Piłkarki Ślęzy sezon inaugurują meczem pucharowym
W piątek (31 sierpnia) o godz.16:00 na stadionie przy ul. Mianowskiego (GEM) odbędzie się mecz I rundy rozgrywek regionalnego Pucharu Polski, pomiędzy Ślęzą i AZS-em Wrocław.
Piłkarki Ślęzy ligowy sezon rozpoczną 9. września wyjazdowym meczem w Oleśnicy. Stąd też dopiero na przyszły tydzień planujemy napisać więcej o naszym zespole, w którym w przerwie letniej doszło do kilku zmian kadrowych. Póki co, w pierwszym oficjalnym spotkaniu sezonu 2018/19, nasze dziewczyny w ramach pucharowych rozgrywek zmierzą się z ekstraklasowym AZS-em Wrocław.
W tym sezonie doszło do zmian w regulaminie pucharowych zmagań. Do tej pory o regionalne trofeum rywalizowały zespoły z niższych klas rozgrywkowych. Następnie triumfator na Dolnym Śląsku mierzył się ze zdobywcą pucharu w woj. Opolskim, a dopiero zwycięzca tej rozgrywki rywalizował z drużynami ze szczebla centralnego. Teraz postanowiono, że już w rozgrywkach wojewódzkich, uczestniczyć będą zespoły z ekstraklasy. Czy jest to dobre rozwiązanie ? Nam nie podoba się ono zbyt bardzo, bo w praktyce można by regionalny puchar, przeznaczony wcześniej dla „maluczkich”, od razu wręczyć AZS-owi. Ktoś powie, że rozgrywki pucharowe rządzą się swoimi prawami i ma rację, ale większe uzasadnienie ma to w przypadku zmagań mężczyzn. W przypadku Pań, różnica poziomów jest tak ogromna, że w praktyce sensacyjne rozstrzygnięcia są ograniczone do minimum.
Do regionalnych zmagań w tym sezonie przystąpiło 5. zespołów. W wyniku losowania, a raczej geograficznego rozstawienia, Ślęza trafia od razu na AZS (co ciekawe, klub ten do rozgrywek pucharowych nie zgłosił swoje drugiej, grającej w II lidze, drużyny). W drugiej parze zmierzyły się, bo mecz ten już się odbył, Polonia Stal Świdnica i Chrobry Głogów (po rzutach karnych wygrała Polonia). Wolny los trafił do jeleniogórskiego Orlika.
W praktyce zdajemy sobie sprawę, że nasze dziewczyny nie mają za bardzo szans na sprawienie sensacji, choć w sporcie wszystko zdarzyć się może. Różnicę klas dzielącą obie ekipy w pewnym stopniu pokazał rozegrany pomiędzy nimi mecz sparingowy, w którym zespół ośmiokrotnego Mistrza Polski rozbił, wciąż jeszcze raczkującą drużynę Ślęzy (przed nami dopiero trzeci sezon w rozgrywkach) aż 13:0. Czy tym razem będzie podobnie ? Może tak, a może nie. Znamy nasze piłkarki i wiemy, że zagrają one najlepiej jak potrafią. Jaki przyniesie to skutek ? zobaczymy w piątek. Zapraszamy kibiców na to spotkanie i prosimy o wsparcie naszych dziewczyn. Bez względu na to, jaki będzie wynik, kibicujemy im od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego.
Zwycięzca meczu AZS – Ślęza w drugiej rundzie ma wolny los i od razu trafia do regionalnego finału, w którym zmierzy się z lepszym z pary Polonia Stal Świdnica – Orlik Jelenia Góra.