Ślęza 2022/23 – Hampel i Olek najczęściej wchodzili z ławki

Oskar Hampel i Kamil Olek byli najczęściej wchodzącymi z ławki rezerwowych zawodnikami Ślęzy Wrocław w sezonie 2022/2023 w 3. grupie III ligi.

 

W ten sposób pojawiali się oni na murawie siedemnaście razy, wyprzedzając Viniciusa, który zmieniał swoich kolegów klubowych jedenastokrotnie.

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Wejścia z ławki:

Oskar Hampel, Kamil Olek

17

Vinicius

11

Jakub Murat

10

Tomasz Wroński

8

Jakub Gil, Dominik Krukowski

7

Przemysław Marcjan, Mikołaj Milewski, Adrian Niewiadomski, Mikołaj Wawrzyniak

6

Mateusz Stempin, Julian Trochanowski

5

Filip Michalski

4

Radosław Bąk, Paweł Fediuk

3

Marcin Dudek, Afonso, Roman Heresh, Tomasz Malczyk, Artur Piaseczny, Maciej Tomaszewski

2

Lima, Błażej Jakóbczyk, Mateusz Kluzek, Patryk Maciołek, Krystian Rodzim, Wiktor Ulatowski

1

 

Ślęza 2022/23 – kartki

Siedemdziesiąt cztery żółte kartki i jedną czerwoną (za dwie żółte) otrzymali podczas sezonu 2022/23 w III lidze (gr. 3) piłkarze wrocławskiej Ślęzy.

 

Najczęściej, bo jedenastoma żółtymi kartkami upominany był Maciej Tomaszewski.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Żółte kartki:

Czerwone kartki:

Dwie żółte/ jedna czerwona

Maciej Tomaszewski

11

0

0

Afonso

9

0

1

Adam Samiec, Paweł Fediuk

7

0

0

Dominik Krukowski, Przemysław Marcjan

5

0

0

Radosław Bąk, Patryk Maciołek, Adrian Niewiadomski, Julian Trochanowski

3

0

0

Wiktor Gasztyk, Miłosz Kozik, Jakub Murat, Kamil Olek, Mateusz Stempin, Jakub Wąsowski

2

0

0

Jakub Gil, Oskar Hampel, Mateusz Kluzek, Mikołaj Milewski, Mikołaj Wawrzyniak, Tomasz Wroński

1

0

0

Co słychać u naszych rywali (1)

Wraca nasz cotygodniowy cykl, w którym przyglądać się będziemy temu, co dzieje się w obozach trzecioligowych rywali Ślęzy Wrocław.

 
W tym tygodniu zespoły, które rywalizować będą w rozgrywkach III ligi (grupa 3), rozpoczną przygotowania do nowego sezonu. Wyjątkiem wśród nich jest beniaminek z Jeleniej Góry, który przygotowania rozpoczął już w minionym tygodniu i zdołał już rozegrać dwa sparingi.

Po spadku z II ligi Górnika Polkowice, wygasający kontrakt trenera Tomasza Grzegorczyka nie został przedłużony, a jego następcą został Michał Kowbel. Pierwszym piłkarzem, który oficjalnie pożegnał się z Górnikiem jest Abdallah Hafez, który przeniósł się do Arki Gdynia.

Wciąż nie wiadomo, kto będzie pełnił rolę szkoleniowca rezerw Śląska Wrocław. Póki co drużynę spadkowicza z II ligi opuściła już spora grupa zawodników, a mianowicie Przemysław Bargiel (Wieczysta Kraków), Maksymilian Boruc (Hibernian), Józef Burta (Odra Opole), Łukasz Gerestenstein (Stal Mielec).

W nowym sezonie Tomasz Kuźma nie będzie już trenerem Rakowa II Częstochowa.
Również Rekord Bielsko-Biała rozpocznie sezon z nowym trenerem. Jest nim Dariusz Klacza, który zastąpił na tym stanowisku Dariusza Mrózka. Klub poinformował też, że jego barw nie będą już reprezentować Michał Biskup (Radunia Stężyce) i Kacper Gach.

W nowym sezonie w zespole Cariny Gubin nie zobaczymy już Szymona Czajora, Adama Borkowskiego i Wiktora Maliszewskiego.

Patryk Pytlewski grający dotąd w rezerwach Górnika Zabrze, w nowym sezonie reprezentować będzie barwy Kotwicy Kołobrzeg.

Dotychczasowy trener Gwarka Tarnowskie Góry – Łukasz Ganowicz – został szkoleniowcem MKS-u Kluczbork, a w Gwarku jego miejsce zajął Bartłomiej Cymerys. Do Kluczborka wraz z trenerem powędrował również jeden z piłkarzy Gwarka, Patryk Wiszniowski.

Oprócz tych o których piszemy powyżej, w MKS-ie Kluczbork nastąpiły kolejne rotacje w kadrze zespołu. W nowym sezonie nie zobaczymy w nim już Adriana Błaszkiewicza, Radosława Krzyśkowa, Jana Szpaderskiego, Bartosza Pańtaka, Szymona Witka i Szymona Gniełki. Do drużyny dołączył za to grający dotąd w Stali Brzeg, Michał Maj.

Z LKS-em Goczałkowice-Zdrój pożegnał się Łukasz Hanzel, który już w minionym sezonie pełnił rolę trenera LKS-u Podgórze, a teraz będzie jego grającym szkoleniowcem.

Trenerem Pniówka 74 Pawłowice, został Kamil Rakoczy, który na tym stanowisku zastąpił Sławomira Szarego. W zespole z Pawłowic grać już nie będą Dawid Wiciński i Paweł Wolny, a pozyskano za to Kamila Szymurę, z GKS-u Tychy.

Dotychczasowego trenera Stilonu Gorzów Wlkp. – Karola Giwińskiego – zastąpił Marcin Węglewski. Nowymi piłkarzami Stilonu zostali Adrian Łuszkiewicz (KKS Kalisz) i Szymon Czajor (Carina), a barw gorzowskiego klubu nie będą już reprezentować Olaf Nowak, Bartosz Przybysz i Szymon Pająk.

Ograniczenia co do liczby piłkarzy spoza Unii Europejskiej w rozgrywkach III ligi spowodowały, że zespół beniaminka – LZS Starowice – rozstał się z Kaique Dos Santosem i Ble Dro Narcisse.

Nowym (starym) trenerem Unii Turza Śląska został Marek Hanzel, który zastąpi Seweryna Gancarczyka.

Po wywalczeniu awansu z Odrą Bytom Odrzański rozstał się trener Grzegorz Tychowski, a nowym szkoleniowcem beniaminka został Maciej Górecki.

Z wypożyczenia do Ślęzy Wrocław, do Karkonoszy Jelenia Góra powrócił Mikołaj Milewski.

Wyniki meczów sparingowych

FK Jablonec (I liga czeska) – Karkonosze Jelenia Góra 5:2
Zagłębie II Lubin (II liga) – Karkonosze Jelenia Góra 0:3

Ślęza 2022/23 – Vinicius zwyciężył w klasyfikacji kanadyjskiej

Vinicius zwyciężył w klasyfikacji kanadyjskiej obejmującej sumę goli i asyst uzyskanych przez zawodników Ślęzy Wrocław podczas sezonu 2022/23 w 3. grupie III ligi.

 

Wyprzedził on Afonso.

 

Oto całe zestawienie:

 

 

Imię i nazwisko

Liczba goli:

Liczba asyst:

Suma:

1.

Vinicius

16

7

23

2.

Afonso

7

7

14

3.

Przemysław Marcjan

5

8

13

4.

Maciej Tomaszewski

10

1

11

5.

Mateusz Stempin

6

5

11

6.

Mikołaj Wawrzyniak

2

6

8

7.

Adrian Niewiadomski

4

3

7

8.

Dominik Krukowski

4

2

6

9.

Paweł Fediuk

1

4

5

10.

Miłosz Kozik

0

5

5

11.

Mateusz Kluzek

4

0

4

12.

Jakub Gil

2

2

4

13.

Adam Samiec

1

3

4

14.

Radosław Bąk

2

1

3

15.

Kamil Olek

1

2

3

16.

Mikołaj Milewski

2

0

2

17.

Oskar Hampel, Patryk Maciołek, Filip Michalski, Adrian Błaszkiewicz (samob.)

1

0

1

21.

Jakub Murat, Julian Trochanowski, Tomasz Wroński

0

1

1

 

 

Ślęza 2022/23 – Marcjan najlepszym asystentem

Przemysław Marcjan był najczęściej asystującym zawodnikiem naszego zespołu podczas spotkań sezonu 2022/2023 w 3. grupie III ligi.

 

 

Zanotował on osiem asyst, a w tej klasyfikacji wyprzedził Afonso i Viniciusa, którzy siedmiokrotnie ostatnim podaniem pomagali  swoim kolegom z drużyny zdobywać gole.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Liczba asyst:

Przemysław Marcjan

8

Afonso, Vinicius

7

Mikołaj Wawrzyniak

6

Miłosz Kozik, Mateusz Stempin

5

Paweł Fediuk

4

Adrian Niewiadomski, Adam Samiec

3

Kamil Olek, Dominik Krukowski

2

Maciej Tomaszewski, Jakub Gil, Jakub Murat, Radosław Bąk, Julian Trochanowski, Tomasz Wroński

1

 

Ślęza 2022/23 – Vinicius najskuteczniejszy

Siedemdziesiąt trzy gole zdobyli podczas piłkarskiej jesieni bieżącego sezonu w III lidze (gr. 3) piłkarze wrocławskiej Ślęzy.

 

 

Najwięcej, bo szesnastokrotnie na listę strzelców wpisał się Vinicius.

 

Ogółem bramki dla naszego zespołu zdobywało dziewiętnastu graczy.

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Liczba goli:

 1.

Vinicius

16

 2.

Maciej Tomaszewski

10

3.

Afonso

7

4.

Mateusz Stempin

6

5.

Przemysław Marcjan

5

6.

Mateusz Kluzek, Dominik Krukowski, Adrian Niewiadomski

4

9.

Radosław Bąk, Jakub Gil, Mikołaj Milewski, Mikołaj Wawrzyniak

2

13.

Paweł Fediuk, Oskar Hampel, Patryk Maciołek, Filip Michalski, Kamil Olek, Adam Samiec, Adrian Błaszkiewicz (samobójcza)

1

 

Pozostałe dwie bramki nasz zespół dopisał sobie do swojego dorobku strzeleckiego po zweryfikowanym na walkower dla Ślęzy meczu z LKS Goczałkowice Zdrój (na boisku 2:1 dla rywali).

IV Memoriał Stanisława Świerka w sobotę w Lubinie

W sobotę (1 lipca) o godz.12 w Lubinie odbędzie się IV Memoriał Stanisława Świerka.

 
„Bardzo charyzmatyczna postać i bardzo dobry trener. Obok Józefa Majdury jeden z dwóch najważniejszych dla mnie szkoleniowców”. Te słowa wypowiedziane przez Grzegorza Kowalskiego znajdują się w albumie „Ślęza to Wrocław”, a osobą o której wspomina szkoleniowiec Ślęzy Wrocław jest Stanisław Świerk.

Stanisław Świerk – zwycięzca plebiscytu na najlepszego trenera 50-lecia na Dolnym Śląsku. Wybitny szkoleniowiec, który pracował m.in w Moto-Jelczu Oława, Górniku Wałbrzych, Śląsku Wrocław i Zagłębiu Lubin. Dla nas jest to jednak wybitna postać w historii Pierwszego Klubu Sportowego we Wrocławiu.

Jeszcze będąc piłkarzem, po koniec lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia, Stanisław Świerk pierwszy raz zapisał się w kronikach Ślęzy Wrocław. W sezonie 1984/85 już jako trener ponownie pojawił się w 1KS-ie. Przed tym sezonem jak też w kolejnych Stanisław Świerk pracował w różnych klubach, ale w 1KS-ie czynił to najczęściej, bo jeszcze trzykrotnie obejmował on funkcje szkoleniowca Ślęzy Wrocław.

Rok 2015 był rokiem jubileuszu 70-lecia Ślęzy Wrocław. Jednym z elementów obchodów tego jubileuszu był Memoriał Stanisław Świerka, którego pomysłodawcą był Grzegorz Kowalski. Odbył się on na obiektach wrocławskiego AWF-u, a uczestniczyły w nim zespoły Ślęzy i Śląska Wrocław, Górnika Wałbrzych i Zagłębia Lubin, czyli klubów, które trenerowi Świerkowi zawdzięczają bardzo dużo. W tamtych zawodach, w których kibice mieli okazję zobaczyć wielu byłych, wspaniałych piłkarzy, którzy mieli zaszczyt w przeszłości pracować z trenerem Świerkiem. W tym pierwszym memoriałowym turnieju zwyciężył Śląsk, a drugie miejsce zajęła Ślęza. Co jednak ważniejsze, po tej jakże udanej imprezie, jej uczestnicy postanowili aby Memoriał Stanisława Świerka stał się imprezą cykliczną i tak też się stało. Po raz drugi nieco starsi, ale wciąż imponujący formą piłkarze spotkali się w 2017 roku w Wałbrzych, a najlepszym zespołem tego turnieju okazał się być miejscowy Górnik. Trzecia edycja memoriałowych zmagań miała miejsce w 2018 roku w Lubinie. Tym razem najlepsze okazało się miejscowe Zagłębie, które różnicą bramek wyprzedziło Ślęzę. Jak się okazało, był to ostatni jak dotąd turniej, bo w organizacji kolejnych na przeszkodzie stanęła pandemia. Na szczęście, po kilku latach przerwy zespoły Ślęzy, Śląska, Górnika i Zagłębia ponownie spotkają się, by wspólnym graniem uczcić pamięć Stanisława Świerka. Gospodarze IV Memoriału ponownie będzie lubińskie Zagłębie, a my już tak po cichu informujemy, że Ślęza ponownie będzie chciała być gospodarzem tej wspaniałej imprezy w roku 2025, czyli przy okazji obchodów jubileuszu 80-lecia 1KS-u.

Wyjazd na turniej nastąpi z Centrum Piłkarskiego Ślęza Wrocław – Kłokoczyce w sobotę o godz.10:00. Autobus zatrzyma się też około godz.10:30 na rondzie przy zjeździe z AOW na Oporów.

Ślęza 2022/23 – Zagrało trzydziestu dwóch zawodników

Trzydziestu dwóch piłkarzy zagrało w barwach Ślęzy Wrocław podczas sezonu 2022/2023 w III lidze (gr. 3).

 

Najczęściej, bo 32-krotnie wystąpili Paweł Fediuk i Przemysław Marcjan. Najwięcej minut na boisku spośród wszystkich naszych zawodników spędził Fediuk (2608)

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Mecze:

Minuty:

1.

Paweł Fediuk

32

2608

2.

Przemysław Marcjan

32

2091

3.

Vinicius

32

2053

4.

Mateusz Stempin

31

2300

5.

Adam Samiec

28

2520

6.

Mikołaj Wawrzyniak

28

1925

7.

Maciej Tomaszewski

27

2176

8.

Kamil Olek

27

1045

9.

Oskar Hampel

27

1025

10.

Afonso

25

2004

11.

Dominik Krukowski

25

1671

12.

Mateusz Kluzek

23

1913

13.

Wiktor Gasztyk

19

1710

14.

Miłosz Kozik

17

1442

15.

Tomasz Wroński

17

836

16.

Jakub Wąsowski

15

1350

17.

Adrian Niewiadomski

14

842

18.

Radosław Bąk

14

807

19.

Jakub Gil

13

635

20.

Jakub Murat

13

379

21.

Julian Trochanowski

12

530

22.

Patryk Maciołek

11

820

23.

Mikołaj Milewski

11

468

24.

Filip Michalski

8

357

25.

Marcin Dudek

2

64

26.

Roman Heresh

2

36

27.

Tomasz Malczyk

2

6

28.

Artur Piasteczny

2

2

29.

Wiktor Ulatowski, Alefe Lima

1

3

31.

Krystian Rodzim, Błażej Jakóbczyk

1

1

Ślęza 2022/23 – Udany sezon IV-ligowych rezerw

Zakończony niedawno sezon rozgrywek IV ligi kobiet był bardzo udany dla zespołu Ślęzy III Wrocław.

 

To był najdziwniejszy sezon z dotychczasowych w rozgrywkach IV ligi kobiet. Przystąpiło do niego 15. zespołów, które w pierwszej rundzie miały rozegrać mecze systemem każdy z każdym, a po niej miał nastąpić podział na dwie grupy, rywalizujące o miejsca 1-8 i 9-15. Co ciekawe, kolejki rundy z nazwy jesiennej zaplanowane zostały tak, że 10 z nich rzeczywiście rozegrano w drugiej połowie 2022 roku, a pozostałe 3 już wiosną 2023 roku. Cały ten plan wziął jednak w łeb przed wznowieniem rozgrywek po przerwie zimowej, bowiem wycofały się nich zespoły Ślęzy II Wrocław, Śląska II Wrocław i Bielawianki II Bielawa. W myśl regulaminu, gdy dany zespół rozegra mniej niż 50% meczów, jego wcześniejsze rezultaty zostają anulowane. Tak się stało w przypadku Śląska II i Ślęzy II. Tymczasem spotkania rozegrane przez Bielawiankę II, która również rozegrała tylko 10 meczów, do końca sezonu były uwzględniane. Sytuacja co najmniej dziwna, a niektóre zespoły przez to mogą czuć się oszukane. Wśród nich jest też Ślęza III Wrocław, która przez taką interpretację regulaminu straciła punkty z wygranych spotkań ze Śląskiem II i Ślęzą II, a natomiast jej porażka z Bielawianką II do końca sezonu była uwzględniana w tabeli. Wycofanie trzech zespołów sprawiło, że postanowiono zrezygnować podziału na dwie grupy i wiosną, po dograniu pierwszej rundy, rozegrać normalną rundę rewanżową. Problem pojawił się jednak z terminarzem, bowiem po jego opublikowaniu okazało się, że w wielu przypadkach zespoły, które w rewanżu powinny być gospodarzem, ponownie grać będą z tymi samymi przeciwnikami na wyjazdach i odwrotnie. Zajmijmy się jednak aspektem sportowym, czyli jak w tych rozgrywkach radziła sobie Ślęza III, która tak naprawdę była drużyną rezerw, bo ta ekipa, co jesienią rywalizowała jako Ślęza II, to była w rzeczywistości druga drużyna juniorek.

Jesienią zespół Ślęzy III prowadził trener Arkadiusz Domaszewicz, choć gdy nie pozwalały mu na to obowiązki związane z pierwszym zespołem, zastępowali go inni trenerzy. Praktycznie też w każdym kolejnym meczu skład desygnowany do gry, mocno różnił się od tego z poprzedniego starcia. Miało to duży wpływ na rezultaty. Ślęza III potrafiła bowiem wygrać m.in ze Śląskiem II i Polonią Świdnica, ale też w kilku innych meczach tracić punkty, których w teorii stracić nie powinna. W sumie bilans jesiennych spotkań był całkiem niezły (6 zwycięstw, 1 remis i 3 porażki).

Na początku roku 2023 w zespole Ślęzy III nastąpiła zmiana trenera. Został nim Łukasz Wawrzyniak, który zaczął budować w praktyce nową drużynę, do której udało mu się ściągnąć kilka zawodniczek z którymi współpracował wcześniej. Ten bardzo ambitny trener przystąpił z entuzjazmem do pracy, a co najważniejsze, szybko znalazł wspólny język z dziewczynami. Na zajęciach treningowych było ich coraz więcej, a co też było widać, zarówno trenerowi jak i jego podopiecznym,wspólna praca sprawiała satysfakcję.

Ligowe początki Ślęzy III pod kierunkiem trenera Wawrzyniaka nie były jednak udane. W dwóch meczach, z Kolektywem Radwanice i Victorią Jelenia Góra, drużyna zdobyła tylko punkt, rażąc brakiem skuteczności. Przełamanie nastąpiło w wygranym 6:2 wyjazdowym meczu z UKS-em Bierutów. Następnie Ślęza III udanie zrewanżowała się Kolektywowi. Pod koniec kwietnia drużyna trenera Wawrzyniaka przegrała w Kobierzycach z KP 2:3, a jak się potem okazało, była to już ostatnia w tym sezonie porażka żółto-czerwonych. Trzeba tu też zaznaczyć, że zespół z Kobierzyc był jedynym (spośród tych z którymi Ślęza III grała dwukrotnie) w tym sezonie, z którym Ślęza III nie potrafiła wygrać. Potrafiła za to jako jedyna w całych rozgrywkach, wygrać z Moto-Jelczem Oława. Ten mecz zapoczątkował serię zwycięstw trwających już do samego końca ligowych zmagań, a było tych zwycięstw 8 z rzędu.

Ostatecznie Ślęza III uplasowała się na 2. miejscu w tabeli. Jest to zacne osiągnięcie, ale co też ważne, trenerowi Wawrzyniakowi udało się stworzyć fajną drużynę, w której panowała doskonała atmosfera. W tej drużynie swoje miejsce znalazły zawodniczki, które niegdyś grały w pierwszym zespole, a teraz pełnią rolę trenerów w najmłodszych zespołach (Pamela Dziadek, Aleksandra Kaczor, Zuzanna Frączkiewicz). W rezerwach Ślęzy swoją formę zaczęła odbudowywać po przerwie macierzyńskiej Nikola Domaszewicz. Fajnie też wkomponowały się w nią nowe zawodniczki (Marta Dobrowolska, Weronika Kaczmarek, Magdalena Kolarz, Julia Gryś, Nikola Raszkowska). Oczywiście jak to w zespole rezerw bywa, od czasu do czasu (przede wszystkim jesienią), epizody zaliczyły też zawodniczki z pierwszej drużyny. Szansę gry w seniorskich rozgrywkach otrzymało też wiele juniorek. W sumie w całym sezonie w zespole Ślęzy III zagrały aż 74 dziewczyny. Najwięcej meczów, bo 17 zaliczyła Joanna Gogacz i ona też strzeliła najwięcej bramek – 12.

Na koniec tego sezonu zacytujemy trenera Łukasza Wawrzyniaka – Świetna współpraca z trenerami naszego pierwszego zespołu oraz drużyn CLJ U15 i U17 pozwoliła na swobodę i komfort pracy. Brawo dla zespołu i wszystkich piłkarek, które zagrały w tej rundzie w moim zespole i mam nadzieję, że w następnym sezonie dalej będziemy w stanie utrzymać formę z końcówki sezonu i świetnie się przy tym bawić.

Ślęza 2022/23 – Fantastyczny sezon piłkarek

O sezonie 2022/23 w wykonaniu żeńskiego zespołu Ślęzy Wrocław możemy powiedzieć, że był to sezon wspaniały.

 

Przez sześć kolejnych sezonów zespół piłkarek Ślęzy nie mógł wydostać się z III ligi, choć kilka razy był tego bliski. Gdy w końcu się to udało uczynić i w czerwcu 2022 roku 1KS awansował do II ligi, byli tacy co na tym poziomie drużyna prowadzona przez trenera Arkadiusza Domaszewicza jest w stanie osiągnąć. Słychać było głosy, że Ślęzą będąca beniaminkiem raczej rywalizować będzie o utrzymanie statusu drugoligowca. Byli też tacy co uważali, że dziewczyny reprezentujące żółto-czerwone barwy spokojnie się na tym poziomie rozgrywkowym utrzymają, a może nawet będą w czołówce. Mało kto jednak mówił o awansie. Trener Arek też był powściągliwy w wyznaczaniu celu swoim podopiecznym. Mówił wówczas, że cel wykrystalizuje się po rundzie jesiennej. Pamiętamy doskonale jak wrocławianki kapitalnie zainaugurowały rozgrywki II ligi, wygrywając w 1. kolejce z ROW-em Rybnik 4:0. Teraz możemy śmiało powiedzieć, że to ten mecz był jednym z kluczowych, który zadecydował o tym, że 1KS jesienią zagra na zapleczu Ekstraligi. Wtedy jednak nikt tak jeszcze o tym nie myślał. Wracając do rundy jesiennej, pamiętamy też wpadkę w Kielcach i to co nam po niej chodziło po głowach, żeby czasem straconych w tamtym meczu punktów nie zabrakło w końcowym rozrachunku. O tym co działo się jesienią przypominać już więcej nie będziemy, bo już raz pokusiliśmy się o podsumowanie pierwszej rundy.

Przed rundą rewanżową wystarczyło spojrzeć na tabelę (punkt straty do lidera), by uzmysłowić sobie, o co dziewczyny wiosną są w stanie powalczyć. Przed tym jaka szansa się przed nimi otwiera wiedziały one same i wiedział też sztab trenerski. Aby jednak spełnić marzenia, konieczne było dobre przygotowanie do serii spotkań rewanżowych. Treningi wznowione zostały już 3 stycznia, a były one bardzo intensywne. Trenerzy nie oszczędzali zawodniczek, ale one nie tylko nie narzekały, a same mobilizowały się do wytężonej pracy. Tym bardziej, że w nowym roku 1KS miał rywalizować na dwóch frontach, bo oprócz rozgrywek ligowych, żółto-czerwony team chciał też jak najlepiej wypaść w Pucharze Polski. Dziewczyny trenowały, ale rozgrywały też sparingi, a ich bilans, choć akurat wyniki tych starć nie miały żadnego znaczenia, był dodatni.

Wydawać się mogło, że Ślęza jest bardzo dobrze przygotowana do piłkarskiej wiosny, ale zweryfikować miało to boisko. A pierwsza, jakże poważna weryfikacja miał nastąpić 11 marca w Rybniku. Ślęza z tego jakże ciężkiego terenu przywiozła punkt, a co też jakże ważne, zapewniła sobie atut w postaci lepszego bilansu bezpośrednich spotkań z ROW-em. Co prawda po tym remisie, strata 1KS-u do lidera wzrosła do 3 pkt, ale tym akurat wtedy się nie przejmowaliśmy. Punkt z ROW-em to była cenna zdobycz, ale z zespołami teoretycznie słabszymi, na żadne straty punktowe pozwolić sobie nie można już było. Dziewczyny mając w pamięci Kielce, do każdego kolejnego starcia podchodziły w pełni skoncentrowane. W Zabierzowie Bocheńskim wygrały pewnie 4:1, a we Wrocławiu rozgromiły Podgórze 7:0. W 15. kolejce Ślęzę czekał kolejny, arcytrudny sprawdzian w Krakowie z rezerwami AZS-u UJ, z którymi to jesienią nasza drużyna przegrała na własnym boisku. Tym razem obie drużyny podzieliły się punktami, a że liderujący Respekt wygrał swój mecz, to też zwiększył dystans na Ślęzą do 5 pkt. Jakże ważne było zatem spotkanie 16. kolejki, w którym Ślęza miała mierzyć się właśnie z liderem z Myślenic. W praktyce każda strata punktów w tej potyczce redukowała szanse awansu 1KS-u do minimum. Dziewczyny wiedziały, że muszą wygrać i tak też zrobiły, pokonując Respekt 3:2. To zwycięstwo spowodowało, że strata do lidera zmalała do zaledwie 2 pkt. Przez kolejne dwa tygodnie nic pod tym względem się nie zmieniło, bo choć Ślęza wygrywała swoje mecze (3:0 w Kolbuszowej Dolnej z Sokołem i 3:0 walkowerem z Pogonią Zduńska Wola), to swoje spotkania wygrywał też Respekt. Zmiana w tabeli nastąpiła po kolejce nr 19. W niej nasza drużyna wygrała 7:1 w Lublinie z Unią, a Respekt przegrał mecz z AZS-em UJ II Kraków. To sprawiło, że Ślęza wskoczyła na 1. miejsce, mając taką samą ilość zdobytych punktów co ROW. Oznaczało to też, że wrocławianki w trzech ostatnich meczach nie mogły pozwolić sobie na jakąkolwiek stratę punktów i ich nie straciły. W 20 kolejce ponownie zdobyły je bez gry, bo kolejnym (już trzecim) zespołem, który zrezygnował z przyjazdu do Wrocławia był KSP Kielce. W przedostatniej kolejce Ślęza wygrała w Krakowie z Wandą 5:2, a ostatni, wygrany 6:0 pojedynek z Rolnikiem Głogówek we Wrocławiu, zostanie nam na długo w pamięci, bo końcowy gwizdek w tym starciu oznaczał, że Ślęza Wrocław awansowała do I ligi.

Jak już wspomnieliśmy, 1KS rywalizował też na drugim froncie, czyli w rozgrywkach Pucharu Polski. W nich wrocławianki spisały się bardzo dobrze. Ślęza przeszła trzy rundy, eliminując Dąb Zabierzów Bocheński, Górnika II Łęczna i Pogoń II Tczew. W ćwierćfinale 1KS musiał uznać wyższość ekstraligowego AZS-u UJ Kraków.

Na koniec podsumowania tego jakże fantastycznego sezonu kilka statystyk. W meczach ligowych barwy Ślęzy reprezentowało 27 zawodniczek. We wszystkich spotkaniach zagrały – Oliwia Szewczyk, Aleksandra Olbińska, Aleksandra Gruchała i Kinga Podkowa. Najwięcej minut, bo 1668, spędziła na murawie Oliwia Szewczyk. Najwięcej bramek, bo po 12 strzeliły Kinga Podkowa i Zuzanna Walczak. Ta druga też najczęściej, bo 12 razy asystowała swoim koleżankom przy strzelanych przez nie bramkach.

Dziękujemy dziewczynom, dziękuje też sztabowi szkoleniowemu, za ten jakże wspaniały sezon. Dziękujemy też bardzo mocno wspaniałym kibicom Ślęzy Wrocław, którzy wspierali drużynę zarówno w meczach domowych, ale i też w spotkaniach wyjazdowych.

Teraz dziewczyny przebywają na zasłużonych urlopach, ale już niebawem rozpoczną przygotowania do nowego sezonu, już w I lidze. O tym jak ten okres przygotowawczy ma wyglądać, napiszemy już wkrótce.