Relacja na żywo z meczu WKS Wierzbice – Ślęza

Zapraszamy na relację z ćwierćfinałowego spotkania rozgrywek Pucharu Polski (strefa wrocławska) WKS Wierzbice – Ślęza Wrocław.

 

 

1-1
WKS WIERZBICE

ŚLĘZA WROCŁAW

 

 

WKS: 27. Kotau – 2. Skowronek, 3. Błach, 5. Nowicki, 7. Cichocki, 8. Paszek, 14. Kazimierowicz, 18. Dilenko, 20. Bury, 21. Alantiev, 22. Bialik

Ślęza: 1. Gasztyk, 9. Wawrzyniak, 11. Olek, 13. Jabłoński, 15. Hampel, 17. Kluzek, 18. Afonso, 20. Lima, 21. Samiec, 23. Bieńkowski, 24. Kifert.

 

 

 

 

 

 

ODŚWIEŻ RELACJĘ

Odpadamy z Pucharu Polski!

Kotau broni strzał Kozika!

4:3 Bąk.

Kotau broni uderzenie Afonso!!!

Gasztyk broni strzał Kazimierowicza!

3:3 Lima.

3:2 J. Bolisęga.

2:2 Marcjan

2:1 Cichocki

1:1 Samiec

1:0 Paszek.

Bramkarz broni uderzenie Pisarczuka!

Piłka po strzale Bialika trafia w poprzeczkę!

KONIEC REGULAMINOWEGO CZASU GRY. RZUTY KARNE!

90+3′ Strzały Kazimierowicza i za chwilę Marcjana. Wciąż jednak 1:1.

Mecz w regulaminowym czasie gry potrwa dłużej o przynajmniej trzy minuty.

88′ Mogło być 2:1 dla Ślęzy, gdyby piłka wpadła do bramki WKS po główce Michalskiego!

84′ Piłka po rzucie wolnym dla naszej drużyny wychodzi na rzut rożny.

82′ Alantiev zdobywa wyrównującego gola dla drużyny z Wierzbic!

79′ Figaszewski za Skowronka.

76′ Niecelna próba Pisarczuka po wrzutce piłki w pole karne przez Jakucia.

74′ Piłka po strzale Afonso trafia w słupek, a później świetnie broni ją bramkarz gospodarzy po strzale Pisarczuka.

70′ Znakomita interwencja Gasztyka po mocnym strzale Kazimierowicza.

67′ Levkovych za Dilenko w zespole miejscowych.

63′ Pisarczuk i Michalski za Olka i Kluzka.

55′ Piłka po dośrodkowaniu Jakucia wychodzi poza boisko.

50′ Niecelne uderzenie Afonso.

49′ Kolejna dobra akcja rywali.

48′ Strzał Skowronka obok bramki Gasztyka.

Zmiany w obu zespołach: W drużynie WKS boisko opuścili Błach, Nowicki i Bury W ich miejsce Boruta, Bąk, J. Bolisęga. W Ślęzie Marcjan, Jakuć, Kozik, Sasin wchodzą po przerwie na murawę, a nie zobaczymy już na niej Wawrzyniaka, Bieńkowskiego, Hampela i Jabłońskiego.

GRA PO PRZERWIE WZNOWIONA.

KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY.

45′ Żółta kartka dla Hampela.

44′ I ponownie Olek, ale znów piłka tym razem o centymetry mija słupek bramki rywali.

42′ Dobra akcja wrocławian. Po podaniu Limy na bramkę WKS strzelał Olek, ale niecelnie.

34′ Strzał Bialika, po którym udanie interweniuje nasz golkiper.

31′ Żółta kartka dla Samca, po chwili Gasztyk łapie piłkę po rzucie wolnym dla ekipy z Wierzbic.

26′ Znów Olek, ale znów też górą golkiper rywali.

23′ Ładny strzał Olka, po którym piłka wychodzi na róg.

21′ Żółta kartka dla Kiferta.

18′ Strzał jednego z rywali obok naszej bramki.

10′ Nasi piłkarze dłużej utrzymują się przy piłce, ale nie tworzymy sobie kolejnych okazji pod bramką WKS.

3′ Rzut wolny dla Ślęzy z około 20 metrów. Piłkę ustawił sobie Lima, mocno uderzył ją, bramkarz gospodarzy wypluł futbolówkę przed siebie, a nadbiegający Olek zdobył pierwszego gola dla wrocławian!

1. Strzał Limy obroniony przez Kotaua.

ROZPOCZYNA SIĘ TEN MECZ.

Kończy się już rozgrzewka. Za kilka minut początek tego spotkania.

Sędzią meczu będzie Krzysztof Robert (KS Wrocław).

Witamy serdecznie z Wierzbic. Już za chwilę mecz 1/4 Pucharu Polski (strefa wrocławska), w którym miejscowy WKS podejmie wrocławską Ślęzę.

Ławki rezerwowych:

WKS: 1. K. Bolisęga, 4. Levkovych, 6. Boruta, 10. Rajczakowski, 11. J. Bolisęga, 16. Figaszewski, 17. Khvostenko, 19. Bąk

Ślęza: 12. Humeniuk, 2. Sasin, 3. Yakovenko, 4. Jakuć, 6. Pisarczuk, 7. Michalski, 10. Marcjan, 14. Wojciechowski, 22. Kozik

Pucharowy wtorek w Wierzbicach

We wtorek (24 października) o godz.17 w Wierzbicach, rozegrany zostanie ćwierćfinałowy mecz rozgrywek Pucharu Polski (strefa wrocławska), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscowym WKS-em.

 
Długo czekaliśmy, by opublikować zapowiedź tego meczu, co wynikało z tego, że długo też czekaliśmy na informację, czy zostanie on
rozegrany w Wierzbicach, czy też może w Kobierzycach. Ostatecznie wiemy już, że z WKS-em zagramy na jego boisku w Wierzbicach.

Ślęza w rozgrywkach pucharowych w tym sezonie ma już za sobą starcia z przedstawicielem B klasy (12:0 z Tajfunem Przedkowice) i IV ligi (3:0 z Zenitem Międzybórz). Tym razem los sprawił, że o awans do półfinału, żółto-czerwoni zmierzą się z zespołem z okręgówki, bo w tej klasie rozgrywkowej rywalizuje obecnie WKS Wierzbice.

WKS to klub o stosunkowo krótkiej historii, bowiem założony został w roku 2001. Przez długie lata drużyna z Wierzbic rywalizowała w najniższych klasach rozgrywkowych, by wreszcie w sezonie 2019/20 zadebiutować w klasie okręgowej. Po dwóch sezonach na tym poziomie, WKS zanotował największy sukces w swojej historii, jakim był awans do IV ligi. Przygoda z tymi rozgrywkami trwała jednak tylko jeden rok. W kolejnym sezonie WKS rywalizował o powrót do IV ligi, lecz przegrał tę rywalizację z Zenitem Międzybórz dosyć wyraźnie, bo choć zajął 2. miejsce to jednak do zwycięzcy rozgrywek stracił aż 13 pkt.

W obecnym sezonie zespół z Wierzbic ponownie znajduje się w czołówce, zajmując aktualnie 3. miejsce ze stratą 4 pkt do Błyskawicy Gać i 3 pkt do MKP Wołów. W rozgrywkach pucharowych WKS rozegrał dotąd dwa mecze, w których wygrał 4:0 z Burzą Bystrzyca i również 4:0 z Polonią Środa Śląska.

Trenerem WKS-u jest doskonale znany na Dolnym Śląsku – Grzegorz Podstawek, który w lecie mocno przemeblował kadrę swojego zespołu. Znajduje się w nim grupa ogranych na wyższych poziomach rozgrywkowych zawodników jak choćby Jakub Bolisęga, czy też doskonale nam znani z reprezentowania żółto-czerwonych barw – Krzysztof Bialik i Radosław Bąk.

Ślęza na pewno zespołu z Wierzbic nie zlekceważy i podejdzie do tego meczu z szacunkiem do rywala, ale też z tylko jednym celem, którym jest zwycięstwo i awans do półfinału. Czy uda się ten cel osiągnąć, można przekonać się samemu, wybierając się na to starcie, lub śledzić jego przebieg w naszej relacji tekstowej, którą z Wierzbic przeprowadzimy na naszej stronie.

Liga dżentelmenów po 13. kolejce

Sędziowie nie zwalniają tempa. W 8. meczach 13. kolejki pokazali 51 żółtych kartek. Trzech zawodników (po jednym z Gwarka, Górnika Polkowice i Śląska II) ujrzało je dwukrotnie, przez co zobaczyli kartki koloru czerwonego. Bezpośrednim czerwonym kartonikiem ukarany został zawodnik Odry.

 
żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 13. kolejce

 
1. Rekord Bielsko-Biała – 25
2. LKS Goczałkowice-Zdrój – 31
3. MKS Kluczbork – 34*
4. Raków II Częstochowa – 38
5. ŚLĘZA WROCŁAW – 41
6. Lechia Zielona Góra – 44
7. Pniówek 74 Pawłowice – 45
8. Karkonosze Jelenia Góra – 47
8. Carina Gubin – 47
8. Unia Turza Śl. – 47*
11. LZS Starowice Dolne – 51
12. Gwarek Tarnowskie Góry – 53
13. Śląsk II Wrocław – 56
13. Stilon Gorzów Wlkp. – 56
15. Górnik Polkowice – 58
16. Warta Gorzów Wlkp. – 59
17. Górnik II Zabrze – 63
18. Odra Bytom Odrzański – 67

 
* – jeden mecz rozegrany mniej

Klasyfikacja strzelców III ligi (gr.3) po 13. kolejce

Po 13. kolejce rozgrywek III ligi (grupa 3) swoje pozycje zachowali lider i wicelider klasyfikacji strzelców.

 
Czołówka klasyfikacji strzelców po 13. kolejce.

 
9 – Daniel Świderski (Rekord)

8 – Marcin Przybylski (MKS),

7 – Mateusz Surożyński, (Lechia), Dawid Hanzel (Pniówek), PAWEŁ WOJCIECHOWSKI (ŚLĘZA)

6 – Denis Matuszewski (Carina), Przemysław Mycan (Lechia), Kacper Kasprzak (Rekord), Jakub Lutostański (Śląsk II)

5 – Jakub Ryś (Górnik Polkowice), KAMIL OLEK (ŚLĘZA)

4 – Mateusz Baszak, Dominik Bronisławski (Karkonosze), Michał Nagrodzki, Krzysztof Kiklaisz (LKS), Dawid Weis (Pniówek), Mariusz Idzik, Filip Waluś (Rekord), Kacper Zaborski, Miłosz Kurowski (Śląsk II)

W naszej klasyfikacji korzystać będziemy z portalu „Łączy nas piłka”, na którym dostępne są dane z protokołów meczowych.

Podsumowanie 13. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W 13. kolejce rozgrywek III ligi (grupa 3), gospodarze wygrali tylko dwa mecze, również dwa zakończyły się remisami, a czterokrotnie zwyciężały zespoły gości.

 

Miano niepokonanych na własnym boisku zachowały zespoły Śląsk II i LKS-u Goczałkowice. Wyjazdowego zwycięstwa wciąż nie odniosły jeszcze Karkonosze. Tym razem zespoły znajdujące się na podium ligowej tabeli, solidarnie zwyciężyły. Odnotować też trzeba przełamanie fatalnej passy rezerw Rakowa. W 13. kolejce strzelono 23 bramki co daje średnią 2,875 gola na mecz.

GÓRNIK II ZABRZE – STILON GORZÓW WLKP. 1:1
Cenny punkt Stilonu. Gorzowianie mogą jednak czuć ogromny niedosyt, bo gola odbierającego im zwycięstwo stracili w 5 min. doliczonego czasu.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – CARINA GUBIN 3:0
LKS potwierdza swoją dobrą dyspozycję (siódmy z rzędu mecz bez porażki). Gospodarze byli w tym starciu wyraźnie lepsi, a końcowy rezultat jest tego potwierdzeniem.

WARTA GORZÓW WLKP. – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 1:1
Warta na własnym boisku wygrywać nie potrafi (uczyniła to tylko raz), a Karkonosze nie zwyciężają na wyjazdach, zatem remis w tej potyczce nie powinien nikogo dziwić.

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – REKORD BIELSKO-BIAŁA 0:3
Lider szybko otrząsnął się po porażce z LKS-em, nie dając żadnych szans beniaminkowi. Gospodarze od 68 min. grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce, co nie przełożyło się jednak na kolejne trafienia Rekordu.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – LECHIA ZIELONA GÓRA 1:3
Lechia jest już bardzo blisko podium po tym zwycięstwie, a Gwarek wciąż nie może odnaleźć formy z początku rozgrywek.

MKS POLKOWICE – RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 1:2
Patrząc na to jak spisywały się ostatnio obydwie drużyny, to ten rezultat stanowi niespodziankę sporego kalibru.

ŚLĄSK II WROCŁAW – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 3:0
Rezerwy Śląska wygrały bez większych problemów.

UNIA TURZA ŚL. – MKS KLUCZBORK przełożony
Przyczyną odwołania meczu była duża ilość wody zalegającej na boisku.

LZS STAROWICE DOLNE – ŚLĘZA WROCŁAW 1:2
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Orlen I Liga Kobiet – Zaległości odrobione

W sobotę w Siennej rozegrany został zaległy mecz 2. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA – SKRA CZĘSTOCHOWA 0:1
Jedyny gol zdobyty w tym meczu dał zwycięstwo częstochowiankom, które w ostatnich tygodniach spisują się tak jak na faworyta do awansu przystało. Dla drużyny z Jelnej była to za to pierwsza porażka w obecnym sezonie, co też powoduje, że jedyną niepokonaną drużyną w Orlen I Lidze Kobiet pozostaje Resovia.

IV liga kobiet – Ślęza II liderem po rundzie jesiennej

W meczu 8. kolejki rozgrywek IV ligi kobiet, Ślęza II Wrocław wygrała z UKS-em Bierutów 9:1.

 

Pełniący dziś w zastępstwie rolę II drużyny, trener Arkadiusz Domaszewicz – Takie zastępstwa cieszą. Przekonywująca wygrana nad zawsze groźną drużyną z Bierutowa, pozwala nam zimową przerwę spędzić na pierwszym miejscu w tabeli. Brawa dla dziewczyn, bo zagrały dziś niezły mecz.

ŚLĘZA II WROCŁAW – UKS BIERUTÓW 9:1

1:0 Gogacz (as.Krawczuk) 9′
2:0 Krawczuk 11′
3:0 Gogacz (Piekarska) 13′
4:0 Krawczuk (Zygadlik) 21′
5:0 Krawczuk 44′
6:0 Krawczuk 60′
7:0 Gogacz (Nowak) 62′
8:0 Raszkowska (Krawczuk) 70′
8:1 Urbaniak 80′
9:1 Szram 90′

Ślęza II – Dobrowolska, Krawczuk, Krok-Orzechowska, Domaszewicz, Zygadlik, Gogacz, Piekarska, Mroziewicz, Czak, Nowak, Raszkowska oraz Cop, Puzio, Zacharz, Munzadi, Szram, Gałka, Zych.

Gole ze spotkania LZS Starowice – Ślęza

Oto jak padały bramki w pojedynku w Starowicach Dolnych.

 

 

 

Za udostępnienie materiału filmowego dziękujemy drużynie LZS.

Zdjęcia z pojedynku w Starowicach

Prezentujemy galerię zdjęć z meczu LZS Starowice Dolne – Ślęza Wrocław.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: ” Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

LZS Starowice – Ślęza: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po spotkaniu LZS Starowice Dolne – Ślęza Wrocław powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów:

 

 

Jakub Rejl (trener LZS): „Wiedzieliśmy, że czeka nas trudny mecz. My też w ostatnim czasie jesteśmy w dużym kryzysie, ale liczyliśmy dziś na to, że uda nam się przełamać i zdobyć komplet punktów tutaj na własnym boisku, gdzie się dobrze czujemy, gdzie potrafimy powalczyć. No niestety po raz kolejny nam się to nie udaje. Pomimo dobrego początku z naszej strony dostaliśmy bramkę po stałym fragmencie gry. Jest to nasza bolączka w ostatnim czasie. Próbowaliśmy wrócić, mieliśmy swoje sytuacje, ale nie wykorzystaliśmy ich. W końcówce pierwszej połowy Ślęza mocniej nas zaatakowała i powinna ten mecz zamknąć. W drugiej części gry chcieliśmy jak najszybciej wrócić, odrobić straty, udało nam się w końcu zdobyć bramkę i wydawało się, że jest to moment przełomowy, że powinniśmy teraz pójść za ciosem i strzelić kolejnego gola, a tak naprawdę minęło dziesięć sekund i dostaliśmy bramkę na 1:2. I w tym momencie dla nas się mecz już skończył. Ta bramka podcięła nam mocno skrzydła, mieliśmy potem jeszcze swoje okazje, ale jeśli nie wykorzystuje się dobrych sytuacji to tego meczu nie da się wygrać. Także jesteśmy podłamiani, że znów nie udało się wygrać, ale trzeba grać dalej.”

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Po dzisiejszym meczu mamy satysfakcję, że wykonaliśmy plan. Jechaliśmy walczyć o zwycięstwo i to się stało. Było to wyrównane spotkanie, toczone w przyzwoitym tempie. Dwanaście pokazanych żółtych kartek dawało czas na odpoczynek. Na wyróżnienie zasługują strzelcy goli w obu ekipach. Bramka dla gospodarzy to ta „stadiony świata”. Nam mecz zrobił Kamil dwa razy dając prowadzenie.”

Jakub Czajkowski (LZS): „Mecz walki, z gry uważam za wyrównany, lecz patrząc na klarowne sytuacje, to drużyna Ślęzy zasłużenie wygrała to spotkanie.”

Kamil Olek (Ślęza): „Taka wygrana jest bardzo motywująca ponieważ ostatni nasz mecz też był z drużyną, która nie melduje się wysoko w tabeli, a go przegraliśmy. Wyciągnęliśmy wnioski po tym spotkaniu i to poskutkowało dzisiejszą wygraną. Boisko z pozoru wydawało się być dobre, ale było bardzo ciężkie żeby utrzymać wysoką intensywność. Dlatego brawo dla całej drużyny za wolę walki. Przed nami ciężki tydzień więc regenerujemy siły i walczymy po swoje.”