Podsumowanie 5. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W 5. kolejce rozgrywek III ligi (grupa 3), gospodarze wygrali pięciokrotnie, a dwukrotnie zwyciężali goście i również dwukrotnie doszło do podziału punktów.

 

Niepokonane wciąż pozostają trzy zespoły – LKS Goczałkowice Zdrój, Rekord Bielsko-Biała i Gwarek Tarnowskie Góry (my uważamy, że w tym gronie jest też i Ślęza). Na pierwsze zwycięstwo wciąż muszą jeszcze poczekać zamykające tabelę zespoły Piasta Żmigród i Warty Gorzów Wlkp. Skuteczność w tej kolejce stała na średnim poziomie, bowiem strzelono 22. bramki, co daje średnią 2,44 gola na mecz.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – MKS KLUCZBORK 4:1
Po udanym starcie, coś się w zespole MKS-u zacięło, czego efektem jest 7. straconych goli w dwóch ostatnich meczach. W Lubinie gospodarze nie mieli większych problemów, z wypunktowaniem swoich przeciwników.

LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – MIEDŹ II LEGNICA 1:0
W meczu na szczycie strzelono tylko jednego gola, ale to wystarczyło, by LKS został samodzielnym liderem.

WARTA GORZÓW WLKP. – PIAST ŻMIGRÓD 2:1
W tym meczu obie drużyny liczyły na przełamanie i pierwsze zwycięstwo, ale żadna z nich takowego się nie doczekała. Pluć sobie w brodę mogą zwłaszcza goście, którzy do 82 min. prowadzili 2:0, by w końcówce swoją przewagę roztrwonić. Gospodarzom w zdobyciu punktów pomógł też jeden z zawodników Piasta, który w 73 min. wyleciał z boiska po otrzymaniu czerwonej kartki.

CARINA GUBIN – ODRA WODZISŁAW ŚL. 0:1
W meczu beniaminków lepsza Odra, co też potwierdza przedsezonowe zapowiedzi, że spośród nowicjuszy w III lidze, ten z Wodzisławia powinien być najmocniejszy.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – FOTO-HIGIENA GAĆ 1:0
Może nie było to porywające widowisko, ale najważniejsze dla jeleniogórzan jest to, że odnieśli swoje pierwsze w sezonie zwycięstwo.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 2:1
Po dramatycznej końcówce komplet punktów pozostał w Bielsku-Białej. Gdy w 89 min. Pniówek doprowadził do wyrównania, wydawać się mogło, e spotkanie zakończy się podziałem punktów, a tymczasem Rekord zdołał się jeszcze podnieść i w 94 min. wykorzystał rzut karny.

LECHIA ZIELONA GÓRA – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 1:1
Lechia długo w tej potyczce prowadziła i była bliska odniesienia pierwszego zwycięstwa na własnym boisku. Gwarek zdołał jednak wyrównać, dzięki czemu wciąż pozostaje niepokonanym zespołem.

GÓRNIK II ZABRZE – POLONIA BYTOM 2:0
Na portalach społecznościowych Polonii dosłownie wrze. Nie dziwi to jednak, gdy typowany jako główny faworyt do awansu zespół, przegrywa trzeci z rzędu mecz, a na dodatek, po raz trzeci nie strzela choćby jednej bramki.

STAL BRZEG – ŚLĘZA WROCŁAW 1:2
Ten mecz relacjonujemy osobno.