Ślęza – LZS w liczbach

Prezentujemy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – LZS Starowice Dolne.

 

strzały celne

Ślęza – 8
LZS – 4

strzały niecelne

Ślęza – 5
LZS – 3

rzuty rożne

Ślęza – 11
LZS – 5

spalone

Ślęza – 1
LZS – 3

faule

Ślęza – 13
LZS – 11

żółte kartki

Ślęza – 4
LZS – 3

Nieudana pierwsza domówka w nowym sezonie

W meczu 2. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław przegrała z LZS-em Starowice Dolne 0:1.

 

Po pokonaniu beniaminka z Jasienia, liczyliśmy, że podobnie stanie się w meczu z beniaminkiem ze Starowic Dolnych. Tymczasem musimy przełknąć gorzką pigułkę, bo nasz zespół nie dobył nawet punktu, choć mógł a nawet powinien zamknąć ten mecz w pierwszej połowie.

Od pierwszego gwizdka Ślęza uzyskała duża przewagę, spychając gości do głębokiej defensywy. Po akcjach żółto-czerwonych często kotłowało się w polu karnym LZS-u. W 14 min. po świetnym podaniu Karola Chmielewskiego w sytuacji sam na sam z Błażejem Sapielakiem znalazł się Sebastian Jezierski i niestety ten pojedynek przegrał. W 20 min. bardzo dobrą szansę zaprzepaścił Afonso, który też dał się wykazać bramkarzowi LZS-u, a minutę później podobnie się stało, przy kolejnym strzale Jezierskiego. W 24 min. fantastyczną okazję zaprzepaścił Aleksander Kifert, posyłając piłkę obok słupka. Po kilku minutach po długim wrzucie z autu piłka wylądowała pod nogami stojącego tuż przed bramką Afonso, a ten niestety nie zdołał jej opanować.  Ślęza już w tym momencie powinna prowadzić przynajmniej 2:0, a niewiele brakowało, by w 33 min. po kontrze gola zdobyli przyjezdni. Zapobiegł temu Kifert, który wślizgiem wybił futbolówkę spod nóg Marcela Slugi. Ślęza wciąż jednak przeważała. W 34min. Przemysław Toboła chciał efektownym uderzeniem zdobyć gola, lecz mocno spudłował. Zbyt lekko też strzelał Przemysław Marcjan. W samej końcówce pierwszej odsłony, nasza drużyna otrzymała pierwsze ostrzeżenia. Wpierw Kacper Kozioł obronił strzał z dystansu Denisa Gojko, a następni doskonale interweniował przy uderzeniu głową Slugi.

Druga połowa wyglądała już zgoła inaczej. Widowisko stało się bardziej wyrównane, a były podczas niej okresy, gdy lepiej prezentowali się goście. Już na jej początku Gojko miał przed sobą pustą bramkę, lecz zamiast piłki, sam wylądował w bramce. W odpowiedzi nieźle z dystansu przymierzył Marcjan, lecz nie na tyle, by zaskoczyć Sapielaka. W 50 min. Toboła z ostrego kąta trafił w golkipera LZS-u. Goście tymczasem zaczęli grać coraz odważniej i w 66 min. objęli prowadzenie po trafieniu Macieja Wróbla. Ślęza dążyła do wyrównania, lecz nie miała za bardzo pomysłu jak to uczynić. Najlepszymi okazjami były dwa rzutu wolne, lecz zarówno Robert Wójcik jak i Robert Pisarczuk uderzyli zbyt wysoko.

ŚLĘZA WROCŁAW – LZS STAROWICE DOLNE 0:1 (0:0)

0:1 Wróbel 66′

Ślęza – Kozioł, Toboła (85’Konopka), Chmielewski (67’Jakóbczyk), Pisarczuk, Jezierski (67’Wójcik), Marcjan, Afonso, Zawadzki, Bohdanowicz, Bieńkowski, Kifert
rezerwa – Sypniewicz, Wawrzyniak, Kotlarz, Kucherenko, Kaique
LZS – Sapiela, Małyska, Hrybau, Trepczyński (60’Roguła), Sluga, Skowron (60’Ian Luiz), Jasiński (70’Górkiewicz), Gojko (60’Nowosielski), Trochanowski (83’Kowalczyk), Paszkowski, Wróbel
rezerwa – Kapica, Gruszecki, Prus, Dychus

Sędziowali – Mateusz Niedzielan (Żary) oraz Jan Kluczyński i Adam Sowiński
Żółte kartki – Afonso, Zawadzki, Kifert, Wójcik – Hrybau, Trepczyński, Ian Luiz
Widzów – 300

Podział punktów na inauguracje rozgrywek

W meczu 1. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, Ślęza Wrocław zremisowała z Polonią Środa Wlkp. 1:1.

 

Polonia pokazała, że w tym sezonie będzie mocna, ale też nie na tyle, by dziś Ślęza nie mogła z tą drużyną wygrać. Aby tak się stało, trzeba jednak wykorzystywać okazję, a nasze piłkarki zdołały wykorzystać tylko jedną.

Mecz doskonale rozpoczął się dla naszej drużyny, bo już w 5 min po doskonałym podaniu Oliwii Szewczyk, premierową bramkę w barwach Ślęzy strzeliła Dominika Kolenickova. Polonia wyrównała w 19 min. po trafieniu Hanny Skryhanavy. Kolejne minuty to gra w środku pola, dużo walki i praktycznie brak sytuacji. Ten obraz gry zmienił się w ostatnim kwadransie pierwszej odsłony, który był najlepszym w tym meczu okresem gry wrocławianek. W 34 min. Oliwia Szewczyk miała swoją szansę, lecz nieczysto trafiła w piłkę. W 39 min. zbyt lekko z dystansu uderzyła Oliwia Adamiec. Ta sama piłkarka chwilę później główkowała nad poprzeczką, a w 42 min. po jej strzale kapitalnie interweniowała Kinga Rabinek. Potem mieliśmy niecelną główkę Oliwii Szewczyk i fantastyczną szansę w 43 min. gdy po strzale Oliwii Adamiec piłkę odbiła bramkarka, a Dominika Kolenickova mając przed sobą pustą bramkę, posłała piłkę obok niej. Tuż przed przerwą bez powodzenia główkowała jeszcze Dominika Woźniak.

Końcowe fragmenty pierwszej połowy zapowiadały spore emocje w drugiej. W niej jednak niewiele się działo pod obiema bramkami, a emocje wśród kibiców wywołały dwie sytuacje po których według nich powinny być podyktowane rzuty karne dla Ślęzy. Naszym zdaniem tylko przy pierwszej jedenastka się należała, ale gwizdek pani arbiter milczał.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA ŚRODA WLKP. 1:1 (1:1)

1:0 Kolenickova 5′
1:1 Skryhanava 19′

Ślęza – Raduj, Adamiec (83’Król), Szewczyk, Domaszewicz (75’Góra), Kolenickova (90’Watral), Rozwadowska (83’J.Zonenberg), Krawczyk, Sroka (83’Podkowa), Lewandowska, Woźniak, Węcławek
rezerwa – Kowalik, Butwicka, N.Zonenberg, Kaczorowska
Polonia – Rabinek, Ratajczak, Kujawa, Hyża, Paduch, Nowicka, Nowak, Rogaciova (46’Pohribniak), Skryhanava, Jendrasiak (68’Dobroń),Zakrzewska (62’Ścisłowska)
rezerwa – Valchuk, Golec, Drzewiecka, Greser

Sędziowały – Małgorzata Miniak oraz Małgorzata Lose i Edyta Mazur
Żółte kartki – Węcławek – Nowak
Widzów – 100

Katarzyna Watral piłkarką Ślęzy Wrocław

W nowym sezonie barwy Ślęzy Wrocław reprezentować będzie Katarzyna Watral.

 

Transfer last minute, a raczej wypożyczenie, bo na taj zasadzie do zespołu Ślęzy Wrocław dołącza Katarzyna Watral. Ta dziewczyna z Oławy przez wiele sezonów występowała razem z chłopakami. W przeciwieństwie do większości dziewczyn, nie zakończyła gry w chłopięcych ligach na kategorii młodzika lub trampkarza, tylko z powodzeniem występowała też w wojewódzkiej lidze juniorów młodszych, w zespole Moto-Jelcza Oława. Prędzej czy później Kasia musiała jednak przejść do żeńskiej drużyny. Trenerzy Ślęzy czynili starania, by trafiła do naszego klubu. Zagrała nawet w drużynie 1KS-u w meczu sparingowym, ale ostatecznie trafiła do wrocławskiego Śląska. Miało to miejsce przed sezonem 2022/23. 17 września 2022 roku, kilka dni przed swoimi 16-tymi urodzinami, Kasia zadebiutowała w Ekstralidze w meczu przeciwko Pogoni Tczew. W sumie w rozgrywkach najwyższej klasy rozgrywkowej zagrała w 20. meczach. Oławianka występowała też w drużynie rywalizującej w Centralnej Lidze Juniorek i wraz  nią sięgnęła po tytuł Mistrza Polski.

Katarzyna Watral do Ślęzy Wrocław została wypożyczona ze Śląska Wrocław. Wierzymy, że ta bardzo utalentowana zawodniczka stanie się mocnym punktem żółto-czerwonej drużyny.

Serdecznie witamy Kasię w Pierwszym Klubie Sportowym we Wrocławiu.

 

Urodziny Kaique

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz Ślęzy Wrocław Kaique.

 

W tym szczególnym dniu życzymy mu dużo, zdrowia, szczęścia, wielu dobrych występów w barwach naszej drużyny i spełnienia wszystkich nawet tych najskrytszych marzeń.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Feliz aniversário!

Ślęza zagra z beniaminkiem ze Starowic

W sobotę (9 sierpnia) o godz.16 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław, rozegrany zostanie mecz 2. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3), pomiędzy Ślęzą Wrocław i LZS-em Starowice Dolne.

 

Na inauguracje rozgrywek Ślęza wygrała z nowicjuszem z Jasienia, a w drugim, a pierwszym na własnym boisku meczu, zmierzy się z kolejnym beniaminkiem, LZS-em Starowice Dolne. O ile jednak Stal była nam zespołem zupełnie dotąd nieznanym, to w przypadku LZS-u już tak nie jest.

LZS Starowice Dolne po raz trzeci przystępuje do rywalizacji w III lidze. Poprzednie dwa podejścia nie były udane, bo zarówno w skróconym sezonie 2019/20, jak też w rozgrywkach 2023/24 zespół ten zajmował ostatnie miejsce w tabeli. Teraz ma być inaczej, o czym mówił prezes LZS-u Dariusz Gajewski, twierdząc, że wiedzą jakie popełnione zostały błędy i że odpowiednie wnioski zostały z nich wyciągnięte. Trenerem beniaminka jest Jakub Reil, czyli ten sam szkoleniowiec, który prowadził ten zespół w tych poprzednich, nieudanych sezonach. Teraz mówi on, że do trzech razy sztuka, mając nadzieję, że ten sezon będzie inny.

W lecie w Starowicach doszło do rewolucji kadrowej. Do zespołu dołączyło kilkunastu zawodników, w większości jeszcze młodych, ale też ogranych już na trzecioligowych boiskach. To odmłodzenie drużyny stanowi główną różnicę w porównaniu do poprzednich sezonów, w których w LZS-ie  przeważali bardziej doświadczeni  piłkarze. W kadrze zespołu ze Starowic Dolnych znajdują się też dwaj dobrze znani nam zawodnicy, grający wcześniej w 1KS-ie, czyli Maksymilian Trepczyński (11 meczów) i Julian Trochanowski (14).

Na inaugurację rozgrywek LZS podejmował jednego z faworytów do awansu, LKS Goczałkowice-Zdrój i był bliski sprawienia sensacji. Gospodarze od 41 min. grali z liczebną przewagą i do 83 min. prowadzili 2:1, mając jeszcze okazje, by ten mecz praktycznie zamknąć. Stało się jednak inaczej, gdyż goście nie tylko doprowadzili do remisu (83 min), ale też w doliczonym czasie zadali decydujący cios. Mimo porażki LKS w tym meczu pokazał, że trzeba się będzie z tym zespołem liczyć i na pewno nie można go lekceważyć.

O zlekceważeniu beniaminka nikt w obozie Ślęzy Wrocław nie myśli. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że może to być trudny rywal i żeby z nim wygrać, a taki jest też cel 1KS-u, należy zagrać w tym meczu na 100%. Tego też oczekujemy od naszych piłkarzy.

Serdecznie zapraszamy kibiców na to spotkanie.

Informacje organizacyjne :

Bilety dostępne będą w kasie, która otwarta zostanie na godzinę przed meczem.
Podczas meczu w kawiarni ŚlęzAnka, będzie można kupić koszulki meczowe Ślęzy Wrocław, a także inne akcesoria klubowe.
Informujemy, że na taras widokowy wstęp będą miały tylko osoby z odpowiednim identyfikatorem.
Wjazd na parking i wejście na stadion od ul. Zakrzowskiej.
Dojazd MPK – autobusy linii D, 128, 130, 111 i 151 – przystanek Zakrzowska
autobusy linii N, 121, 131 – przystanek Rondo Lotników Polskich (trzeba przejść przez wiadukt).
Dojazd PKP – przystanek Wrocław Psie Pole (trzeba przejść przez wiadukt).
Gastronomia – Kawiarnia „ŚlęzAnka” w budynku klubowym i grill w domku obok trybun.

Z meczu przeprowadzona zostanie transmisja w systemie PPV. Link poniżej.

https://polsport.live/epic/transmisja/1776/1ks-sleza-wroclaw-lzs-starowice-dolne?fbclid=IwY2xjawMCkoNleHRuA2FlbQIxMABicmlkETBaY1VCM3hWR3pLUUhPNFg0AR7s2WmGAUPAVK-2Q6ffycrnoBoStWMqRF2EX3ycPt9aKxhQ1XMAiFt28rcyAw_aem_iZVfBqmwJOqOzHJDmI6cPA

Trudny rywal na początek

W sobotę (9 sierpnia) o godz.19 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław, rozegrany zostanie mecz 1. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, pomiędzy Ślęzą Wrocław i Polonią Środa Wlkp.

 

Zespół piłkarek Ślęzy rozpoczyna trzeci sezon w rozgrywkach I Ligi . Już na sam początek naszą drużynę czeka spore wyzwanie, gdyż do Wrocławia zawita Polonia Środa Wlkp.

Dla Polonii startujące w sobotę rozgrywki będą już ósmymi, w których ta drużyna rywalizuje na zapleczu Ekstraligi. W poprzednich zajęła 6. miejsce, które nie zaspokaja ambicji włodarzy tego klubu. Stąd też w lecie w Środzie Wlkp. działo się sporo. Przede wszystkim nastąpiła zmiana na stanowisku trenera. Poprzedniego szkoleniowca Łukasza Kobzdyla zastąpił Adrian Cioch, który na profilu klubowym Polonii powiedział – Moim celem jest trafić do Ekstraligi Kobiet jako pierwszy trener drużyny walczącej o najwyższe cele – mistrzostwo Polski i grę w europejskich pucharach. – Jak widać plany trenera są bardzo ambitne, a pomóc w ich realizacji mają liczne transfery zawodniczek, które latem znalazły się w kadrze prowadzonej przez niego drużyny. Wśród nich nie brakuje też takich z doświadczeniem nabytym w rozgrywkach najwyższej klasy rozgrywkowej. 

Polonia ma swoje ambicje, ale takie też ma wrocławska Ślęza. Nasza drużyna, w której na ten moment mamy już pięć nowych zawodniczek, również będzie chciała mocno zaznaczyć swoją obecność w pierwszoligowych zmaganiach. Przed każdym meczem piłkarki Ślęzy mają tylko jeden cel, którym jest zwycięstwo i do którego celu będą dążyć ze wszystkich sił. Taki jest też i cel na sobotnie starcie i choć zdajemy sobie sprawę z tego, że o zwycięstwo z Polonią będzie trudno, to można będzie po nie sięgnąć.

Ślęza z Polonią rozegrały dotąd cztery ligowe mecze. Ich bilans jest wyrównany. Oba zespoły wygrywały dotąd po dwa razy i były to zwycięstwa na własnych boiskach. Bilans bramkowy to 7 do 5 na korzyść Ślęzy.

To inauguracyjne spotkanie zapowiada się bardzo interesująco i jesteśmy pewni, że emocji w nim nie zabraknie. Nie pozostaje nam zatem nic innego, niż zaprosić kibiców do zajęcia miejsc na trybunach i prosić o wsparcie dopingiem naszych piłkarek.

Mecz pomiędzy Ślęzą i Polonią sędziować będzie Małgorzata Miniak.

PP – Ślęza II zmierzy się z Pogonią Cieszków

W niedzielę (10 sierpnia) o godz.16 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław, rozegrany zostanie mecz rundy wstępnej rozgrywek Pucharu Polski (strefa wrocławska), pomiędzy Ślęzą II Wrocław i Pogonią Cieszków

 

We wtorek nową historię zaczęła pisać reaktywowana druga drużyna Ślęzy, która po serii rzutów karnych, wygrała z Płomieniem Wisznia Mała i wywalczyła awans do kolejnej rundy. W niej nasz zespół, podobnie jak juniorzy 1KS-u za rywala będzie mieć beniaminka A-klasy, bo takim jest Pogoń Cieszków. Zespół ten w swoje grupie B-klasy zajął 2. miejsce ze stratą 1 pkt do rezerw Baryczy Sułów.

Nasza drużyna we wtorek spisała się świetnie, ale też wielu zawodników mocno odczuło w kościach to spotkanie. Czy zdążą się oni odpowiednio zregenerować ? Trudno powiedzieć, ale jeśli tak się nie stanie, to w blokach startowych czekają już następni, z bardzo szerokiej kadry zgłoszonej do rozgrywek.

Podobnie jak w pierwszym pucharowym meczu, tak i w tym spodziewamy się dużych emocji. We wtorek kibiców nie było wielu, czego przyczyną była jego późna pora. Teraz nic już nie stoi na przeszkodzie, by zobaczyć w akcji trenerów i innych zawodników drużyny Ślęzy II Wrocław, do czego zachęcamy.

Zwycięzca tego meczu w kolejnej rundzie zmierzy się ze Strzelinianką Strzelin.

Spotkanie sędziować będzie Hubert Nahajło.

Mateusz Niedzielan arbitrem meczu Ślęza – LZS Starowice

Mateusz Niedzielan z Żar, sędziować będzie mecz 2. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i LZS-em Starowice Dolne.

 

Mateusz Niedzielan powraca na trzecioligowe boiska po rocznej przerwie. Wcześniej pełnił on role rozjemcy na tym poziomie rozgrywkowym w sezonach 2022/23 i 2023/24.

Jak dotąd pełnił on rolę arbitra w czterech meczach z udziałem Ślęzy Wrocław, a każdy z nich zakończył się zwycięstwem żółto-czerwonych.

W sezonie 2023/24 Mateusz Niedzielan sędziował w 13. meczach III ligi. Pokazał w nich 97 (śr. 7,46) żółtych kartek, 6 czerwonych i podyktował 6 rzutów karnych.

Michał Skowron: „Nie zamierzamy się cofać.”

Przed spotkaniem z LZS Starowice Dolne rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Michałem Skowronem.

 

 

Sporo emocji towarzyszyło Waszemu pierwszemu meczowi w nowym sezonie z LKS Goczałkowice. Ostatecznie to jednak goście po nim cieszyli się z wygranej. Jak z Twojej perspektywy wyglądał ten pojedynek?

Zdecydowanie było to spotkanie pełne emocji i walki z obu stron. Wiedzieliśmy, że LKS Goczałkowice to solidny zespół, ale czuliśmy się dobrze przygotowani i nastawieni na trzy punkty. Niestety, mimo że przeciwnik grał w dziesiątkę całą drugą połowę, zabrakło nam skuteczności i koncentracji w kluczowych momentach. Mimo porażki uważam, że pokazaliśmy się z dobrej strony.

Pamietasz czas, w którym ekipa ze Starowic rywalizowała na boiskach III ligi. Jak inna jest teraz drużyna prowadzona przez Jakuba Rejla?

Teraz nasz zespół jest dużo młodszy, mamy bardzo jakościowych piłkarzy, szerszy sztab i sama organizacja klubu jest lepsza.

Co będzie cechowało LZS w nadchodzącym sezonie?

Przede wszystkim cechować nas będzie waleczność i charakter.

Przed Wami następna ligowa kolejka i Wasze wyjazdowe starcie ze Ślęzą Wrocław. Jak scharakteryzujesz tego rywala?

Ślęza to solidna ekipa z dużym doświadczeniem na tym poziomie. Grają mądrze, potrafią długo utrzymywać się przy piłce i skutecznie wykorzystują błędy przeciwnika. Wiemy, że czeka nas trudny mecz, ale nie zamierzamy się cofać, ani grać zachowawczo.

Co może być Waszą najgroźniejszą bronią w tym pojedynku?

Nie chcę zdradzać założeń na to spotkanie, ale uważam, że zaskoczymy rywala.

 

Fot. Mirosław Szozda.