Podsumowanie 31. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W 31. kolejce gospodarze odnieśli tylko 2. zwycięstwa, za to goście wygrywali 5. razy. Remisowo zakończyły się 2. spotkania.

 

 

Stało się to, czego można było oczekiwać od dawna. Górnik Polkowice zapewnił sobie awans do II ligi (gratulujemy). Poznaliśmy też drugiego spadkowicza, którym została Lechia Dzierżoniów. W 31. kolejce piłkarze pokazali niezłą skuteczność, zdobywając 34 (3,77 na mecz) bramki. Na 3.kolejki przed zakończeniem sezonu w niezwykle trudnym położeniu są Ruch Radzionków, Agroplon Głuszyna i Warta Gorzów Wlkp. Zespoły te mają już małe szanse na uniknięcie degradacji. Najprawdopodobniej sprawa ostatniego spadkowicza, rozstrzygnie się w rywalizacji Foto-Higieny Gać, MKS-u Kluczbork i Stali Brzeg.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – WARTA GORZÓW WLKP. 1:1
Rezerwy Zagłębia już w 3. minucie objęły prowadzenie. Warta jeszcze w pierwszej połowie odrobiła straty, ale końcowy podział punktów w praktyce jest porażką gorzowian, dla których strata punktów w Lubinie, może okazać się już nie do odrobienia.

MIEDŹ II LEGNICA – FOTO-HIGIENA GAĆ 1:6
Zwycięstwo Foto-Higieny może nie zaskakuje, ale jego rozmiary już z pewnością tak. Dzięki niemu zespół z Gaci wydostał się ze strefy spadkowej. Miedź przegrała po raz trzeci z rzędu i troszkę skomplikowała swoją wydawać się mogło spokojną już sytuację. Przewaga legniczan nad najwyżej klasyfikowanym na ten moment spadkowiczem stopniała do 6 pkt, co stanowi małe, ale jednak zagrożenie.

STILON GORZÓW WLKP. – GÓRNIK II ZABRZE 0:1
Stilon grał nieźle, ale komplet punktów zabrał ze sobą najlepiej grający na wyjazdach spośród wszystkich w III lidze, zespół rezerw Górnika.

STAL BRZEG – PIAST ŻMIGRÓD 0:2
Zwycięstwo w Brzegu dało żmigrodzianom komfort spokojnego przygotowywania się do finałowego meczu regionalnego pucharu. Stal tymczasem znalazła się w strefie spadkowej i w praktyce każdy już mecz tego zespołu, będzie walką o życie.

MKS KLUCZBORK – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 2:3
Po niesamowitej końcówce, MKS stracił wydawać się mogło pewne już, jakże potrzebne temu zespołowi 3 pkt. Gospodarze prowadzili do 90 minuty. W niej drużyna z Pawłowic wyrównała, a w 4. minucie doliczonego czasu, całkowicie pogrążyła miejscowych.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – REKORD BIELSKO-BIAŁA 3:3
Gwarek prowadził już 3:1, lecz mimo to wypuścił zwycięstwo z rąk. Być może wpływ na to miała czerwona kartka dla piłkarza gospodarzy pokazana w 80 min. Rekord grał do końca i w 3. minucie doliczonego czasu strzelił gola na wagę remisu.

RUCH ZDZIESZOWICE – RUCH RADZIONKÓW 3:1
To już 10. z rzędu mecz beniaminka bez zwycięstwa, któremu nie pomógł nawet efekt „nowej miotły” po zmianie trenera.

LECHIA DZIERŻONIÓW – GÓRNIK POLKOWICE 0:1
Grobowy w Lechii i radosny w Górniku. Takie nastroje panowały po meczu w Dzierżoniowie, po którym goście mogli otwierać szampany świętując awans, a dzierżoniowscy kibice już definitywnie musieli pogodzić się z faktem, że po 9. sezonach w III lidze, w następnym już na tym poziomie rozgrywkowym, swojego zespołu nie zobaczą. Dodajmy jeszcze, że Górnik od 42 minuty grał w tym meczu w dziesiątkę (czerwona kartka).

ŚLĘZA WROCŁAW – AGROPLON GŁUSZYNA 5:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.