Ślęza jesień 2023 – Gdy jest się liderem, to musiała to być dobra runda

Druga drużyna Ślęzy Wrocław prowadzi w tabeli IV ligi kobiet, po bardzo dobrej rundzie jesiennej.

 
Zanim rozpoczęły się rozgrywki, zaczęły wycofywać się z nich kolejne zespoły i ostatecznie na starcie stanęło ich zaledwie siedem. To oznaczało, że każdy z nich rozegra jesienią tylko sześć spotkań. W takiej sytuacji aż się prosiło, by dokonać zmian w regulaminie rozgrywek, i zamiast tylko dwóch rund, rozegrać cztery, a choćby nawet trzy. Podobno na takie rozwiązanie nie przystały jedne niektóre z klubów. To wszystko spowodowało, że drużyny rozgrywały mecze bardzo nieregularnie, bowiem terminarz był przygotowany dla 10 zespołów, a gdy trzy z nich się wycofało, nie dokonano w nim korekt, tylko wprowadzono pauzy. Dla jednych drużyn przerwy między kolejnymi meczami były krótsze, a dla innych dłuższe. Przykładowo, Polonia Świdnica po meczu 2. kolejki rozegranym 2 września, na kolejny czekała aż do 8 października, a i tak ten okres się wydłużył, bo zaplanowane na ten dzień spotkanie z UKS-em Bierutów się nie odbyło.

Przed startem rozgrywek trener Ślęzy II, Łukasz Wawrzyniak otwarcie mówił, że interesuje go tylko pierwsze miejsce. W trakcie przygotowań do sezonu drużyna rozegrała dwa mecze sparingowe, wygrywając w nich z ligowymi rywalami, MKS-em Siechnice i KP Kobierzyce.

Pierwszy oficjalnym meczem w sezonie, było pucharowe starcie, w którym los sprawił, że Ślęza II mierzyć się musiała z juniorkami 1KS-u. Lepsze w tym spotkaniu były młodsze dziewczyny, które wygrały 5:1. Zmagania ligowe Ślęza II zainaugurowała pewnym zwycięstwem (5:1) z MKS-em Siechnice. W 2. kolejce rezerwy 1KS-u udały się do Kobierzyc i po niełatwym meczu, wywiozły komplet punktów z ciężkiego terenu, wygrywając 1:0. Następnie nasza drużyna gładko rozprawiła się z Płomieniem Krośnice, gromiąc tego rywala aż 10:0. Jedyne punkty w rundzie jesiennej, Ślęza II straciła w Lubinie, remisując z Femgolem 3:3 i to remisując na własne życzenie, bo inaczej być nie może, gdy do 63 min. prowadzi się 3:0, a ostatecznie meczu się nie wygrywa. Po meczu w Lubinie, Ślęza II odpoczywała przez trzy tygodnie, a po tej przerwie w dwóch kończących rundę spotkaniach wygrała 4:0 we Wrocławiu z Polonią Świdnica i 9:1 w Bierutowie z UKS-em.

Ślęza II zakończyła rundę z bilansem 5 zwycięstw i 1 remisu. Nasza drużyna strzeliła najwięcej, bo 32 bramki i straciła ich też najmniej, bo zaledwie 5. Te liczby tylko podkreślają, że była to runda udana i Ślęza II zmierza z powodzeniem ku celowi, jakim jest mistrzostwo IV ligi.

Jak to zwykle w przypadku zespołu rezerw bywa, oprócz zawodniczek nominalnie przypisanych do Ślęzy II, sporadycznie grały też w nim piłkarki z pierwszego zespołu, jak i też z drużyny juniorek. Stąd też mimo zaledwie 6. rozegranych spotkań, w drugim zespole na boiskach w rundzie jesiennej zaprezentowało się 39 zawodniczek. Tylko trzy z nich – Dominika Nowak, Nikola Raszkowska i Joanna Goczacz – zagrały we wszystkich meczach. Na listę strzelczyń wpisało się 15 piłkarek, a najwięcej, bo 7 bramek, strzeliła Joanna Gogacz.