Przed spotkaniem ze Stalą Brzeg rozmawiamy z piłkarzem tejże drużyny Kamilem Ograbkiem

 

 

Zanotowałeś asystę, a Twój zespół pokonał w derbach Opolszczyzny MKS Kluczbork 1:0. Zasłużenie?

Jestem zadowolony, że przyczyniłem się do zdobycia bramki, która dała nam bardzo ważne trzy punkty w kontekście utrzymania. Z przebiegu całego pojedynku można było wywnioskować, że remis byłby sprawiedliwy, ale w piłce liczą się bramki i trzy punkty zostały w Brzegu.

Dwa remisy i zwycięstwo to jak na razie dorobek piłkarzy Stali Brzeg po wznowieniu po przerwie zimowej sezonu w trzecioligowych rozgrywkach. Jesteś z niego zadowolony?

Jest trochę niedosyt, ponieważ w tych meczach zremisowanych byliśmy ekipą, która przeważała i stwarzaliśmy sobie klarowne okazję, a spotkania kończyły się remisami. Ale musimy cieszyć się z każdego punktu i go szanować, ponieważ są one nam bardzo potrzebne.

Jesteście po dotychczasowych pojedynkach w środku tabeli. Na co stać Twoją drużynę podczas piłkarskiej wiosny?

Patrząc realistycznie będziemy chcieli zakończyć sezon w pierwszej ósemce i na pewno jeszcze nie raz zaskoczymy w tej rundzie.

Przed Wami starcie w 22. kolejce bieżących rozgrywek. Tym razem czeka Was wyjazd do Wrocławia i konfrontacja z tamtejszą Ślęzą. Gdzie będziecie szukać swoich szans na zdobycie punktów w tym spotkaniu?

Każdy zespół ma swoje mocne i słabsze strony. My będziemy chcieli jak najlepiej wykorzystać słabsze strony Ślęzy i doprowadzić do małej niespodzianki w tej kolejce.

Na jaki mecz się nastawiasz?

Nastawiam się na dobry pojedynek pod względem piłkarskim, ponieważ zarówno my jak i Ślęza lubimy grać kombinacyjnie. Myślę, że również nie zabraknie w tym spotkaniu walki, więc na pewno będzie to ciekawe widowisko, na które serdecznie zapraszam wszystkich sympatyków piłki nożnej.

 

Dop. red. Kamil Ograbek (na zdjęciu z lewej)

Sobotni mecz Ślęzy Wrocław ze Stalą Brzeg będzie trzynastą w historii ligową potyczką tych zespołów.

 
Do pierwszych konfrontacji Ślęzy i Stali doszło w sezonie 1979/1980. Miały one miejsce w rozgrywkach dawnej III ligi. Niestety, nie udało nam się ustalić wyników tamtych meczów. Nie był to jednak udany sezon zarówno dla zespołu z Wrocławia jak i z Brzegu. Ślęza zajęła 11. miejsce, a Stal 13, co dla obydwu klubów skończyło się degradacją.

Na kolejne mecze obu zespołów musieliśmy poczekać aż do sezonu 2016/2017. W październiku 2016 r. w Brzegu spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Bramki dla gospodarzy zdobyli wtedy Łukasz Żegleń 2 i Krzysztof Gancarczyk, a dla 1KS-u Kornel Traczyk, Patryk Szczebelski i Maciej Firlej. W rozegranym w maju 2017 r. na stadionie w Oławie meczu rewanżowym, po golu zdobytym przez Macieja Firleja, Ślęza wygrała 1:0.

W sezonie 2017/18 w obydwu meczach lepsza okazała się Stal. W sierpniu 2017 roku w Brzegu, gospodarze wygrali aż 6:0. Gole w tym meczu zdobywali – Dawid Lipiński 3, Dominik Bronisławski, Bartłomiej Kolanko i Wojciech Jurek. Rewanżowa potyczka miała miejsce w marcu 2018 r. na Sztabowej. Stal wygrała 3:2 po golu zdobytym z rzutu karnego przez Marcina Nowackiego w doliczonym czasie. Wcześniej bramki dla gości zdobyli Damian Celuch i Dominik Bronisławski, a dla 1KS-u, Mateusz Stempin i Maciej Firlej.

W rozgrywkach sezonu 2018/19 pierwsze starcie obydwu zespołów miało miejsce w sierpniu 2018 roku Na Niskich Łąkach. Wynik tego meczu otworzył dla gości Piotr Stępień. Później gole zdobywali już tylko wrocławianie – Kornel Traczyk, Mateusz Kluzek i Jakub Jakóbczyk, a Ślęza ostatecznie wygrała 3:1. Rewanżowy mecz Ślęzy ze Stalą miał miejsce 23 marca 2019 roku w Brzegu. Zakończył się on wynikiem remisowym 1:1. Dla gospodarzy bramę strzelił Mateusz Cieślik, a do wyrównania doprowadził Filip Olejniczak.

W skróconym sezonie 2019/20 oba zespoły zmierzyły się ze sobą tylko raz, co miało miejsce 16 listopada 2019 roku w Brzegu. Wynik meczu otworzył Mateusz Cieślik, wyrównał Hubert Muszyński. O tym, że Stal wygrała to starcie 2:1 zadecydowało trafienie Damiana Celucha.

Następna ligowa potyczka Ślęzy ze Stalą odbyła się 14 listopada 2020 roku na Kłokoczycach. Ślęza wygrała to starcie wysoko, bo 5:0. Łupem bramkowym podzielili się w tym spotkaniu Piotr Stępień (2. gole), Mateusz Kluzek, Mateusz Stempin i Filip Olejniczak. Rewanżowa potyczka obu ekip miała miejsce 6 czerwca b.r. w Brzegu i zakończyła się rezultatem 1:1. Bramkę dla 1KS-u strzelił Javier Palacios, a wyrównał z rzutu karnego, Marcin Niemczyk.

Po raz ostatni obie drużyny starły się ze sobą 28 sierpnia ubiegłego roku w Brzegu. Ślęza objęła w nim prowadzenie po strzale Viniciusa. Jeszcze przed przerwą wyrównał Marcin Niemczyk, a zwycięstwo 2:1 zapewnił wrocławianom gol Piotra Stępnia z 86 min.

Bilans ostatnich 10. spotkań – 4. zwycięstwa Ślęzy, 3. remisy i 3. zwycięstwa Stali. Bramki 19-18 na korzyść 1KS-u.

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi członek sztabu szkoleniowego Ślęzy Wrocław, asystent trenera Grzegorza Kowalskiego Jacek Opałka.

 

W tym szczególnym dniu składamy Panu Jackowi życzenia zdrowia, szczęścia, pomyślności, oraz spełnienia wszystkich, nawet tych najskrytszych marzeń.

Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarze i kibice 1KS Ślęza Wrocław, oraz redakcja www.slezawroclaw.pl.

Tak jak w tabeli całego sezonu, tak i w tej obejmującej tegoroczne mecze, na czele znajdują się rezerwy Zagłębia Lubin.

 
Tabela wiosny

1. Zagłębie II Lubin 3 7 6-2
2. Miedź II Legnica 3 7 4-2
3. Polonia Bytom 3 6 7-5
4. Gwarek Tarnowskie Góry 3 5 7-3
5. Warta Gorzów Wlkp. 3 5 7-5
6. Górnik II Zabrze 3 5 3-1
7. Stal Brzeg 3 5 4-3
8. Ślęza Wrocław 3 5 2-1
9. Odra Wodzisław Śl. 3 4 6-3
10. MKS Kluczbork 3 4 4-2
11. Carina Gubin 3 4 3-2
12. Karkonosze Jelenia Góra 3 3 3-6
13. Lechia Zielona Góra 3 2 5-6
14. Piast Żmigród 3 2 4-5
15. Rekord Bielsko-Biała 3 2 2-6
16. Pniówek 74 Pawłowice 3 1 2-6
17. Foto-Higiena Gać 3 1 1-5
18. LKS Goczałkowice-Zdrój 3 1 2-9