Solidny zespół z Radomia zawita do Wrocławia

W niedzielę (29 września) o godz.15:30 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 7. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet pomiędzy Ślęzą Wrocław i Hydrotruckiem Czwórką Radom.

 

Przed nami dwa domowe mecze Ślęzy Wrocław. Pierwszy w nich już w niedzielę, gdy do Wrocławia zawita Hydrotruck Czwórka Radom, który to klub jeszcze w sezonie 2022/23 rywalizował w Ekstralidze. Po spadku z niej, w poprzednich rozgrywkach zespół z Radomia zapracował na miano solidnego pierwszoligowca, plasując się na 8. miejscu w końcowej tabeli.  W tamtym sezonie Ślęza podzieliła się punktami z ekipą z Radomia, wygrywając u siebie 1:0 i przegrywając na wyjeździe 1:2.

W tym sezonie Czwórka spisuje się również bardzo solidnie. Po falstarcie, a takim była porażka 0:6 na inaugurację rozgrywek w Poznaniu z Lechem, w kolejnych meczach było już lepiej. Drużyna z Radomia wygrywała z mocnymi przeciwnikami, bo takimi są Polonia Środa Wlkp i rezerwy Czarnych Sosnowiec. Zwycięstwo z Bielawianką było natomiast obowiązkiem Hydrotrucku. Zespołowi naszych gości przytrafiła się też jeszcze porażka w Koninie i dosyć niespodziewany remis na własnym boisku z KKP Bydgoszcz. W sumie radomska Czwórka ma już na koncie 10 pkt czyli zaledwie jeden mniej niż wrocławska Ślęza.

W kadrze radomskiego zespołu w lecie nie doszło do rewolucji. Do Rekordu Bielsko-Biała przeniosła się bramkarka Kinga Ptaszek, a z drużyną pożegnała się też Marina Pohribniak. Znaczącym wzmocnieniem wydaje się być pozyskanie  doświadczonej piłkarki z Nigerii – Esther Sunday – która ma już na koncie 4 zdobyte bramki.

Trener Ślęzy – Arkadiusz Domaszewicz – wciąż jest w niełatwej sytuacji, bo tak jak na początku sezonu, tak i teraz nie ma do dyspozycji wszystkich zawodniczek. Stąd też cały czas szuka optymalnego składu, być może zaskakując niektórych kibiców swoimi wyborami. Póki co wychodzi z nich obronną ręką, bo drużyna przez niego prowadzona spisuje się bardzo dobrze. Kogo do gry desygnuje w niedzielę ? Tego teraz nie wiemy, ale jesteśmy pewni, że każda z dziewczyn, która pojawi się na boisko, będzie miała w głowie taki sam plan, aby wraz z koleżankami sięgnąć po komplet punktów. Aby tak się stało, trzeba tylko i aż strzelić jedną bramkę więcej od przeciwniczek, a nam pozostaje mocno wierzyć, że tak też się stanie.

Serdecznie zapraszamy kibiców na to spotkanie, gwarantując jak zawsze, że nudzić się na nim nie będziemy, bo gdy grają dziewczyny w żółto-czerwonych barwach, to nudy nigdy nie ma.

Spotkanie sędziować będzie Patrycja Turczyn z Rzeszowa.