Ślęza ponownie odwiedzi Gorzów Wlkp.

W sobotę (20 października) o godz.13 w Gorzowie Wlkp. rozegrany zostanie mecz 12. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy miejscową Wartą i Ślęzą Wrocław.

 

Po dwutygodniowej przerwie spowodowanej udziałem reprezentacji Dolnego Śląska w eliminacyjnym turnieju UEFA Regions’ Cup, wznawia rozgrywki III liga. Ślęza Wrocław po raz drugi w przeciągu miesiąca odwiedzi Gorzów Wlkp. Przypomnijmy, że żółto-czerwoni we wrześniu wygrali ze Stilonem 4:1, a w sobotę mierzyć się będą z drugim zespołem z tego miasta, beniaminkiem III ligi – Wartą.

Warta, która do III ligi powróciła po 21. latach, póki co można by rzec, że płaci frycowe w rozgrywkach. Gorzowianie zajmują aktualnie 16. miejsce w tabeli z dorobkiem 10 pkt. zdobytych w 12. meczach. W 12-stu, bo Warta wraz z MKS-e, Kluczbork mają rozegrane o jedno spotkanie więcej. W minionym tygodniu, gdy wszystkie pozostałe drużyny pauzowały, gorzowianie rozegrali awansem mecz z 17. kolejki, wygrywając w Kluczborku 1:0. Było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo beniaminka, a zarazem drugie w ogóle w tym sezonie. Warto przy tym zaznaczyć, że od 10 minuty spotkania w Kluczborku, Warciarze grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce jaką ujrzał Dominik Sadowski. Mamy zatem pewną analogię, bowiem i Ślęza swoje ostatnie zwycięstwo (1:0 z Foto-Higieną Gać) odniosła grając od 20-tej minuty w zdekompletowanym składzie.

Choć Warta jest beniaminkiem, to w kadrze tej drużyny znajduje się kilku piłkarzy ogranych na wyższych poziomach rozgrywkowych. Są to przede wszystkim doświadczeni 30-letni Damian Szałas i 37-letni Paweł Posmyk. Ten drugi wciąż imponuje skutecznością, będąc z 5. strzelonymi golami, najlepszym snajperem Warty. W meczu ze Ślęzą jednak tego piłkarza nie zobaczymy na boisku, ze względu na nadmiar kolorowych kartoników. W 1KS-ie z tego samego powodu nie zagra Hubert Muszyński, zatem możemy powiedzieć że pod względem osłabień zachowany został status quo.

Trenerem Warty jest Mateusz Konefal, którego pamiętamy jeszcze z meczów, które jako piłkarz rozegrał przeciw 1KS-owi w barwach Formacji Port 2000 Mostki i Piasta Karnin. Ten młody, bo zaledwie 32-letni szkoleniowiec w naszej przedsezonowej ankiecie na pytanie o co będzie grał jego zespól powiedział – Gramy o mistrzostwo ligi, a jak będzie okaże się w lidze. – Jak widać okazało się, że nie jest łatwo, a głównym teraz celem Warty na ten sezon, wydaje się być zachowanie ligowego bytu.

Ślęza dopiero od środy trenuje w komplecie, gdy z jakże udanego turnieju UEFA Regions’ Cup powróciło 8. piłkarzy i znaczna część sztabu szkoleniowego. Nie powinno to mieć jednak większego wpływu na postawę drużyny, która jak zawsze zagra o zwycięstwo. Zdajemy sobie sprawę, że podbudowana ostatnim sukcesem w Kluczborku Warta, może podnieść wysoko poprzeczkę, ale też znamy umiejętności naszych piłkarzy i wiemy, że stać ich jest na wywalczenie w Gorzowie kompletu punktów.

Z gorzowskiego meczu przeprowadzimy relację tekstową. Zapraszamy do jej śledzenia.