Urodziny Łukasza Palmowskiego

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi bramkarz wrocławskiej Ślęzy Łukasz Palmowski.

 

W tym szczególnym dniu życzymy Łukaszowi zdrowia, szczęścia, samych udanych interwencji i meczów na „zero z tyłu”, pomyślności w każdej dziedzinie życia oraz wszystkiego naj, naj, naj!

Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarze i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl.

III liga wiosna 2019 – zapowiedź

W sobotę wznawia rozgrywki III liga (grupa 3). Jak zawsze podczas przerwy zimowej w zespołach doszło do zmian kadrowych. Jak to wpłynie na siłę poszczególnych ekip, które liczyć się będą w rywalizacji o awans, a dla których celem będzie zachowanie trzecioligowego bytu.

 
ZDECYDOWANY FAWORYT

1. Górnik Polkowice – 43 pkt.

Klub, który ma praktycznie wszystko by awansować. Bardzo mocną, praktycznie nie zmienioną od jesieni kadrę i duże wsparcie finansowe od miasta i sponsorów (w praktyce dla pozostałych jest to inna półka). W ostatnich dniach doszło też do zmiany członków rady nadzorczej KS Polkowice, wśród których obecny jest teraz m.in. były prezes Śląska Wrocław – Michał Bobowiec. Można więc śmiało powiedzieć, że w Polkowicach mocno stawiają na awans. Na szczęście nazwiska i pieniądze nie grają na boisku, a ono tak naprawdę zweryfikuje plany lidera. Terminarz rundy wiosennej nie jest sprzymierzeńcem Górnika, bowiem z całą czołówką zespół ten grać będzie na wyjazdach.

GRUPA POŚCIGOWA

2. Zagłębie II Lubin – 38 pkt.

Zagłębie II jest w stanie powalczyć o awans. Dużo jednak zależeć będzie od tego, czy na takowym zależy włodarzom klubu. Jeśli tak, to mimo straty swoich dwóch najlepszych snajperów (Olafa Nowaka i Łukasza Monety) jest to zespół, który na promocję do wyższej klasy rozgrywkowej stać.

3. Ślęza Wrocław – 34 pkt.

Strata wrocławian do lidera jest już bardzo duża i tak naprawdę pierwsze kilka kolejek zweryfikuje plany Pierwszego Klubu Sportowego we Wrocławiu (więcej o naszym zespole już wkrótce).

SPOKOJNI

4. Gwarek Tarnowskie Góry – 30 pkt.

W Tarnowskich Górach chcą awansu do II ligi, ale też można było przeczytać w różnych publikacjach, że są to plany na nieokreśloną jeszcze przyszłość. W tym sezonie raczej taka promocja Gwarkowi nie grozi i wygląda na to, że wiosna dla tego klubu będzie bardzo spokojnym okresem.

5. Pniówek 74 Pawłowice – 29 pkt.

Również w Pawłowicach powinna to być bardzo spokojna runda, mimo że zespół będzie sobie musiał w niej radzić bez swojego najlepszego strzela – Rafała Adamka.

6. Rekord Bielsko-Biała – 27 pkt.

Troszkę zastanawialiśmy się, czy Rekord zakwalifikować do grupy spokojnych. Wynika to z tego, że zespół ten aż 10 spotkań wiosną rozgrywać będzie w delegacjach, oraz z tego, że też stracił swego najlepszego snajpera – Damiana Hilbrychta. W sumie jest to jednak tak mocna ekipa, że bez problemów powinna zachować miejsce w górnej części tabeli.

W MIARĘ SPOKOJNI (tak określiliśmy te grupę dlatego, że z II ligi mogą spaść w tym sezonie dwa a nawet trzy zespoły, przez co strefa spadkowa w III lidze zostałaby zwiększona)

7. Górnik II Zabrze – 25 pkt.

W Zabrzu ogrywana będzie uzdolniona młodzież, a od czasu do czasu drużynę wzmocnią też z pewnością „spady” z pierwszego zespołu. To powinno wystarczyć na utrzymanie ligowego bytu.

8. Piast Żmigród – 25 pkt.

Celem Piasta w tym sezonie jest zdobycie regionalnego pucharu. Jest to jednak zespół na tyle mocny kadrowo, że nie powinien mieć problemów z pogodzeniem występów pucharowych z ligowymi.

9. Ruch Zdzieszowice – 24 pkt.

Potencjał Ruchu jest zdecydowanie wyższy niż wskazuje na to jego aktualne miejsce w tabeli. Wydaje się, że jest to zespół, który nie powinien mieć większych problemów z zachowaniem ligowego bytu.

10. Miedź II Legnica – 23 pkt

Jak w przypadku większości zespołów rezerw tak i w tym, gdy zajdzie potrzeba to się sięgnie po posiłki, które powinny pomóc w utrzymaniu. W rezerwach Miedzi grać będzie wiosną Wojciech Łobodziński, co bardzo mocno podniesie wartość sportową tej drużyny.

NIESPOKOJNI

11. Ruch Radzionków – 22 pkt.

Ruch po jesieni spędzonej w Orzechu wraca do Radzionkowa. Wiosną grać już będzie we własnym mieście na boisku ze sztuczną murawą. Może to być atutem beniaminka w rywalizacji o utrzymanie, choć wcale też nie musi.

12. Stal Brzeg – 20 pkt.

Dla mającej tak piękny obiekt i fajnych kibiców Stali, degradacja byłaby prawdziwym dramatem. Wydaje się jednak, że to co najgorsze zespół ma już za sobą i wiosną powinno być już tylko lepiej.

NA KRAWĘDZI

13. Foto-Higiena Gać – 18 pkt

Już bez braci Gancarczyków, ale za to z Marcinem Buryło beniaminek będzie chciał przedłużyć pobyt w szeregach trzecioligowców. Będzie to bardzo ciężkie, ale możliwe do zrealizowania zadanie.

14. MKS Kluczbork – 17 pkt.

Po dwóch kolejnych degradacjach, trzecia byłaby już prawdziwą tragedią dla kibiców MKS-u. Szansę dla klubu z Kluczborka na uniknięcie najgorszego scenariusza może stanowić fakt, że aż 11. spotkań rundy rewanżowej zagra w roli gospodarza.

15. Warta Gorzów Wlkp. – 16 pkt.

Warta tylko teoretycznie jest nad kreską, bowiem tabela II ligi wskazuje, że jest już pod nią. W zespole dokonano wielu zmian kadrowych. Czy pomogą one w utrzymaniu ? Czas pokaże.

16. Agroplon Głuszyna – 14 pkt.

Bardzo trudne zadanie czeka beniaminka, by pierwszy w historii pobyt w III lidze nie trwał tylko jeden sezon.

NA WŁOSKU

17. Lechia Dzierżoniów – 11 pkt.

Rewolucja w szatni ma pomóc w uratowaniu III ligi dla tego jakże zasłużonego klubu. Czy jednak ci co przyszli sprawią, że zespół będzie mocniejszy ? Pożyjemy, zobaczymy.

18. Stilon Gorzów Wlkp. – 11 pkt.

Organizacyjnie Stilon już odżył po wydarzeniach z zeszłego lata, ale sportowo wciąż jeszcze do siebie nie doszedł. Pamiętajmy jednak, że nie ma rzeczy niemożliwych do zrealizowania.

Co słychać u naszych rywali (10)

To już ostatni odcinek naszego cyklu, przed rozpoczynającą się w sobotę rundą wiosenną.

 

 

Gwarek Tarnowskie Góry wypożyczył z GKS-u Tychy Konrada Pipię. Z kolei Remigiusz Curyło został piłkarzem Szombierek Bytom.

Do rezerw Górnika Zabrze zgłoszony został Dariusz Kamiński, który jesienią występował w Olimpii Grudziądz.

Z Legionovii Legionowo do Piasta Żmigród powrócił Grzegorz Mazurek.

Były piłkarz Ślęzy Wrocław, ostatnio reprezentujący barwy Pogoni Siedlce – Szymon Przystalski – został zawodnikiem Stali Brzeg.

Wyniki meczów pucharowych :

KS Krapkowice (IV liga) – Ruch Zdzieszowice 0:3
Skalnik Gracze (IV liga) – Stal Brzeg 1:2

Wyniki rozegranych w minionym tygodniu meczów sparingowych :

Zagłębie II Lubin – Chrobry II Głogów (IV liga) 1:2
Hutnik Kraków (III liga) – Gwarek Tarnowskie Góry 2:2
Polonia Bytom (IV liga) – Gwarek Tarnowskie Góry 2:1
Unia Racibórz (IV liga) – Pniówek 74 Pawłowice 0:4
Polonia Poraj (IV liga) – Rekord Bielsko-Biała 0:2
Warta Zawiercie (IV liga) – Górnik II Zabrze 2:1
Kuźnia Ustroń (IV liga) – Górnik II Zabrze 1:5
Górnik Wałbrzych (IV liga) – Miedź II Legnica 2:2
Szombierki Bytom (IV liga) – Ruch Radzionków 2:0
Foto-Higiena Gać – Orzeł Prusice (IV liga) 5:2
MKS Kluczbork – Śląsk Świętochłowice (IV liga) 7:0
Polonia Środa Wlkp. (III liga) – Warta Gorzów Wlkp. 1:1
Lechia Dzierżoniów – Małapanew Ozimek (IV liga) 2:1
Lechia Dzierżoniów – MKS Gogolin (IV liga) 2:2
Stilon Gorzów Wlkp. – Carina Gubin (IV liga) 2:0

III liga kobiet bez Pogoni Oleśnica

Zespół Pogoni Oleśnica został wycofany z rozgrywek III ligi kobiet.

 

Reaktywacja żeńskiego futbolu w Oleśnicy nie zakończyła się sukcesem. Przypomnijmy, że po sezonie 2016/17 w dosyć burzliwych okolicznościach zakończył swój żywot Sukces Gminy Oleśnica. Po jednorocznej przerwie piłka nożna w damskim wydaniu powróciła do Oleśnicy, gdy do rozgrywek zgłoszona została Pogoń. Jak podaje portal „Oleśnica Nasze Miasto” wiosną już jednak tego zespołu w zmaganiach ligowych nie zobaczymy.

„Na tę decyzję złożyło się kilka rzeczy. Przede wszystkim słaba frekwencja na treningach, brak dotacji na futbol kobiecy, a ja ze względów zawodowych i zdrowotnych muszę zrezygnować z funkcji trenera zespołu. To koniec dla zespołu, ale nie dla dziewczyn, bo kilka z nich trafi do UKS-u Bierutów – powiedział trener Adam Maciejewski na łamach olesnica.naszemiasto.pl”

Wycofanie się zespołu Pogoni powoduje, że Ślęza Wrocław, która miała zagrać z tym zespołem 6 kwietnia, rundę wiosenną zainauguruje tydzień później. Swój pierwszy mecz 1KS rozegra 14 kwietnia w Nowej Rudzie z zespołem miejscowego Piasta.

Mecz w Żmigrodzie na fotografii

Prezentujemy galerię zdjęć ze spotkania Piast Żmigród – Ślęza Wrocław.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

Piłkarki Ślęzy rozgromiły drugoligowca

W sparingowym meczu Ślęza Wrocław pokonała drugoligową Unię Opole 9:1.

 

Wynik z jednej strony może szokować, zaś z drugiej pokazuje potencjał drzemiący w naszych piłkarkach. Wszak nie grały one z „ogórkami” a z drużyną plasującą się w środku drugoligowej tabeli. Dodajmy jeszcze, że w ekipie 1KS-u zabrakło dziś nominalnych bramkarek. Ola Malinowska uczestniczyła w kursie trenerskim, a Emilię Osowiecką dotknęły problemy zdrowotne. Zastąpiła je dziewczyna, która ostatni raz w barwach Ślęzy zagrała na początku czerwca ubiegłego roku. Karina Wolak, dziś po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, znów znalazła się w podstawowej jedenastce, tylko w bardzo nietypowej dla siebie roli, golkiperki. Występ na tej pozycji możemy potraktować jako udany, ale tylko epizod, bowiem już w najbliższym czasie spodziewamy się, że Karina zagra już na swojej nominalnej pozycji i ponownie czarować nas będzie pięknymi bramkami zdobytymi z dystansu.

Trener Arkadiusz Domaszewicz – Mamy drużynę gotową na grę z powodzeniem w drugiej lidze, ale ciężko na to pracujemy, a wynik dzisiejszego meczu to potwierdza. Na pewno wygrana z przeciwnikiem grającym na wyższym szczeblu cieszy, jednak w tym momencie najważniejsze jest dla mnie to, że dziewczyny starają się realizować to nad czym pracujemy na treningach i to co zakładamy sobie przed meczami. Robimy duży progres, zarówno indywidualny jak i drużynowy.

ŚLĘZA WROCŁAW – UNIA OPOLE 9:1 (4:0)

1:0 Mucha 10′
2:0 Podkowa 12′
3:0 Mikołajczyk 25;
4:0 Piotrowska 40′
5:0 Piotrowska 50′
5:1 ? (karny) 58′
6:1 Mielniczuk 65′
7:1 Podkowa 69′
8:1 Mielniczuk 76′
9:1 Kiliman 84 ‚

Ślęza – Wolak, Stępień, Mucha, Olbinska, Dziadek, Frączkiewicz, Podkowa, Mikołajczyk, Kieliba, Józefczyk, Piotrowska oraz Dobies, Gaber, Kiliman, Mielniczuk

Mimo dobrego meczu Ślęza żegna się z pucharem

W rozegranym w Żmigrodzie meczu 1/4 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski, Ślęza Wrocław przegrała z miejscowym Piastem 1:2.

Przygoda Ślęzy Wrocław z rozgrywkami pucharowymi w sezonie 2018/19 dobiegła końca. Nasi piłkarze zeszli z boiska w Żmigrodzie pokonani. Czy byli jednak słabsi od swoich przeciwników ? No cóż w końcowym efekcie liczy się ilość zdobytych bramek, a w tej statystyce lepszy okazał się Piast, któremu gratulujemy awansu i życzymy powodzenia w dalszych etatach pucharowych rozgrywek.

Pierwszy po zimowej przerwie oficjalny mecz mógł się podobać żmigrodzkiej publiczności, bowiem oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko. Mogło się ono doskonale rozpocząć dla żółto-czerwonych, którzy już w pierwszych minutach stworzyli sobie dwie bardzo dobre sytuacje bramkowe. Zwłaszcza druga z nich powinna zakończyć się bramką, lecz Kornel Traczyk, obsłużonym doskonałym podaniem przez Jakuba Bohdanowicza nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Mateuszem Filipowiakiem. W kolejnych akcjach wrocławianie grali zbyt koronkowo, jakby chcieli wejść z piłką do bramki. Niestety zostali za to skarceni w 8 min. gdy po rzucie wolnym, w zamieszaniu podbramkowym gola zdobył Grzegorz Mazurek. Ślęza przeważała, dłużej utrzymywała się przy piłce, ale to gospodarze mieli doskonałą okazję do podwyższenia rezultatu, gdy w 14 min. piłka po uderzeniu Szymona Rusieckiego obiła słupek. W 20 min. wydawać się mogło, że szarżujący na bramkę Piasta Dawid Molski powinien kończyć akcję strzałem, gdyż miał już przed sobą tylko bramkarza. Nasz piłkarz postanowił jednak odegrać futbolówkę i ta bardzo dobrze zapowiadająca się akcja spaliła na panewce. W 32 min. po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mateusza Kluzka, z czystej pozycji głową, obok słupka piłkę posłał Filip Olejniczak. Główkował też wprost w ręce bramkarza Molski. Wydawało się, że Ślęza jest na dobrej drodze do wyrównania. Stało się jednak inaczej. W 41 min. świetnej okazji dla Piasta nie zamienił na gola Mikołaj Juchacz, lecz po chwili po raz drugi uczynił to Mazurek, tym razem finalizując dośrodkowanie z rzutu rożnego.

Na początku drugiej połowy Piast oddał jeszcze dwa niecelne strzały, a potem już do końcowego gwizdka inicjatywa należała do wrocławian. W 54 min. z rzutu wolnego w poprzeczkę trafił Kluzek. Niecelnie przymierzył też Szymon Lewkot. W 63 min. trener Grzegorz Kowalski dokonał aż czterech zmian. Jednym z piłkarzy, który pojawił się na boisku był Adrian Repski i to on po podaniu od Lewkota, w 68 min. zdobył gola kontaktowego. Dwie minuty później inny z rezerwowych, Mateusz Stempin znalazłby się na czystej pozycji, gdyby nie powstrzymała go ręka w nieprawidłowy sposób użyta przez jednego z piłkarzy Piasta. Niestety, doświadczony arbiter jakim jest Sebastian Tarnowski tej sytuacji nie zakwalifikował jako faul. Im bliżej końca tym bardziej wrocławianie starali się naciskać na swoich rywali, a ci co raz częściej umiejętnie kradli czas. W 90 min. będący w polu karnym Olejniczak mógł ich jeszcze za to pokarać, lecz nie posłał piłki w światło bramki, a wynik meczu już nie uległ zmianie.

Trudno być zadowolonym gdy się przegrywa mecz. Stało się i się nie odstanie. Trzeba jednak poszukać trochę pozytywów i takich w grze naszych piłkarzy, na tydzień przed rozpoczęciem ligowych zmagań nie brakowało. Zaprezentowali dziś oni długimi momentami bardzo fajny futbol, który oglądało się z przyjemnością. Dziś nie przełożyło się to na końcowy sukces, ale wierzymy, że w następną sobotę będzie już inaczej.

PIAST ŻMIGRÓD – ŚLĘZA WROCŁAW 2:1 (2:0)

1:0 Mazurek 8′
2:0 Mazurek 41′
2:1 Repski 68′

Piast – Filipowiak, Badel, Juchacz (75’Kohut), Rusiecki, Mazurek (70’Niewieściuk), Kępczyński, Bzdęga, Jaros (64’Moryson), Sołtyński, Kendzia, Stasik (46’Sosnowski)
Ślęza – Palmowski, Bohdanowicz, Lewkot, Traczyk (63’Skórnica), Kluzek (63’Niewiadomski), Berkowicz, Molski, Wdowiak, Olejniczak, Niemienionek (63’Stempin), Tomaszewski (63’Repski)

Sędziowali – Sebastian Tarnowski oraz Adam Karasewicz i Igor Adamczyk (KS Wrocław)
Żółte kartki – Juchacz, Stasik, Moryson (Piast) – Tomaszewski, Niewiadomski (Ślęza)
Widzów – 250

Pucharowa relacja na żywo!

Zapraszamy na relację na żywo z ćwierćfinałowego meczu Okręgowego Pucharu Polski Piast Żmigród – Ślęza Wrocław.

 

 

 

Pucharowy ćwierćfinał inauguruje piłkarską wiosnę

W sobotę (2 marca) o godz.14 w Żmigrodzie rozegrany zostanie mecz 1/4 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski, pomiędzy miejscowym Piastem i Ślęzą Wrocław.

Czas zimowego snu dobiegł końca. W sobotę piłkarze Ślęzy po raz pierwszy w tym roku „powąchają” naturalną murawę w meczu o stawkę. Nie będzie to jednak jeszcze inauguracja ligowej batalii, a potyczka pucharowa.

Los sprawił, że już w ćwierćfinale staną naprzeciw siebie dwie najwyżej sklasyfikowane drużyny pucharowych rozgrywek w okręgu wrocławskim, Ślęza, która zajmuje 3. miejsce po rundzie jesiennej w tabeli III ligi i żmigrodzki Piast, zajmujący miejsce 8. Śmiało możemy więc to spotkanie określić przedwczesnym finałem.

Zarówno Piast jak i Ślęza zdobywały już pucharowe trofeum na szczeblu okręgowym. Żmigrodzianie dokonali tego w roku 2011, a żółto-czerwoni w roku 2015. Ślęza może też poszczycić się wywalczeniem pucharu na szczeblu regionalnym, czego nie zdołał dokonać jeszcze Piast. I właśnie w tym sezonie, co zapowiadano już wcześniej, jest to główny cel dla klubu ze Żmigrodu.

W ostatnich latach doszło do dwóch konfrontacji pucharowych pomiędzy Piastem i Ślęzą. Obydwie miały miejsce w półfinale i w obydwu górą byli wrocławianie. W roku 2015 w Żmigrodzie Ślęza wygrała 3:2, a w roku 2018 we Wrocławiu na Sztabowej (gospodarzem był Piast) 3:0.

W przerwie zimowej do Piasta dołączyli, a w zasadzie powrócili do tego zespołu Sebastian Zagórski i Grzegorz Mazurek. Pozyskano też nowego bramkarza – Mateusza Filipowiaka. Kilku piłkarzy klub też opuściło, ale byli to zawodnicy, którzy jesienią nie stanowili dla trenera Ediego Andradiny pierwszego wyboru (może poza Oskarem Trzepaczem) przy ustalaniu składu na poszczególne mecze.

Dotychczasowe mecze Ślęzy z Piastem, czy to ligowe, czy też pucharowe, były zazwyczaj bardzo emocjonujące i zacięte. Takiego też spodziewamy się w sobotę, choć z drugiej strony forma piłkarzy w pierwszym oficjalnym w tym roku meczu, póki co stanowi zagadkę. Obie drużyny mają za sobą ciężkie okresy przygotowawcze. Wyniki meczów sparingowych też nie są miarodajne. Trudno zatem o typowanie faworyta tej potyczki.

Arbitrem meczu Piast – Ślęza będzie Sebastian Tarnowski, a na liniach pomagać mu będą Adam Karasewicz i Igor Adamczyk.

Wyniki meczów Piasta i Ślęzy w drodze do 1/4 pucharowych rozgrywek.

I runda

Barycz Milicz (A klasa) – Piast Żmigród 0:7
Burza Godzieszowa (A klasa) – Ślęza Wrocław 0:7

1/16 finału

Orzeł Pawłowice Wrocław (klasa okręgowa) – Piast Żmigród 0:7
LZS Osiek (A klasa) – Ślęza Wrocław 2:12

1/8 finału

GKS Kobierzyce (klasa okręgowa) – Piast Żmigród 0:5
Polonia Jaszowice (A klasa) – Ślęza Wrocław 3:5

W 1/2 finału czekają już zespoły Foto-Higieny Gać i Sokoła Wielka Lipa. Równocześnie z meczem w Żmigrodzie rozegrany zostanie też ostatni ćwierćfinał: Orzeł Marszowice – Śląsk II Wrocław.

Ze spotkania w Żmigrodzie przeprowadzimy na naszej stronie relację tekstową.

Piłkarki Ślęzy zagrają z opolskim drugoligowcem

W sobotę (2 marca) o godz.13:30 na stadionie przy ul. Lotniczej, rozegrany zostanie mecz sparingowy pomiędzy Ślęzą Wrocław i Unią Opole.

 
Po meczach z dwoma zespołami z ekstraligi oraz z dwoma liderami tabel trzecioligowych rozgrywek, piłkarki Ślęzy w sobotnim test meczu zmierzą się z kolejnym wymagającym rywalem. Będzie nim zajmujący po rundzie jesiennej, 6. miejsce w rozgrywkach II ligi (grupa śląska) zespól Unii Opole.

Unia to nie jest nieznany dla naszego zespołu rywal. W zeszłym roku Ślęza zagrała z tą drużyną dwukrotnie. Oba spotkania miały miejsce w Opolu. W marcu żółto-czerwone wygrały 1:0, a w sierpniu górą były gospodynie, które zwyciężyły 3:1.

Piłkarki Ślęzy w ostatnich tygodniach prezentują całkiem niezłą dyspozycję, a to zapowiada, że w meczu z grającym o klasę rozgrywkową wyżej rywalem, wcale nie stoją na straconej pozycji. Zapowiada się zatem fajny mecz, na który serdecznie zapraszamy kibiców.