Piast pokonany – Ślęza w finale !!!

W meczu 1/2 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski – Ślęza Wrocław wygrała z Piastem Żmigród 3:0

 
Po raz trzeci (poprzednio w 2015 i 2016 roku) w swej historii Ślęza awansowała do finału rozgrywek Pucharu Polski w okręgu wrocławskim. W pierwszym w tym roku oficjalnym meczu, żółto-czerwoni spisali się znakomicie, pewnie i jak najbardziej zasłużenie zwyciężając z żmigrodzkim Piastem.

Tak jak przewidywaliśmy, żaden z trzecioligowców nie zamierzał przejść bokiem obok rozgrywek pucharowych. Stąd też jak na pierwszy mecz o stawkę po zimowej przerwie, piłkarze stworzyli widowisko mogące podobać się kibicom. Obie drużyny mniej więcej tyle samo czasu potrafiły utrzymywać się przy piłce. Widoczna różnica była za to w sytuacjach podbramkowych i ilości strzałów. W tych statystykach zdecydowanie dominowali wrocławianie.

Pierwszą dobrą okazję miał jednak Piast, po tym jak w 7 min. arbiter podyktował rzut wolny z odległości 20 metrów. Egzekwujący ten stały fragment gry Paweł Kohut nie popisał się jednak i uderzył bardzo niecelnie. Kolejne fragmenty gry należały do wrocławian. Po rzucie rożnym tuż nad poprzeczką główkował Marcin Wdowiak, a Maciej Firlej sprawdził bramkarza Piasta strzelając z rzutu wolnego w środek bramki. W 14 min. Kohut huknął z dystansu mocno i niecelnie. Z kolei po drugiej stronie boiska w światło bramki nie trafił Maciej Matusik. W 23 min. kapitaną okazję do otwarcia wyniku miał Dawid Molski, który zamiast posłać piłkę do siatki, trafił nią w jednego z defensorów Piasta. W 33 min. wrocławska część publiczności mogła się w końcu ucieszyć, po tym jak po wrzutce z rogu Matusika, tym razem Wdowiak już się nie pomylił i celnym uderzeniem głową zdobył pierwszego gola. W końcówce pierwszej odsłony żmigrodzianie zaatakowali mocniej, chcąc odrobić straty jeszcze przed przerwą. Blisko tego był w 44 min. Cezary Kępczyński, ale jego strzał, po którym piłka po drodze odbiła się o nóg jednego z piłkarzy, znakomicie obronił Damian Ziarko.

Początkowe minuty drugiej połowy nie obfitowały w sytuacje bramkowe. Piast atakował, ale wrocławska defensywa znakomicie te ataki przerywała. Ślęza nie zamierzała też poprzestać na skromnym prowadzeniu i szukała swych okazji w kontratakach. W 63 min. po składnej akcji na czystej pozycji znalazł się Adrian Repski, lecz piłka po jego strzale wylądowała w rekach Dariusza Szczerbala. W 63 min. miała miejsce kolejna kontra wrocławian i kolejna okazja Repskiego. Tym razem nasz piłkarz przebiegł z futbolówką kilkadziesiąt metrów i posłał ją obok wybiegającego bramkarza, a ta niestety trafiła tylko w słupek, a przy dobitce Kornela Traczyka znakomicie interweniował Szczerbal. Co się odwlecze to nie uciecze, jak mówi przysłowie. Minęła minuta a 1KS prowadził już różnicą dwóch bramek. Tym razem z rzutu rożnego dośrodkował Mateusz Kluzek, a skuteczną główką popisał się Hubert Muszyński. W kolejnych akcjach niecelnie uderzali Tobiasz Jarczak i Repski. Piast w drugiej połowie miał jedną doskonałą okazję bramkową, a zmarnował ją w 74 min. Kępczyński, który miał piłkę jak na patelni, ale mocno przestrzelił. Od 76 min. żmigrodzianie musieli radzić sobie w dziesiątkę, po tym jak Michał Koźlik ukarany został czerwoną kartką za kopnięcie bez piłki Firleja. W końcowych minutach okazji inie wykorzystali jeszcze Jakub Berkowicz i
Kornel Traczyk. Ten drugi w pełni się jednak zrehabilitował w 90 min. kiedy to minął w polu karnym kilku rywali i mocnym strzałem ustalił końcowy rezultat.

Z kim Ślęza zagra w finale dowiemy się 10. marca. W tym dniu odbędzie się bowiem drugie spotkanie półfinałowe, w którym zagrają Mechanik Brzezina z Sokołem Marcinkowice. Póki co zostawiamy jednak puchary z boku i szykujemy się do pierwszego wiosennego meczu ligowego. W niedzielę (11 marca) na stadionie przy ul. Sztabowej Ślęza Wrocław zmierzy się ze Stalą Brzeg.

PIAST ŻMIGRÓD – ŚLĘZA WROCŁAW 0:3 (0:1)

0:1 Wdowiak 33′
0:2 Muszyński 64′
0:3 Traczyk 90′

Piast – Szczerbal, Niewieściuk, Koźlik, Juchacz, Jaros (46’Bzdęga), Majbroda (69’Sołtyński), Kohut, Kępczyński, Kieca, Chyrek (46’Trzepacz), Bobkiewicz (69’Moryson)
rezerwa – Matlak, Gołębiewski, Wiktorowicz

Ślęza – Ziarko, Molski, Grabowski (63’Jarczak), Wdowiak, Łątka, Muszyński, Repski (80’Korytek), Mańkowski, Matusik (46’Traczyk), Kluzek (90’Lasota), Firlej (80’Berkowicz)
rezerwa – Gorczyca, Sakwa
nieobecni – Jakóbczyk (kartki), Małecki (kontuzja), Niewiadomski, Bohdanowicz, Stempin (poza kadrą meczową)

Sędziowali – Damian Sylwestrzak oraz Michał Jankowiak i Bartosz Terka (KS Wrocław)
żółte kartki – Molski, Wdowiak, Repski, Matusik, Firlej (Ślęza), Trzepacz (Piast)
czerwona kartka – Koźlik (Piast) 76′
Widzów – 100