Niezła postawa Ślęzy w konfrontacji z pierwszoligowcem

W sparingowym meczu rozegranym w Opolu tamtejsza Odra pokonała Ślęzę Wrocław 3:0.

Mecz w Opolu toczył się w nietypowym wymiarze czasowym. Rozegrano go bowiem w czterech 30-minutowych kwartach. Ślęza mimo porażki na tle pierwszoligowca zaprezentowała się całkiem przyzwoicie, choć zwycięstwo Odry było jak najbardziej zasłużone. Mający w swoim składzie bardziej doświadczonych, często z ekstraklasową przeszłością piłkarzy, zespół gospodarzy dłużej utrzymywał się przy piłce i częściej strzelał. Zazwyczaj były to jednak uderzenia niecelne, lub też takie z którymi bez większych problemów radził sobie Sebastian Idziorek. Po bezbramkowej pierwszej kwarcie, na początku drugiej stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał Jakub Jakóbczyk. To się wkrótce zemściło na naszym zespole, bowiem opolanie w ciągu zaledwie jedenastu minut trzykrotnie umieścili piłkę w bramce Ślęzy. Strata tych goli była tym bardziej bolesna, że wynikała nie ze składnych akcji opolan, a po prostych błędach żółto-czerwonych. W dwóch ostatnich odsłonach licznie przybyła na to spotkanie publiczność goli już nie zobaczyła, choć obie ekipy miały po kilka dogodnych okazji. W 1KS-ie najbliżej ku temu by strzelić bramkę byli Dawid Molski i Maciej Firlej.

ODRA OPOLE – ŚLĘZA WROCŁAW 3:0 (0:0, 3:0, 0:0; 0:0)
Odra
– Kowalczyk (41’ Weizettel, 81’ Kuchta), Brusiło (61’ Trznadel), Baran (61’ testowany), Bodzioch (61’ Cverna), Winiarczyk (61’ Bryłka), Habusta (45’ Nowak, 81’ Sypek), Peroński (61’ Żagiel), Wodecki (61’ Wrzesień), Niziołek (61’ Wepa), Marzec (45’ Maćczak, 81’ Jackowski), Wojciechowski (45’ Gancarczyk).
Ślęza – Idziorek (110’ Palmowski), testowany I (61’ Molski), Wdowiak (91’Jarczak), Jarczak (61’ Kucharczyk), Łątka (61’ Caliński), Niewiadomski (61’ testowany III), Bohdanowicz (91’ Niewiadomski), Mańkowski (61’ testowany IV), Kluzek (61’ Traczyk, 110’ testowany VI), testowany II (61’ testowany V), Jakóbczyk (61’ Firlej)

Dariusz Parossa