Liga dżentelmenów po 18. kolejce

W 18. kolejce sędziowie 45-krotnie sięgali po żółte kartoniki. Dwóch piłkarzy Foto-Higieny Gać ujrzało je dwukrotnie, przez co na konto tego zespołu wpłynęło najwięcej punktów.

 

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

 

Liga Dżentelmenów po 18. kolejce

 

1. Ruch Radzionków – 33
2. Gwarek Tarnowskie Góry – 38
2. Zagłębie II Lubin – 38
4. Miedź II Legnica – 39
5. Stilon Gorzów Wlkp. – 43
6. MKS Kluczbork – 45
6. Pniówek 74 Pawłowice – 45
8. Lechia Dzierżoniów – 46
9. Rekord Bielsko-Biała – 51
10. Górnik Polkowice – 53
11. Agroplon Głuszyna – 54
12. Warta Gorzów Wlkp. – 57
13. Piast Żmigród – 58
14. Stal Brzeg – 61
15. Ślęza Wrocław – 62
16. Ruch Zdzieszowice – 63
17. Foto-Higiena Gać – 68
18. Górnik II Zabrze – 71

Tobiasz Jarczak wiosną grać będzie w GKS-ie Mirków

Tobiasz Jarczak w sobotę zadebiutował w zespole GKS-u Mirków-Długołęka, do którego został przez Ślęzę wypożyczony.

 
W piątek sfinalizowane zostało wypożyczenie Tobiasza Jarczaka do partnerskiego klubu Ślęzy Wrocław, GKS-u Mirków-Długołęka – Tobiasza Jarczak.

Tobiasz, który w żółto-czerwonych barwach rozegrał 44. ligowe spotkania i zdobył w nich 6. bramek, ostatni mecz rozegrał 1 maja 2018 roku w Zdzieszowicach. Niestety, doznał on w nim kontuzji, która wyeliminowała go z gry na długie miesiące. Teraz, grając w GKS-ie będzie miał możliwość odbudowania swojej formy, czego mu serdecznie życzymy.

I jeszcze informacja związana z Oskarem Małeckim (20 ligowych meczów i 1. gil w zespole Ślęzy). Piłkarz ten, jesienią wypożyczony do APIS-u Jędrzychowice, został również wypożyczony na rundę wiosenną do tego klubu.

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 18. kolejce

Lider klasyfikacji strzelców III ligi (grupa 3) – Mariusz Szuszkiewicz (Zagłębie II Lubin) – dołożył do swojego konta kolejne trafienie i powiększył dystans nad grupą pościgową.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 18. kolejce

 
14 – Mariusz Szuszkiewicz (Górnik Polkowice)

11 – Damian Celuch (Stal)

10 – Damian Hilbrtycht* (Rekord), Robert Wojsyk (Ruch Radzionków), Eryk Sobków (Zagłębie II)

9 – Dominik Wejerowski (Foto-Higiena), Marcin Urynowicz* (Górnik II Zabrze), Rafał Adamek* (Pniówek), Olaf Nowak* (Zagłębie II)

7 – Kornel Ciupka, Maciej Bancewicz (Górnik Polkowice)

6 – Marcin Buryło (Lechia), Dawid Jarka (Gwarek), Łukasz Moneta* (Zagłębie II), Paweł Posmyk (Warta), MATEUSZ KLUZEK, JAKUB JAKÓBCZYK* (ŚLĘZA)

* – piłkarze nie grający już w rozgrywkach III ligi (grupa 3)

Podsumowanie 18. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Cztery zwycięstwa gospodarzy, cztery remisy i jedna wygrana gości, to bilans 18. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

 
W 18. kolejce zdobytych zostało 29 bramek, z czego aż 16 w meczach rozegranych w Lubinie i Polkowicach. Pierwszej w sezonie porażki na własnym boisku doznała Ślęza Wrocław i już tylko 3. zespoły – Górnik Polkowice, Zagłębie II Lubin i Rekord Bielsko-Biała mogą mówić o domowej twierdzy. Złe informacje dochodzą z II ligi, w której tabeli w strefie spadkowej znajdują się Rozwój Katowice i ROW Rybnik. Nie wesoła jest też sytuacja Ruchu Chorzów. Oznacza to, że gdyby sezon zakończył się już dziś, to III ligę (grupę 3) musiałoby opuścić aż 5. zespołów.

MIEDŹ II LEGNICA – RUCH RADZIONKÓW 0:0
Z podziału punktów bardziej cieszyć się mogą przyjezdni, bowiem w tym spotkaniu wyraźnie przeważały rezerwy Miedzi. Na przeszkodzie w zdobyciu kompletu punktów stanął legniczanom doskonale interweniujący golkiper Ruchu.

STAL BRZEG – LECHIA DZIERŻONIÓW 2:0
Pewne i w pełni zasłużone zwycięstwo gospodarzy, którzy końcowy wynik meczu ustalili już w 20 minucie. Lechia po tej porażce spadła na ostatnie miejsce w tabeli.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – FOTO-HIGIENA GAĆ 1:1
Działo się w tym meczu, a goście czują się w nim pokrzywdzeni przez arbitra. Już w 31 min. jeden z piłkarzy Foto-Higieny zobaczył czerwony kartonik, a w 78. minucie to samo spotkało kolejnego gracza przyjezdnych. Mimo to grająca w dziewiątkę Foto-Higiena prowadziła do 88 minuty, w której to miejscowym udało się uratować remis.

GÓRNIK II ZABRZE – REKORD BIELSKO-BIAŁA 2:2
Górnik szybko objął dwubramkowe prowadzenie, ale nie zdołał go dowieźć do końca, tracąc drugą bramkę w 5. minucie doliczonego czasu.

STILON GORZÓW WLKP. – WARTA GORZÓW WLKP. 1:0
Jedyny gol w derbach Gorzowa nie tylko pozwolił Stilonowi na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli, ale przede wszystkim przywrócił nadzieję wszystkim ludziom związanym z tym klubem na to, że sezon nie został jeszcze stracony.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – AGROPLON GŁUSZYNA 5:2
W Tarnowskich Górach bez niespodzianki. Gwarek prowadził już 5:0 i dopiero wtedy spoczął troszkę na laurach, pozwalając beniaminkowi na uniknięcie pogromu.

MKS KLUCZBORK – PIAST ŻMIGRÓD 1:1
Piast wyrównał w 89 minucie, przez co gospodarze stracili jakże cenne punkty i możliwość opuszczenia wirtualnej strefy spadkowej.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – GÓRNIK POLKOWICE 6:3
W hicie kolejki, a może i całego sezonu, kibice zobaczyli aż 9. goli. Zdecydowanie bardziej skuteczni byli miejscowi, dzięki czemu w tabeli zbliżyli się na odległość zaledwie 2 pkt.do lidera. Możemy zatem powtórzyć fragment zapowiedzi tego meczu, w której napisaliśmy, że jeśli Górnik nie wygra, to runda wiosenna będzie ciekawsza. I bardzo dobrze, że tak się stało.

ŚLĘZA WROCŁAW – RUCH ZDZIESZOWICE 0:1
To spotkanie relacjonujemy osobno.

Bramka z pojedynku Ślęza – Ruch

Oto jedyny gol, który padł w spotkaniu Ślęza Wrocław – Ruch Zdzieszowice.

 

 

Spotkanie z Ruchem na fotografii

Prezentujemy galerię zdjęć z meczu Ślęza Wrocław – Ruch Zdzieszowice.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Ślęza – Ruch: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po meczu Ślęza – Ruch powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów:

 

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Wszystko co ważne dla wyniku tego meczu wydarzyło się w pierwszych dziesięciu minutach. Dobrze w niego weszliśmy wypracowując sobie na samym jego początku stuprocentową sytuację, której nie wykorzystaliśmy. Chwilę później straciliśmy bramkę z karnego podyktowanego w okolicznościach, których nie dało się przewidzieć. Długo czekaliśmy na ten mecz, mieliśmy na niego plan, ale jak to w piłce bywa boisko wszystko weryfikuje. Jesteśmy rozczarowani wynikiem. Cała runda przed nami, musimy patrzeć w przyszłość i robić swoje.”

Łukasz Ganowicz (trener Ruchu Zdzieszowice): „To była typowa inauguracja. Szkoda, że pogoda była taka wietrzna, bo na pewno płynność gry była inna i zawodnicy starali się grać dłuższą piłką wykorzystując ten wiatr. Z przebiegu meczu zasłużyliśmy na tę jedną bramkę, która dała zwycięstwo. Jestem bardzo zadowolony z postawy chłopaków, bo nie odpuścili ani centymetra zawodnikom ze Ślęzy, a wiemy jaka to jest dobra drużyna.”

Szymon Lewkot (Ślęza): „Nastawialiśmy się na to, że będzie to mecz walki, ale nie zabrakło też składnych akcji. Niestety po naszym błędzie straciliśmy bramkę z rzutu karnego i musieliśmy gonić wynik. Ciągnęliśmy do przodu, mieliśmy kilka fajnych przechwytów w środku pola, z których powinniśmy więcej wyciągnąć, jednak przeważnie brakowało nam ostatniego podania. W końcowych minutach przejęliśmy totalnie inicjatywę, ale nie udało nam się doprowadzić do remisu.”

Denis Sotor (Ruch): „Wygraliśmy w pełni zasłużenie. Strzeliliśmy bramkę z karnego i mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa. Trzy punkty jadą do Zdzieszowic. Dla każdego z chłopaków oraz całego sztabu należą się wielkie brawa. Powodzenia dla Ślęzy.”

Dwa sparingowe zwycięstwa piłkarek Ślęzy

Dwa sparingowe zwycięstwa odniosła w Prószkowie żeńska drużyna Ślęzy.

 

Trener Arkadiusz Domaszewicz – Przede wszystkim dziękujemy serdecznie za zaproszenie Opolskiemu ZPN-owi na ten trójmecz do Prószkowa, oraz bardzo dobra organizacje spotkania. W dzisiejszych test meczach wszystkie dziewczyny zagrały podobna ilość minut, chociażby ze względu na wieczorny sparing (red. wewnętrzny sparing z trampkarzami Ślęzy). Jestem zadowolony również z realizacji założonych celów przedmeczowych i stylu w jakim się prezentujemy przez ostatnie tygodnie na tle przeciwników.

ŚLĘZA WROCŁAW – REPREZENTACJA OPOLSKIEGO ZPN U16 7:1

bramki – Kruk 2, Piotrowska 2, Lewicka 2, Tyza.

ŚLĘZA WROCŁAW – ROZBARK BYTOM 3:0

bramki – Kieliba, Lewicka, Wolak

Ślęza – Osowiecka, testowana, Wolak, Olbińska, testowana, Dziadek, Mikołajczyk, Podkowa, Kruk, Kielib, Piotrowska oraz Półrolniczak, Lewicka, Szewczyk, Wybieralska, Tyza, Dobies, Frączkiewicz

Ślęza – Ruch w liczbach

Prezentujemy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – Ruch Zdzieszowice

 

strzały celne

Ślęza – 3
Ruch – 6

strzały niecelne

Ślęza – 4
Ruch – 8

rzuty rożne

Ślęza – 4
Ruch – 5

spalone

Ślęza – 0
Ruch – 4

faule

Ślęza – 17
Ruch – 14

Nieudana inauguracja rundy wiosennej

W meczu 18. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) Ślęza Wrocław przegrała z Ruchem Zdzieszowice 0:1.

 
Na 13-stu zatrzymał się licznik serii nieprzegranych meczów Ślęzy Wrocław na stadionie „Oławka”. Poprzedniej porażki żółto-czerwoni doznali na tym obiekcie 15. kwietnia 2018 roku z Gwarkiem Tarnowskie Góry. Dziś na inaugurację wiosennych zmagań górą był zespół ze Zdzieszowic. Nie ma co też ukrywać, że goście zasłużyli na komplet punktów, a nasz zespół zaprezentował się słabo.

Początek spotkania nie wskazywał, że będzie ono miało taki przebieg. Już w 1 min. po świetnym podaniu Kornela Traczyka, na czystej pozycji znalazł się Mateusz Kluzek. Niestety, jego strzał został obroniony przez Patryka Sochackiego. W 5, min. jeden z defensorów gości zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, lecz arbiter nie dopatrzył się przewinienia i nie użył gwizdka. Z biegiem czasu inicjatywę zaczęli przejmować goście i szybko przyniosło to efekt w postaci prowadzenia. Gol zdobyty przez Ruch nie wynikał jednak ze składnej akcji przyjezdnych, a z koszmarnego błędu defensywy 1KS-u przy wyprowadzaniu piłki, po której stracie Łukasz Palmowski faulował rywala w polu karnym. Pewnym egzekutorem jedenastki był Konrad Kostrzycki. Utrata gola nie podziałała zbyt mobilizująco na wrocławian. Na boisku wciąż przeważali goście, którzy zdominowali środkową strefę boiska. W 13 min. groźnie uderzał Michał Sypek, ale na posterunku był Palmowski. Podobnie było po kilku chwilach, gdy przymierzył Denis Sotor. Ślęza miała swoją okazję ze stałego fragmentu, lecz w 35 min. Kluzek z rzutu wolnego przeniósł piłkę nad poprzeczką. Z kolei po drugiej stronie boiska ponownie groźnie, ale tym razem niecelnie strzelał Sotor.

Po zmianie stron dłużej przy piłce zaczęli utrzymywać się wrocławianie. Nie wynikało to jednak z ich lepszej gry, a z tego, że piłkarze Ruchu bardziej nastawili się na grę defensywną i szukaniu swoich szans w kontratakach. Ślęza zaczęła jednak stwarzać sytuacja bramkowe. Po strzale z rzutu wolnego Adriana Niewiadomskiego, futbolówka odbiła się od nogi jednego z obrońców i w niewielkiej odległości minęła słupek. W 58 min. słupek został już obity po uderzeniu Szymona Lewkota. Niewiele za to brakowało, by goście korzystając z sił natury podwyższyli prowadzenie. Dwukrotnie egzekwowali oni rzuty wolne z bardzo dalekiej odległości, lecz za każdym razem niesiona wiatrem piłka przelatywała w minimalnej odległości nad poprzeczką. Dobrą okazję miał też Ruch w 74 min. ale Palmowski poradził sobie z uderzeniem Arkadiusza Dębskiego. W rewanżu po raz kolejny w tym meczu szansy na zdobycie gola nie wykorzystał Kluzek, z którego strzałem znów poradził sobie Sochacki. Do końca meczu wrocławianie próbowali odwrócić losy meczu, lecz dobrze prezentujący się dziś piłkarze Ruchu im na to nie pozwolili.

ŚLĘZA WROCŁAW – RUCH ZDZIESZOWICE 0:1 (0:1)

0:1 Kostrzycki (karny)

Ślęza – Palmowski, Bohdanowicz, Lewkot, Traczyk (64’Repski), Kluzek, Molski, Wdowiak (64’Stempin), Olejniczak, Niewiadomski, Muszyński, Niemienionek (64’Berkowicz)
rezerwa – Banach, Kotyla, Matusik, Skórnica

Ruch – Sochacki, Nowak, Kostrzycki (46’Kozłowski), Czajkowski, Sotor, Sypek (90+1’Polak), Czapliński, Bachor, Trinczek (60’Dębski), Damrat, Zapotoczny (77’Nowosielski)
rezerwa – Fesser, Pietrakowski, Niemczyk.

Sędziowali – Robert Kowalczyk (Częstochowa) oraz Tomasz Barański i Michał Toborek.
Żółte kartki – Palmowski, Wdowiak, Niemienionek (Ślęza) – Nowak, Kostrzycki (Ruch)
Widzów – 150