III liga kobiet – Do Radwanic po zwycięstwo

W niedzielę (28 października) o godz.15 w Radwanicach rozegrany zostanie mecz 8. kolejki rozgrywek III ligi kobiet pomiędzy miejscowym Kolektywem i Ślęzą Wrocław.

 

Kolektyw Radwanice to doskonale znany nam zespół, który w rozgrywkach ligowych występuje już od sezonu 2014/15. Najlepszymi rozgrywkami w wykonaniu klubu z Radwanic były te z sezonu 2015/16, zakończone 4. miejscem w tabeli tzw. grupy mistrzowskiej. W ostatnich dwóch sezonach Kolektywowi wiodło się już zdecydowanie gorzej, bowiem zamykał w nich ligową tabelę.

Historia starć Ślęzy z Kolektywem obejmuje 4. mecze. W pierwszym, rozegranym w Radwanicach w listopadzie 2016 r. wrocławianki, mimo dużej przewagi przegrały 1:2. Potem już było tylko lepiej. Na wiosnę 2017 r. Ślęza wygrała 4:1, a w ubiegłym sezonie żółto-czerwone we Wrocławiu zwyciężyły 4:0, a w Radwanicach aż 9:1.

W bieżących rozgrywkach, zwłaszcza na ich początku, Kolektyw spisywał się lepiej niż w ostatnich sezonach. Efektem tego było zwycięstwo z Piastem Nowa Ruda (2:1) i remis (1:1) z Polonią Środa Śl. Radwaniczanki mocno też postawiły się liderowi ze Świdnicy, przegrywając na jego boisku zaledwie 1:2. W ostatnich tygodniach spuściły jednak z tonu, a najlepszym tego odzwierciedleniem jest dotkliwa porażka (0:6) poniesiona w Lubinie.

Od ostatniego sezonu w kadrze Kolektywu nie doszło do wielu zmian. Nie brakuje w niej bardzo doświadczonych zawodniczek. W ostatnim meczu najmłodszą piłkarką w drużynie była doskonale nam znana Zuzanna Gawlińska (20 lat), która w tym sezonie strzeże bramki Kolektywu. Dla porównania, grając w 1KS-ie Zuzia była jedną z najbardziej zaawansowanych wiekowo zawodniczek.

Ostatnie dwa bardzo dobre w wykonaniu piłkarek Ślęzy mecze, z optymizmem każą nam nasłuchiwać wieści z Radwanic. Dziewczyny jadą na tamtejszy obiekt z jednym tylko zadaniem, a jest nim zwycięstwo. Innego rozwiązania nie bierzemy pod uwagę, bo limit straconych punków w rundzie jesiennej został już wyczerpany.