Podsumowanie 10. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)
W 10. kolejce rozgrywek trzykrotnie wygrywali gospodarze, tyleż samo goście, a trzy mecze zakończyły się wynikami remisowymi.
W 10. kolejce padło kilka niespodziewanych rezultatów. Porażek doznały zespoły lidera i wicelidera. Tym razem piłkarze nie imponowali skutecznością, bo 21 goli (2,33 na mecz) przez nich zdobytych, to najgorszy wynik w tym sezonie. Zaglądamy w tabelę II ligi, a w niej wciąż dwa śląskie zespoły znajdują się w strefie spadkowej, co oznacza, że w tym momencie III ligę opuścić by musiało 5. ostatnich drużyn.
WARTA GORZÓW – LECHIA DZIERŻONIÓW 0:0
Większe powody do zadowolenia z końcowego rezultatu ma Lechia, bo punkt zdobyty na wyjeździe zawsze ma swoją wartość. Tymczasem Warta zamieniła się miejscami z lokalnym rywalem i spadła na ostatnie miejsce.
AGROPOLON GŁUSZYNA – RUCH RADZIONKÓW 0:2
Ponad godzinę kibice czekali kibice na otwarcie wyniku tego meczu. Dokonali tego przyjezdni, dzięki czemu to Ruch w tej chwili plasuje się na najwyższym miejscu w tabeli spośród beniaminków.
PIAST ŻMIGRÓD – GÓRNIK POLKOWICE 3:2
Po siedmiu zwycięstwach z rzędu lider z Polkowic znalazł wreszcie swojego pogromcę. Co prawda to Górnik zdobył pierwszego i ostatniego gola w tym meczu, ale w międzyczasie żmigrodzianie uczynili to trzykrotnie.
STILON GORZÓW WLKP. – ZAGŁĘBIE II LUBIN 1:0
Gol zdobyty już w 8 min. sprawił, że kibice byli świadkami niespodziewanego rozstrzygnięcia. Stilon przerwał trwającą od 1. kolejki serię meczów bez porażki rezerw Zagłębia.
FOTO HIGIENA GAĆ – RUCH ZDZIESZOWICE 2:1
Foto Higiena odczarowała własny obiekt, zwyciężając na nim pierwszy raz w tym sezonie. Gospodarze wygrali jak najbardziej zasłużenie.
PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – STAL BRZEG 1:1
Pniówek złapał lekką zadyszkę, bowiem już od trzech kolejek nie potrafi zwyciężyć. Dla Stali punkt zdobyty w Pawłowicach jest bardzo cenny, tym bardziej, że nad drużyną z Brzegu krąży widmo walkowera z wygranego 4:0 meczu ze Stilonem.
GÓRNIK II ZABRZE – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 0:3
Rezerwy Górnika pozostają jedynym zespołem, który nie potrafił jeszcze wygrać u siebie. Gwarek tymczasem potwierdził swoją znakomitą dyspozycję jaka prezentuje w delegacjach, wygrywając na obcym terenie już po raz piąty.
MKS KLUCZBORK – MIEDŹ II LEGNICA 1:2
Zasłużone zwycięstwo legnickiej młodzieży. Sytuacja MKS-u staje się tymczasem coraz bardziej nieciekawa, ale trudno o optymizm, gdy zespół w 10. meczach zdołał zdobyć zaledwie 7. bramek.
REKORD BIELSKO-BIAŁA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.