Podsumowanie 28. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)
Po 28. kolejce na fotel lidera rozgrywek III ligi powrócił KS Polkowice.
ZAGŁĘBIE II LUBIN – SKRA CZĘSTOCHOWA 2:3
To dopiero trzecie wyjazdowe zwycięstwo Skry, ale jakże ważne w kontekście rywalizacji o awans. Goście znakomicie otworzyli to spotkanie, bo już po 14 min. prowadzili 2:0. Na początku drugiej połowy rezerwy Zagłębia po dwóch rzutach karnych doprowadziły do remisu, ale decydujący cios wyprowadzili częstochowianie.
PIAST ŻMIGRÓD – POLONIA GŁUBCZYCE 6:0
Ostre strzelanie w Żmigrodzie, co jednak patrząc na klasę obu zespołów nie powinno dziwić. Piast już w 8 min. prowadził różnicą 2. bramek, a na kolejne 4. kibice musieli poczekać do końcowych fragmentów meczu.
PNIÓWEK 74 PAWŁOWCE – REKORD BIELSKO-BIAŁA 2:0
Efekt „nowej miotły” działa w Pawłowicach znakomicie. Po zmianie trenera zespół ten zdobył 10 pkt w 4. meczach. Tym razem na rozkładzie Pniówka znalazł się gubiący formę z początku rundy Rekord, ale dodajmy, że przez ostatnie pół godziny zespól ten musiał radzić sobie w dziesiątkę (czerwona kartka)
GÓRNIK II ZABRZE – KS POLKOWICE 0:1
Zwycięstwo polkowiczan w Zabrzu przyszło im z dużym trudem, ale dzięki niemu powrócili oni na fotel lidera. Również w tym meczu arbiter sięgnął po czerwony kartonik, a zobaczył go piłkarz gospodarzy. Nie miało to jednak wpływu na przebieg meczu, bo sytuacja ta miała miejsce już w 3. minucie doliczonego czasu.
FALUBAZ ZIELONA GÓRA – MIEDŹ II LEGNICA 4:1
Falubaz odniósł swoje drugie wiosenne zwycięstwo, ale szanse tego zespołu na uniknięcie degradacji są już tylko matematyczne. Swoja sytuację mocno za to skomplikowały sobie rezerwy Miedzi, które chyba muszą coraz mocniej kibicować drugoligowemu MKS-owi Kluczbork.
RUCH ZDZIESZOWICE – UNIA TURZA ŚL. 5:1
To wysokie zwycięstwo Ruchu może być przysłowiowym „gwoździem do trumny” dla Unii.
GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – STAL BIELSKO-BIAŁA 0:3
Największa sensacja tej kolejki. Dotychczasowy lider doznał pierwszej w rundzie wiosennej porażki. Wynik meczu może sugerować pewne zwycięstwo gości, ale dwie ostatnie bramki zdobyli oni już w doliczonym czasie.
LECHIA DZIERŻONIÓW – STAL BRZEG 1:3
Udany debiut Grzegorza Podstawka w roli szkoleniowca Stali. Spotkanie bez historii z wyraźna przewagą gości. Miejscowi honorowe trafienie zaliczyli dopiero w doliczonym czasie.
ŚLĘZA WROCŁAW – STILON GORZÓW WLKP. 2:3
Ten mecz relacjonujemy osobno.