Podsumowanie 11. i 12. kolejki III ligi kobiet

Wzorem III ligi panów, będziemy też podsumowywać każdą z kolejek rozgrywek III ligi kobiet. Dziś dotyczyć to będzie kolejek nr 10 i 11.

 

 

Kolejka 10.

CHROBRY GŁOGÓW – POLONIA ŚRODA ŚL. 2:0
przed tym meczem obydwie drużyny miały na koncie taką sama ilość punktów, co mogło sugerować, że będzie to wyrównane spotkanie. Lepsze w nim były jednak gospodynie, których zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, bo sytuacji do zdobycia kolejnych goli Chrobremu nie brakowało.

UKS BIERUTÓW – KOLEKTYW RADWANICE 5:0
W Bierutowie niespodzianki nie było. UKS wygrał wysoko, a hat trickiem popisała się Patrycja Foluszczyk.

LUKS ZIEMIA LUBIŃSKA – PIAST NOWA RUDA 8:0
Lubinianki już po kilku minutach prowadziły 2:0, a z biegiem czasu sukcesywnie zdobywały kolejne gole. Końcowy rezultat nie dziwi, bo przecież w tym meczu grał kandydat do awansu z zespołem, który w rozgrywkach nie zdobył jeszcze choćby punktu.

MOTO-JELCZ OŁAWA – POLONIA ŚWIDNICA 1:2
Lider po rundzie jesiennej odniósł w Oławie bardzo szczęśliwe zwycięstwo, w meczu w którym nie brakowało kontrowersji. Wynik meczu otworzyły przyjezdne, ale jeszcze przed przerwą gospodynie zdołały doprowadzić do wyrównania. Już w tej części oławianki miały pretensje do Pani Arbiter, za nie podyktowanie dla nich rzutu karnego. W drugiej połowie Moto-Jelcz zdobył gola, który nie został uznany (i tu znów z tym werdyktem nie zgadza się miejscowa drużyna). Wzburzenie wywołała za to decyzja o kolejnej jedenastce dla Polonii, która pozwoliła tej ekipie ponownie objąć prowadzenie. Później na boisku mocno zawrzało i tu zacytujemy fragment opisu tego meczu umieszczony na profilu Moto-Jelcza – ” 3 minuty potem Natalia Żygadło w bezpardonowy sposób została zaatakowana przez Kamilę Kosior. Zawodniczki padły na murawę, gdzie mocno pracowały ręce Kosior. Żygadło po chwili oswobodziła się z niemal zapaśniczego chwytu i z furią rzuciła na rywalkę. Szybko została odciągnięta na bok, aby ochłonąć. Sędzia pokazała obu piłkarkom po czerwonej kartce. Kosior nie chciała opuścić boiska i puściła w stronę arbiter wiązankę niecenzuralnych słów pukając się w czoło („Jesteś p***…”)”. – Jeśli ten opis jest zgodny z prawdą, to wydaje się, że liderkę drużyny ze Świdnicy, a taką jest Kamila Kosior, czekać będzie dłuższa przerwa w rozgrywkach, bo dwa mecze z automatu raczej nie przejdą.

ŚLĘZA WROCŁAW – POGOŃ OLEŚNICA 3:0 walkower

 

Kolejka 11.

POLONIA ŚWIDNICA – LUKS ZIEMIA LUBIŃSKA 1:4
Ile traci Polonia grając bez Kamili Kosior można było przekonać się w mecz na szczycie, jaki odbył się w Świdnicy. LUKS wygrał pewnie, zdobywając wszystkie bramki po stałych fragmentach gry, a trzy z nich zapisała na swoje konto Agata Gaweł. Wynik tego meczu sprawił, że Polonia musiała opuścić fotel lidera.

POLONIA ŚRODA ŚL. – KOLEKTYW RADWANICE 6:1
Spotkanie to rozpoczęło się sensacyjnie, bo już w 1. minucie Kolektyw zdobył bramkę. Potem już wszystko wróciło do normy, a formą strzelecką zaimponowała Aneta Pastuch, która sprawiła, że piłka po jej strzałach, czterokrotnie zatrzepotała w siatce.

MOTO-JELCZ OŁAWA – UKS BIERUTÓW 0:0
W relacji z tego meczu czytamy, że był on bezbarwny i nudny. Nic dodać, nic ująć.

POGOŃ OLEŚNICA – CHROBRY GŁOGÓW 0:3 walkower

PIAST NOWA RUDA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:5
Ten mecz relacjonujemy osobno.