Podsumowanie 9. kolejki rozgrywek III ligi (gr.3)

W 9. kolejce rozgrywek III ligi (grupa 3), gospodarze i goście wygrali trzykrotnie i również trzy mecze zakończyły się remisami.

 
Bez porażki pozostają wciąż zespoły LKS-u Goczałkowice Zdój i Rekordu Bielsko-Biała. Po remisach drugiej i trzeciej drużyny w tabeli, lider powiększył swoją przewagę, a na ostanie miejsce spadł żmigrodzki Piast. Choć to może jeszcze za wcześnie, to wydaje się, że powili już możemy mówić, które zespoły rywalizować będą o czołowe miejsca, a który grać będą o zachowanie ligowego bytu. Dla tych drugich, pozytywną informację stanowi postawa drużyn z naszego makroregionu w II lidze, którym spadek nie powinien grozić, a co za tym idzie, nie zwiększą one puli spadkowej w III lidze. W 9. kolejce strzelono 38. bramek, co daje całkiem niezłą średnią 3,33 gola na mecz.

GÓRNIK II ZABRZE – LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ 0:1
Rezerwy Górnika wcale nie były gorsze w tym starciu od lidera, ale gola w przeciwieństwie do doświadczonego zespołu z Goczałkowic, strzelić nie potrafiły.

STAL BRZEG – MIEDŹ II LEGNICA 2:4
Czwarta z rzędu porażka Stali, zdaje się świadczyć, że drużyna ta wpadła w głęboki dołek, a rezerwy Miedzi po drugim z rzędu zwycięstwie, pokazują, że wraca u nich forma z początku sezonu.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – ODRA WODZISŁAW ŚL. 7:0
Jeszcze do przerwy było to w miarę wyrównane starcie, a Zagłębie prowadziło tylko 1:0. W Odrze wszystko posypało się, gdy jeden z jej piłkarzy w 55 min. ukarany został czerwoną kartką, co bezwzględnie wykorzystała lubińska młodzież, choć aż tak wielkiego pogromu to pewnie nikt się nie spodziewał.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – POLONIA BYTOM 0:0
Emocji w tej potyczce nie brakowało, ale goli już owszem. Wynik nie krzywdzący żadnej z drużyn.

LECHIA ZIELONA GÓRA – FOTO-HIGIENA GAĆ 0:2
Największa niespodzianka tej kolejki, a zwycięstwo Foto-Higieny pokazuje, że drużyna wskazywana przez wielu jako jeden z głównych kandydatów do spadku, wcale tak łatwo nie zamierza się poddać.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – MKS KLUCZBORK 1:1
Goście ostatnie zwycięstwo odnieśli w 3. kolejce i tylko sami do siebie mogą mieć pretensje, że nie przełamali kiepskiej pasy, bo prowadząc 1:0 i grając w liczebnej przewadze (czerwona kartka) od 62 minuty, dali sobie strzelić wyrównującego gola.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – WARTA GORZÓW WLKP. 4:1
W tym jakże ważnym dla obu zespołów meczu, pierwsi bramkę strzelili przyjezdni, ale potem rozstrzelali się miejscowi. Dla Karkonoszy było to bardzo ważne zwycięstwo, a w Gorzowie po tej porażce zapaliła się czerwona lampka.

CARINA GUBIN – PIAST ŻMIGRÓD 4:1
Przez 75 minut kibice czekali na gole, ale ostatni kwadrans im to wynagrodził. Beniaminek zdobył punkty, które zwiększyły jego dystans nad strefą spadkową, a Piast po trzeciej porażce z rzędu wylądował na ostatnim miejscu w tabeli.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.