Wygrana w drugim sparingu
W rozegranym w Kluczborku meczu sparingowym Ślęza Wrocław pokonała miejscowy MKS 5:2.
Podobnie jak to było w spotkaniu w Brzegu oglądaliśmy dziś w barwach naszej drużyny sporą liczbę testowanych graczy. W pierwszej części gry obejrzeliśmy kilka ciekawych akcji, z których zarówno Ślęza jak i MKS wykorzystały po jednej. Najpierw w 20. minucie jeden ze sprawdzanych przez nasz zespół piłkarzy pokonał bramkarza gospodarzy, a tuż przed przerwą rywale doprowadzili do remisu po bramce samobójczej.
W przerwie trener Grzegorz Kowalski wymienił praktycznie całą jedenastkę, a na placu gry pozostał tylko Piotr Zabielski i Dominik Krukowski. Właśnie ten ostatni niedługo po zmianie stron minął golkipera miejscowych i wyprowadził naszą ekipę na prowadzenie, a dwadzieścia minut później podwyższył na 3:1 dla wrocławian. Chwilę potem było już 4:1, a tym który cieszył się ze zdobycia gola był Kamil Wróbel. Ten sam zawodnik strzelił także piątą bramkę dla Ślęzy. Żółto – czerwoni w końcowych minutach mogli jeszcze podwyższyć rezultat, ale byli nieskuteczni. Co nie udało się naszemu zespołowi powiodło się gospodarzom. Tuż przed końcem pojedynku rywale zdobyli swojego drugiego gola i zakończył się on ostatecznie wynikiem 5:2 dla naszej ekipy.
MKS KLUCZBORK – ŚLĘZA WROCŁAW 2:5 (1:1)
0:1 testowany 20′
1:1 testowany (samobójcza) 44′
1:2 Krukowski 48′
1:3 Krukowski 68′
1:4 Wróbel 69′
1:5 Wróbel 74′
2:5 testowany 87′
Ślęza: Zabielski (61′ testowany) – Afonso (46′ testowany), Samiec (46′ Marciniak), testowany (46′ testowany), testowany (46′ testowany), Tomaszewski (46′ testowany), testowany (46′ Szewczyk) testowany (46′ Flarski), testowany (46′ testowany), Vinicius (46’Wróbel), Krukowski (69′ testowany)