Cenny punkt zdobyty po heroicznej walce

W rozegranym w Pawłowicach meczu 4. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław zremisowała z miejscowym Pniówkiem 1:1.

 

Był to mecz w którym piłkarze obydwu zespołów dostarczyli kibicom mnóstwo emocji. W tym starciu nikt nie odstawiał nogi, nikt nie pozorował gry. Było za to mnóstwo walki toczonej w bardzo dobrym tempie, praktycznie od pierwszego, do ostatniego gwizdka arbitra.

Lepiej dla żółto-czerwonych to starcie rozpocząć się nie mogło, bo już w 3 min. z rzutu karnego, podyktowanym za faul na Afonso, gola strzelił Paweł Wojciechowski (trzeci mecz i trzeci gol tego piłkarza). Kolejne minuty też należały do wrocławian, którzy raz za razem znajdowali się w okolicach pola karnego Pniówka. W 10 min. Robert Pisarczuk, wrzucał piłkę z rzutu wolnego, a ta przez nikogo nie dotknięta, w bardzo małej odległości minęła słupek. Z biegiem czasu coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. W 20 i 22 min. dwukrotnie próbował pokonać Sebastiana Sobolewskiego, Damian Warnecki i przy każdej z tych prób doskonale interweniował młody bramkarz 1KS-u. Akcje przenosiły się spod jednego pod drugie pole karne. W 34 min. po świetnym kontrataku niecelnie uderzył Mikołaj Wawrzyniak, a w 37 min. Sobolewski znów był na posterunku nie dając się zaskoczyć Dawidowi Hanzelowi.

Po zmianie stron gospodarze z duża determinacją zaczęli dążyć do odrobienia strat. Rozgrzany już dobrze Sobolewski znów musiał wykazać się kunsztem, broniąc dwa strzały Mateusza Szatkowskiego. W 64 min. junior Ślęzy musiał jednak wyciągnąć piłkę z siatki po trafieniu z rzutu karnego Przemysława Szkatuły. Piłkarze mieli już za sobą godzinę gry, a tempo meczu nie spadało. Obie drużyny dążyły do strzelenia zwycięskiego gola i obie miały ku temu okazje. W 67 min. bramkarz Pniówka poradził sobie ze strzałem Pisarczuka, a w 80 min. znakomitej okazji na gola nie zamienił Wojciechowski. Po drugiej stronie boiska, w 85 min. Sobolewski nie dał się zaskoczyć po strzale Hanzela, a już w doliczonym czasie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, główkował Kamil Szymura i na nasze szczęście, niewiele się pomylił.

Po takim meczu piłkarzom obydwu drużyn należy się ogromny szacunek. Zostawili oni na boisku mnóstwo sił, grając z ogromnym zaangażowaniem. Brawo Panowie.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1 (0:1)

0:1 Wojciechowski (karny) 3′
1:1 Szkatuła (karny) 64′

Pniówek – Zapała, Kolasa (36’Skrzyniarz), Szymura, Glenc, Szatkowski (79’Trąd), Szkatuła (79’Spratek), Dąbrowski, Ciszewski (59’Kasperowicz), Hanzel, Warnecki, Cywka (59’Herman)
rezerwa – Szelong, Weis, Szczęch, Płowucha)
Ślęza – Sobolewski, Jakuć (60’Marcjan), Pisarczuk (87’Konovalenko), Wawrzyniak, Wojciechowski (87’Olek), Hampel (28’Kluzek), Afonso (87’Lima), Samiec, Kozik, Bieńkowski
rezerwa – Gasztyk

Sędziowali – Przemysław Mielczarek (Kluczbork) oraz Jacek Babiarz i Radosław Paszek
Żółte kartki – Glenc – Hampel
Widzów – 150

Relacja na żywo z Pawłowic!

Zapraszamy na relację live z meczu 4. kolejki III ligi (gr. 3) Pniówek 74 Pawłowice – Ślęza Wrocław.

 

 

1-1
PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE

ŚLĘZA WROCŁAW

 

Pniówek: 1. Zapała – 2. Kolasa, 4. Szymura, 7. Glenc, 9. Szatkowski, 10. Szkatuła, 14. Dąbrowski, 18. Ciszewski, 19. Hanzel, 21. Warnecki, 22. Cywka.

Ślęza: 12. Sobolewski – 2. Sasin, 4. Jakuć, 6. Pisarczuk, 9. Wawrzyniak, 14. Wojciechowski, 15. Hampel, 18. Afonso, 21. Samiec, 22. Kozik, 23. Bieńkowski

 

 

ODŚWIEŻ RELACJĘ

KONIEC MECZU.

90+3′ Spratek uderzył mocno, ale obok słupka.

90+1′ Szymura świetnie uderzał piłkę głową, ale minęła ona na szczęście naszą bramkę!

Mecz potrwa dłużej o przynajmniej cztery minuty.

87′ Wojciechowski, Pisarczuk i Afonso opuszczają boisko. W ich miejsce Lima, Konovalenko i Olek.

85′ Sobolewski świetnie broni strzał Hanzela!

82′ Wojciechowski uderzał na bramkę rywali, ale piłka po rykoszecie trafiła w ręce Zapały.

80′ Dobra niewykorzystana jednak szansa dla wrocławian!

79′ Spratek i Trąd za Szkatułę i Szatkowskiego.

76′ Niecelne uderzenie Wojciechowskiego.

71′ Wciąż 1:1.

64′ Niestety wyrównanie po rzucie karnym wykonywanym przez Szkatułę!

62′ Dwie okazje dla Pniówka. Niewykorzystane

60′ Marcjan za Jakucia w ekipie Ślęzy.

59′ Herman i Kasperowicz za Ciszewskiego i Cywkę.

54′ Niecelny strzał Ciszewskiego.

50′ Sobolewski broni strzał Szatkowskiego.

GRA PO PRZERWIE WZNOWIONA.

PRZERWA.

43′ Szkatuła strzelał na bramkę Ślęzy, ale nieskutecznie.

41′ Wciąż 0:1.

36′ Skrzyniarz za Kolasę wśród miejscowych.

27′ Kluzek za Hampela.

24′ Kolejna dobra okazja dla Pniówka.

21′ Świetna interwencja Sobolewskiego po strzale Warneckiego.

18′ Niecelna próba jednego z rywali.

16′ Żółta kartka dla Hampela.

10′ Był rzut wolny dla Ślęzy z lewej strony boiska, ale piłka po dośrodkowaniu Pisarczuka w pole karne wyszła poza plac gry.

9′ Żółta kartka dla Glenca.

2′ Wojciechowski po faulu w polu karnym na Afonso wykorzystuje jedenastkę 1:0 dla Ślęzy!!!!

ROZPOCZYNA SIĘ TO SPOTKANIE.

Nasi dziś na czerwono, rywale na biało – niebiesko.

Sędzią spotkania będzie jak już wcześniej informowaliśmy będzie Przemysław Marszałek (KS Kluczbork)

Jak na razie w Pawłowicach piękna i słoneczna pogoda.

Witamy serdecznie z Pawłowic. Już od 18:00 rozpoczniemy relację na żywo z meczu 4. kolejki III ligi, w którym miejscowy Pniówek podejmie wrocławską Ślęzę.

Ławki rezerwowych:

Pniówek: 99. Szelong, 3. Skrzyniarz, 5. Weis, 6. Szczęch, 11. Spratek, 13. Kasperowicz, 15. Trąd, 16. Płowucha, 20. Herman.

Ślęza: 1. Gasztyk, 3. Konovalenko, 10. Marcjan, 11. Olek, 17. Kluzek, 20. Lima

W środę Ślęza zagra w Pawłowicach

W środę (23 sierpnia) o godz.18 w Pawłowicach, rozegrany zostanie mecz 4. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z zespołem miejscowego Pniówka 74.

 

W rundzie jesiennej w rozgrywkach III ligi tylko jedna kolejka zaplanowana została w środku tygodnia i rozegrana zostanie ona w środę (23 sierpnia). Ślęzę Wrocław czeka tego dnia wyjazd do Pawłowic i trudny mecz z miejscowym Pniówkiem.

Pniówek 74 to zespół o którym mówi się, że jest bardzo solidnym trzecioligowy średniakiem, któremu w ostatnich latach zazwyczaj ani awans, ani też spadek nie groził. Jest to też zespół, z którym rywalizacja jest zawsze ciężka, o czym przekonało się wiele czołowych trzecioligowych zespołów, w tym też i Ślęza.

Poprzedni sezon drużyna z Pawłowic zakończyła na 11. miejscu, co raczej nie satysfakcjonowało zarządu klubu, który postanowił zmienić trenera. Podziękowano za pracę Sławomirowi Szaremu, a w jego miejsce zatrudniono Kamila Rakoczego, któremu w poprzednim sezonie nie udało się utrzymać w III lidze Stali Brzeg. Sporo zmian też nastąpiło w kadrze drużyny. Z Pniówkiem pożegnała się spora grupa piłkarzy, wśród których wymieńmy choćby – Przemysława Brychlika, Dawida Wicińskiegoi Piotra Groborza. Definitywnie karierę zakończył też Szymon Ciuberek. Wśród pozyskanych zawodników uwagę zwracają przede wszystkim ograni na wyższych poziomach rozgrywkowych – Bartosz Szelong, Kamil Szymura i Damian Warnecki.

Początek sezonu nie należy do udanych dla Pniówka. W inauguracyjnym meczu zespół z Pawłowic przegrał w Jeleniej Górze z Karkonoszami, a następnie przegrał na własnym boisku z Rekordem. Jedyny jak dotąd punkt, Pniówek zdobył w ostatniej kolejce, remisując bezbramkowo w Gubinie z Cariną.

To, że Pniówek ma tylko 1 pkt na koncie i zajmuje 17. miejsce w tabeli nie nikogo nie zwiedzie. Ten zespół ma spory potencjał, który w każdej chwili może zostać uwolniony. Kiepski start w rozgrywkach spowoduje też na pewno, że gospodarze środowego meczu przystąpią do niego bardzo zdeterminowani by sięgnąć po pierwsze zwycięstwo. Na pewno im tego nie ułatwią żółto-czerwoni, którzy po zwycięskich derbach będą chcieli pójść za ciosem i dopisać do swego konta kolejne punkty. Jak to zwykle w konfrontacjach z Pniówkiem bywa, oczekujemy że i w tej walki brakować nie będzie. Kto z niej wyjdzie zwycięsko ? O tym przekonamy się w środowy wieczór. My jak zwykle z meczów wyjazdowych, tak też i z Pawłowic, przeprowadzimy na naszej stronie relację tekstową, do której śledzenia zachęcamy.

Przemysław Mielczarek arbitrem meczu Pniówek – Ślęza

Przemysław Mielczarek z Gortatowa (KS Kluczbork), sędziować będzie mecz 4. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy Pniówkiem 74 Pawłowice i Ślęzą Wrocław.

 
Przemysław Mielczarek pierwszy raz na trzecioligowym poziomie sędziował w sezonie 2014/15 (jeden mecz). Po kilkuletniej przerwie, ponownie pełni on rolę arbitra w III lidze od sezonu 2019/20. Jak dotąd sędziował trzy mecze z udziałem Ślęzy i wszystkie zakończyły się zwycięstwami żółto-czerwonych.

W poprzednim sezonie Przemysław Mielczarek sędziował w 12. meczach III ligi, w których pokazał 36 (śr.3 na mecz) żółtych kartek, 2 czerwone i podyktował 4 rzuty karne.

Patryk Zapała: „Ślęza będzie miała trudne zadanie”

Przed środowym pojedynkiem z Pniówkiem 74 Pawłowice rozmawiamy z bramkarzem tej drużyny Patrykiem Zapałą.

 

 

 

Wasze spotkanie z ostatniej kolejki w Gubinie z tamtejszą Cariną zakończyło się podziałem punktów. Czujecie niedosyt, że nie można było go rozstrzygnąć na swoją korzyść?

Tak, ponieważ mieliśmy kilka świetnych okazji, żeby strzelić bramkę i wracać do domu z trzema punktami.

Za nami trzy ligowe kolejki. Dla Pniówka to wejście w nowy sezon nie było jednak najlepsze…

To prawda nie zaczęliśmy sezonu tak jak byśmy chcieli, ale uważam, że z meczu na mecz nasza gra wyglada coraz lepiej, tworzymy więcej sytuacji i wierzę, że po spotkaniu ze Ślęzą będziemy cieszyć się ze zwycięstwa.

Jaki futbol prezentujecie pod wodzą trenera Kamila Rakoczego?

Bardzo ofensywny.

Po dwóch porażkach wreszcie z wygranej w nowych rozgrywkach cieszyła się wrocławska Ślęza, która także przyjedzie w następnej kolejce do Pawłowic z wolą powiększenia swojego dorobku punktowego…

Nasz zespół czeka na pierwszą wygraną w tym sezonie i Ślęza będzie miała bardzo ciężkie zadanie, aby zdobyć na naszym terenie trzy punkty.

W dotychczasowych spotkaniach obu ekip było zazwyczaj sporo emocji. Na jaki pojedynek nastawiasz się w środę?

Wydaje mi się, że będzie to bardzo ciekawy dla oka mecz, w którym będzie dużo walki.

 

Fot. Pniówek 74 Pawłowice

Zdjęcia z meczu Ślęza – UKS 3 Weronica Staszkówka Jelna

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Orlen 1 Ligi Kobiet Ślęza Wrocław – UKS 3 Weronica Staszkówka Jelna.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

4. kolejka III ligi: Typy Kamila Olek

Oto jakie rozstrzygnięcia w 4. kolejce III ligi typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Kamil Olek.

 

 

MKS Kluczbork

Warta Gorzów Wielkopolski

2

Górnik II Zabrze

Odra Bytom Odrzański

X

Gwarek Tarnowskie Góry

LKS Goczałkowice Zdrój

2

Górnik Polkowice

LZS Starowice Dolne

1

Śląsk II Wrocław

Unia Turza Śląska

1

Pniówek 74 Pawłowice

Ślęza Wrocław

2

Raków II Częstochowa

Carina Gubin

1

Lechia Zielona Góra

Rekord Bielsko-Biała

2

Stilon Gorzów Wielkopolski

Karkonosze Jelenia Góra

X

Ślęza z Pniówkiem zagra po raz 14.

Środowy mecz Ślęzy Wrocław z Pniówkiem 74 Pawłowice, będzie czternastą w historii, ligową potyczką tych zespołów.

 
Do pierwszej konfrontacji Ślęzy z Pniówkiem doszło w październiku 2016 r. w Pawłowicach. Gospodarze uzyskali prowadzenie po strzale Mateusza Majsnera. W drugiej połowie okazji do wyrównania nie wykorzystał Mateusz Kluzek, nie wykorzystując rzutu karnego. W 80 min. do remisu doprowadził jednak Maciej Firlej. Gdy już wydawało się, ze mecz zakończy się wynikiem 1:1, w 87 min. gola na wagę zwycięstwa 2:1 dla Pniówka zdobył Kamil Kostecki.

Rewanżowy mecz odbył się w maju 2017 r. w Oławie. Spotkanie to miało ogromną dramaturgię. Po samobójczym golu Filipa Olejniczaka goście obieli prowadzenie, które utrzymywali prawie do końca meczu. Punktów ze sobą w drogę powrotną jednak nie zabrali, bowiem w 88 min. wyrównał Maciej Firlej, a w doliczonym czasie gola na wagę kompletu punktów zdobył dla Ślęzy Filip Olejniczak.

Trzecia potyczka miała miejsce we wrześniu 2017 roku w Pawłowicach i zakończyła się rezultatem 3:3. Do przerwy Ślęza grała znakomicie i po dwóch trafieniach Macieja Matusika prowadziła 2:0, co było najmniejszym wymiarem kary dla miejscowych. Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie i do głosu doszli gospodarze. Już w 47 min. kontaktowego gola zdobył Mateusz Szatkowski, a w 56 min. do wyrównania doprowadził Kamil Glenc. Ponownie na prowadzenie żółto-czerwonych wyprowadził w 68 min. Maciej Firlej. Ślęza nie mogła jednak cieszyć się ze zwycięstwa, o czym w dużej mierze zadecydował arbiter, dyktując w 81 min. karnego „z kapelusza”, zamienionego na bramkę przez Szatkowskiego.

Czwarty mecz pomiędzy Ślęzą i Pniówkiem odbył się 31 marca 2018 r. we Wrocławiu. Kibice długo musieli czekać w nim na bramki. Wreszcie w 73 min. wynik otworzył Jakub Bohdanowicz, a końcowy rezultat (2:0) ustalił w 89 min. Jakub Jakóbczyk.

Pierwsza konfrontacja w sezonie 2018/19 pomiędzy ekipami z Wrocławia i Pawłowic miała miejsce 23 września 2018 roku Na Niskich Łąkach. Pewnie, bo 3:0 wygrała Ślęza, po golach Jakuba Bohdanowicza (36′), Mateusza Stempina (37′) i Macieja Matusika (48′).

W rewanżu, który odbył się 1 maja 2019 r. w Pawłowicach, również górą byli żółto-czerwoni, którzy po golu Jakuba Berkowicza zdobytym w 81 min. zwyciężyli 1:0.

7 września 2019 roku mecz rozegrany został na Oławce. Zwycięsko wyszedł z niego Pniówek, który po golach Wojciecha Caniboła i Dawida Hanzela wygrał 2:0.

Również starcie, które miało miejsce 14 października 2020 roku na Kłokoczycach przyniosło komplet punktów Pniówkowi. Ślęza w tym meczu zagrała w mocno osłabionym składzie, w którym zabrakło wielu chorych i kontuzjowanych piłkarzy, a ci co zagrali, mimo ambitnej postawy nie zdołali zatrzymać rozpędzonego już wówczas zespołu z Pawłowic. Wynik meczu otworzył w 60 min. Filip Łukasik. W 74 min. do wyrównania doprowadził Piotr Stępień. Decydujący o wygranej Pniówka cios wyprowadził w 82 min. Mateusz Szatkowski.

Trzeci z rzędu raz Pniówek wygrał ze Ślęzą w meczu rozegranym 13 marca 2021 roku w Pawłowicach. Prowadzenie w tym starciu objął 1KS po golu Filipa Olejniczaka. Gospodarze szybko wyrównali po bramce Dawida Weisa, a końcowy rezultat 2:1 dla Pniówka ustalił Dawid Hanzel.

Kolejny raz obie ekipy zmierzyły się ze sobą 26 września 2021 roku na Kłokoczycach. Ślęza prowadziła do przerwy po golu Roberta Pisarczuka z rzutu karnego. Wrocławianie przeważali, ale kolejne gole strzelali goście, a konkretnie czynili to Kamil Spratek i Mateusz Szatkowski. Gdy wydawało się, że Pniówek odniesie czwarte z rzędu zwycięstwo ze Ślęzą, już w doliczonym czasie do remisu 2:2 doprowadził celnym uderzeniem Adrian Niewiadomski.

Następne starcie obydwu drużyn miało miejsce 30 kwietnia 2022 roku w Pawłowicach. Kibice zobaczyli w nim tylko jednego gola, autorstwa Limy, dzięki któremu Ślęza wygrała 1:0.

15 października ubiegłego roku doszło do ostatniego do kolejnego spotkania obu zespołów. W pierwszej połowie dwa gole dla Ślęzy strzelił Przemysław Marcjan, a rozdzieliło je trafienie Dawida Hanzela. Po zmianie stron piłkę do bramki posyłali już tylko wrocławianie, a czynili to Vinicius i Mateusz Stempin, dzięki czemu Ślęza wygrała 4:1.

Ostatnia jak dotąd potyczka obu ekip miała miejsce 20 maja 2023 roku w Pawłowicach. Ślęza prowadziła w niej po trafieniu Viniciusa, lecz kolejne dwa gole były autorstwa piłkarza Pniówka – Przemysława Szkatuły – i to one dały gospodarzom zwycięstwo 2:1.

Dotychczasowy bilans – 6 zwycięstw Ślęzy, 2 remisy i 5 zwycięstw Pniówka. Bramki 22-17 na korzyść 1KS-u.

Zapowiedź 4. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W środę (23 sierpnia), rozegrana zostanie 4. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – CARINA GUBIN godz.15:00
Carina dosyć niespodziewanie zdobyła dotąd zaledwie punkt, a w Częstochowie o kolejne łatwo nie będzie. Z drugiej strony rezerwy Rakowa po doskonałym starcie, w kolejnych meczach spisywały się już gorzej.

ŚLĄSK II WROCŁAW – UNIA TURZA ŚL. godz.16:00
Gdyby beniaminek zdobył na Oporowskiej choćby punkt, to byłaby to spora niespodzianka.

GÓRNIK POLKOWICE – LZS STAROWICE DOLNE godz.17:00
Ten mecz stanowi dla Górnika doskonałą okazje by się zrehabilitować w oczach kibiców po wpadce w Turzy Śl.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ godz.17:00
Oba zespoły dobrze spisują się jak dotąd w tym sezonie, o czym świadczą ich wysokie pozycje w tabeli. Powinno ty być zatem ciekawe i raczej wyrównane starcie.

LECHIA ZIELONA GÓRA – REKORD BIELSKO-BIAŁA godz.17:00
Zielonogórzanie póki co grają poniżej oczekiwań, a tu czeka ich starcie z liderem.

MKS KLUCZBORK – WARTA GORZÓW WLKP. godz.17:00
Warta jeszcze nie przegrała i do Kluczborka pojedzie by zachować miano niepokonanej drużyny. Tylko co na to powie MKS ?

GÓRNIK II ZABRZE – ODRA BYTOM ODRZAŃSKI godz.17:00
Beniaminek gra na razie tylko na wyjazdach i całkiem nieźle sobie na nich radzi. Czy poradzi sobie też w Zabrzu ?

STILON GORZÓW WLKP. – KARKONOSZE JELENIA GÓRA godz.17:30
Patrząc na dotychczasowe mecze obu drużyn, to na faworyta tego starcia wyrasta jeleniogórski beniaminek.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW godz.18:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się we wtorek.

Liga dżentelmenów po 3. kolejce

Obfitująca w kolorowe kartoniki była 3. kolejka. Sędziowie pokazali aż 61 żółtych kartek, a czterech piłkarzy (po jednym ze Ślęzy, Śląska II, Pniówka i MKS-u) ujrzało je dwukrotnie. Bezpośrednią czerwoną kartką ukarany został zawodnik rezerw Górnika Zabrze.

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 3. kolejce

 
1. Górnik Polkowice – 3
2. Karkonosze Jelenia Góra – 6
3. Rekord Bielsko-Biała – 7
4. Raków II Częstochowa – 8
5. LKS Goczałkowice-Zdrój – 9
5. Warta Gorzów Wlkp. – 9
7. ŚLĘZA WROCŁAW – 10
7. Carina Gubin – 10
7. Unia Turza Śl.- 10
10. Śląsk II Wrocław – 12
11. MKS Kluczbork – 13
12. Gwarek Tarnowskie Góry – 14
13. Pniówek 74 Pawłowice – 16
14. LZS Starowice Dolne – 17
14. Odra Bytom Odrzański – 17
16. Górnik II Zabrze – 18
17. Stilon Gorzów Wlkp. – 20
17. Lechia Zielona Góra – 20