Pracowity weekend piłkarek Ślęzy

W sobotę zespół Ślęzy Wrocław wybierze się do Prószkowa, gdzie rozegra dwa spotkania sparingowe.

 
Przeciwnikami naszej drużyny będą Rozbark Bytom i reprezentacja juniorek ml (U16) woj. opolskiego. Mecze rozgrywane będą w skróconym wymiarze czasowym (2×30 minut)

Rozbark Bytom występuje na co dzień w IV lidze śląskiej, w której po rundzie jesiennej plasuje się na 5. miejscu. Jest to bardzo młoda drużyna (z kilkoma wyjątkami) w zdecydowanej większości składająca się z dziewczyn urodzonych w latach 2000-2004.

Kadra U16 woj. opolskiego może być bardzo wymagającym przeciwnikiem. W jej składzie znajdują się zawodniczki z takich klubów jak Rolnik Głogówek (I liga) i Unia Opole (II liga).

W składzie naszej drużyny, która zagra w Prószkowie, znalazło się miejsce dla kilku juniorek, a także dla zawodniczek testowanych.

Trójmecz w Prószkowie to nie koniec sobotnich potyczek naszej drużyny, która o godz.19 Na Niskich Łąkach rozegra jeszcze sparing z trampkarzami 1KS-u. W niedzielę o godz.16 na Lotniczej zagrają też nasze juniorki młodsze, które zmierzą się z seniorskim zespołem UKS-u Bierutów.

Ślęza z Ruchem zainaugurują piłkarska wiosnę w III lidze

W sobotę (9 marca) o godz.13 na stadionie „Oławka” przy ul. Na Niskich Łąkach rozegrany zostanie mecz 18. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Ruchem Zdzieszowice.

 

Przez długie zimowe miesiące zdążyliśmy już zatęsknić za ligowym futbolem w wykonaniu zespołu Ślęzy Wrocław. Przerwa wreszcie dobiegła końca i w sobotę spotkamy się na meczu, który zainauguruje wiosenne zmagania w rozgrywkach III ligi (grupa 3). Przeciwnikiem żółto-czerwonych będzie w nim ekipa popularnych „Zdzichów”, czyli Ruchu Zdzieszowice.

W 1946 roku w Zdzieszowicach powstał Pierwszy Robotniczy Klub Sportowy „Anna”. Później występował on jako „Unia”, by w roku 1965 zmienić się w HKS „Ruch”. W 2011roku HKS zamienił się w MKS i pod takim szyldem występuje obecnie. Szerszej rzeszy kibiców Ruch dał się poznać w roku 2010, kiedy to wywalczył awans do II ligi, w której występował przez kolejne 4. sezony, a najlepszym miejscem osiągniętym przez zdzieszowiczan było 5. w sezonie 2011/12. Ruch z dobrej strony pokazał się też w Pucharze Polski. W 2012 roku dotarł do ćwierćfinału tych rozgrywek, a całkiem niedawno, bo w roku 2018, wyeliminowany został przez Legię Warszaw w 1/8.

Porównują kadrę Ruchu do tej z jesieni, możemy powiedzieć o stabilizacji. Praktycznie żaden z ważnych piłkarzy nie opuścił zespołu. Wśród tych, którzy do niego dołączyli warto zwrócić uwagę na 27-letniego Leszka Nowosielskiego. Piłkarz ten przed laty rozegrał 5. spotkań w ekstraklasie (GKS Bełchatów), a ostanie 6. sezonów występował na szkockich boiskach.

Rundy jesiennej Ruch raczej nie może zaliczyć do udanych. Drużyna, w której nie brakuje piłkarzy ogranych na wyższych poziomach rozgrywkowych, plasuje się obecnie na 9. miejscu w tabeli, co wydaje się być poniżej jej możliwości. W rundzie rewanżowej „Zdzichy” z pewnością będą dążyć do poprawy tej pozycji. W zimie Ruch nie zaznał porażki w meczach sparingowych. Przed tygodniem wygrał też 3:0 w meczu pucharowym z KS-em Krapkowice. Wydaje się zatem, że już teraz, na początku rundy wiosennej, drużyna trenera Łukasza Ganowicza jest w całkiem niezłej dyspozycji.

Ślęza podobnie jak Ruch, sezon zainaugurowała przed tygodniem w rozegranym w Żmigrodzie spotkaniu pucharowym. Wrocławianie jak wiemy przegrali 1:2 z Piastem, ale zaprezentowali się nie najgorzej. Można było odnieść wrażenie, że forma naszych piłkarzy powoli rośnie i mamy nadzieję, że w sobotę będzie jeszcze lepsza.

W dotychczasowych potyczkach Ślęzy z Ruchem emocji nie brakowało, a stały one zazwyczaj na dobrym poziomie. W żadnej z nich nie odnotowano też bezbramkowego remisu. To wszystko zapowiada, że w sobotę powinniśmy zobaczyć dobre spotkanie, na które serdecznie zapraszamy kibiców, przypominając, że wstęp na mecze Ślęzy jest bezpłatny.

Robert Kowalczyk arbitrem meczu Ślęza – Ruch

Robert Kowalczyk z Częstochowy sędziować będzie mecz 18. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Ruchem Zdzieszowice.

 

Robert Kowalczyk sędziuje na poziomie trzecioligowym od sezonu 2013/14. Do tej pory dwukrotnie pełnił on rolę arbitra głównego w meczach z udziałem Ślęzy Wrocław. W kwietniu 2017 r. w przegranym przez 1KS 0:1 meczu w Żmigrodzie z Piastem, oraz we wrześniu tego samego roku, w meczu w którym Ślęza we Wrocławiu wygrała 3:2 z Ruchem Zdzieszowice.

W bieżącym sezonie częstochowski arbiter sędziował w 6. spotkaniach III ligi. Pokazał w nich 36 (śr. 6 na mecz) żółtych kartek, 2. czerwone i podyktował 3. rzuty karne.

Michał Sypek: „Ślęza jest zawsze niewygodnym przeciwnikiem”

Przed sobotnim meczem z Ruchem Zdzieszowice rozmawiamy z zawodnikiem tejże drużyny Michałem Sypkiem.

 

 

Już w najbliższą sobotę spotkaniem we Wrocławiu z tamtejszą Ślęzą zainaugurujecie „piłkarską wiosnę.” W jakich nastrojach przystępujecie do drugiej części sezonu?

Są one dobre i jesteśmy bardzo zmobilizowani, by zacząć rundę w dobrym stylu. Chcemy w niej pokazać znacznie lepszą grę niż prezentowaliśmy jesienią, bo z pewnością nas na to stać.

Jesteście zadowoleni z tego co zrobiliście podczas przerwy zimowej? Wszystko poszło tak jak oczekiwaliście?

Okres zimowy został solidnie przepracowany, większość sparingów wygraliśmy także myślę, że z tej pracy możemy być zadowoleni. Prawdziwą weryfikacją jest jednak liga i to będzie wykładnik naszej pracy.

Jak oceniasz ten rachunek zysków i strat jeśli chodzi o transfery Ruchu przed rundą wiosenną?

Oceniam na plus ponieważ straty mieliśmy niewielkie. Myślę, że gracze którzy dołączyli do nas tej zimy będą dla nas wzmocnieniem i cieszy fakt, że piłkarze kontuzjowani dochodzą do pełni zdrowia.

Wiadomo, że pierwsze wiosenne pojedynki to zawsze wielka niewiadoma. Jakiego meczu spodziewasz się w sobotę?

Spodziewam się zaciętego spotkania, w którym z pewnością będzie dużo walki i zaangażowania bo tym cechują się pierwsze pojedynki na wiosnę.

Rywale mogą Was czymś zaskoczyć, czy bardziej Wy możecie zaskoczyć czymś zespół z Wrocławia?

Ślęza jest zawsze niewygodnym przeciwnikiem dla każdego w tej lidze, ale my też nie jesteśmy „chłopcami do bicia” i znamy swoją wartość. Myślę, że nikt w pierwszym meczu na wiosnę nikogo nie zaskoczy, a wygra ekipa bardziej zdeterminowana i mam przeczucie, że będzie to Ruch.

18. kolejka III ligi: Typy Dawida Molskiego

Oto jakie rozstrzygnięcia w 18. kolejce III ligi (gr. 3) typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Dawid Molski.

 

Górnik II Zabrze

Rekord Bielsko-Biała

2

Pniówek 74 Pawłowice

Foto-Higiena Gać

2

Ślęza Wrocław

Ruch Zdzieszowice

1

Stilon Gorzów Wielkopolski

Warta Gorzów Wielkopolski

2

MKS Kluczbork

Piast Żmigród

2

Gwarek Tarnowskie Góry

Agroplon Głuszyna

1

Miedź II Legnica

Ruch Radzionków

X

Zagłębie II Lubin

Górnik Polkowice

1

Stal Brzeg

Lechia Dzierżoniów

X

Zapowiedź 18. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (9/10 marca) rozegrana zostanie 18. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3)

 
MIEDŹ II LEGNICA – RUCH RADZIONKÓW (jesienią 3:4) sobota godz.15

Wydarzeniem tego meczu będzie z pewnością debiut na trzecioligowych boiskach Wojciecha Łobodzińskiego. Stawką tej potyczki sąsiadujących ze sobą w tabeli zespołów, będzie miejsce w środku tabeli i znaczące odskoczenie od grupy zagrożonych drużyn.

STAL BRZEG – LECHIA DZIERŻONIÓW (2:1) sobota godz.15

Bardzo ważne spotkanie dla obu ekip, a zwłaszcza dla przedostatniej w tabeli Lechii. Powinno ono choć w części dać odpowiedź, czy mocno zmieniona kadra dzierżoniowskiego klubu będzie w stanie powalczyć o ligowy byt.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – FOTO-HIGIENA GAĆ (5:2) sobota godz.15

Punkty bardziej potrzebne są drużynie gości, ale w Pawłowicach, gdzie Pniówek bardzo rzadko przegrywa, będzie im o nie ciężko.

GÓRNIK II ZABRZE – REKORD BIELSKO-BIAŁA (0:3) sobota godz.15

Rekord doskonale spisywał się w sparingach, ale dopiero liga tak naprawdę zweryfikuje aktualną dyspozycję tego zespołu. Goście muszą się nastawić na trudną przeprawę, tym bardziej, że pierwszy zespół Górnika gra już w piątek, a wiadomo co to może oznaczać.

STILON GORZÓW WLKP. – WARTA GORZÓW WLKP. (1:1) sobota godz.15

Teoretycznie na papierze wydaje się, że większą siłą dysponuje wzmocniona zimą Warta. To są jednak derby i wszystko zdarzyć się w nich może.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – AGROPLON GŁUSZYNA (2:0) sobota godz.15

Agroplon na wyjazdach jeszcze nie wygrał i raczej mało prawdopodobne jest, by miał to uczynić w Tarnowskich Górach, gdzie zdecydowanym faworytem tego meczu są gospodarze.

MKS KLUCZBORK – PIAST ŻMIGRÓD (1:1) sobota godz.17

Jesienią spotkanie tych drużyn zakończyło się remisem. Wcale byśmy się nie zdziwili, gdyby i rewanż zakończył się podobnie.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – GÓRNIK POLKOWICE (1:2) niedziela godz.12

Pierwsza wiosenna kolejka i już mamy w niej wielki hit. Wszak w meczu tym zagrają lider z wiceliderem. Ewentualna strata punktów przez polkowiczan, którzy ostatni raz przegrali w 10. kolejce, sprawiłaby, że liga będzie ciekawsza.

ŚLĘZA WROCŁAW – RUCH ZDZIESZOWICE (2:2) sobota godz. 13

Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Ślęza z Ruchem Zdzieszowice zagra po raz 6.

Sobotni mecz będzie szóstą w historii ligową potyczką Ślęzy i Ruchu Zdzieszowice.

 

Zarówno Ślęza jak i Ruch to kluby z długoletnią tradycją. Tak się jednak złożyło, że dopiero w sezonie 2016/17 spotkały się ze sobą pierwszy raz w ligowych rozgrywkach.

27 sierpnia 2016 roku w Oławie 1:0 zwyciężył Ruch, który choć dominował przez całe spotkanie, to zwycięskiego gola zdobył dopiero w 85 minucie. Tym piłkarzem, który tego dokonał był Adrian Zyla.

Rewanż rozegrany został 22 kwietnia 2017 roku w Zdzieszowicach. Był to jeden z najlepszych meczów Ślęzy w całym sezonie. Wynik meczu po strzale Dariusza Zapotocznego w 11 min. co prawda otworzyli gospodarze, ale później piłkę do siatki posyłali już tylko żółto-czerwoni. Do wyrównania doprowadził w 19 min. Adrian Niewiadomski. Na prowadzenie wyprowadził Ślęzę w 35 min. Mateusz Kluzek, a końcowy rezultat (1:3) ustalił w 87 min. Maciej Firlej.

24. września 2017 roku we Wrocławiu Na Niskich Łąkach Ślęza wygrała 3:2. Prowadzenie w tym spotkaniu objął Ruch po golu Sebastiana Weremko. Wyrównał w 65 min. Maciej Firlej, a w 73 min. na prowadzenie żółto-czerwonych wyprowadził Jakub Bohdanowicz. W 77 min po golu Jarosława Wieczorka znów mieliśmy remis, ale w 81 min. rezultat na 3:2 dla Ślęzy ustalił Oskar Malecki.

1 maja 2018 roku w Zdzieszowicach już w 9 min. gola zdobył Hubert Muszyński. Więcej bramek kibice już w tym meczu nie zobaczyli, a Ślęza po końcowym gwizdku mogła cieszyć się ze zwycięstwa 1:0.

Ostatnia konfrontacja obu ekip miała miejsce 3. sierpnia 2018 roku w Zdzieszowicach. Ślęza po golach Szymona Lewkota i Kornela Traczyka prowadziła juz 2:0, jednak nie zdołała dowieźć korzystnego rezultatu do końcowego gwizdka, bowiem gospodarze doprowadzili do wyrównania (2:2) po trafieniach Daniela Nowaka i Łukasza Damrata.

Bilans : 3. zwycięstwa Ślęzy, 1. zwycięstwo Ruchu i 1. remis. Bramki 9-6 dla Ślęzy.

Ruch Zdzieszowice – dotychczasowe mecze/strzelcy

7 zwycięstw, 3 remisy i 7 porażek to bilans dotychczasowych meczów Ruchu Zdzieszowice, z którym to zespołem Ślęza Wrocław zainauguruje rundę wiosenną.

 

 

Ruch Zdzieszowice – dotychczasowe mecze

1. Ruch – Ślęza Wrocław 2:2
2. Stal Brzeg – Ruch 1:2
3. Ruch – Zagłębie II Lubin 0:2
4. Miedź II Legnica – Ruch 3:3
5. Ruch – Gwarek Tarnowskie Góry 0:1
6. Ruch – MKS Kluczbork 1:0
7. Ruch – Stilon Gorzów Wlkp. 3:2
8. Pniówek 74 Pawłowice – Ruch 1:1
9. Ruch – Rekord Bielsko-Biała 4:0
10. Foto-Higiena Gać – Ruch 2:1
11. Ruch – Warta Gorzów Wlkp. 2:0
12. Piast Żmigród – Ruch 1:0
13. Ruch – Agroplon Głuszyna 3:2
14. Ruch Radzionków – Ruch 1:0
15. Ruch – Górnik Polkowice 0:4
16. Lechia Dzierżoniów – Ruch 1:2
17. Ruch – Górnik II Zabrze 0:3

W meczach tych Ruch zdobył 24. bramki, a na listę strzelców wpisało się 11. piłkarzy.

Ruch Zdzieszowice – strzelcy

5 – Dariusz Zapotoczny
4 – Denis Sotor
3 – Daniel Nowak, Dawid Czapliński
2 – Paweł Kubiak, Michał Sypek
1 – Łukasz Damrat, Michał Bachor, Konrad Kostrzycki, Marcin Niemczyk, Arkadiusz Kozłowski

Ślęza gotowa do rundy wiosennej

Po prawie 100 dniach przerwy w sobotę piłkarze Ślęzy wznowią ligowe rozgrywki.

Pucharowy mecz w Żmigrodzie był pierwszym oficjalnym rozegranym w tym roku przez zespół Ślęzy Wrocław, a już w sobotę potyczką z Ruchem Zdzieszowice 1KS zainauguruje zmagania rundy rewanżowej w rozgrywkach III ligi.

9 punktów straty do lidera to bardzo dużo. Nie jest to jednak różnica, której nie można by zniwelować. Nasi piłkarze zdają sobie sprawę z tego, że będzie to niezwykle trudne zadanie, ale przecież dopóki piłka w grze…

W zimie żółto-czerwoni ciężko pracowali, aby jak najlepiej przygotować się do wiosennych zmagań. Trenowali nie tylko na obiektach we Wrocławiu, ale też na zgrupowaniach w Wałbrzychu i Świdnicy. Zespół rozegrał siedem meczów sparingowych. Ich rezultaty może nie powalają na kolana, ale też nie one były w tym czasie najważniejsze. Za nami już też pierwsze oficjalne spotkanie, jakim była pucharowa potyczka w Żmigrodzie. Zakończyła się ona co prawda porażką Ślęzy, ale z gry naszych piłkarzy możemy być po niej w miarę zadowoleni. Widać, że odzyskują oni świeżość, a ich forma powoli zwyżkuje.

Zimą w kadrze doszło do kilku zmian. Jak doskonale wiemy w 1KS-ie nie zobaczymy już Jakuba Jakóbczyka, który wyjechał do Australii. Postanowiono też o nieprzedłużaniu umowy z bramkarzem – Piotrem Szermachem. Kamil Mańkowski, który poprzedniej jesieni zmagał się z problemami zdrowotnymi, został wypożyczony do GKS-u Mirków, by w tym klubie odbudowywać swoją formę. Podobnie ma się sytuacja z Andrzej Korytkiem, którego wypożyczono do Foto-Higieny Gać. Nasz klub jak do tej pory pozyskał trzech zawodników – 23-letniego Pawła Niemienionka z Włókniarza Mirsk i będących jeszcze juniorami – Piotra Kotylę i Piotra Zabielskiego ze Ślaska Wrocław.

Ślęza już od kilku lat opiera się na młodych piłkarzach i pod tym względem nic się nie zmieniło. Dość powiedzieć, że najstarszy obecnie zawodnik 1KS-u, a jest nim Dawid Molski, w sierpniu skończy dopiero 25 lat.

W rundzie wiosennej Ślęza w dalszym ciągu korzystać będzie z gościnności MCS-u i swoje domowe spotkania rozgrywać będzie na stadionie „Oławka” przy ul. Na Niskich Łąkach. Wiosną na tym obiekcie nasz zespół rozegra 9. spotkań, w tym z całą czołówka ligowej tabeli (Górnik Polkowice, Zagłębie II Lubin, Gwarek Tarnowskie Góry). Wstęp na te mecze nadal będzie bezpłatny.

Czego możemy oczekiwać po naszych piłkarzach? Na pewno tego, że w każdym meczu grać będą oni o zwycięstwo. Są do tego przygotowani, a o ich motywację martwić się nie musimy. Od wielu już sezonów mecze z udziałem piłkarzy Ślęzy mogą się podobać. Wierzymy, że i tej wiosny swoją grą nie zawiodą oni kibiców, których serdecznie zapraszamy na spotkania Pierwszego Klubu Sportowego we Wrocławiu.

Ruchy kadrowe w 1KS-ie

Kamil Mańkowski wypożyczony został do GKS-u Mirków-Długołęka, a Andrzej Korytek do Foto-Higieny Gać.  Do kadry Ślęzy Wrocław dołączyło za to dwóch bardzo młodych piłkarzy.

 

Kamil Mańkowski rozegrał dotąd 76. ligowych spotkań w barwach Ślęzy Wrocław, w których strzelił 2. bramki. Ostatnia runda jesienna nie była dla tego piłkarza udanym okresem. Problemy zdrowotne sprawiły, że wystąpił on tylko w 2. meczach. Na szczęście te kłopoty to już przeszłość. Wiosną Kamil będzie odbudowywał swoją formę w partnerskim klubie 1KS-u, czwartoligowym GKS-ie Mirków-Długołęka, do którego został wypożyczony.

Andrzej Korytek (89 meczów, 2 bramki) również rundy jesiennej nie może zaliczyć do udanych, bowiem z powodu kontuzji ani razu nie wybiegł na boisko. Teraz będzie chciał się odbudować w Foto-Higienie Gać do której został wypożyczony.

Łukasz Sakwa po okresie wypożyczenia został definitywnie wytransferowany do Orła Prusice. Do klubu tego przedłużono wypożyczenia Adama Lasoty i Damiana Siódmaka.

Nowymi piłkarzami Ślęzy zostali za to będący jeszcze juniorami Piotr Kotyla i Piotr Zabielski. Obaj do Ślęzy trafili ze Śląska Wrocław, choć Piotr Kotyla ostatnią rundę spędził w Polonii Trzebnica, w barwach której jesienią rozegrał 15 spotkań (14 w pełnym wymiarze czasowym). Będący bramkarzem Piotr Zabielski występował dotąd w młodzieżowych zespołach Śląska Wrocław.