Dwa zespoły strzelające dużo bramek zmierzą się ze sobą w Bielsku-Białej

W sobotę (5 listopada) o godz.13 w Bielsku-Białej, rozegrany zostanie mecz 15. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z zespołem miejscowego Rekordu.

 
Przed sezonem pojawiały się opinie, że Rekord będzie jednym z zespołów rywalizujących o awans, a Ślęza, po kadrowej rewolucji o mocnym odmłodzeniu składu, będzie rywalizować o uniknięcie spadku. Teraz po 14-stu rozegranych kolejkach, te pierwsze opinie wydają się być uzasadnione, a ci co głosili te drugie, okazało się, że bardzo pobłądzili. W sobotę czeka nas bowiem mecz, który spokojnie możemy określić mianem hitu kolejki, bo na przeciw siebie staną piłkarze z drużyn plasujących się w czołowej piątce tabeli.

Rekord to zespół, który od lat zalicza się do czołówki III ligi, a także zespół, o którym mówiło się, że awans do II ligi nie stanowi dla niego priorytetu. Tym razem z wieści jakie napływały z Bielska-Białej miało być inaczej. To, że wreszcie postanowiono powalczyć o coś więcej nie powinno jednak dziwić, bowiem klub z „Cygańskiego Lasu” ma praktycznie wszystko, co potrzebne jest do rywalizacji na wyższym poziomie rozgrywkowym. Ma też, a może przede wszystkim stabilną kadrę w której nie brakuje doświadczonych piłkarzy, a którą w lecie wzmocniono jeszcze Piotrem Wyrobą, który w poprzednim sezonie występował w drugoligowym wówczas Ruchu Chorzów. W Rekordzie nie brakuje też i młodych, utalentowanych zawodników, co też nie dziwi, bowiem od lat klub ten stawia na swoich wychowanków, czego efektem są zwycięstwa w klasyfikacji PJS, a także pierwsze w niej miejsce w obecnym sezonie. To miejsce Rekord zajmuje też dzięki temu, że grają w tym zespole wychowankowie, bowiem oni w PJS punktowani są podwójnie. Gdyby tak nie to, to liderem w tej klasyfikacji byłaby zajmujące obecnie drugie
w niej miejsce Ślęza. Rekord to stabilizacja kadrowa, ale też stabilizacja szkoleniowa, bowiem trenerem tego zespołu od kilku lat jest niezmiennie Dariusz Mrózek.

W bieżących rozgrywkach Rekord prezentuje stabilną, dosyć wysoką dyspozycję, choć też nie uniknął wpadek, jak n.p. remis na własnym boisku z Odrą Wodzisław Śl. Z zespołami z czołówki drużyna z Bielska-Białej radziła sobie różnie. Rekord przegrał z Lechią Zielona Góra i Górnikiem II Zabrze, wygrał wysoko z Polonią Bytom, a przed tygodniem zremisował w Częstochowie z rezerwami Rakowa. W tym sezonie Rekordziści pokazali się też z bardzo dobrej strony w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski, eliminując Chełminakę Chełm i odpadając dopiero po bardzo długiej serii rzutów karnych w meczu z ekstraklasową Pogonią Szczecin.

Choć Rekord jest w tabeli za Ślęzą, to żółto-czerwoni z pewnością nie przystąpią do tego starcia w roli faworyta. Na papierze są nim z gospodarze, za którym przemawia stabilna i mocna kadra, a także atut własnego boiska. Wrocławianie za to zagrają w zestawieniu, w którym na pewno większość stanowić będą młodzieżowcy. Nie wiemy czy nasza drużyna zagra lepiej czy też gorzej, ale wiemy na pewno, że każdy z piłkarzy, który wybiegnie na boisko nie odpuści ani na moment i będzie robił wszystko, by wraz z kolegami sięgnąć po punkty.

Wszystko wskazuje na to, że kibice będą świadkami ciekawego meczu, z udziałem dwóch drużyn lubiących strzelać bramki. Ślęza jest w tej chwili najskuteczniejszym zespołem w lidze, a Rekord pod tym względem plasuje się na 3. pozycji. Już choćby to wskazuje na to, że powinno to być otwarte starcie, w którym obie ekipy będą chciały strzelać bramki.

Z Bielska-Białej przeprowadzimy na naszej stronie relację tekstową, ale mamy też dla naszych kibiców dobrą wiadomość. Mecz Rekord – Ślęza będzie transmitowany przez klubową telewizję Rekordu, a link do tej transmisji zamieszamy poniżej.