 – Dawid Hanzel (Pniówek)

16 – Marcin Wróbel (Rekord)

14 – Mateusz Surożyński (Lechia), Michał Biskup (Gwarek/Rekord), VINICIUS (ŚLĘZA)

13 – Marcin Przybylski (MKS), Dominik Bronisławski (Stal)

10 – Tomasz Wojciechowski (Chrobry II), Krzysztof Kiklaisz (LKS), Daniel Świderski (Rekord)

9 – MACIEJ TOMASZEWSKI (ŚLĘZA)

8 – Tomasz Nowak (Rekord),

W naszej klasyfikacji posługujemy się informacjami z portalu „Łączy nas piłka”, na którym dostępne są dane z protokołów meczowych. Dlatego też w naszym rankingu przykładowo Marcin Przybylski ma 13, a nie 15 bramek, Dawid Hanzel 17, a nie 16, a Emil Drozdowicz 18, a nie 17, tak jak informuje wiele portali.

Podsumowanie 25. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

25. kolejka zdecydowanie należała do gości, którzy wygrali aż 6 spotkań. Gospodarzom udało się to uczynić w 2 meczach, a 1 zakończył się podziałem punktów.

 

 

Cztery czołowe zespoły solidarnie wygrały swoje mecze i jeszcze bardziej zwiększyły dystans nad resztą stawki. W 25. kolejce strzelono 30 bramek, co daje średnią 3,33 gola na mecz. Niestety, na 5. kolejek przed zakończeniem rozgrywek II ligi, ponownie w jej tabeli, w strefie spadkowej znajdują się aż 3 zespoły z naszego makroregionu, przez co wirtualna strefa spadkowa w III lidze (gr.3), obejmuje aż 6 ostatnich miejsc w tabeli.

GÓRNIK II ZABRZE – POLONIA NYSA 0:0
Polonia wiosną ciuła cenne dla niej punkty, często remisując swoje mecze. Ten w Zabrzu to już piąty w rundzie wiosennej, w którym drużyna z Nysy podzieliła się punktami z rywalami. Goście od 80 minuty grali w liczebnej przewadze (czerwona kartka), ale nie potrafili jej wykorzystać.

LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – REKORD BIELSKO-BIAŁA 2:3
Emocjonujący mecz, w którym miejscowi dwukrotnie prowadzili, a o tym, że Rekord nie stracił dystansu do lidera, zadecydował gol strzelony w 87 min.

POLONIA BYTOM – STAL BRZEG 1:0
Bardzo szczęśliwe zwycięstwo lidera. Polonia sama nie potrafiła strzelić gola, który zdobyty został po trafieniu samobójczym. W tym okresie goście grali już w dziesiątkę, po czerwonej kartce jaką ich zawodnik ujrzał w 63 min. Na dodatek już w 90 min. Stal nie wykorzystała najlepszej z możliwych okazji, by wyrównać, bo taką był niewykorzystany rzut karny.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 5:2
Dawid Hanzel Show. Tak można podsumować to spotkanie, w którym piłkarz Pniówka strzelił aż 4 gole. Co ciekawe gospodarze zdobywali bramki gdy oba zespoły grały w kompletnych składach, a gdy od 62 min. przyjezdni grali w dziesiątkę (czerwona kartka), to miejscowi piłki do siatki nie potrafili już posłać.

WARTA GORZÓW WLKP. – MKS KLUCZBORK 0:1
Jedyny gol, który pogrążył Wartę i sprawił, że jej sytuacja w tabeli stała się nieciekawa, zdobyty został przez MKS już w doliczonym czasie.

ODRA WODZISŁAW ŚL. – RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 1:2
Odra postawiła się zespołowi z czołówki, jednak nie na tyle mocno, by odebrać mu punkty.

CARINA GUBIN – CHROBRY II GŁOGÓW 1:2
Największa niespodzianka tej kolejki. Tym zwycięstwem głogowska młodzież zasygnalizowała, że nie należy jej przedwcześnie skreślać i już teraz skazywać ją na spadek.

LECHIA ZIELONA GÓRA – STILON GORZÓW WLKP. 1:3
Mała, ale jednak niespodzianka. Lechia już w drugi raz tej wiosny pomaga rywalom, szybko łapiąc czerwoną kartkę (16 minuta), a oni z tej pomocy chętnie korzystają.

MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 2:4
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Zdjęcia ze spotkania w Legnicy

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

Miedź II – Ślęza: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po meczu Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

Łukasz Buliński (trener Miedzi II): „To nasz drugi mecz ze Ślęzą, który przebiega w podobnych okolicznościach. Jesienią też prowadziliśmy 1:0 i do przerwy straciliśmy dwóch kluczowych zawodników. To spotkanie, które rozpoczęliśmy bardzo dobrze, nie tylko od zdobytej bramki, ale też od dwóch stuprocentowych sytuacji, zakończonych obiciem obramowania bramki, po tych dwóch kontuzjach, które wszystko na to wskazuje, że wyeliminują naszych zawodników na dłuższy okres czasu zaczęło zmieniać swój obraz. Potem po przerwie wypadli nam kolejni gracze. Myślę, że duży wpływ na naszą grę miał też środowy mecz, zmiana nawierzchni, graliśmy dwa spotkania na sztucznej murawie, dziś na naturalnej. Każdy widział w jakich warunkach. Nasz obiekt ma niestety taką trawę, a nie inną. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy na analizę gry Ślęzy. Myślę, że pierwsze minuty tego spotkania mogły zaskoczyć rywala, bo osiągnęliśmy przeciwko tak dobremu rywalowi sporą przewagę. Wszystkie jednak te okoliczności, o których wcześniej wspomniałem sprawiły, że mecz ten zakończył się naszą porażką.”

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Trudny mecz, pora słaba, niedziela godzina 16:00. człowiek już trochę rozleniwiony. Oczywiście trochę żartuję, ale ciężko nam się zmobilizować, mając to w głowie to, że chyba czołówka nam uciekła, a utrzymanie jest, więc pewnie, że chcielibyśmy grać jak najlepiej i zwyciężać, ale też trzeba powiedzieć jedno. Człowiek jak przyjeżdża to chciałby grać przy jakiś fajnych kulisach, a tutaj murawa nie jest aż tak bardzo zachęcająca do gry, ale wracając do meczu, to każdy widział, że się on dla nas źle ułożył. Zespół Miedzi fajnie zaatakował. Mogli strzelić dwie, może trzy bramki i byłoby zupełnie ciężko, ale stanęliśmy, jakoś odbiliśmy, udało nam się wyrównać. W miarę możliwości staraliśmy się nie używać aż tak wiele tego dalekiego kopania, tylko grać w piłkę, ale na tym boisku nie jest to zbyt łatwe, jednak okazało się, że trochę więcej tej jakości może doświadczenia posiadamy i przechyliliśmy to zwycięstwo na swoją korzyść.”

Marcin Orzechowski (Miedź II): „Myślę, że duży wpływ na nasz występ w tym meczu miały kontuzje, przez które nasi kluczowi zawodnicy musieli zejść wcześniej z boiska. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Szła akcja za akcją z obu stron. Wyszliśmy na drugą część, bardzo dobrze ją zaczęliśmy. Jednak potem przy stratach goli na 2:2 i 2:3 pojawiła się z naszej strony dekoncentracja, a później z całych sił próbowaliśmy napierać na rywala, który był jednak bardzo dobrze zorganizowany w obronie, a my też nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji do zdobycia gola.”

Kamil Olek (Ślęza): „Zwycięstwo zawsze cieszy, tym bardziej, że nie udało nam się jeszcze w tej rundzie wygrać na naturalnej murawie. Ciężki mecz, źle weszliśmy w spotkanie i to my musieliśmy gonić dwukrotnie, ale drużyna pokazała dzisiaj wolę walki, nie poddaliśmy się do końca co przyniosło efekty w postaci wygranej na ciężkim terenie.”