III Liga Kobiet – Do Radwanic po samodzielne przodownictwo w tabeli
W niedzielę (3 listopada) o godz.14 w Radwanicach, rozegrany zostanie mecz 11. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet, pomiędzy miejscowym Kolektywem i Ślęzą Wrocław.
Po pucharowym sukcesie, po dwutygodniowej przerwie wracamy do ligowych rozgrywek. W niedzielę, Ślęza wybierze się do Radwanic i choć będzie faworytem meczu z Kolektywem, to wbrew pozorom, może on stanowić ciężką przeprawę dla naszych piłkarek.
Skąd takie przypuszczenia. Ano stąd, że Kolektyw podejdzie do tego spotkania podbudowany dwoma zwycięstwami (jedno w zaległym meczu) nad Moto-Jelczem, co może dać tej drużynie pozytywnego kopa. Klub z Radwanic ma też już na koncie 12 pkt, a tak dużo nie zdobył ich już od dawna (ostatnio w sezonie 2015/16). To też pokazuje, że dla Kolektywu obecny sezon może być jednym z najlepszych w całej historii.
Ślęza ma za to swoje problemy. Również w niedzielę jak wiemy, o godz.16 swój mecz w rozgrywkach centralnych rozgrywać będą juniorki, a to oznacza, że żadnej z nich w Radwanicach nie zobaczymy. Nie zobaczymy też w bramce kontuzjowanej Oli Malinowskiej. Bardzo prawdopodobne wydaje się zatem, że w protokole meczowym pozostanie sporo pustych rubryk, ale jedenastkę meczową i kilka rezerwowych zawodniczek uda się chyba jednak zebrać.
W pierwszym meczu w tym sezonie Ślęza, grająca również bez juniorek, wygrała 4:0. Bardzo byśmy chcieli, by dziewczyny powtórzyły ten rezultat, ale nie będziemy wybrzydzać, gdy wygrają w skromniejszym wymiarze. Najważniejsze, by strzeliły o jedną bramkę więcej od przeciwniczek, a wtedy będziemy już w pełni zadowoleni.
Ewentualne zwycięstwo w Radwanicach (na które mocno liczymy) sprawi, że Ślęza obejmie samodzielne przodownictwo w tabeli z przewagą 3 pkt na Polonią Świdnica. Tu też wyjaśnijmy mało ważną w tym momencie kwestię. Na naszej stronie w tabeli Ślęza umieszczona jest aktualnie na 1. miejscu mając lepszy stosunek bramek od zespołu ze Świdnicy. Na innych portalach liderem za to jest Polonia, która wygrała w jedynym dotąd rozegranym meczu z 1KS-em. Wynika to z tego, że inni już teraz uwzględniają mecze bezpośrednie, a zgodnie z regulaminem, uwzględnia się je dopiero na koniec sezonu, gdy wszystkie zespoły mają rozegrany komplet meczów. Jak już jednak pisaliśmy jest to w tym momencie mało istotne.