Paweł Krauz: „Wasza ekipa to naprawdę solidny kolektyw”

Przed meczem z Miedzią II Legnica rozmawiamy z piłkarzem tego zespołu Pawłem Krauzem.

 

 

Porażką Miedzi II zakończył się Wasz pojedynek derbowy z rezerwami Zagłębia Lubin. Znaleźliście już jej przyczyny?

Derby z Zagłębiem to zwykły wypadek przy pracy w naszym wykonaniu. Rywale wykorzystali wszystkie dogodne sytuacje, które stworzyli i poprzez swoją konsekwentną grę wywieźli komplet z naszego terenu.

Ta przegrana sprawiła, że na trzy kolejki przed końcem sezonu wciąż nie jesteście pewni utrzymania w III lidze. Jak grającą ekipę Miedzi zobaczą Wasi sympatycy w tych decydujących spotkaniach na trzecioligowym froncie?

To fakt, nie możemy jeszcze czuć komfortu w tabeli, jednak ja jestem spokojny o nasze utrzymanie w III lidze. Do końca zostały trzy mecze i wszystko jest w naszych rękach. Potrzebujemy zwycięstw, więc logiczne, że w każdym z nich zagramy o pełną pulę. Można mówić, że do utrzymania brakuje nam trzech, czterech oczek i to by wystarczyło, ale nasza drużyna liczy na komplet punktów na finiszu rozgrywek. Poza tym tabela jest bardzo ciasna i jeżeli uda nam sie wygrać ze Ślęzą Wrocław, Unią Turza Śląska i Stilonem Gorzów, to możemy zająć solidne miejsce w środku tabeli.

Najpierw już w najbliższą niedzielę zagracie ze Ślęzą. Co powiesz o postawie tego zespołu w bieżących rozgrywkach?

Wasza ekipa to naprawdę solidny kolektyw i w niedzielne popołudnie czekać nas będzie z pewnością trudna przeprawa.

Na co musicie Twoim zdaniem najbardziej zwrócić uwagę jeśli chodzi o grę wrocławian?

Macie w swojej drużynie lidera klasyfikacji strzelców, Macieja Firleja. To bardzo dobry zawodnik, kluczowy dla Waszego zespołu. Dwadzieścia jeden bramek to nie przypadek. Musimy na niego uważać.

W ostatnią niedzielę pierwsza ekipa Miedzi zapewniła sobie awans do Ekstraklasy. Jak Wy jako piłkarze rezerw odebraliście ten historyczny sukces drużyny Dominika Nowaka?

Pierwszy zespół wygrał ligę zupełnie zasłużenie i nie pozostało nic tylko im gratulować sukcesu, ale my musimy się skupić na sobie. Tak jak ich celem był awans, tak samo naszym jest utrzymanie i dołożymy wszelkich starań, żeby zapewnić sobie trzecioligowy byt na przyszły sezon. Zaczynając od niedzieli, bo do stolicy Dolnego Śląska jedziemy tylko i wyłącznie z myślą o wyrwaniu trzech punktów Ślęzie. Żaden inny scenariusz nie wchodzi w grę.

Foto: www.miedzlegnica.eu