Ślęza : Lechia – podejście drugie
We wtorek (27 marca) o godz.17 na stadionie przy ul. Sztabowej odbędzie się zaległy mecz 19. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Lechią Dzierżoniów.
Nie udało rozegrać się meczu Ślęzy z Lechią w pierwotnym terminie (18 marca), ale tym razem nic już nie powinno stanąć na przeszkodzie, by obydwa zespoły wybiegły na boisko.
Po nieudanej inauguracji rundy wiosennej, piłkarze Ślęzy Wrocław w kolejnym meczu zmierzą się z odwiecznym rywalem, bo takim jest z pewnością dzierżoniowska Lechia. Oba kluby mają ze sobą wiele wspólnego. Powstały w tym samym 1945 roku. Obydwa też rywalizowały na zapleczu ekstraklasy i obydwa też w swej historii zaliczyły wiele wzlotów i upadków. Na różnych poziomach rozgrywkowych kluby z Wrocławia i Dzierżoniowa mierzyły się ze sobą już 44 razy, a bilans tych potyczek jest bardzo wyrównany. Lechia wygrała 15. meczów, Ślęza 14, a 15. zakończyło się remisami. Również bardzo wyrównany jest bilans bramkowy. Lechia zdobyła w tych potyczkach 58. goli, a Ślęza 57.
W ostatnich sezonach Lechia stała się bardzo niewygodnym dla 1KS-u rywalem. Po wygranej 3:0 w maju 2015 roku w Dzierżoniowie, w kolejnych 5. spotkaniach, żółto-czerwoni nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę, dwukrotnie remisując i doznając trzech porażek.
Lechię w bieżących rozgrywkach można określić jako solidnego, ligowego średniaka. Dzierżoniowianie po rundzie jesiennej plasowali się na 7. miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem 26 pkt. Po pierwszej wiosennej kolejce Lechia spadła o jedno miejsce, co było konsekwencją wysoko (1:4) przegranego meczu na własnym boisku z KS-em Polkowice.
W zimie w zespole prowadzonym przez Zbigniewa Soczewskiego (aktualnie najdłużej pracującego szkoleniowca w jednym klubie, spośród wszystkich w III lidze), nie odnotowano znaczących ruchów kadrowych. Co prawda odeszło kilku piłkarzy, ale o żadnym z nich nie można powiedzieć, że byli oni wiodącymi postaciami w drużynie. W ich miejsce pozyskano kilku innych zawodników, a w ich przypadku póki co raczej nie możemy powiedzieć o wzmocnieniu, ale bardziej o uzupełnieniu kadry.
We wrocławskim obozie panuje duża mobilizacja. Piłkarze Ślęzy nie tryskali humorem po porażce ze Stalą Brzeg i w meczu z Lechią będą chcieli sobie ten humor poprawić. Stanie się tak tylko w przypadku zwycięstwa i do niego żółto-czerwoni dążyć będą ze wszystkich sił.
Tym razem prognozy są optymistyczne i zapowiada się, że mecz rozegrany zostanie w dobrych warunkach. Zapraszamy zatem kibiców we wtorkowe popołudnie do odwiedzenia stadionu przy ul. Sztabowej. Wstęp na to spotkanie jest bezpłatny.