Ślęza – Agroplon: wypowiedzi pomeczowe
Oto, co po meczu Ślęza Wrocław – Agroplon Głuszyna powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów.
Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Wygraliśmy dziś drugi mecz z rzędu,wysoko, zdobywając pięć bramek. To dobrze, bo jeśli chcemy się rozwijać musimy chcieć wygrywać z każdym i zawsze. Zespół musi pracować 90 minut, a zawodnicy grający na boisku mają być tego gwarantem. Przed nami trzy kolejki. Będziemy chcieli się w nich dobrze zaprezentować.”
Andrzej Moskal (trener Agroplonu): „Z naszej perspektywy pierwsza połowa była najsłabsza jaka może być. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało. W przerwie zmieniliśmy trzech zawodników i w drugiej połowie było już lepiej, ale wiadomo też, że Ślęza jest bardzo dobrą drużyną. Gdyby było inaczej w pierwszej połowie być może w drugiej byłoby też inaczej. Ale to jest tylko gdybanie. Ślęza z pewnością wygrała w pełni zasłużenie.”
Jakub Berkowicz (Ślęza) – „Dobrze rozpoczęliśmy spotkanie, kontrolowaliśmy tempo i przebieg spotkania, wykorzystaliśmy większość sytuacji i w pełni zadowoleni możemy skupić się na następnym spotkaniu i z optymizmem na nie czekać.
Wiktor Łuczak (Agroplon): „Od początku źle weszliśmy w ten mecz. Ślęza nas zdominowała od pierwszej minuty. Zdobyli dwa gole i grało im się zdecydowanie łatwiej. Próbowaliśmy coś zrobić, ale kompletnie nic się nie dawało. Mimo, że w drugiej połowie rywale grali w dziesiątkę, a to było zdecydowanie za mało na korzystny wynik w tym pojedynku.”