W Lubinie odrobią zaległości z 6. kolejki

W środę (16 września) rozegrane zostanie zaległe spotkanie 6. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

 
ZAGŁĘBIE II LUBIN – POLONIA-STAL ŚWIDNICA godz.17
Rezerwy Zagłębia rozegrają dopiero 5. mecz i ewentualne zwycięstwo pozwoli temu zespołowi na spory awans w tabeli. Polonia-Stal będzie mieć po środowym starciu komplet rozegranych spotkań. Beniaminkowi nie wiedzie się dotąd dobrze i tylko komplet puntów sprawi, że wydostanie się ze strefy spadkowej.

Skrót spotkania Ślęza – MKS z www.polsport.live

Realizująca transmisję z meczu Ślęza Wrocław – MKS Kluczbork strona www.polsport.live umieściła na kanale youtube skrót z tego pojedynku.

 

 

Liga Dżentelmenów po 8. kolejce

Aż 50. żółtych kartek pokazali piłkarzom sędziowie w 8. kolejce rozgrywek III ligi (grupa 3). Bezpośrednią kartkę koloru czerwonego zobaczył za to zawodnik Warty Gorzów Wlkp.
Duża ilość przełożonych meczów sprawia, że klasyfikacja fair play na ten moment nie jest miarodajna, ale mimo to ją publikujemy.

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 8. kolejce

1. Ślęza Wrocław – 10 (7 meczów)
1. Rekord Bielsko-Biała – 10 (6)
3. ROW 1964 Rybnik – 11 (7)
4. Polonia Nysa – 13 (6)
4. Gwarek Tarnowskie Góry – 13 (4)
6. Zagłębie II Lubin – 15 (5)
6. Lechia Zielona Góra – 15 (6)
8. Foto-Higiena Gać – 16 (7)
8. Pniówek 74 Pawłowice – 16 (7)
8. Miedź II Legnica – 16 (6)
11. LKS Goczałkowice Zdrój – 21 (8)
12. Ruch Chorzów – 23 (7)
13. Polonia Bytom – 24 (5)
14. Górnik II Zabrze – 27 (7)
15. Polonia-Stal Świdnica – 28 (8)
15. Piast Żmigród – 28 (8)
15. Stal Brzeg – 28 (7)
18. MKS Kluczbork – 31 (8)
19. Warta Gorzów Wlkp. – 37 (8)

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 8. kolejce

Ciasno zrobiło się w czołówce klasyfikacji snajperów. Samodzielnym jej liderem ponownie został Bartosz Włodarczyk.

 
Czołówka klasyfikacji strzelców po 8. kolejce

 
8 – Bartosz Włodarczyk (MKS)

7 – Szymon Szymański (Rekord), Mariusz Idzik (Ruch)

6 – Wojciech Caniboł (Pniówek), ROBERT PISARCZUK (ŚLĘZA)

5 – Bartosz Marchewka (LKS), Szymon Kobusiński (Lechia), Paweł Posmyk (Warta) PIOTR STĘPIEŃ (ŚLĘZA)

4 – Marcin Przybylski (Foto-Higiena), Piotr Ćwielong (LKS), Maciej Koziara (Miedź II), Adam Żak (Polonia Bytom), Damian Celuch (Stal), GUILHERME (ŚLĘZA)
W naszej klasyfikacji sugerujemy się tym co znajdziemy na portalu „Łączy nas piłka” na którym podane są nazwiska strzelców z protokołów meczowych.

Podsumowanie 8. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Trzy zwycięstwa gospodarzy, trzy gości i trzy remisy, to bilans 8. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
Trzecioligowcy wciąż imponują skutecznością. W 8. kolejce strzelono 33 gole, co daje średnią 3,66 bramki na mecz. Nowym liderem została Ślęza Wrocław, a miano jedynego, niepokonanego zespołu zachowała bytomska Polonia. Na liście zespołów bez domowego zwycięstwa znajdują się – Warta Gorzów Wlkp, ROW Rybnik, Piast Żmigród i Polonia-Stal Świdnica. Na komplet punktów w wyjazdowym meczu wciąż czekają – Miedź II Legnica, Gwarek Tarnowskie Góry i Polonia Nysa.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – WARTA GORZÓW 1:2
Niespodziewane rozstrzygnięcie tego starcia, a to dlatego, że rezerwy Zagłębia prowadziły już od 2 minuty, a od 61. grały z przewagą jednego zawodnika (czerwona kartka) i właśnie w tym okresie, zdekompletowany zespół gości strzelił dwie bramki.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – GÓRNIK II ZABRZE 2:3
Górnik prowadził w tym meczu od 28. minuty, i mimo, że gospodarze dwukrotnie zdobywali bramki kontaktowe, to zdołał prowadzenie utrzymać do końcowego gwizdka.

STAL BRZEG – MIEDŹ II LEGNICA 1:1
Mała, ale chyba jednak niespodzianka. Co ciekawe, obie bramki w tej potyczce były trafieniami samobójczymi.

ROW 1964 RYBNIK – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 1:4
ROW po udanym starcie, w ostatnich 4. meczach zdobył zaledwie punkt. Tym razem rybniczanie zostali zdemolowanie przez Pniówek, który to zespół zdaje się łapać właściwy rytm.

LECHIA ZIELONA GÓRA – POLONIA-STAL ŚWIDNICA 4:2
Sytuacja beniaminka staje się coraz bardziej niepokojąca. Do tej pory Polonia punktowała tylko na wyjazdach, ale tym razem musiała się pogodzić z porażka w Zielonej Górze. Lechia tym zwycięstwem podbudowała swoje morale, przerywając serię porażek (trzy z rzędu)

POLONIA NYSA – LKS GOCZAŁKOWICE 0:0
Jaka gra taki wynik. Mecz bez historii.

FOTO-HIGIENA GAĆ – PIAST ŻMIGRÓD 3:1
W Żmigrodzie chyba dzieje się coś niedobrego, skoro Piast przegrywa trzeci mecz z kolei i obsuwa się do strefy spadkowej. Foto-Higiena doczekała się w końcu drugiego zwycięstwa, po pierwszym odniesionym w inauguracyjnej kolejce.

POLONIA BYTOM – RUCH CHORZÓW 1:1
To Polonia w tym meczu miała więcej z gry, ale za to Ruch prowadził jeszcze w ostatniej minucie. W niej właśnie gospodarze zdołali wyrównać. Polonia pozostaje zatem niepokonana, a w Chorzowie zaczynają bić na alarm, bowiem główny faworyt do awansu, nie wygrał już trzeciego z rzędu meczu.

ŚLĘZA WROCŁAW – MKS KLUCZBORK 4:2
Ten mecz relacjonujemy osobno.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – pauza

Spotkanie z MKS na fotografii

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Ślęza Wrocław – MKS Kluczbork.

 

Są one dostępne w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

Komentarze po spotkaniu Ślęza – MKS

Oto, co po meczu Ślęza Wrocław – MKS Kluczbork powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów:

 

 

 

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Od pierwszych minut tego meczu czuć było stawkę o jaką się gra. Obie drużyny nie kalkulowały, remis nie byłby sprawiedliwy dla nikogo. Takie zwycięstwa dają ogromną satysfakcję, są stemplem, który stawia drużyna po wykonanej pracy. Z przebiegu całego spotkania byliśmy zespołem lepszym i zasłużyliśmy na wygraną, choć trzeba przyznać, że MKS Kluczbork postawił nam dzisiaj wysoko poprzeczkę. Spodziewaliśmy się, że będą walczyć do ostatniej minuty i tak było, szczególnie w drugiej części drugiej połowy przy wyniku 3:2 rywale pokazali swoją siłę w ofensywie dając nam możliwość pokazania siły naszej defensywy. Mamy wiele powodów do radości, jesteśmy liderem, wygraliśmy mecz z bezpośrednim rywalem o to miejsce w tabeli po ładnych bramkach i ciężkim spotkaniu. Pozostaje nam się szykować na środowy mecz pucharowy ze Śląskiem Wrocław.

Jan Furlepa (trener MKS): „Niestety mój zespół nie dojechał dziś na pierwszą połowę. Mam dużą pretensję o postawę zawodników. Nie stricte piłkarsko, ale cechy wolincjonalne zadecydowały o tym, że większa determinacja drużyny Ślęzy dała im prowadzenie. Wiedziałem, że po strzelonym golu zespół gospodarzy się cofnie, bo ma trochę meczów w nogach, ale byliśmy niedokładni. W drugiej połowie mieliśmy swoje sytuacje, ale liczy się to co wpadnie. Nam nie chciało wpaść i mogę tylko pogratulować Ślęzie awansu na pozycję lidera.”

Tomasz Dyr (Ślęza, były zawodnik MKS): „Wiedzieliśmy, że MKS Kluczbork za darmo nie odda nam fotelu lidera, dlatego też nastawialiśmy się na ostrą walkę ze względu na to, że jest to drużyna, która właśnie tym się tez charakteryzuje. No i tak też było. Mecz zaczął się dla nas dobrze, bo wyszliśmy na prowadzenie. Niestety rywale po szybkiej kontrze zdołali doprowadzić do remisu. Cały czas nie zwalnialiśmy tempa i udało się wrócić na prowadzenie już w pierwszej połowie. Po przerwie szybko strzeliliśmy gola i wydawało się, że już nic złego nam nie grozi. Jak się okazało MKS zdołał jednak strzelić bramkę kontaktową, co mocno napędziło ich do dalszych ataków. Na szczęście wszystkie z nich udało się wybronić i w doliczonym czasie gry postawiliśmy „kropkę nad i.”

Szymon Przystalski (MKS, były gracz Ślęzy): „Emocje pewnie opadną dopiero za dwa dni. Trzeba się z tym przespać. Na gorąco mogę powiedzieć, że był to dla nas na pewno mecz walki. Przed spotkaniem wiedzieliśmy, że będzie to trudny pojedynek w bardzo dobrym tempie, dużo gry piłką i głupia strata będzie kosztowała naprawdę ogromną ilość energii. Czujemy niedosyt, boisko to na pewno atut Ślęzy, ale przeciwstawiliśmy się i za wszelką cenę chcieliśmy wywieźć punkty. Nie udało się. Jak dla mnie głupia decyzja sędziego o rzucie karnym po wyjściu na drugą połowę. Zaczęliśmy od wyniku 1:3, rzuciliśmy się do ataku i druga połowa to pełna nasza kontrola. Bramka dająca kontakt na 2:3, piłka meczowa na 3:3 też była, ale nie udało się umieścić jej w siatce. Czujemy niedosyt, uważam, że remis byłby sprawiedliwym wynikiem. Głów nie zwieszamy, ale niedosyt jeszcze na pewno będzie w nas siedział przez kilka dni.”

IV Liga Kobiet – Pierwsze, a zarazem efektowne zwycięstwo Ślęzy II

W meczu 2. kolejki rozgrywek IV Ligi Kobiet, Ślęza II Wrocław wygrała z Polonią Środa Śl. 8:0

 

Trener Gustaw Sadowski – Kontrolowaliśmy mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Dziewczyny dziś utrzymywały się przy piłce przez większość czasu i stworzyły sobie mnóstwo okazji. Brawa dla dziewczyn za chęć gry, walkę i determinację w realizacji naszej strategii. Brawa również dla dziewczyn ze Środy Śląskiej za walkę do ostatniej minuty.

ŚLĘZA II WROCŁAW – POLONIA ŚRODA ŚL. 8:0 (3:0)

1:0 Ciesielska (as.Rząd) 16′
2:0 Brodawska (Rząd) 28′
3:0 Rząd (Piaseczna) 34′
4:0 Zygadlik( Ciesielska) 60′
5:0 Rząd (Kluga) 72′
6:0 Piaseczna 74′
7:0 Piaseczna (Brodawska) 81′
8:0 Piaseczna (Rząd) 89′

Ślęza II – Drucks, Kluga, Wybieralska, Ciesielska, Kruk W.(52’ Kozak), Zygadlik, Ambroży, Rząd, Frankowska, Brodawska, Piaseczna.

III Liga Kobiet – Niedosyt po remisie

W rozegranym w Kostrzynie nad Odrą meczu 3. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet, Ślęza Wrocław zremisowała z miejscowym MUKS-em 0:0.

 

Trener Arkadiusz Domaszewicz – Kolejny mecz który nie układa się tak jakbyśmy chcieli. Dziewczyny dzisiaj ciężko pracowały na zwycięstwo i bardzo chciały zrewanżować się za stratę punktów z Opolem i Gorzowem, jednak żadna z kilkunastu sytuacji nie została wykorzystana, a jak już strzelaliśmy bramki, to WEDŁUG sędziów były one z pozycji spalonej. Kapitalne zawody zagrała bramkarka drużyny z Kostrzyna, która można powiedzieć w pojedynkę zatrzymała nasza drużynę. Jesteśmy bardzo poirytowani, bo zamiast być w górnej częściej tabeli, mamy 2 pkt. Znam jednak wartość mojej drużyny i wierzę, że w końcu nasza ciężka praca da efekty w postaci bramek i wygranych.

 
MUKS KOSTRZYŃ NAD ODRĄ – ŚLĘZA WROCŁAW 0:0

Ślęza – Malinowska, Janik ( Szopińska 46’), Olbińska, Stępień, Kaczor ( Mielniczuk 62’), Wypych ( Walkiewicz 59’), Gaber ( Tyza 71’), Podkowa, Kruk, Żurawska, Piotrowska (Kwocz 46’)

Ślęza – MKS w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – MKS Kluczbork

 
strzały celne

Ślęza – 8
MKS – 9

strzały niecelne

Ślęza – 8
MKS – 1

rzuty rożne

Ślęza – 1
MKS – 6

spalone

Ślęza – 2
MKS – 1

faule

Ślęza – 20
MKS – 24

żółte kartki

Ślęza – 1
MKS – 5