Orlen I Liga Kobiet – Podsumowanie rundy jesiennej
Podsumowujemy rundę jesienną w wykonaniu zespołów Orlen I Ligi Kobiet.
Za nami bardzo ciekawa runda jesienna, podczas której byliśmy świadkami jakże wyrównanej rywalizacji. Najlepszym tego potwierdzeniem jest fakt, że w rywalizacji o awans liczy się realnie jeszcze 6. zespołów, co zwiastuje jeszcze ciekawszą i emocjonującą wiosnę.
1. RESOVIA RZESZÓW 27 pkt 22-8
Postawa Resovii na pewno mogła zaskoczyć. Zespół, który w poprzednich sezonach był typowym średniakiem, w rundzie jesiennej eksplodował formą, czego efektem jest fotel lidera i to ze znaczącą przewagą nad resztą stawki. Resovia nie strzelała może za dużo bramek (pod tym względem jest dopiero szósta), za to traciła ich bardzo mało (tylko Ślęza była lepsza pod tym względem). Klub z Rzeszowa trzymał się zasady, by strzelić jedną bramkę więcej niż przeciwnik, co czynił aż pięciokrotnie. Resovia jest też jedynym niepokonanym dotąd zespołem, co też potwierdza, jak udana to była runda w jej wykonaniu.
2. ENERGA CHECZ GDYNIA 22 pkt 23-18
Typowaliśmy klub z Gdyni jako jednego z faworytów do awansu i to też się póki co potwierdza. Checz to drużyna o dwóch obliczach, bowiem znakomicie spisywała się na własnym obiekcie (komplet zwycięstw), za to zdecydowanie gorzej na wyjazdach, z których przywiozła zaledwie 4 pkt, w tym 3 zdobyte w Wodzisławiu Śl. Podsumowując rundę tego zespołu, możemy ją uznać za dobrą.
3. POLONIA ŚRODA WLKP 21 pkt (jeden mecz rozegrany mniej) 24-12
Podobnie jak Resovia, Polonia zaskoczyła in plus, a mając jeszcze do rozegrania mecz z Czwórka Radom, może wskoczyć na pozycję wicelidera. Drużyna z Środy Wlkp. poza wpadką z Trójka Staszkówka Jelna, świetnie spisywała się na własnym obiekcie, a że też dobrze punktowała w delegacjach, to w sumie przełożyło się na ilość punktów, pozwalających realnie myśleć o awansie.
4. ŚLĘZA WROCŁAW 21 pkt 28-6
Runda jesienna w wykonaniu Ślęzy podsumowana zostanie w osobnym artykule.
5. SKRA CZĘSTOCHOWA 20 pkt 25-11
Skrę też wymienialiśmy w gronie faworytów do awansu, i wydaje się, że miejsce zajmowane przez ten zespół stanowi małą niespodziankę, bo spodziewaliśmy się po Skrze więcej. Drużyna grała nierówno i nie ustrzegła się wpadek jak choćby porażka u siebie z Czwórką. Mimo to, częstochowska ekipa wciąż może realnie liczyć na awans, bo strat punktowych zbyt dużych nie ma.
6. UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA 19 pkt 29-14
Trójka znakomicie spisywała się w pierwszej części rundy, nie ponosząc porażki w siedmiu meczach. Im bliżej końca tym było już gorzej, co spowodowało obsunięcie się w tabeli na 6. miejsce, które jednak absolutnie nie pozbawia tej drużyny szans na włączenie się do rywalizacji o promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej. Dodajmy jeszcze, że Trójka była jesienią najbardziej bramkostrzelną ekipą.
7. HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM 14 pkt (jeden mecz rozegrany mniej) 16-14
Spadkowicz z Ekstraligi spisał się na miarę oczekiwań. Mecze drużyny z Radomia były najbardziej wyrównane w całej stawce, bowiem w żaden z nich nie skończył się różnicą większą niż dwie bramki.
8. LECH UAM POZNAŃ 13 pkt 13-17
Jak na beniaminka, to nie można powiedzieć by to była zła runda, choć wydawało się, ze Lecha stać jest na trochę więcej. Potwierdzały to 3. początkowe kolejki, po który poznańska drużyna miała na koncie 9 pkt. Potem już tak dobrze nie było, bo zdobycie 4 pkt w 8. meczach nie jest imponującym dorobkiem.
9. SPORTIS KKP BYDGOSZCZ 12 pkt 9-19
Drugi ze spadkowiczów w początkowej fazie sezonu rozbudził nadzieje swoich fanów, pokonując kolejno Lecha, Ślęzę i Skrę. Potem było już tylko gorzej, bo nie dosyć, że w 7. kolejnych meczach Sportis wygrał tylko raz, to też zapomniał jak się strzela bramki, bo tylko trzykrotnie zdołał umieścić piłkę w siatce. Nie można jednak powiedzieć, że drużyna gruntownie przebudowana po spadku zawiodła, a raczej, że zagrała na miarę swoich możliwości.
10. BIELAWIANKA BIELAWA 11 pkt 13-16
Choć Bielawianka sporo traci do czołówki, to jednak jesienią udowodniła, że potrafi postawić się najlepszym, o czym mogą świadczyć remis z zespołem z Gdyni, czy też minimalne porażki z Resovią, Polonią i Ślęzą.
11. ZĄBKOVIA ZĄBKI 6 pkt 14-46
Przed sezonem pisaliśmy, że głównym celem Ząbkovi będzie zachowanie pierwszoligowego bytu. Póki co zespół ten jest daleki od tego, bo oprócz króciutkiego przebłysku w środkowej fazie rundy (zwycięstwa z SWD i ze Sportisem), w większości spotkań stanowił tło dla przeciwników, przegrywając często bardzo wysoko.
12. SWD WODZISŁAW ŚL. 0 pkt 6-41
SWD choćby jednego punktu zdobyć nie zdołał, ale też pamiętając przedsezonowe perturbacje tego klubu, nie należy osądzać go zbyt surowo, a raczej pochwalić, że ambitnie dograł do końca rundy. A co będzie wiosną ? Wróble ćwierkają, że będzie to „Sen O Warszawie”.