Hit kolejki Na Niskich Łąkach czyli Ślęza kontra Piast

W niedzielę (28 października) o godz.14 na stadionie przy ul. Na Niskich Łąkach rozegrany zostanie mecz 13. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Piastem Żmigród.

 

W niedzielę na „Oławce” odbędzie się mecz, który powinien, mimo zapowiadanej niskiej temperatury, rozgrzać kibiców. W hicie kolejki zmierzą się zajmujące czołowe miejsca w tabeli, dwa zespołu okręgu wrocławskiego, Ślęza i Piast Żmigród.

Po znakomitej rundzie rewanżowej poprzedniego sezonu, w której piłkarze Piasta wywalczyli sobie tytuł „Rycerzy Wiosny”, również i w trwających obecnie rozgrywkach żmigrodzianie spisują się doskonale. Po 12. kolejkach Piast zajmuje w tabeli wysokie 4. miejsce mając na koncie 22 zdobyte punkty. Do Wrocławia MKS zawita jako zespół, który zdobył komplet punktów w 3. ostatnich kolejkach, a wśród pokonanych ostatnio przez żmigrodzian przeciwników znajduje się też lider rozgrywek – Górnik Polkowice.

Podobnie jak i Ślęza, w minionym tygodniu Piast awansował do ćwierćfinału rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski. Wywalczenie tego trofeum, a także zdobycie pucharu na szczeblu regionu, jest jednym z głównych celów dla klubu ze Żmigrodu w obecnym sezonie, bo jak powiedział w wywiadzie dla klubowej strony prezes Rafał Zagorski – Brakuje mi jeszcze sukcesu w postaci wygrania Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.

W przerwie letniej w Żmigrodzie doszło do istotnych zmian personalnych. Najważniejszą z nich była zmiana na stanowisku trenera. Prowadzący w ubiegłym sezonie z powodzeniem zespół trener Kamil Socha przyjął propozycję z i-ligowych Wigier Suwałki, a jego w Żmigrodzie zajął Edi Carlo
Dias Marçal, bardziej znany kibicom jako Edi Andradina. Brazylijczyka pamiętamy z boisk naszej ekstraklasy, w której w barwach Pogoni Szczecin i Korony Kielce rozegrał 186 spotkań, w których zdobył 45 bramek. O ile jednak kariera piłkarska Ediego Andradiny może robić wrażenie, to w pracy szkoleniowej dopiero ona się rozwija. Piast Żmigród jest bowiem klubem, w którym zadebiutował w roli pierwszego trenera.

Do roszad doszło też w kadrze drużyny. Ze Żmigrodem pożegnali się Dariusz Szczerbal (Śląsk Wrocław), Michał Kieca (Skra Częstochowa), Łukasz Mozler (Stal Rzeszów), Michał Chyrek (Stilon Gorzów Wlkp) i Oskar Majbrodka (MKP Wołów). Jesienią Piastowi nie pomoże też Patryk Gołębiowski, który doznał poważnej kontuzji w ostatnim przedsezonowym sparingu. Lato było natomias okresem powrotów do Piasta, bowiem ponownie barwy tego klubu postanowili reprezentować Filip Kendzia (ostatnio GKS Bełchatów), Maciej Badel (Wiwa Goszcz) i Krystian Jajko (Legionovia Legionowo). Ponadto kadrę uzupełnili młodzi piłkarze, wśród których wyróżnia się 20-letni Szymon Rusiecki, który w ostatnim sezonie grając w Wiwie Goszcz został królem strzelców IV ligi. Przed laty piłkarz ten przez krótki okres występował w drużynie juniorów mł. Ślęzy Wrocław.

Piast jest przeciwnikiem, z którym zazwyczaj dobrze się grało żółto-czerwonym. Bywały też jednak mecze, w których to żmigrodzianie byli górą. Bez względu jednak na wyniki, wrocławsko-żmigrodzkie konfrontacje były zazwyczaj bardzo emocjonujące i stojące na wysokim poziomie, a kibice podczas tych potyczek nie mogli uskarżać się na nudę. W niedzielę emocji też nie powinno zabraknąć, a raczej możemy być pewni, że będzie ich aż nadto.

Serdecznie zapraszamy fanów dobrego futbolu w niedzielę na stadion przy ul. Na Niskich Łąkach. Przypominamy również, że wstęp na mecz jest bezpłatny. Prosimy również o wchodzenie na obiekt wejściem usytuowanym przy torze kartingowym.

Mariusz Maćko arbitrem meczu Ślęza – Piast

Mariusz Maćko z Jasienia (PKS Żary) sędziować będzie mecz 13. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Piastem Żmigród

 

Dla niespełna 39-letniego Mariusza Maćko obecny sezon jest debiutanckim w rozgrywkach III ligi, a niedzielny mecz będzie dla niego pierwszym z udziałem Ślęzy Wrocław.

W trwających obecnie rozgrywkach, Mariusz Maćko sędziował w 3. spotkaniach. Pokazał w nich 9. (3. na mecz) żółtych kartek, 1. czerwoną i podyktował 3. rzuty karne.

foto – Karol Michniewicz (lechia.infoddz.pl)

Szymon Rusiecki: „To będzie bardzo interesujące widowisko”

Przed meczem z Piastem Żmigród rozmawiamy z piłkarzem tejże drużyny Szymonem Rusieckim.

 

Zdobyłeś jedynego gola w spotkaniu poprzedniej kolejki z Ruchem Zdzieszowice, a Twój zespół pokonał Ruch Zdzieszowice. Zasłużenie Twoim zdaniem?

Myślę, że tak. Cały pojedynek mieliśmy pod kontrolą i już w pierwszej połowie mogliśmy nawet podwyższyć na 2:0. W drugiej części gry nie zabrakło nam stuprocentowych sytuacji, których jednak nie udało się zamienić na bramkę.

Szymon jest bardzo utalentowanym zawodnikiem. To jest naprawdę bardzo dobry materiał na snajpera, który może zdziałać dużo. Potrafi znaleźć się w polu karnym rywala i skutecznie zakończyć akcję naszej ekipy. Wierzę, że w naszym klubie rozwinie swoje umiejętności jeszcze bardziej” – mówił po pozyskaniu Ciebie z Wiwy Goszcz trener Piasta Żmigród Edi Andradina. Od początku sezonu już na trzecioligowych boiskach dał Ci szansę, którą Ty jak na razie bardzo dobrze wykorzystujesz…
Na treningach daję z siebie zawsze sto procent i każdą minutę na boisku staram się wykorzystywać najlepiej jak tylko mogę. Cieszę się, że dostaję od trenera szansę na grę.

Twoja drużyna zajmuje po dwunastu kolejkach czwarte miejsce w tabeli. Jaki jest według Ciebie jej największy atut?
Uważam, że tym największym jest zaangażowanie i walka. W każdym meczu każdy z nas oddaje serce na boisku i zawsze gramy do ostatniego gwizdka. Poza tym w naszym zespole zawodnicy posiadają dobre umiejętności piłkarskie.

W środę po wygranej w Kobierzycach zapewniliście sobie awans do ćwierćfinału Okręgowego Pucharu Polski. Tam zameldowała się także i wrocławska Ślęza, a więc najbliższy przeciwnik Piasta w wyjazdowym spotkaniu na szczycie 13. kolejki bieżących rozgrywek trzeciej ligi. Obie ekipy doskonale spisują się zarówno w ostatnich pojedynkach, jak i w całym sezonie. Z pewnością zgodzisz się ze mną, że kibiców, którzy w sobotnie popołudnie zdecydują się przyjść na stadion Na Niskich Łąkach czeka bardzo interesujący mecz…
Zdecydowanie. Zarówno Ślęza jak i Piast są ostatnio w dobrej formie. Myślę, że będzie to bardzo interesujące widowisko.

Kiedy spotyka się druga z czwartą drużyną w tabeli można się spodziewać wyrównanego i bardzo ciekawego spotkania. Co może być kluczem do Waszego sukcesu w tym pojedynku?
Na pewno będzie to bardzo trudny mecz dla nas. Jednak jeśli wywiążemy sie w dużej mierze z założeń trenera, myślę, że jesteśmy w stanie wywieźć z Wrocławia trzy punkty.

 

Foto: Adrianna Pogoda (Piast Żmigród)

13. kolejka III ligi: Typy Jakuba Bohdanowicza

Oto jakie rozstrzygnięcia w 13. kolejce III ligi (gr.3) typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Jakub Bohdanowicz.

 

 

 

Górnik Polkowice

Górnik II Zabrze

1

Lechia Dzierżoniów

Ruch Radzionków

2

Ruch Zdzieszowice

Agroplon Głuszyna

1

Ślęza Wrocław

Piast Żmigród

1

Stal Brzeg

Warta Gorzów Wielkopolski

1

Zagłębie II Lubin

Foto-Higiena Gać

1

Miedź II Legnica

Rekord Bielsko-Biała

X

Gwarek Tarnowskie Góry

Pniówek 74 Pawłowice

X

MKS Kluczbork

Stilon Gorzów Wielkopolski

1

 

29. ligowa konfrontacja Ślęzy z Piastem

Niedzielny mecz Na Niskich Łąkach będzie 29. ligową konfrontacją Ślęzy Wrocław z Piastem Żmigród.

 
Zespół Ślęzy po raz pierwszy w ligowych rozgrywkach zmierzył się z Piastem w sezonie 1977/78. Miało to miejsce na czwartym poziomie rozgrywkowym. Ślęza ukończyła wówczas rozgrywki na 3. miejscu, a Piast zajmując ostatnie, 14-ste miejsce został zdegradowany.

Po raz kolejny, również na czwartym poziomie, oba kluby zagrały ze sobą w sezonie 2000/01. Zarówno dla wrocławian (10. miejsce) jak i żmigrodzian (11) rozgrywki zakończyły się spadkiem.

Przez następne 4 sezony Ślęza i Piast rywalizowały ze sobą w klasie okręgowej. Z rozgrywek 2001/02 brakuje nam danych. W następnym sezonie wyżej, bo na 3. miejscu uplasowała się Ślęza, ale w bezpośrednich meczach lepszy był Piast (6. miejsce), który po remisie 2:2 u siebie, w rewanżu we Wrocławiu wygrał 2:0.

W sezonie 2003/04 tym razem lepsze, bo 3. miejsce zajął Piast, a Ślęza uplasowała się na 12. miejscu. W Wrocławiu wysoko, bo 5:0 zwyciężył 1KS, ale w Żmigrodzie Piast wziął srogi rewanż i zwyciężył 4:0.

Rozgrywki 2004/05 były bardzo nieudane dla wrocławian, którzy zajęli ostatnią (16) lokatę i zostali zdegradowani. Z Piastem (4. miejsce) żółto-czerwoni rozegrali jednak dwa wyrównane mecze, remisując u siebie 1:1 i przegrywając na wyjeździe 2:3.

Po dwuletniej banicji w A-klasie w sezonie 2007/08 Ślęza ponownie zagrała w klasie okręgowej i to ze znakomitym skutkiem, bowiem w niej zwyciężyła. W rozgrywkach tych wrocławianie dwukrotnie rozgromili Piasta (7 miejsce). W Żmigrodzie po dwóch golach Marka Surmaczewskiego i po jednym Grzegorza Kamińskiego i Jakuba Rejmera było 4:0, a we Wrocławiu zwycięstwo było jeszcze bardziej okazałe, bo aż 6:0. W tym drugim meczu na listę strzelców wpisali się Sebastian Lewandowski 2, Maciej Wyszyński 2, Adam Kubasiewicz i Radosław Wiaderkiewicz.

Na kolejną konfrontację wrocławsko-żmigrodzką musieliśmy poczekać do sezonu 2010/2011. Miała ona miejsce w Rawiczu, bo właśnie w tym mieście rozgrywał wtedy swoje mecze Piast. Ślęza po perturbacjach po spadku z II ligi do końca nie wiedziała w jakiej klasie rozgrywkowej wystartuje i praktycznie dopiero w ostatnim tygodniu przez inauguracją rozgrywek zaczęła budować swoją kadrę. Do Rawicza pojechało zaledwie 13 piłkarzy, a rezerwowy bramkarz pojawił się na boisku w drugiej połowie jako napastnik. Nic dziwnego, że Piast wygrał to spotkanie 2:0 po golach Sebastiana Zagórskiego i Jarosława Łaby. W rozegranym jeszcze jesienią we Wrocławiu rewanżu, już całkiem inny pod względem kadrowym 1KS wygrał z Piastem 2:1. Co prawda wynik meczu otworzył Jarosław Łaba, ale potem strzelali już tylko wrocławianie – Piotr Adamczyk i Mateusz Pałys.

W sezonie 2011/12 zarówno Ślęza jak i Piast walczyły jedno z dwóch pierwszych miejsc gwarantujących awans do III ligi. Sztuka ta udała się wrocławianom, którzy okazali się najlepszym zespołem rozgrywek, a Piast uplasował się na 3 miejscu. Jesienią w Żmigrodzie 2:1 wygrali gospodarze. Wynik meczu otworzył Grzegorz Sawicki, wyrównał Maciej Żarski, a gola dającego 3 pkt żmigrodzianom zdobył w 92 min. Piotr Łuszcz. Wiosną, gdy trenerem Ślęzy był już Grzegorz Kowalski padł wynik remisowy 1:1. Prowadzenie dla Ślęzy zdobył Tomasz Kosztowniak, a wyrównał z rzutu karnego Adrian Bergier.

Po roku przerwy zespoły Ślęzy i Piasta spotkały się ze sobą w sezonie 2013/14 już w III lidze. Wrocławianie byli najlepszym zespołem tych rozgrywek, a Piast zajął w nich 7.miejsce. Jesienią po bramkach Rafała Brusiło i Mateusza Janasa, Ślęza wygrała w Żmigrodzie 2:0. Wiosną wrocławianie ponownie okazali się lepsi i wygrali 3:0, a łupem bramkowym podzielili się Grzegorz Rajter, Damian Celuch i Maciej Bielski.

6. miejsce Ślęzy i 10 Piasta to bilans sezonu 2014/15. W listopadzie we Wrocławiu pierwszego gola zdobyli już na początku spotkania goście, po rzucie karnym wykorzystanym przez Adriana Bergiera. Potem bramki zdobywali już tylko piłkarze Ślęzy. Dwukrotnie uczynili to Grzegorz Rajter i Marcel Jamrozowicz. W czerwcu wrocławianie przygotowujący się do decydującego starcia w rozgrywkach pucharowych, zagrali w Żmigrodzie w mocno rezerwowym składzie i przegrali 1:2. Strzelcami bramek dla Piasta byli Grzegorz Mazurek i Filip Kendzia, a honorowe trafienie dla Ślęzy było dziełem Jakuba Bohdanowicza.

W sezonie 2015/16, w którym 1KS zajął 3. miejsce, a Piast 7. pierwszy mecz rozegrany jesienią w Żmigrodzie wygrała 3:1 Ślęza. Dwa gole zdobył Dawid Molski, a jednego Jacek Mądrzejewski. Dla Piasta bramkę zdobył Grzegorz Mazurek. Również wiosną pewnie, bo 3:0 wygrali wrocławianie po trafieniach Damiana Celucha, Jakuba Jakóbczyka i Filipa Olejniczaka.

W rozgrywkach 2016/17 pierwsza konfrontacja konfrontacja Ślęzy z Piastem miała miejsce w Oławie. Wrocławianie wygrali 4:2. Gole w tym spotkaniu dla żółto-czerwonych zdobywali Filip Olejniczak, Andrzej Korytek, Kornel Traczyk i Jakub Jakóbczyk. Dla Piasta dwukrotnie trafił Jurij Furta. W wiosennym rewanżu Piast po golu Damiana Celuicha wygrał na własnym obiekcie 1:0.

Pierwszy mecz sezonu 2017/18 miał miejsce we wrześniu ubiegłego roku na stadionie Na Niskich Łąkach. Piast wygrał zdecydowanie, bo 4:0. Pierwszy gol to trafienie samobójcze Dawida Molskiego, a kolejne były już dziełem żmigrodzian – Mateusza Jarosa, Wojciecha Bzdęgi i Patryka Bobkiewicza. W kwietniu br. w Żmigrodzie, w ostatniej jak dotąd konfrontacji Ślęzy z Piastem oba zespoły podzieliły się punktami remisując 1:1. Prowadzenie gospodarzom dał gol Michała Kiecy, a do wyrównania doprowadził Tobiasz Jarczak.

Zapowiedź 13. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (27/28 października) rozegrana zostanie 13. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

RUCH ZDZIESZOWICE – AGROPLON GŁUSZYNA sobota godz.14
Beniaminek z Głuszyny na wyjazdach jeszcze nie wygrał i mało prawdopodobne wydaje się, by to miało ulec zmianie w derbach Opolszczyzny.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – FOTO-HIGIENA GAĆ sobota godz.14
Teoretycznie rezerwy Zagłębia powinny wygrać to spotkanie, bo i grają u siebie (gdzie jeszcze nie przegrały) i też zdecydowanie wyżej plasują się w tabeli. Foto-Higiena jest jednak zespołem, który stać jest na sprawienie niespodzianki.

STAL BRZEG – WARTA GORZÓW WLKP. sobota godz.14
Bardzo ważny mecz dla układu dolnej części tabeli. Obie drużyny zdobyły dotąd po 10 pkt i obie bardzo potrzebują zwycięstwa, by nie utknąć w strefie spadkowej na dłuższy okres.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE sobota godz.14
Po udanym starcie, ostatnio zarówno Gwarek jak i Pniówek grają słabiej. Stawką tego spotkania jest utrzymanie kontaktu z czołówką ligowej tabeli.

LECHIA DZIERŻONIÓW – RUCH RADZIONKÓW sobota godz.14
Lechia zmierzy się z najwyżej klasyfikowanym beniaminkiem i chcąc myśleć o w miarę spokojnej zimie, musi z nim wygrać.

MIEDŹ II LEGNICA – REKORD BIELSKO-BIAŁA sobota godz.15
Mecz sąsiadujących ze sobą w tabeli zespołów. Atutem gospodarzy może (choć nie musi) być wsparcie „spadami” z grającej już w piątek pierwszej drużyny.

MKS KLUCZBORK – STILON GORZÓW WLKP. sobota godz.16
Spotkanie dwóch uznanych marek, którym mocno nie wiedzie się w obecnym sezonie. Za gospodarzami przemawia atut własnego boiska, ale za to u gorzowian pojawiają się symptomy lepszej gry, o czym świadczą zwycięstwa odniesione w ostatnich tygodniach nad zespołami z czołówki (Zagłębie II, Gwarek). Mecz bez faworyta.

GÓRNIK POLKOWICE – GÓRNIK II ZABRZE niedziela godz.13
Rezerwy Górnika Zabrze potrafią grać w delegacjach, ale ich szanse na to, by być pierwszym zespołem, który wywiezie jakąkolwiek zdobycz punktową z Polkowic są niewielkie.

ŚLĘZA WROCŁAW – PIAST ŻMIGRÓD niedziela godz.14
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Piast Żmigród – dotychczasowe mecze/strzelcy

6 zwycięstw, 4 remisy i 2 porażki to bilans dotychczasowych meczów najbliższego przeciwnika Ślęzy Wrocław, zespołu żmigrodzkiego Piasta.

 

Piast Żmigród – dotychczasowe mecze

1. Piast – MKS Kluczbork 1:1
2. Stilon Gorzów Wlkp. – Piast 1:2
3. Piast – Pniówek 74 Pawłowice 0:0
4. Rekord Bielsko-Biała – Piast 1:1
5. Piast – Foto-Higiena Gać 2:1
6. Warta Gorzów Wlkp. – Piast 2:2
7. Piast – Górnik II Zabrze 1:4
8. Piast – Agroplon Głuszyna 5:1
9. Ruch Radzionków – Piast 4:2
10. Piast – Górnik Polkowice 3:2
11. Lechia Dzierżoniów – Piast 1:2
12. Piast – Ruch Zdzieszowice 1:0

W meczach tych Piast zdobył 22 bramki, a na listę strzelców wpisało się 10. piłkarzy.

Piast Żmigród – strzelcy

5 – Mikołaj Juchacz
4 – Szymon Rusiecki, Mateusz Jaros
2 – Filip Keńdza, Eryk Moryson
1 – Mateusz Fedyna, Oskar Trzepacz, Paweł Kohut, Szymon Sołtyński, Piotr Niewieściuk

Puchar – Znamy już wszystkich ćwierćfinalistów

We wtorek i środę rozegrane zostały mecze 1/8 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski

 

„Czarnym koniem” pucharowych rozgrywek jest A-klasowy Orzeł Marszowice. Do ćwierćfinałów awansował też komplet trzecioligowców, dwie drużyny z IV ligi i również dwie z klasy okręgowej.

Wyniki 1/8 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski

Iskra Pasikurowice (A-klasa) – Wiwa Goszcz (kl. okręgowa) 1:2
Błękitni Pustków Wilczkowski (B-klasa) – Śląsk II Wrocław (IV liga) 0:11
Orzeł Marszowice (A-klasa) – GKS Mirków (IV liga) 2:0
Ambrozja Bogdaszowice (A-klasa) – Sokół Wielka Lipa (IV liga) 1:3
Wratislavia Wrocław (A-klasa) – Foto-Higiena Gać (III liga) 0:8
GKS Kobierzyce (kl. okręgowa) – Piast Żmigród (III liga) 0:5
Pogoń Oleśnica (kl. okręgowa) – Polonia Trzebnica (IV liga) 5:4
Polonia Jaszowice (A-klasa) – Ślęza Wrocław 3:5

Pucharowy awans nie bez problemów

W rozegranym w Jaszowicach meczu 1/8 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski, Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Polonią 5:3.

 
W trwającym obecnie sezonie Ślęza nie straciła do dziś aż trzech bramek w jednym meczu. Nie potrafił tego uczynić żaden z trzecioligowych rywali, a udałą się ta sztuka A-klasowej Polonii Jaszowice. Ostatecznie to wrocławianie awansowali do ćwierćfinału, czyli można by rzec, że zrobili swoje. Na nasz duży szacunek zasługuje jednak ambitna drużyna Polonii, a zwłaszcza jej bramkarz – Kacper Wolkanowski.

Spotkanie w Jaszowicach toczyło się w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych i nie chodzi tu o niską temperaturę i deszcz, a przede wszystkim o bardzo silny, porywisty wiatr. Pozytywne wrażenie stanowiła za to doskonale przygotowana przez gospodarzy obiektu w Jaszowicach, murawa. Od początku, co nie powinno dziwić zarysowała się przewaga 1KS-u. Już w 3 min. znakomitej okazji nie zamienił na gola Skrónica, przegrywając pojedynek z bramkarzem miejscowych. Niespodziewanie jednak, to Polonia otworzyła wynik. W 8 min. po kontrataku, celnym uderzeniem popisał się Radosław Karasek. Po chwili mol być już remis, ale Wolkanowski popisał się znakomitą interwencją po główce Huberta Muszyńskiego. Choć Ślęza przeważała zdecydowanie, to A-klasowcy nie zamierzali tylko się bronić o od czasu do czasu też stwarzali zagrożenia. W 18 min. bardzo ładnie z dystansu przymierzył Bartłomiej Dudziak, nie ta tyle jednak by zaskoczyć Łukasza Palmowskiego. Udało się to za to w 19 min. Piotrowi Jasińskiemu. Piłkarz ten posłał piłkę w kierunku bramki Ślęzy z ponad 40 m. a ta poniesiona jeszcze przez podmuch wiatru wpadła „za kołnierz” bramkarzowi Ślęzy. Było już zatem 2:0 i zaczynało pachnąć sensacją, tym bardziej, że przez kolejnych 20 minut wrocławianie nie potrafili sforsować dobrze zorganizowanej defensywy gospodarzy. Sytuacja uległa zmianie w końcowych fragmentach pierwszej odsłony. W 40 min. piłkę z pustej bramki zdołał wybić jeden z obrońców drużyny z Jaszowic. W 44 min. Jakub Jakóbczyk minął trzech rywali z strzałem z ostrego konta zdobył gola kontaktowego, a w kolejnej akcji ten sam zawodnik sprawił, że zespoły na przerwę schodziły przy stanie 2:2.

Po wznowieniu gry rozpoczął się pojedynek piłkarzy Ślęzy z bramkarzem Polonii. Wolkanowski poradził sobie ze strzałami Adriana Niewiadomskiego i Mateusza Stempina. W 59 min. miejscowy golkiper kapitalnie obronił bombę Niewiadomskiego z rzutu wolnego, a po jego interwencji w zamieszaniu podbramkowym wrocławianie obili oba słupki. Minęły 2. minuty i znów Wolkanowski doskonale interweniował po kolejnym uderzeniu Niewiadomskiego z rzutu wolnego. Za moment znakomitej sytuacji nie zamienił na gola Mateusz Kluzek. Wreszcie, w 67 min. po ładnym uderzeniu Huberta Muszyńskiego, żółto-czerwoni dopięli swego. Wydawać się mogło, że ten gol uspokoi sytuację, a wrocławianie będą w pełni kontrolować rozwój wydarzeń na boisku. Tym bardziej, że gra wciąż toczyła się w pobliżu pola karnego miejscowych. Tymczasem w 80 min. pięknym uderzeniem radość wśród bardzo nielicznych, miejscowych kibiców wywołał P.Jasiński. Co niektórzy mieli już w tym momencie chrapkę na zobaczenie konkursu rzutów karnych. Nie doczekali się ich jednak, bo w 83 min. Jakóbczyk ustrzelił hat tricka, a w 88 min końcowy rezultat ustalił Kornel Traczyk.

POLONIA JASZOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW 3:5 (2:2)

1:0 Karasek 8′
2:0 P.Jasiński 19′
2:1 Jakóbczyk 44′
2:2 Jakóbczyk 45′
2:3 Muszyński 67′
3:3 P.Jasiński 80′
3:4 Jakóbczyk 83′
3:5 Traczyk 88′

Polonia – Wołkanowski, Kuc (80’Polewiak), Lizak, Barzycki, Ostrowski, Żuk, P.Jasiński, Karasek, Raś (69’Dul), Rusin (55’Domagała), Dudziak (62’R.Jasiński)
Ślęza – Palmowski, Stempin (63’Matusik), Mańkowski (46’Łątka), Bohdanowicz (63’Traczyk), Lewkot (46’Molski), Jakóbczyk, Skórnica (63’Kluzek), Berkowicz (46’Niewiadomski), Wdowiak, Muszyński, Tomaszewski

Sędziowali – Jakub Szkutnik oraz Michał Jankowiak i Bartosz Terka.
Żółte kartki – Żuk, Dudziak, R.Jasiński (Polonia), Jakóbczyk (Ślęza)
Widzów – 20

Pucharowa relacja na żywo!

Zapraszamy na relację live z meczu 1/8 Okręgowego Pucharu Polski pomiędzy Polonią Jaszowice, a Ślęzą Wrocław.