Duże wyzwanie przed piłkarkami Ślęzy
W sobotę (16 sierpnia) o godz.12 w Koninie, rozegrany zostanie mecz 2. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z zespołem miejscowego Medyka.
Inauguracja rozgrywek zarówno dla Ślęzy jak i Medyka nie była taka, na jaką liczono w obydwu klubach. O ile jednak punkt zdobyty przez 1KS trzeba szanować, to jednak porażka jednego z najbardziej utytułowanych polskich klubów w Radomiu, była mocno zaskakująca. Nie zmienia to jednak faktu, że Medyk wciąż pozostaje jednym z głównych faworytów do awansu.
Poprzedni sezon miał być tylko jednym, w którym Medyk po spadku z Ekstraligi, musiał występować na jej zapleczu. Tymczasem zespół dysponujący bardzo dużym potencjałem, zajął dopiero 4. miejsce, ze stratą aż 8 pkt do dającej awans 2. pozycji. Ta niewątpliwa porażka klubu z Konina, skłoniła jego włodarzy do rotacji kadrowych, mających wzmocnić drużynę, której celem jest powrót do elity. Do zespołu ściągnięto siedem zawodniczek z różnych zakątków świata. Jest wśród nich Aye Ceballos, która wiosną wraz z zespołem Newell’s Old Boys, świętowała zdobycie Mistrzostwa i Pucharu Argentyny. Do Konina trafiły też zawodniczki z Danii, Estonii, Hiszpanii i Szwecji. Dodając jeszcze znaną już z poprzedniego sezonu Nigeryjkę Oshobukoluę, to mamy w Koninie prawdziwy, międzynarodowy konglomerat. W kadrze Medyka nie brakuje też naszych krajowych zawodniczek, z doświadczeniem wyniesionym z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Jak na pierwszoligowe realia, Medyk jest potentatem, który powinien dzielić i rządzić w tych rozgrywkach. Jednak już pierwszy mecz tego zespołu w Radomiu pokazał, że nie wilk straszny … Medyk jest oczywistym faworytem sobotniego starcia, co nie znaczy, że nasze piłkarki stoją na straconej pozycji. Niejednokrotnie pokazywały już one, że potrafią postawić się wyżej notowanym rywalem i tak też będą chciały uczynić w Koninie.
Sobotni mecz będzie trzecim ligowym starciem pomiędzy obydwoma zespołami. Pierwsze dwa miały miejsce w poprzednim sezonie. W Koninie jesienią mecz zakończył się wynikiem 1:1, a wiosną we Wrocławiu Medyk wygrał 4:0.
Spotkanie sędziować będzie Katarzyna Gaweł.
