Zapowiedź 5. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (gr.3)

W sobotę (24 sierpnia) rozegranych zostanie 7 spotkań 5. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3).

 

Dwa mecze zostały przełożone, ze względu na udział piłkarzy Karkonoszy Jelenia Góra i Ślęzy Wrocław w meczu reprezentacji Dolnego Śląska, która w Kazachstanie zagra z gospodarzami o awans do turnieju finałowego rozgrywek UEFA Regions Cup.

ŚLĄSK II WROCŁAW – ODRA BYTOM ODRZAŃSKI godz.12:00
Trudno przypuszczać, by lider miał w tym meczu stracić punkty, ale podobnie myśleliśmy gdy Śląsk II podejmował Unię.

CARINA GUBIN – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ godz.13:00
Mecz bardzo dobrze spisujących się dotąd zespołów, w którym trudno wskazać faworyta.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – MIEDŹ II LEGNICA godz.17:00
Ilość zdobytych dotąd punktów faworyzuje legniczan, ale o kolejne na boisku w Pawłowicach, łatwo im nie będzie.

POLONIA SŁUBICE – GÓRNIK POLKOWICE godz.17:00
Obie drużyny mają na koncie po zaledwie jednym punkcie, co stanowi duże zaskoczenie zwłaszcza w przypadku Górnika. Mecz na przełamanie.

STILON GORZÓW WLKP. – GÓRNIK II ZABRZE godz.17:00
Czy Stilon odniesie pierwsze zwycięstwo, a może rezerwy Górnika otworzą wreszcie swoje punktowe konto ? Wszystko jest możliwe.

STAL BRZEG – WARTA GORZÓW WLKP. godz.17:00
Po zmianie trenera Stal zdobyła pierwszy punkt, a teraz jej kibice czekają na pierwsze zwycięstwo. W meczu z dobrze spisującą się Wartą. może być o nie jednak trudno.

PODLESIANKA KATOWICE – UNIA TURZA ŚL. godz.17:00
Beniaminek wygrał dwa mecze z rzędu i marzy mu się trzecie. Unia na pewno jednak tanio skóry nie sprzeda.

MKS KLUCZBORK – KARKONOSZE JELENIA GÓRA przełożony na 09.10.2024

ŚLĘZA WROCŁAW – LECHIA ZIELONA GÓRA przełożony na 11.09.2024

Zapowiedź 3. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

W sobotę i niedzielę (24/25 sierpnia), rozegrana zostanie 3. kolejka rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

POLONIA ŚRODA WLKP. – BIELAWIANKA BIELAWA sobota godz.12:00
Pojawiły się nieoficjalne informacje o tym, że Bielawianka na ten mecz nie pojedzie, a nawet o tym, że zespół ten zostanie wycofany z rozgrywek. Póki jednak te wieści nie znajdą oficjalnego potwierdzenia, ten zaplanowany na sobotę mecz traktujemy tak jakby miał się on odbyć i zdecydowanym w nim faworytem jest Polonia.

MEDYK KONIN – LECH UAM POZNAŃ sobota godz.12:00
Wielkie derby Wielkopolski w których zagrają dwa zranione już w tym sezonie zespoły. Który z nich lepiej wylizał się z tych ran, a który będzie miał je jeszcze większe ? Przekonamy się w sobotę.

CZARNI II SOSNOWIEC – HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM niedziela godz.13:00
Nie dosyć, że rezerwy Czarnych spisują się bardzo dobrze, to jest możliwe, że zostaną wzmocnione „spadami” z pierwszego zespołu, który gra w sobotę, a to dobrze drużynie z Radomia nie wróży.

JUNA-TRANS STARE OBORZYSKA – KKP BYDGOSZCZ niedziela godz.14:00
Mecz w którym trudno jest wskazać zdecydowanego faworyta i w którym żaden wynik nas nie zdziwi.

LEGIONISTKI WARSZAWA – UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI KRAKÓW niedziela godz.14:00
Absolutny hit kolejki, a może i całej rundy. Na przeciw siebie staną zespoły typowane jako główni faworyci do awansu. Zapowiadają się wielkie emocje.

ŚLĘZA WROCŁAW – UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA niedziela godz.13:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Liga dżentelmenów po 4. kolejce

W 4. kolejce rozgrywek Betclic III Ligi (gr.3) sędziowie pokazali 57 żółtych kartek. Po dwie tego koloru, a w konsekwencji kartki czerwone, zobaczyli piłkarze MKS-u i Karkonoszy.

 

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 4. kolejce

1. Polonia Słubice – 8
1. Śląsk II Wrocław – 8
3. Karkonosze Jelenia Góra – 10
4. LKS Goczałkowice-Zdrój – 11
4. Podlesianka Katowice – 11
4. Carina Gubin – 11
7. Unia Turza Śl. – 12
7. Górnik Polkowice – 12
9. Stilon Gorzów Wlkp. – 13
9. Odra Bytom Odrzański – 13
11. ŚLĘZA WROCŁAW – 14
11. Warta Gorzów Wlkp. – 14
13. MKS Kluczbork – 15
13. Miedź II Legnica – 15
15. Pniówek 74 Pawłowice – 16
16. Lechia Zielona Góra – 17
17. Stal Brzeg – 18
18. Górnik II Zabrze – 23

Klasyfikacja strzelców Betclic III Ligi (gr.3) po 4. kolejce

Żaden z piłkarzy będących dotąd na podium klasyfikacji strzelców, w 4. kolejce nie powiększył swojego konta bramkowego.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 4. kolejce

8 – Marcin Przybylski (Karkonosze)

4 – Patryk Klimala (Śląsk II)

3 – Denis Matuszewski (Carina), Michał Nadolski, Krzysztof Kiklaisz (LKS), Szymon Skrzypczak (Miedź II), KAMIL OLEK (ŚLĘZA)

2 – Mateusz Lisowski (Lechia), Nikolas Wróblewski, Michał Rostkowski (LKS), Michał Kaczmar, Marcin Manikowski (Miedź II), Dawid Wojtyra, Patryk Tuszyński (MKS), Kamil Herman (Pniówek), Daniel Paszek (Podlesianka), Aleksander Wołczek, Michał Milewski, Wiktor Kamiński (Śląsk II), Dawid Ufir, Karol Gardzielewicz, Igor Lewandowski (Warta), PAWEŁ WOJCIECHOWSKI (ŚLĘZA)

Podsumowanie 4. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (gr.3)

Trzy zwycięstwa gospodarzy, dwa gości i cztery remisy, to bilans 4. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3).

 

Na pozycję lidera powróciły rezerwy Śląska. Nie ma już w stawce ani jednego zespołu, który nie stracił by punktów. Sześć drużyn – Śląsk II, Miedź II, Warta, LKS, Lechia i MKS – nie poniosło jeszcze porażki. Jedynym zespołem, który nie otworzył jeszcze swego konta punktowego jest Górnik II, a oprócz niego na pierwsze zwycięstwo wciąż czekają – Unia, Stilon, Stal, Odra, Górnik Polkowice i Polonia. w 4. kolejce strzelono 23 bramki, co daje średnią 2,55 gola na mecz.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – ŚLĄSK II WROCŁAW 0:3
W hicie kolejki zdecydowanie lepszy Śląsk II, który nie dał większych szans gospodarzom i dzięki temu powrócił na fotel lidera.

WARTA GORZÓW WLKP. – POLONIA SŁUBICE 3:1
Choć to goście otworzyli wynik tergo meczu, to jednak w końcowym rozrachunku lepszym okazał się być faworyt.

UNIA TURZA ŚL. – MKS KLUCZBORK 2:2
Gdy goście w 85 min. strzelili bramkę dającą im prowadzenie, wydawało się, że zabiorą ze sobą komplet punktów. Tymczasem w 89 min. miejscowi zdołali odrobić straty, notując tym samy już trzeci w sezonie remis.

GÓRNIK II ZABRZE – PODLESIANKA KATOWICE 1:2
Trwa fatalna passa rezerw Górnika, który tym razem nie podołał beniaminkiowi z Katowic.

GÓRNIK POLKOWICE – STILON GORZÓW 0:0
Przed tym meczem obie ekipy były jeszcze bez zwycięstwa i tak też pozostało. Gospodarze co prawda zdobyli pierwszy w sezonie punkt, lecz jest to dla nich małe pocieszenie.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 2:2
Gospodarze w 24 min. prowadzili już 2:0, ale tę przewagę roztrwonili, tracąc decydującego o remisie gola, w 90 min.

CARINA GUBIN – ODRA BYTOM ODRZAŃSKI 2:0
Podobnie jak w poprzednim sezonie, Odra ze względu na remont stadionu pierwsze mecze gra tylko na wyjazdach, lecz teraz czyni to z dużo gorszym skutkiem, o czym świadczy zaledwie 1 zdobyty punkt.

LECHIA ZIELONA GÓRA – STAL BRZEG 0:0
W Brzegu już po 3. kolejce dokonano zmiany trenera i pod kierunkiem tego nowego – Zbigniewa Smółki – Stal wywalczyła swój pierwszy w sezonie punkt.

MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 2:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.

 

 

Puchar – Juniorki zagrają w finale

W półfinałowym meczu rozgrywek Dolnośląskiego Pucharu Polski Kobiet, zespół juniorek U18 Ślęzy Wrocław wygrała z drugą drużyną seniorek 1KS-u 3:1.

 

 

Podobnie jak przed rokiem, drużyna juniorek Ślęzy awansowała do finału pucharowych rozgrywek na Dolnym Śląsku i ponownie okazała się być lepsza od drugiej drużyny seniorek naszego klubu. Różnica była jednak taka, że w tamtym starciu juniorki wygrały dosyć gładko 5:1, a dziś mecz był bardzo wyrównany, a przy tym stojący na dobrym poziomie i fajny do oglądania dla kibiców. Wygrały go młodsze dziewczyny, bo były po prostu skuteczniejsze.

Przez pierwsze pół godziny lekką przewagę miała Ślęza II. W 3 min. Oliwia Śmiechowicz poradziła sobie ze strzałem z ostrego kąta, oddanym przez Aleksandrę Kucharską, a chwilę później będąca na czystej pozycji Magdalena Kolarz strzeliła zbyt lekko, by zaskoczyć golkiperkę juniorek. W 27 min. z dystansu niecelnie przymierzyła Nikola Mieszczak. W 28 min. w sytuacji sam na sam z Oliwią Śmiechowicz znalazła się Karolina Larska i przegrała ten pojedynek. Podobna sytuacja miała miejsce pod drugą bramką w 32 min. gdy Alicja Kuriata nie zdołała przechytrzyć Natalii Skiby. W 36 i 37 min. swój duży talent potwierdziła najmłodsza na boisku Sandra Piotrowska, która przeprowadziła dwa kapitalne rajdy, zakończone umieszczeniem piłki w bramce. Ta sama zawodniczka była bliska strzelenia trzeciej bramki tuż przed przerwą, lecz tym razem na przeszkodzie ku temu stanęła bardzo dobrze interweniująca Natalia Skiba.

Tuż po wznowieniu gry starsza drużyna miała kapitalne szanse na złapanie kontaktu. Wpierw po strzale Aleksandr Kucharskiej piłka obiła słupek, a po chwili w jednej akcji, Oliwia Śmiechowicz obroniła uderzenia Joanny Gogacz i Aleksandry Kucharskiej. Kolejne minuty to wymiana ciosów z obydwu stron. Zbyt lekko by zaskoczyć Oliwię Śmiechowicz strzelały Joanna Goczacz i Jagoda Wróbel, a po drugiej stronie boiska, Natalia Skiba poradziła sobie z uderzeniami Julii Zonenberg i Karoliny Badowskiej. Potem kolejną nieudaną próbę zaliczyła Joanna Gogacz, posyłając futbolówkę zbyt wysoko, a strzał Jagody Wróbel był już bardziej precyzyjny, ale po raz kolejny świetnie interweniowała Oliwia Śmiechowicz. Sprawa awansu w praktyce rozstrzygnięta została w 81 min. gdy po błędzie przy wyprowadzaniu piłki, przejęła ją Lena Adamska i umieściła ją w siatce. Mimo, że wynik był już praktycznie rozstrzygnięty, obie drużyny nie ustawały w poszukiwaniu, w przypadku juniorek kolejnych bramek, a seniorek, trafienia honorowego. Ogromnego pecha miała w 83 min. Paulina Zygadlik. Po jej uderzeniu piłka odbiła się od jednego słupka, potoczyła się po linii bramkowej do drugiego i po odbiciu się od niego wyszła w pole bramkowe. Między 87 a 90 min. Natalia Skiba obroniła strzały Moniki Piekarskiej, Sandry Piotrowskiej i Alicji Kuriaty. Z kolei Oliwia Śmiechowicz nie dała się pokonać po uderzeniach Aleksandry Kucharskiej i Joanny Gogacz. Bramkarka juniorek czystego konta nie zdołała jednak zachować, bo już w doliczonym czasie, pokonała ją Julia Ciesielska.

W dzisiejszym meczu miało miejsce bardzo ważne wydarzenie. Martyna Sieradzka przez ostatnie dwa i pół roku nie występowała na boisku, zmagając się z kontuzją, przechodząc długie leczenie i żmudną rehabilitację. Dziś ta wspaniała dziewczyna po raz pierwszy po tym długim czasie wybiegła na boisku w oficjalnym mecz i choć jest już z nami drugi sezon, był to jej debiut w Żółto-Czerwonych barwach. Martynie gratulujemy wytrwałości. Podziwiamy ją za jakże ciężką pracę jaką wykonała, by znów móc wybiec na boisko. Wielki szacunek dla Ciebie dziewczyno.

ŚLĘZA WROCŁAW U18 – ŚLĘZA II WROCŁAW 3:1

1:0 Piotrowska 36′
2:0 Piotrowska 37′
3:0 Adamska 81′
3:1 Ciesielska 90+1′

Ślęza U18 – Śmiechowicz, Adamska, Piekarska, S.Piotrowska, Moeglich, Brzezińska, Ziembińska (87’Graba), Szwarc, J.Zonenberg, Badowska (87’Lubaszewska), Kuriata.
Ślęza II – Skiba, Olbińska (46’Zygadlik), Ciesielska, Nowak (78’Sieradzka), Wróbel (73’Szymańska), Mieszczak, Zalutska, Bubak, Larska (46’Gogacz), Kolarz (46’Tyza), Kucharska.

Sandra Piotrowska związała się kontraktem ze Ślęzą Wrocław

15-letnia wychowanka Ślęzy Wrocław – Sandra Piotrowska – związała się kontraktem z Pierwszym Klubem Sportowym we Wrocławiu.

 

Na początku istnienia sekcji żeńskiej Ślęzy Wrocław, podczas meczów drużyny seniorek można było zobaczyć kibicującą im małą dziewczynkę. Ta dziewczynka to Sanderka, która przyglądała się m.in. grającej wówczas w 1KS-ie starszej siostrze. był to czas, kiedy młodzieżowe struktury w żeńskiej sekcji dopiero się formowały, a gdy rozpoczęły się pierwsze treningi najmłodszych drużyn, wśród dziewczynek trenujących w Ślęzie pojawiła się Sandra. Od razu można było zauważyć potencjał drzemiący w tej dziewczynce. W 2019 roku Sandra zadebiutowała w drużynie młodziczek. W kolejnych latach stała się zawodniczką, która często występowała w starszych kategoriach wiekowych. W poprzednim sezonie mając zaledwie 14 lat, wystąpiła w meczu drugiej drużyny Ślęzy, w spotkaniu rozegranym w Krośnicach, w którym strzeliła też bramkę. Sandra występowała przede wszystkim w drużynie U16, w których w rozgrywkach centralnych, w 10 rozegranych meczach strzeliła 9 bramek i do tego dołożyła sporą ilość asyst.

Sandra ma już za sobą mnóstwo występów w reprezentacji Dolnego Śląska. Kilkukrotnie powołana została na Akademię Młodych Orłów, aż wreszcie dostąpiła zaszczytu reprezentowania Polski, w meczach kadry U15 z Czechami i podczas turnieju UEFA Development.

Choć Sandra przed kilkoma tygodniami skończyła zaledwie 15 lat, to swoją postawą zasłużyła, by podpisać z nią pierwszy kontrakt, do czego też doszło. Teraz czekamy na debiut tej dziewczyny w pierwszym zespole Ślęzy i mamy nadzieję, że nastąpi to już niebawem.

Oliwia Stachura piłkarką Ślęzy Wrocław

Kolejną zawodniczką, która dołączyła do Ślęzy Wrocław jest Oliwia Stachura.

 

17-letnia Oliwia swoją przygodę z futbolem rozpoczęła w Orliku Lubartów. Wiosną 2021 r. wraz z Perłami Lublin występowała w CLJ U15. Od sezonu 2021.22 reprezentowała barwy Górnika Łęczna, występując w rozgrywkach juniorskich, a także w drugim, grającym w III lidze zespole. W rozgrywkach 2023/24. Oliwia znalazła się w kadrze pierwszego zespołu. Zaliczyła w nim debiut zarówno w rozgrywkach Pucharu Polski, jak też w Ekstralidze, w meczu Górnika ze Stomilankami Olsztyn. Była też podporą drużyny grającej w CLJ U18,   w której rozegrała 17 spotkań,  strzelając w nich 7 bramek (jedną w meczu ze Ślęzą). Swoją grą zwróciła też uwagę trenerów reprezentacji Polski, co przełożyło się na powołanie do kadry U17.

Serdecznie witamy Oliwię w Pierwszym Klubie Sportowym we Wrocławiu.

Zdjęcia z pojedynku w Legnicy

Prezentujemy galerię zdjęć ze spotkania Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław.

 

Jest ona dostępna w zakładce: Kibice-Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

 

 

 

Komentarze po spotkaniu z Miedzią II

Oto, co po meczu Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu drużyn.

 

 

Łukasz Buliński (trener Miedzi II): „Przede wszystkim spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania przeciwko bardzo dobremu zespołowi. Ślęza Wrocław na poziomie trzecioligowym ma ugruntowaną pozycję i na przestrzeni wielu lat sztab szkoleniowy z trenerem Kowalskim na czele udowadniają, że ciężką pracą są w stanie rozwijać zawodników, rozwijać drużynę i obserwując ekipę Ślęzy w ostatnich spotkaniach wiedzieliśmy czego się spodziewać. To wszystko się potwierdziło. Myślę, że na przestrzeni całego meczu byliśmy takim zespołem, który nie wiem czy zasługiwał na zwycięstwo, bo zawsze chciałbym, aby zasługiwał, natomiast stworzyliśmy sobie więcej sytuacji, które powinny zakończyć się dla nas bramką i tym bardziej cieszy to, że strzeliliśmy gola w ostatniej akcji meczu, bramkę, która dzisiaj pozwala nam dopisać trzy punkty do ligowej tabeli.”

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Szybko mieliśmy możliwość zrekompensowania sobie straty punktów z poprzedniej kolejki. Czas który mieliśmy pomiędzy meczami wykorzystaliśmy na regenerację i na przygotowanie się taktyczne do tego spotkania. Chcieliśmy przygotować zawodników na to co przypuszczaliśmy, że spotka nas na boisku. Wydaje się, że tego czasu po prostu było za mało. Sam przebieg meczu zostanie oddany analizie, nie zamierzam tutaj nikogo obwiniać za tę porażkę, omówimy to sobie wewnętrznie. To czego mi najbardziej szkoda to tego, że ta ostatnia akcja meczu przekreśliła cały trud, który włożyliśmy w to żeby odwrócić niekorzystny dla nas wynik. Mamy teraz trochę czasu by to poukładać, poprawić rzeczy, które uwierają nas w grze. Mam nadzieję, że korekty, których dokonamy poprawią ją w następnych kolejkach.”

Jan Leończyk (Miedź II): „Nasza drużyna pokazała charakter do samego końca, ponieważ straciliśmy bramkę w 90 minucie, już w doliczonym czasie, no ale udało nam się podnieść na 2:1 w ostatniej akcji meczu i z tego się cieszymy.”

Mateusz Kluzek (Ślęza): „Duże rozczarowanie po dzisiejszym meczu. W pierwszej połowie wydawało się, że w miarę kontrolujemy grę. W drugiej jednak po raz kolejny tracimy bramki po dośrodkowaniach, a do tego jedną w ostatniej akcji, co bardzo boli. Fajnie weszliśmy w ten sezon, ale dwa ostatnie spotkania dość jasno wskazały nam nasze słabości. Z pewnością musimy je poprawić, aby myśleć o zwycięstwach w kolejnych meczach.”