Ślęza – Piast odsłona pierwsza : Pucharowy finał

W środę (28 kwietnia) o godz.17 w Żmigrodzie rozegrany zostanie finałowy mecz Pucharu Polski (strefa wrocławska) pomiędzy miejscowym Piastem i Ślęzą Wrocław.

 

W lipcu 2020 r. po świetnym meczu Ślęza Wrocław wygrała ze Śląskiem II Wrocław 3:0 i sięgnęła po okręgowe trofeum. Rok wcześniej, podobnego wyczynu dokonał Piast Żmigród, który w decydującej potyczce wygrał 2:1 z Sokołem Wielka Lipa. W środę oba zespoły staną naprzeciw siebie, by do kolekcji trofeów dołożyć trzeci Puchar Polski strefy wrocławskiej, bowiem zarówno Ślęza jak i Piast, dwukrotnie już w okręgowym finale zwyciężały.

Różnie do rozgrywek pucharowych podchodzą i podchodziły piłkarskie kluby, ale akurat Ślęza i Piast raczej ich nie odpuszczały. Stąd też w ostatnich latach oba zespoły często uczestniczyły w decydujących fazach pucharowych zmagań. Przypomnijmy, że zwycięstwo w rozgrywkach strefowych daje możliwość uczestnictwa w rywalizacji regionalnej, a zespół, który okaże się w niej najlepszy, otrzymuje przepustkę do udziału w rozgrywkach centralnych. Ślęza miała już okazję dwukrotnie z takiego przywileju skorzystać, Piast natomiast raz przegrał w półfinale i raz też w finale.

Jako, że Ślęza i Piast poważnie podchodzą do pucharowej rywalizacji, to nie może dziwić, że czasami na siebie te zespoły wpadały. W ostatnich latach do pierwszego takiego meczu doszło w kwietniu 2015 roku w Żmigrodzie. Był to półfinał, w którym 1KS wygrał 3:2. W marcu 2018 roku obydwa zespoły ponownie spotkały się w półfinale. Mecz rozgrywany był przy ul. Sztabowej we Wrocławiu (gospodarzem był Piast) i zakończył się on zwycięstwem żółto-czerwonych 3:0. W kolejnym sezonie do wrocławsko-żmigrodzkiej konfrontacji doszło już w ćwierćfinale, a tym razem górą był Piast, który wygrał w Żmigrodzie 2:1. Jak widać z powyższego, gospodarzem tych wszystkich starć zawsze był Piast i tym razem będzie podobnie, co wynika z regulaminu, z którym nie do końca się zgadzamy. Zrozumiałe jest bowiem to, że w meczach z zespołami z niższych ligi, to one są gospodarzami, ale też naszym zdaniem gdy grają drużyny z tej samej klasy rozgrywkowej, to o miejscu rozgrywania meczu (podobnie jak to miejsce w rozgrywkach centralnych), powinno decydować losowanie.

Oba zespoły podejdą do środowej potyczki, będąc w zupełnie innej sytuacji w rozgrywkach ligowych. Ślęza jest w czołówce i choć ma tylko matematyczne szanse na awans, to dopóki takowe będą, z pewnością nie odpuści rywalizacji ligowej (zresztą, gdy takowych szans już nie będzie, to też grać będzie z zamiarem zwycięstw w każdym meczu do końca sezonu). Piast tymczasem balansuje na krawędzi, zajmując 16-ste, spadkowe miejsce. Aby uniknąć degradacji, zmieniono szkoleniowca w Żmigrodzkim klubie, którym od niedawna jest Marcin Foltyn, a jako ciekawostkę podajmy też, że jego asystentem został pracujący do niedawna z juniorami młodszymi Ślęzy – Paweł Ulatowski. Zmiana sztabu szkoleniowego póki co nie przyniosła jeszcze wymiernych skutków, bowiem żmigrodzianie w ostatnich dwóch kolejkach, grając u siebie tylko podzielili się punktami z MKS-em Kluczbork i Foto-Higieną Gać.

Liga ligą, a puchary rządzą się swoimi prawami. Niejednokrotnie już, prezes Piasta – Rafał Zagórski – mówił, że jego marzeniem jest zdobycie regionalnego trofeum i udział w rozgrywkach centralnych. Ślęza nie zamierza jednak pomóc w realizacji marzeń Pana prezesa, bo nasze, choć już dwukrotnie spełnione, są takie same. Do Żmigrodu jedziemy po to by wygrać, a że podobnie uczynić będzie chciał Piast, to możemy spodziewać się sporych emocji i ciekawego widowiska.

Środowy finał będzie pierwszą odsłoną dwumecz pomiędzy Ślęzą i Piastem, bowiem już w sobotę, tym razem we Wrocławiu, oba zespoły mierzyć się będą ze sobą w ligowym meczu.

Finałowe spotkanie w Żmigrodzie sędziować będzie Radosław Kasprzyk.

Niestety, w dalszym ciągu z powodu obostrzeń, meczu nie będą mogli zobaczyć kibice. Na naszej stronie oczywiście przeprowadzimy relację tekstową. Mecz będzie można jednak zobaczyć dzięki transmisji, którą w systemie PPV (koszt 12 zł), przeprowadzi Telewizja Wzgórz Trzebnickich (poniżej link do wykupu transmisji).

https://www.telewizjawzgorztrzebnickich.pl/mks-piast-%C5%BCmigr%C3%B3d?fbclid=IwAR38Ncms2wKXIa_5nkso28BhJAMYMbbVz-LA1Y4U5bmziRSSNhFE3H7r8Z8

 
Droga do finału :

I runda – wolny los

1/32 finału

Polonia Jaksonów (A klasa) – Piast 2:5 (Trzepacz 3, Kuboń 2)
Lider Borów (A klasa) – Ślęza 0:13 (Traczyk 3, Stępień 2, Telatyński 2, Stempin 2, Szydziak, Bialik, Pisarczuk, Guilherme)

1/16 finału

Odra Lubiąż (A klasa) – Piast 1:9 (Kuboń 2, Trzepacz 2, Mazurek 2, Sołtyński, Wiktorowicz, Puszko)
Skra Wojnowice (B klasa) – Ślęza 0:21 (Stępień 6, Krukowski 5, Wawrzyniak 4, Marciniak, Kluzek, Telatyński, Traczyk i dwa gole samobójcze)

1/8 finału

Perła Węgrów (B klasa) – Piast 0:9 (Moryson 2, Gołębiowski 2, Walczak, Łukaszewski, Stanclik, Trzepacz, Kuboń)
Śląsk Wrocław (CLJ) – Ślęza 2:2 (Guilherme, Stępień) karne 1:4

1/4 finału

Barycz Sułów (kl. okręgowa) – Piast 0:3 (Kendzia, Trzepacz, Stanclik)
MKP Wołów (IV liga) – Ślęza 0:8 (Stępień 5, Wawrzyniak, Stempin, Muszyński)

1/2 finału

Sokół Marcinkowice (IV liga) – Piast 0:2 (Trzepacz, Osiecki)
Foto-Higiena Gać (III liga) – Ślęza 1:2 (Stępień, Pisarczuk)

III liga – Tabela wiosny

Trzy czołowe zespoły w tabeli wiosny odniosły zwycięstwa, stąd w ścisłej czołówce nie zaszły żadne zmiany.

 
Tabela wiosny po 7. kolejkach.

 
1. Ruch Chorzów  8  24  20-6
2. Pniówek 74 Pawłowice  8  22  17-7
3. Ślęza Wrocław  8  18  23-7
4. Rekord Bielsko-Biała  7  14  15-10
5. Zagłębie II Lubin  8  13  15-12
6. Polonia Bytom  7  13  13-10
7. Lechia Zielona Góra  7  12  8-3
8. Stal Brzeg  7  11  12-9
9. Gwarek Tarnowskie Góry  7  11  9-9
10. Warta Gorzów Wlkp.  8  9  10-7
11. MKS Kluczbork  8  8  6-16
12. LKS Goczałkowice Zdrój  8  7  12-15
13. ROW 1964 Rybnik  7  7  9-13
14. Polonia Nysa  7  6  7-11
15. Polonia-Stal Świdnica  8  6  10-21
16. Górnik II Zabrze  8  5  8-15
17. Piast Żmigród  8  5  7-14
18. Foto-Higiena Gać  7  5  7-15
19. Miedź II Legnica  8  5  5-13

Liga dżentelmenów po 27. kolejce

Bardzo kolorowa była 27. kolejka rozgrywek III ligi. sędziowie pokazali w niej 53. żółte kartki. Po dwie takiego koloru ujrzeli piłkarze Piasta, Pniówka i ROW-u, a bezpośrednią czerwoną kartką, ukarany został zawodnik Ruchu.

 

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

 

Liga dżentelmenów po 27. kolejce

 

1. LKS Goczałkowice Zdrój – 58 (26 meczów)
2. Zagłębie II Lubin – 59 (26)
3. Lechia Zielona Góra – 64 (25)
4. Ślęza Wrocław – 65 (26)
5. Polonia Nysa – 71 (25)
6. Rekord Bielsko-Biała – 76 (25)
7. Foto-Higiena Gać – 77 (25)
7. Gwarek Tarnowskie Góry – 77 (25)
9. ROW 1964 Rybnik – 81 (25)
9. Polonia Bytom – 81 (25)
11. Ruch Chorzów – 82 (26)
12. Górnik II Zabrze – 83 (26)
13. Stal Brzeg – 84 (25)
14. Miedź II Legnica – 94 (26)
15. Pniówek 74 Pawłowice – 98 (26)
15. Piast Żmigród – 98 (26)
17. MKS Kluczbork – 100 (26)
18. Polonia-Stal Świdnica – 101 (26)
19. Warta Gorzów Wlkp. – 105 (26)

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 27. kolejce

Marcin Przybylski ponownie objął samodzielne prowadzenie w klasyfikacji strzelców III ligi.

 
Czołówka klasyfikacji strzelców po 26. kolejce

21 – Marcin Przybylski (Foto-Higiena)

20 – Mariusz Idzik (Ruch)

19 – Adam Żak (Polonia Bytom), PIOTR STĘPIEŃ (ŚLĘZA)

17 – Szymon Kobusiński (Lechia)

16 – Bartosz Marchewka (LKS), Adam Setla (Polonia Nysa)

14 – Dawid Hanzel (Pniówek)

13 – Piotr Ćwielong (LKS), Szymon Szymański (Rekord), Paweł Posmyk (Warta)

11 – Bartosz Włodarczyk (MKS), Damian Celuch (Stal / Polonia Bytom), Michał Mokrzycki (Ruch)

10 – Filip Latusek (MKS), Daniel Stanclik (Piast), Wojciech Caniboł (Pniówek), Jakub Kuczera (ROW), Bartosz Zynek (Zagłębie II), ROBERT PISARCZUK (ŚLĘZA)

W naszej klasyfikacji sugerujemy się tym co znajdziemy na portalu „Łączy nas piłka” na którym podane są nazwiska strzelców z protokołów meczowych.

Podsumowanie 27. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

27. kolejka należała do zespołów gości, które wygrały aż 5.meczów. gospodarze odnotowali 3. zwycięstwa, a w 1. spotkaniu zespoły podzieliły się punktami.

 
Ruch wygrał z Polonią i już tylko kataklizm mógłby pozbawić chorzowian awansu do II ligi. Mocno cierpią drużyny rywalizujące o uniknięcie degradacji. Dość powiedzieć, że żaden z zespołów plasujących się na miejscach 11-19, w minionej kolejce nie odniósł zwycięstwa. Tym razem strzelono 31. bramek, co daje średnią 3,44 gola na mecz.

GÓRNIK II ZABRZE – REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:2
Kryzys w Zabrzu trwa, bowiem rezerwy Górnika w 6. ostatnich meczach zdobyły tylko punkt. W spotkaniu z Rekordem pachniało remisem, ale w 95 min. goście zdołali strzelić zwycięskiego gola.

MIEDŹ II LEGNICA – STAL BRZEG 1:3
Forma Stali wyraźnie zwyżkuje, czego potwierdzeniem jest trzecie z rzędu zwycięstwo.

WARTA GORZÓW WLKP. – ZAGŁĘBIE II LUBIN 1:2
Tracąc gola w doliczonym czasie, gorzowianie skomplikowali sobie swoją i tak niełatwą sytuację w tabeli.

POLONIA-STAL ŚWIDNICA – LECHIA ZIELONA GÓRA 0:4
Wystarczyło pól godziny by Lechia strzeliła 3. bramki, co sprawiło, że w praktyce było już po meczu.

PIAST ŻMIGRÓD – FOTO-HIGIENA GAĆ 1:1
Z remisu w tym starciu żaden z zespołów cieszyć się nie może. Gospodarze mogli wygrać, ale z dwóch rzutów karnych, wykorzystali tylko jeden.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – ROW 1964 RYBNIK 2:1
Trwa doskonała passa Pniówka, który w 10. ostatnich meczach zdobył 28 pkt. Mecz w Pawłowicach był bardzo kolorowy od kartek pokazanych przez sędziego, a obydwa zespoły kończyły go w dziesiątkę.

LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – POLONIA NYSA 4:0
LKS efektownie przerwał serię porażek i chyba już definitywnie pogrążył Polonię.

RUCH CHORZÓW – POLONIA BYTOM 2:1
Bytomianie grając od 25. minuty w liczebnej przewadze (czerwona kartka dla piłkarza Ruchu), nie wykorzystali szansy, by sprawić, że rywalizacja o awans trwać będzie dalej.

MKS KLUCZBORK – ŚLĘZA WROCŁAW 0:5
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Zdjęcia z meczu Ślęza – Polonia Prószków

Prezentujemy zdjęcia z meczu żeńskich drużyn Ślęzy Wrocław i Polonii Prószków.

 

Są one dostępne w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

III Liga Kobiet – Tuzin goli na początek wiosennych zmagań

W meczu 16. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet, Ślęza Wrocław wygrała z Polonią Prószków 12:0.

 

W okresie przygotowawczym Ślęza rozgrywała mecze z bardzo silnymi przeciwnikami i spisywała się w nich bardzo dobrze. Cieszyliśmy się wówczas, że nasz zespół w tak dobrej dyspozycji zainauguruje wiosenne zmagania. Niestety, z wiadomych powodów inauguracja rundy rewanżowej została wstrzymana na kilka tygodni. Po tej długiej przerwie forma naszych piłkarek stanowiła dużą niewiadomą i jaka ona naprawdę jest, miał dać odpowiedź z mecz Polonią Prószków. Miał, ale nie dał, bo różnica umiejętności dzielących zawodniczki obydwu drużyn była tak ogromna, że to spotkanie nie wymusiło od wrocławianek pokazania ich aktualnej dyspozycji. Mecz toczył się w praktyce tylko na połowie przyjezdnych. Ślęza strzeliła 12. bramek i nie wykorzystała jeszcze kilkunastu „setek”, a stojąca w bramce Ola Malinowska, cały czas musiała się rozgrzewać, by z braku pracy nie zamarznąć w bramce. I to było było praktycznie wszystko, co o tej potyczce można napisać.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA PRÓSZKÓW 12:0 (7:0)

1:0 Adamiec (as.Kruk) 6′
2:0 Adamiec (Ojdana) 13′
3:0 Żurawska (Szewczyk) 21′
4:0 Adamiec (Kruk) 35′
5:0 Ojdana (Żurawska) 38′
6:0 Żurawska (Ojdana) 45+1′
7:0 Adamiec (Żurawska) 45+3′
8:0 Adamiec (Ojdana) 47′
9:0 Żurawska (Ojdana) 49′
10:0 Kruk (Żurawska) 57′
11:0 Ojdana (Żurawska) 59′
12:0 Szewczyk (Podkowa) 72′

Ślęza – Malinowska, Kaczor (46’Tyza), Stępień (78’Zygadlik), Adamiec (61’Mielniczuk), Szewczyk, Ojdana (61’Wypych), Żurawska, Słota (61’Burczyk), Podkowa, Olbińska (72’Dziadek), Kruk.
8:0

IV Liga Kobiet – Do sprawienia niespodzianki brakło niewiele

W meczu 10. kolejki rozgrywek IV Ligi Kobiet, Ślęza II Wrocław przegrała z UKS-em Bierutów 1:2.

 
UKS był zdecydowanym faworytem tego spotkania i ostatecznie je wygrał. My jednak pozostajemy po tym starciu w dużym niedosycie, bo ambitnie grające piłkarki drugiej drużyny Ślęzy na porażke nie zasłużyły.

Śleza była zdecydowanie lepsza w pierwszej połowie, i właśnie w niej powinna rozstrzygnąć tę potyczkę na swoją korzyść. Wrocławianki w tej części meczu przeważały, nie potrafiąc jednak finalizować swoich akcji bramkami. Jedynego gola w tej części meczu strzeliła Aleksandra Kucharska z rzutu karnego. Ta sama piłkarka, a także dwukrotnie Aleksandra Gruchała, oraz Katarzyna Stycyrz nie wykorzystały dogonych sytuacji do umieszczenia piłki w siatce.

W przerwie sztab szkoleniowy Ślęzy dokonał kilku zmian. Z boiska zeszły Małgorzata Burczyk, Paulina Zygadlik i Pamela Dziadek, co wynikało z powołania ich do meczowej osiemnastki pierwszego zespołu. Zmiany te spowodowały, ze mecz się wyrównał, a UKS zaczął stwarzać sobie okazje bramkowe. Kilkukrotnie dobrze w bramce Ślęzy interweniowała Dominika Drucks, która jednak skapitulowała w 72 min. po uderzeniu Kladudi Kaczorowskiej. Gospodynie mogły ponownie objąc prowadzenie, mając ku temu kilka okazji, a piłki meczowej nie wykorzystała w 87 min. Aleksandra Gruchała. Sytuacja ta zzemściła się na naszym zespole, bowiem w 90 min. uderzeniem z dystansu, zwycięskiego gola dla UKS-u, zdobyła Paulina Bączek.

ŚLĘZA II WROCŁAW – UKS BIERUTÓW 1:2 (1:0)

1:0 Kucharska (karny) 33′
1:1 Kaczorowska 72′
1:2 Bączek 90′

Ślęza II – Kowynia (46’Drucks, Gąsiorek, Burczyk (46’Brodowska), Zygadlik (46’Kieliba), Dziadek (46’Frankowska), Stycyrz, Kucharska, Szczech, Gruchała, Piaseczna, Janik.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

Urodziny Huberta Muszyńskiego

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz naszej drużyny Hubert Muszyński.

 

W tym szczególnym dniu życzymy Hubertowi dużo zdrowia, szczęścia, miłości, wiele uśmiechu na co dzień, samych sukcesów ze Ślęzą i spełnienia wszystkich nawet tych najskrytszych marzeń.

Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarze i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

 

Skrót meczu MKS – Ślęza na śląskie.tv

Realizująca wczorajszą transmisję Telewizja internetowa „Śląskie TV” zaprezentowała skrót ze spotkania MKS – Ślęza.