III Liga Kobiet – Sosnowiec zdobyty

W rozegranym w Sosnowcu meczu 17. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet (grupa 3), Ślęza Wrocław wygrała z drugim zespołem miejscowych Czarnych 2:1.

 

Trener Arkadiusz Domaszewicz – Na wstępie dziękuje całej drużynie za zdrowie i serca które zostawiły na boisku w Sosnowcu. Bardzo nam zależało na rewanżu za mecz we Wrocławiu. Byliśmy przygotowani do tego spotkania w każdym obszarze, a nasze założenia oraz realizacja ich przyniosła dzisiaj zasłużone zwycięstwo, po naprawdę trudnym spotkaniu. Na brawa zasługują wszystkie zawodniczki, włącznie z rezerwowymi, które żyły meczem od pierwszej do ostatniej minuty. Szczególnie jednak chciałbym wyróżnić Olę Ojdanę, która strzeliła dzisiaj bramkę i asystowała przy drugiej zdobytej przez Kingę Podkowę.

CZARNI II SOSNOWIEC – ŚLĘZA WROCŁAW 1:2 (1:1)

1:0 ? 29′
1:1 Ojdana 35′
1:2 Podkowa (as.Ojdana) 58′

Ślęza – Malinowska, Kaczor (68’ Gruchała), Stępień, Adamiec (61’ Kucharska), Szewczyk, Podkowa, Żurawska (81’ Tyza), Słota, Ojdana, Olbińska, Kruk (88’ Wypych)
Rezerwowe: Skużybut, Szopińska, Styczyrz

Ślęza – Piast w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – Piast Żmigród.

 
strzały celne

Ślęza – 8
Piast – 2

strzały niecelne

Ślęza – 9
Piast – 7

rzuty rożne

Ślęza – 6
Piast – 2

spalone

Ślęza – 6
Piast – 1

faule

Ślęza – 15
Piast – 10

żółte kartki

Ślęza – 3
Piast – 1

Tym razem tylko remis w starciu z Piastem

W meczu 28. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław zremisowała z Piastem Żmigród 2:2.

 
Podobnie jak w środę, w finałowym meczu pucharowym, Ślęza była lepszym piłkarsko zespołem, lecz tym razem zwycięstwa nie odniosła. Trzeba też jednak przyznać, że żmigrodzianie zaprezentowali się lepiej niż w rozegranym trzy dni temu starciu. Końcowy rezultat jest dla nas rozczarowujący, tym bardziej, że wrocławianie tracili dziś wręcz kuriozalne bramki, a marnowali znakomite okazje.

Już w 3 min. Ślęza powinna prowadzić, ale tak się nie stało, bowiem główkujący z bliska Piotr Stępień nie trafił w bramkę. Goście zrewanżowali się groźnym, acz niecelnym uderzeniem Daniela Stanclika w 16 min. W 21 min. Adam Samiec posłał głową piłkę wprost w Józefa Burtę. Wrocławianie przeważali, tworząc fajne akcje, którym brakowało jednak dokładności przy ostatnim podaniu. W 27 min. kolejna strzał głową, tym razem Mateusza Kluzka był ponownie niecelny, a chwilę później, po dobrym uderzeniu Stępnia, udanie interweniował Burta, wybijając piłkę na rzut rożny. Z niego właśnie dośrodkował Robert Pisarczuk, a Samiec precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Ślęza mogła ten mecz rozstrzygnąć już do przerwy, bo miała ku temu okazje, ale ze strzałem Samca z rzutu wolnego poradził sobie Burta, a będący na dogodnych pozycjach strzeleckich Kluzek i Stępień nie trafiali w bramkę.

Kilka minut po wznowieniu gry był już remis. Cezary Kępczyński posłał futbolówkę w kierunku bramki, a Piotr Zabielski zamiast złapać łatwą zdawało się piłkę, chyba nie do końca był zorientowany, czy zmierza ona w światło bramki i ją przepuścił. Po wyrównaniu, goście mieli kolejną okazję bramkową już w 50 min. lecz po kontrze przez nich przeprowadzonej, niecelnie uderzył Marcin Gołębiowski. W 56 min. z kolei bramce wrocławian próbował zagrozić Stanclik, a za moment, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, obok bramki główkował Gołębiowski. Po dobrym okresie w wykonaniu przyjezdnych, ponownie do głosu doszła Ślęza. W 58 min. Jakub Gil przestrzelił uderzając z woleja, a po chwili, kolejny strzał tego zawodnika wybronił golkiper gości. W 64 min. ani Kluzek, ani też Stępień nie potrafili z metra wepchnąć piłki do bramki. Nie udało się Stępniowi z bliska, za to udało się z odległości kilkunastu metrów w 66 minucie, gdy przepięknym uderzeniem strzelił swojego gola nr. 20 w bieżących rozgrywkach. Nasz najlepszy snajper jeszcze kilkukrotnie próbował pokonać bramkarza Piasta. W 75 min. uderzył niecelnie z dystansu, a w 86 min. po jego strzale, kolejną, bardzo dobrą interwencją popisał się Burta, a przy dobitce, Stępień posłał piłkę nad poprzeczką. Wydawało się, że skromne zwycięstwo Ślęza dowiezie do końca, a tymczasem, już w doliczonym czasie piłkę dośrodkował Daniel Łuczak, ta otarła się o głowę Stępnia i trafiła w słupek, a po odbiciu od niego z kolei odbiła się od pleców Zabielskiego i wylądowała w bramce. Tego kuriozalnego gola nie byłoby jednak gdyby nie jeszcze bardziej kuriozalna decyzja arbitra, po której zapoczątkowana została sytuacja zakończona golem. Dopatrzył się on bowiem faulu Afonso, którego absolutnie nie było, a co ciekawe, ukarał jeszcze naszego piłkarza za ten rzekomy faul żółtą kartką. Trudno racjonalnie wytłumaczyć co widział Szymon Mendla, a nie widzieli tego inni. Fakt jest jednak taki, że podyktował on rzut wolny, który zapoczątkował sekwencję wydarzeń zakończonych bramką. Ta sytuacja mocno też zirytowała trenera Grzegorza Kowalskiego, który rzadko się zdarza, by wdawał się po meczu w dyskusję z arbitrem. W takową dziś się wdał, co zakończyło się dla niego zobaczeniem czerwonej kartki.

ŚLĘZA WROCŁAW – PIAST ŻMIGRÓD 2:2 (1:0)

1:0 Samiec 27′
1:1 Kępczyński 48′
2:1 Stępień 66′
2:2 Zabielski (samobójcza) 90+3′

Ślęza – Zabielski, Gil (85’Vinicius), Stempin, Pisarczuk, Traczyk (70’Wawrzyniak), Dyr, Afonso, Stępień, Samiec, Muszyński, Kluzek
rezerwa – Gasztyk, Palacios, Bohdanowicz, Bialik, Olejniczak
nieobecni – Kotyla, Tomaszewski (kontuzje)
Piast – Burta, Trojanowski, Miziniak (58’Łuczak), Banaczek (70’Szymański), Kępczyński, Chouwer, Majbroda, Stanclik, Jarczak (46’Trzepacz), Ogrodowski, Gołębiowski (87’Kuboń)
rezerwa – Korytkowski, Łukaszewski, Wiktorowicz

Sędziowali – Szymon Mendla (Strzelce Opolskie) oraz Grzegorz Orzeł i Michał Bruzda
Żółte kartki : Zabielski, Stempin, Afonso – Kępczyński
Mecz bez udziału publiczności

Relacja na żywo z meczu Ślęza – Piast

Zapraszamy na relację na żywo z  meczu 28.kolejki III ligi Ślęza Wrocław – Piast Żmigród.

 

 

2:2

 

Ślęza – Piast odsłona druga : O ligowe punkty

W sobotę (1 maja) o godz.14 w Centrum Piłkarski Ślęza Wrocław – #Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 28. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Piastem Żmigród.

 

Zaledwie trzy dni po rozegranym w Żmigrodzie finałowym meczu Pucharu Polski (strefa wrocławska), Ślęza z Piastem staną naprzeciw siebie ponownie, lecz tym razem stawką meczu, który odbędzie się na Kłokoczycach będą ligowe punkty.

Ślęza z Piastem to zespoły doskonale się znające i od lat ze sobą rywalizujące. W ostatnie dekadzie tylko w jednym sezonie drogi obydwu klubów się rozeszły. Stało się tak w roku 2012, gdy Ślęza awansowała do III ligi. Po roku awans do tej klasy rozgrywkowej uzyskał też Piast, a obecny sezon jest ósmym, w którym kluby z Wrocławia i Żmigrodu wspólnie występują w III lidze. Różnice pomiędzy obydwoma klubami są jednak takie, że Ślęza najczęściej rywalizowała o najwyższe miejsca, a klub ze Żmigrodu plasował się zazwyczaj w środkowej, lub też jak ostatnio, dolnej strefie tabeli. Kolejną różnicą widoczną w obu klubach są ich szkoleniowcy. O ile w wymienionym czasie na ławce 1KS (poza kilkutygodniową przerwą) przebywał zawsze Grzegorz Kowalski, to zespół Piasta w tym okresie zdążyło już poprowadzić siedmiu szkoleniowców, a roszady wśród nich nasiliły się zwłaszcza w ostatnich sezonach. Już w poprzednich, przedwcześnie zakończonych rozgrywkach, po rundzie jesiennej rozstano się z Edim Adriadyną, a w rolę strażaka (Piast zajmował 17. miejsce) miał wcielić się Kamil Socha. Miał, ale się nie wcielił, bo jak wszyscy wiemy, wiosną 2020 roku trzecioligowych rozgrywek już nie wznowiono. Trener Socha miał zatem czas, by przygotować drużynę do nowego sezonu, ale wyszło mu to raczej nie najlepiej, bowiem po rundzie jesiennej Piast plasował się na 14 miejscu w tabeli, z przewagą zaledwie 2 pkt. nad strefą spadkową. W zimie trener Socha opuścił Żmigród, a jego obowiązki przejął Ryszard Pietraszewski. Już pod jego kierunkiem dokonano sporych roszad w kadrze żmigrodzkiego zespołu, z którym pożegnali się tak ważni piłkarze jak Filip Kendzia, Eryk Moryson, Łukasz Mozler i Grzegorz Mazurek. Nazwiska pozyskanych zawodników nie powalały raczej na kolana, choć pozyskanie dobrze nam znanego z występów w Ślęzie , Tobiasza Jarczaka, to naszym zdaniem bardzo dobry ruch.

Pod wodzą nowego trenera i z grupą nowych piłkarzy Piast przystąpił do rundy rewanżowej i rozpoczął ją fatalnie, bowiem w sześciu rozegranych meczach zdobył zaledwie 3 pkt. Po porażce 0:4 w Gorzowie z Wartą czara goryczy się przelała i zarząd klubu zdecydował o kolejnej zmianie szkoleniowca, którym został doskonale znany na Dolnym Śląsku – Marcin Foltyn. Podjął się on bardzo trudnego zadania, jakim jest zachowanie trzecioligowego bytu dla Piasta. Początki trenera Foltyna w Żmigrodzie nie były zbyt udane, bo trudno za takowe uważać remisy na własnym boisku z MKS-em Kluczbork i Foto-Higieną Gać. Do tego doszła jeszcze środowa porażka w finałowym meczu pucharowym ze Ślęzą.

Piast jest obecnie w trudnej sytuacji, bowiem zajmuje spadkowe 16. miejsce. Straty do zespołów znajdujących się nad kreską nie są jednak duże, ale żeby je zniwelować, żmigrodzianie muszą zacząć zdobywać punkty. Zapewne o zdobyciu takich też marzą przed sobotnim meczem we Wrocławiu.

Ślęza po środowym triumfie nie miała czasu na jego fetowanie. Już od czwartku żółto-czerwoni rozpoczęli przygotowania do ligowego starcia z Piastem, które również chcą wygrać. Spodziewamy się, że skład 1KS-u na sobotnie spotkanie będzie się różnił od tego z środowego meczu. Nie dziwi to nas jednak, bowiem trener Kowalski przyzwyczaił już nas do tego, że praktycznie w każdym spotkaniu podstawowa jedenastka różni się od tej z tego poprzedniego. Nie wiemy zatem, którzy nasi piłkarze wybiegną na boisko, ale wiemy, że bez względu na to, kto zamelduje się na murawie, będzie robił wszystko, by ten mecz wygrać i podtrzymać dobrą passę 1KS-u.

Niestety na mecz z Piastem, jak też na środowy z Foto-Higieną nie możemy jeszcze zaprosić kibiców. Nie możemy się zatem już doczekać spotkania z bytomską Polonią (16 maja), na którym udostępnione zostanie 200 miejsc dla naszych fanów, za którymi bardzo się już stęskniliśmy. Póki co, tradycyjnie zapraszamy wszystkich do śledzenia relacji tekstowej, którą przeprowadzimy w sobotę na naszej stronie.

Arcytrudne zadanie przed piłkarkami Ślęzy

W sobotę (1 maja) o godz.15 w Sosnowcu, rozegrany zostanie mecz 17. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet, pomiędzy Czarnymi II i Ślęzą Wrocław.

 
Jesienią Ślęza przegrała we Wrocławiu z rezerwami Czarnych 3:5 i choć może wynik na to nie wskazuje, to właśnie zespół z Sosnowca był tym, który jako jedyny wyraźnie dominował nad naszą drużyną. W sobotę wrocławianki będą miały okazję do rewanżu, choć czeka je chyba jeszcze trudniejsze niż jesienią wyzwanie, wynikające z faktu, że tym razem to Czarni II będą gospodarzem meczu.

W tabeli III ligi Czarni II Sosnowiec zajmują obecnie 2. miejsce, a gdyby nie błędy proceduralne, zespół ten zajmowałby pozycję lidera. Dzieje się tak dlatego, że wygrany przez Czarnych mecz z gorzowską Wartą 5:0, został zweryfikowany jako walkower 3:0 na korzyść gości.

W inaugurującym rundę wiosenną meczu, sosnowiczanki niespodziewanie się męczyły w Zabrzu, wygrywając z miejscowym KKP zaledwie 2:1. Ten rezultat niech nas jednak nie zwiedzie. Utalentowane, młode dziewczyny grające w rezerwach Czarnych stać jest na o wiele więcej, niż na to co pokazały w Zabrzu. Stąd też wrocławianki nie mogą pozwolić sobie na chwilę dekoncentracji, bowiem szybko za takową mogą zostać pokarane. Aby z Sosnowca przywieźć punkty, nasz piłkarki będą musiały dać z siebie wszystko i potocznie mówiąc, będą musiały gryźć sztuczną trawę sosnowickiego boiska. Faworytem meczu są gospodynie, ale wrocławianki już nie jednokrotnie pokazywały, że potrafią sobie radzić z faworyzowanymi rywalami. Przypomnijmy, że jesienią Ślęza jako jedyna potrafiła wygrać ze Stilonem i to w dodatku w Gorzowie. Dlaczego zatem wrocławianki nie miałyby nie zwyciężyć w Sosnowcu ? Zdajemy sobie sprawę z tego, że o takie zwycięstwo będzie piekielnie trudno, ale też wiemy, że nasze piłkarki jest na nie stać.

Szymon Mendla arbitrem meczu Ślęza – Piast

Szymon Mendla z Jaryszowa sędziować będzie mecz 218. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Piastem Żmigród.

 

Szymon Mendla w tym sezonie zadebiutował jako arbiter w rozgrywkach III ligi. Miało to miejsce w Gorzowie Wlkp. w wygranym przez Ślęzę 3:0 meczu z miejscową Wartą. Sędziował on także spotkanie w Goczałkowicach Zdroju, w którym 1KS przegrał 1:2 z miejscowym LKS-em, oraz w Pawłowicach, gdzie Ślęza przegrała 1:2 z Pniówkiem.

W sumie w bieżących rozgrywkach Szymon Mendla sędziował w 8. meczach III ligi. Pokazał w nich 40. (śr.5 na mecz) żółtych kartek, 1. czerwoną i podyktował 6. rzutów karnych.

28. kolejka III ligi: Typy Krzysztofa Bialika

Oto jakie rozstrzygnięcia w 28. kolejce III ligi (gr. 3) typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Krzysztof Bialik.

 

 

Foto-Higiena Gać

Gwarek Tarnowskie Góry

X

Stal Brzeg

Pniówek 74 Pawłowice

X

ROW 1964 Rybnik

LKS Goczałkowice Zdrój

1

Polonia Nysa

Górnik II Zabrze

X

Rekord Bielsko-Biała

Polonia-Stal Świdnica

1

Lechia Zielona Góra

Ruch Chorzów

X

Polonia Bytom

Warta Gorzów Wielkopolski

1

Zagłębie II Lubin

MKS Kluczbork

1

Ślęza Wrocław

Piast Żmigród

1

IV Liga Kobiet – Bardzo wysokie zwycięstwo Ślęzy II

W rozegranym w Środzie Śl. meczu 11. kolejki rozgrywek IV Ligi Kobiet, Ślęza II Wrocław wygrała z miejscową Polonią 11:2.

 
Trener Sylwia Chyżewska – Mimo wysokiej wygranej i dużej ilości bramek strzelonych przez Nasz zespół, mecz nie należał do przyjemnych dla oka. Dużo niedokładności i niewykorzystanych sytuacji. Boisko naturalne także nie było dziś sprzymierzeńcem Naszych dziewcząt. Zespół zagrał bardzo ofensywnie z trzema obrońcami. Na wyróżnienie zasługuje Gosia Burczyk, Edyta Rząd i Paulina Zygadlik. Ta ostatnia zapisała się na listę strzelców, aż sześciokrotnie. Dwie bramki dołożyła Edyta Rząd, po jednej Zuza Dobies, Ania Kuśmierek i Kornelia Kieliba. Nie ustrzegłyśmy się też błędów. Dwie akcje drużyny Środy po których tracimy dwie bramki. Wszystko to spowodowane przede wszystkim ofensywnym ustawieniem zespołu. Dziękuje dziewczynom za dzisiejszą walkę i zdrowie które zostawiły na boisku.

POLONIA ŚRODA ŚL. – ŚLĘZA II WROCŁAW 2:11

Bramki :
9′ Zygadlik (as Mielniczuk)
12′ Dobies (as. Gąsiorek)
20′ Rząd (as. Dobies)
42′ Rząd (as. Mielniczuk)
47′ Zygadlik (as. Burczyk)
50′ Zygadlik (as. Rząd)
57′ Zygadlik (as. Mielniczuk)
65′ Kuśmierek (as. Rząd)
67′ Zygadlik (as. Mielniczuk)
87′ Zygadlik
90′ Kieliba (as. Ciesielska)

Ślęza II – Kowynia- Zygadlik, Burczyk, Piaseczna (80′ Frankowska), Gąsiorek, Dziadek, Rząd (85′ Guzikowska), Igałowicz (70’Brodowska), Szczech (45′ Kuśmierek), Dobies (80 Ciesielska), Mielniczuk (80 Kieliba)

Skrót z meczu Piast – Ślęza

Na oficjalnym profilu na Facebooku Piasta Żmigród ukazał się skrót z finałowego meczu okręgowego Pucharu Polski ze Ślęzą Wrocław

 

 

Jest on dostępny pod poniższym linkiem.

 

https://fb.watch/5atqjXJCqW/

 

Aby obejrzeć go należy najpierw zalogować się na Facebooka.