Kolejny drugoligowiec pokonany przez Ślęzę
W sparingowym meczu żeńskich zespołów Ślęza Wrocław wygrała z Unią Opole 1:0.
W ostatnim przed startem rundy wiosennej meczu sparingowym Ślęza Wrocław mierzyła się z drugoligową Unią Opole. Było to dla naszego zespołu trzecie w okresie przygotowawczym starcie z rywalem z tego poziomu rozgrywkowego i podobnie jak w meczach z AZS-em II Wrocław i Orlikiem Jelenia Góra, zakończyło się ono zwycięstwem żółto-czerwonych.
Ślęza, można by rzec, że zgodnie z tradycją zagrała w składzie dalekim od optymalnego. Zabrakło między innymi juniorek, które wczoraj rozegrały mecz w Lubinie, a także z różnych powodów kilku innych zawodniczek. Nie przeszkodziło to pozostałym dziewczynom rozegrać dobrego spotkania i jak najbardziej zasłużenie zwyciężyć. Sama gra wrocławianek mogła się podobać, gorzej wyglądało wykończenie dobrze skonstruowanych akcji, po których nie tylko mogły, ale wręcz powinny paść gole. Okazji ku temu nie brakowało.
Mecz rozgrywany był w trzech tercjach (3×30 minut) i tylko pierwsza z nich była w miarę wyrównana. W tej części meczu najbliżej zdobycia gola była Ola Olbińska, po której uderzeniu piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. W drugiej odsłonie Ślęza wyraźnie już dominowała. Po bardzo dobrym strzale Pauliny Szopińskiej, świetnie interweniowała opolska bramkarka. W 36 min. przewaga wrocławianek znalazła wreszcie odzwierciedlenie zdobytym golem. Strzeliła go Szopińska po dośrodkowaniu Patrycji Piotrowskiej. W tej części meczu nasza drużyna miała jeszcze kilka doskonałych okazji, m.in. Marlena Mikołajczyk trafiła w słupek. Również w tercji trzeciej nie brakowało wręcz idealnych szans na podwyższenie rezultatu, który jednak nie zmienił się już do końcowego gwizdka.
ŚLĘZA WROCŁAW – UNIA OPOLE 1:0 (0:0, 1:0, 0:0)
1:0 Szopińska 36′
Ślęza – Kowynia, Kaczor, Stępień, Olbińska, Kucharska, Dziadek, Kieliba, Szopińska, Piotrowska, Żurawska, Mielniczuk oraz Malinowska, Mikołajczyk, Szczech, Józefczyk.