Pucharowa środa – Ślęza kontra Mistrz Polski
W środę (8 listopada) o godz.18 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 1/32 rozgrywek Orlen Pucharu Polski Kobiet, pomiędzy Ślęzą Wrocław i GKS-em Katowice.
Piąty sezon z rzędu piłkarki Ślęzy stają w szranki pucharowych rozgrywek na szczeblu centralnym. Trzykrotnie to czyniły grając jeszcze w III lidze, dzięki zwycięstwom w rozgrywkach regionalnych. Od poprzedniego sezonu, czyli awansu do II ligi Ślęza z urzędu ma zapewnione miejsce w rozgrywkach centralnych, a w poprzednim sezonie dotarła w nich aż do ćwierćfinału, w którym przegrała z AZS-em UJ Kraków.
O powtórzenie tego sporego sukcesu, w tym sezonie będzie jednak bardzo trudno, bo los wskazał na przeciwnika 1KS-u najtrudniejszego z możliwych przeciwników, czyli zespół aktualnego Mistrza Polski, katowicki GKS. Klub ten na najwyższym poziomie rozgrywkowym rywalizuje od sezonu 2018/19 i nigdy dotąd nie zajął niższego miejsca na koniec rozgrywek niż szóste. Najlepszym sezonem w historii GKS-u był ten ostatni, w którym klub ze stolicy Górnego Śląska sięgnął po tytuł Mistrza Polski.
Tytuł mistrzowski zapewnił katowiczankom przepustkę do rozgrywek pucharowych. GKS był organizatorem turnieju eliminacyjnego do UEFA Women’s Champions League. Debiutujący w europejskich pucharach zespól w pierwszym meczu zapłacił frycowe, przegrywając aż 0:5 z Anderlechtem Bruksela. W meczu pocieszenia, a takim było spotkanie o 3. miejsce, GKS po rzutach karnych pokonał Lokomotiw Stara Zagora. Po pucharowej przygodzie GKS mógł już się skupić tylko na rozgrywkach ligowych i na obronie tytułu. Póki co katowicka drużyna zajmuje w tabeli 2. miejsce ze stratą zaledwie punktu do liderującej Pogoni Szczecin.
GKS przyjedzie do Wrocławia w roli zdecydowanego faworyta i temu też faworytowi będą chciały postawić się jak najmocniej piłkarki Ślęzy Wrocław. Dziewczyny obiecują, że zostawią serducha na boisku i zagrają najlepiej jak potrafią. Tego też oczekują od nich kibice, których w co wierzymy, że nie zabraknie w środowy wieczór na trybunach.
Spotkanie sędziować będzie Ewa Żyła.
