Wypowiedzi po spotkaniu z Foto – Higieną
Oto, co po meczu Foto – Higiena Gać – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:
Jacek Fojna (trener Foto – Higieny): „Zasłużone zwycięstwo drużyny Ślęzy. Myślę, że na pewno wpływ na naszą porażkę miało to, że byliśmy wzrostowo zespołem niższym. Dwa stałe fragmenty, dwie bramki. Na pewno to ustawiło mecz. Gratulacje dla rywali za organizację gry. Wiedzieliśmy, że jest to zespół bardzo dobrze poukładany taktycznie i świadomy tego co chce grać. Dzisiaj zrealizowali to w stu procentach. My mamy swoje problemy, które w najbliższym tygodniu musimy rozwiązać i na meczu w Kluczborku zdobyć punkty.”
Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Każde spotkanie jest trudne szczególnie przed meczem. Dziś jechaliśmy do zespołu, który jest w czołówce, który wygrywał dotychczas spotkania więc jakby mieliśmy pewne obawy. Natomiast byliśmy też zadowoleni z ostatniej dyspozycji naszej drużyny, więc mieliśmy nadzieję, że tutaj pogramy i może się to skończy naszym korzystnym rezultatem. No i okazało się, że przyjemnie się grało w Gaci. Prowadziliśmy grę, mieliśmy przewagę. Ten mecz też ułożył się dla nas dobrze. Nie było chyba wątpliwości, kto był w dzisiejszym spotkaniu zespołem lepszym. Cieszymy się bardzo i dołączamy do czołówki, ale nie jest to takie ważne. Ważne jest to, że zespół gra coraz lepiej.”
Hubert Muszyński (Ślęza): „Mecz bardzo dobrze dla nas się ułożył, szybko strzeliliśmy bramkę i atut rywala grającego z kontry szybko prysnął. Utrzymywaliśmy się przy piłce. Mieliśmy dużo stałych fragmentów gry, w których stwarzaliśmy duże zagrożenie pod bramką rywala. Strzelamy cztery bramki nie tracąc żadnej. Nic tylko pogratulować wszystkim chłopakom super meczu. Teraz już skupiamy się na spotkaniu ze Śląskiem II, do którego na pewno podjedziemy tak samo zmotywowani jak dziś!”
Radosław Krzyśków (Foto – Higiena): „Dzisiaj ewidentnie źle weszliśmy w mecz. Brakowało wszystkiego tego co mieliśmy w poprzednich spotkaniach, zaangażowania, woli walki i chęci zwycięstwa. Ślęza doskonale przygotowała się pod naszą taktykę i wychodziło im dzisiaj wszystko. Przeciwnik był zdecydowanie lepszy i tego nie da się ukryć. Musimy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i myśleć już o Pucharze i następnym pojedynku ligowym.”