Sparingowa strzelanina w Mirkowie
W rozegranym w Mirkowie meczu sparingowym, Ślęza Wrocław wygrała z czwartoligowym GKS-em 7:3.
Dosyć spora jak na mecz sparingowy, grupa kibiców zobaczyła aż 10. bramek. Inicjatywa w tej potyczce należała do Ślęzy (oprócz pierwszego kwadransa), a końcowy rezultat odpowiada przebiegowi tego spotkania, stojącego na bardzo przeciętnym poziomie.
W zespole Ślęzy z powodu urazów nie zobaczyliśmy dziś m.in. Jakuba Bohdanowicza i Kornela Traczyka. Zagrała za to grupa testowanych piłkarzy. Również w drużynie gospodarzy wystąpiło wielu testowanych zawodników, a jako, że GKS jest klubem partnerskim 1KS-u, wśród nich było też kilku żółto-czerwonych. Od pierwszych minut w ekipie trenera Grzegorza Dorobka wystąpili Filip Skórnica i Jakub Berkowicz, a po przerwie Łukasz Palmowski i Kamil Mańkowski (ten ostatni już wiosną był wypożyczony do GKS-u). W końcówce na murawie pojawili się też młodzi zawodnicy, którzy skończyli wiek juniora lub też jeszcze nimi są, czyli Filip Balcerzak, Maciej Stasiak i Bartosz Modrzejewski.
GKS MIRKÓW – ŚLĘZA WROCŁAW 3:7 (2:5)
1:0 Gołda
1:1 Testowany I 16′
1:2 Jarczak 28′
1:3 Jarczak 30′
1:4 Stempin 37′
1:5 Testowany II 40′
2:5 Wójcik 41′
3:5 Berkowicz 66′
3:6 Kluzek (karny) 68′
3:7 Testowany IV 84′
Ślęza – Banach, Testowany I (71’Muszyński), Niewiadomski (71’Wdowiak), Wdowiak (46’Testowany III), Muszyński (46’Kotyla), Tomaszewski (71’Jarczak), Niemienionek (71’Matusik), Stempin (46’Repski), Testowany II ((46’Kluzek), Jarczak (46’Testowany IV), Matusik (46’Testowany V)